Audiobook
Wysłuchaj nagrania, a następnie odpowiedz na pytanie, jaką wizję melancholii przedstawił John Keats. Zanotuj swoje spostrzeżenia.
Zapoznaj się z treścią nagrania, a następnie odpowiedz na pytanie, jaką wizję melancholii przedstawił John Keats. Zanotuj swoje spostrzeżenia.
Niejasna poetycka wypowiedź Johna Keatsa zmusza do stawiania pytań: melancholia to źródło cierpienia czy poznania prawdy o ciemnej stronie świata? Akceptować ją, przyjąć czy też bronić się przed nią, szukać sposobów na uzdrowienie duszy? Odę o melancholii można odczytać jako zachętę do zaakceptowania bólu, smutku, cierpienia, które docierają do człowieka ze świata zewnętrznego. W pierwszej strofie wprost formułowane jest zalecenie, by przed melancholią nie uciekać. Pada w niej przestroga, żeby nie szukać ukojenia w zapomnieniu ("nie idź na brzeg Lety"), nie dążyć do uśmierzenia bólu duchowego (tojad), nie tęsknić za śmiercią, która mogłaby człowieka wyzwolić z cierpienia. Poeta nie nazywa doświadczeń przynoszących ból, ale sugeruje je przez metaforę "szlochu czarnych chmur, co kwiatom głowy wznieść pozwala". Dzięki tej przenośni otwiera się pole skojarzeń - w obrazie deszczu łączy się negatywne doświadczenie rozpaczy ze świadomością pożytku, dobra i piękna, które on przynosi. Nie należy uciekać od melancholii, bo paradoksalnie może być ona źródłem piękna. To piękno trzeba tylko zauważyć, dojrzeć je tam, gdzie pozornie wydaje się nieobecne. Może właśnie ból pozwala odkryć urodę i wartość tego, co bez niego wydawałoby się nazbyt oczywiste, zwyczajne, niewarte uwagi i dlatego często przez człowieka niezauważane. "Syć smutek ranną różą" - pomimo smutku, a może dzięki niemu, dostrzegaj urodę świata. Piękno, Radość, Rozkosz, Wesele - to doświadczenia przemijające i dlatego tylko ich kontemplacja, melancholijne rozpamiętywanie mogą dać poczucie pełni ich doświadczenia. W ten sposób z realności, która nie daje gwarancji nieskończonego trwania, doznanie melancholii przenosi człowieka w obszary metafizyczne, duchowe. Odę o melancholii Keatsa można też interpretować nieco inaczej. Melancholia rodzi się wszędzie - nawet tam, gdzie królują Piękno, Radość, Rozkosz, Wesele i Szczęście. Rodzi się ze świadomości przemijania. Wszędzie "ma własny ołtarz za zasłoną". Wiersz skłania do pytań o to, czy obecność melancholii w ludzkim życiu grozi wiecznym smutkiem, czy też jest dla człowieka szansą na odkrycie prawdy. Do refleksji pobudza obraz pojawiający się w zakończeniu utworu wiersza: czy symbolizuje on nieuchronny los i niemożność ucieczki przed melancholią, czy nadzwyczajną zdolność przeniknięcia tajemnic melancholii, która otwiera drogę ku mądrości? Czym jest zdrowie? Brakiem bólu? A może gotowością do pogrążenia się w smutku, który prowadzi ku głębokiej wiedzy o świecie? Czy melancholia jest wyzwaniem, z którym musi się zmierzyć człowiek chcący wieść życie heroiczne, otwarte na prawdę, a zarazem pełne zachwytu nad pięknem? W wierszu nie znajdziemy jednoznacznej odpowiedzi. Istotniejsze wydaje się zadawanie pytań.
John Keats
Oda o melancholii
Nie, nie idź na brzeg Lety; z węźlastych korzeni
Tojadu nie wyciskaj trującego wina;
Niech twojej bladej twarzy złudnie nie rumieni
Sokiem z wilczej jagody czuła Prozerpina;
Nizać na kształt różańca jagody cisowe
W skarabeuszu albo we ćmie‑trupiej główce
Widzieć żałobną Psyche, w smutków swych kanony
Wtajemniczać stroszącą się puszyście sowę –
Nie, nie tak: nazbyt tłumnie wtargną senne hufce
Cieni w twą duszę, tłumiąc w niej ból nieuśpiony.
Lecz gdy wezbrana w niebie melancholii fala
Runie na ciebie nagle, jak niespodziewany
Szloch ciemnych chmur, co kwiatom głowy wznieść pozwala
I na wzgórzach rozkłada kwietniowe dywany –
Syć smutek ranną różą, tęczą, co się wzbiła
Znad słonych wód, chłoszczących brzeg pianą i piaskiem,
Albo kulistą pełnią rozkwitłej piwonii;
A jeśli furią gniewu dyszy twoja miła,
Niech szaleje – ty wzrok swój karm najdroższym blaskiem
Jej oczu, chłoń go do dna, dłoń więżąc w swej dłoni.
Melancholia jest tam, gdzie Piękno – które ginie;
Gdzie Radość – która wiecznie znak od ust przesyła
Pożegnalny; gdzie Rozkosz – tak bliska Ruinie –
Trucizną czyni nektar, nim pszczoła go spiła.
O, tak: nawet i w samej Wesela świątyni
Melancholia ma własny ołtarz za zasłoną:
Ujrzy go ten, kto umie rozgnieść Szczęścia wiśnię
O podniebienie mocą języka sprężoną –
Ten pozna smak potęgi posępnej bogini
I duszą wśród jej chmurnych trofeów zawiśnie.
Oda o melancholiiNie, nie idź na brzeg LetyLety; z węźlastych korzeni
TojaduTojadu nie wyciskaj trującego wina;
Niech twojej bladej twarzy złudnie nie rumieni
Sokiem z wilczej jagodywilczej jagody czuła ProzerpinaProzerpina;
Nizać na kształt różańca jagody cisowecisowe
W skarabeuszuskarabeuszu albo we ćmie‑trupiej główcegłówce
Widzieć żałobną PsychePsyche, w smutków swych kanony
Wtajemniczać stroszącą się puszyście sowęsowę –
Nie, nie tak: nazbyt tłumnie wtargną senne hufce
Cieni w twą duszę, tłumiąc w niej ból nieuśpiony.Lecz gdy wezbrana w niebie melancholii fala
Runie na ciebie nagle, jak niespodziewany
Szloch ciemnych chmur, co kwiatom głowy wznieść pozwala
I na wzgórzach rozkłada kwietniowe dywany –
Syć smutek ranną różą, tęczą, co się wzbiła
Znad słonych wód, chłoszczących brzeg pianą i piaskiem,
Albo kulistą pełnią rozkwitłej piwonii;
A jeśli furią gniewu dyszy twoja miła,
Niech szaleje – ty wzrok swój karm najdroższym blaskiem
Jej oczu, chłoń go do dna, dłoń więżąc w swej dłoni.Melancholia jest tam, gdzie Piękno – które ginie;
Gdzie Radość – która wiecznie znak od ust przesyła
Pożegnalny; gdzie Rozkosz – tak bliska Ruinie –
Trucizną czyni nektar, nim pszczoła go spiła.
O, tak: nawet i w samej Wesela świątyni
Melancholia ma własny ołtarz za zasłoną:
Ujrzy go ten, kto umie rozgnieść Szczęścia wiśnię
O podniebienie mocą języka sprężoną –
Ten pozna smak potęgi posępnej bogini
I duszą wśród jej chmurnych trofeów zawiśnie.Źródło: John Keats, Oda o melancholii, tłum. Stanisław Barańczak.
Co jest dla ciebie niezrozumiałe, niejasne, trudne w wierszu Johna Keatsa? Zapisz pytania, które sobie zadajesz po lekturze tego utworu.
Poeta podzielił wiersz na trzy strofy. Powiedz, czego dotyczy każda z nich, i zaproponuj dla nich tytuły.
Wypisz z pierwszej i drugiej strofy wiersza zwroty do adresata. Sformułuj własnymi słowami przestrogi i rady w nich zawarte. Jaką funkcję pełni spójnik rozpoczynający drugą strofę?
Wyjaśnij, jak rozumiesz przenośnię nazbyt tłumnie wtargną senne hufce / Cieni w twą duszę, tłumiąc w niej ból nieuśpiony
?
Sprawdź, które rzeczowniki w ostatniej strofie są zapisane wielką literą. Co je łączy?
W ostatniej strofie rzeczowniki Piękno, Radość, Rozkosz, Ruina, Wesele, Melancholia, Szczęście zapisane są wielką literą. Co je łączy?