Audiobook
Wysłuchaj nagrania i odpowiedz, na czym wspiera się teoria etyczna Milla. W jaki sposób łączy Mill szczęście indywidualne ze szczęściem ludzkości?
Zapoznaj się z treścią nagrania i odpowiedz, na czym wspiera się teoria etyczna Milla. Opisz, w jaki sposób łączy Mill szczęście indywidualne ze szczęściem ludzkości?
John Stuart Mill
Co to jest utylitaryzm? (Utylitaryzm, fragmenty)
1. Nauka, która przyjmuje jako podstawę moralności użyteczność, czyli zasadę największego szczęścia, głosi, że czyny są dobre, jeżeli przyczyniają się do szczęścia, złe, jeżeli przyczyniają się do czegoś przeciwnego. Przez szczęście rozumie się przyjemność i brak cierpienia; przez nieszczęście – cierpienie i brak przyjemności. Ażeby przedstawić jasno kryterium moralne sformułowane przez tę teorię, wiele należałoby jeszcze powiedzieć, a zwłaszcza, co się rozumie przez przyjemność i przykrość i na ile tę sprawę można zostawić otwartą. Te dodatkowe wyjaśnienia jednak nie wpływają na teorię życia, na której opiera się ta teoria moralności, mianowicie na teorię głoszącą, że przyjemność i brak cierpienia są jedynymi rzeczami pożądanymi jako cele i że wszystko, co pożądane (a jest tego równie dużo w systemie utylitarystycznym jak w każdym innym), jest ożądane bądź dlatego, że samo jest przyjemne, bądź dlatego, że stanowi środek zapewnienia przyjemności zapobiegania cierpieniu.
2. Otóż taki pogląd na życie wzbudza w wielu ludziach, a pośród nich i w ludziach bardzo szanowanych niechęć. Utrzymywać (jak to formułują), że życie nie ma żadnego wyższego celu nad przyjemność, żadnego godniejszego i szlachetniejszego przedmiotu doktryna godna jest tylko świń, do których niegdyś przyrównywano wzgardliwie zwolenników Epikura. (...) Ludzie mają potrzeby wznioślejsze niż zwierzęta i, gdy je sobie raz uświadomią, odmawiają nazwy szczęścia wszystkiemu, co tych potrzeb nie zaspokaja. Nie uważam wcale, by nauka epikurejczyków stanowiła bezbłędne rozwinięcie zasady utylitarystycznej. (...) Ale nie znam epikurejskiego poglądu na życie, który by przyjemności intelektualnych, tych, które daje życie uczuciowe czy gra wyobraźni, oraz przyjemności związanych z uczuciami moralnymi nie cenił znacznie wyżej od przyjemności wyłącznie zmysłowych. Trzeba przyznać, że pisarze wyznający utylitaryzm przypisywali na ogół wyższość przyjemnościom duchowym w stosunku do cielesnych. (...) Wszelka tego rodzaju wyższość została w pełni przez utylitarystów uwydatniona. (...) Uznanie bowiem, że pewne rodzaje przyjemności są bardziej pożądane i bardziej wartościowe niż inne, jest w pełnej zgodzie z zasadą użyteczności. Jeżeli w ocenie wszystkich innych rzeczy bierze się pod uwagę zarówno ilość, jak i jakość, to byłoby niedorzecznością sądzić, że przy ocenie przyjemności tylko ilość wchodzi w rachubę.
3. (...) Jest rzeczą niewątpliwą, że bez szczęścia obyć się można. (...) Dobrowolnie zaś wyrzekać się musi szczęścia często bohater albo męczennik, czyniąc to dla czegoś, co ceni więcej od swojej osobistej szczęśliwości. (...) Jest rzeczą szlachetną zdobyć się na całkowitą rezygnację z własnego szczęścia czy z szans jego osiągnięcia, lecz ostatecznie ta ofiara musi mieć jakiś cel. Nie jest ona celem sama w sobie. Jeżeli zaś ktoś mi powie, że tym celem jest nie szczęście, lecz cnota, która jest czymś lepszym od szczęścia, pytam, czy ów bohater lub męczennik dokonałby swojej ofiary, gdyby nie wierzył, że zabezpieczy ona innych przed podobnymi ofiarami? (...) Cześć tym, którzy umieją, wyrzec się wszelkich radości życia, jeżeli to wyrzeczenie wzmaga wydatnie ogólne szczęście na świecie. Ale ten, kto to robi albo twierdzi, że robi dla jakiegoś innego celu, zasługuje na tyleż uznania, co ów asceta, który stał na słupie. Taki człowiek może służyć jako podniecające innych świadectwo tego, co człowiek może w ogóle zrobić, ale z pewnością nie jako przykład tego, co się robić powinno. (...) Tymczasem utylitaryści nigdy nie przestaną twierdzić, że moralność głosząca poświęcenie z równym prawem wchodzi w skład ich doktryny, jak w skład doktryny stoików czy transcendentalistów. Moralność utylitarystów uznaje w człowieku zdolność poświęcenia swojego własnego największego dobra dla dobra innych. Zaprzecza tylko temu, by poświęcenie to było samo przez się dobrem i uważa je za marnotrawstwo, jeżeli nie powiększa ogólnej sumy szczęścia albo nie zmierza do jej powiększenia. Jedyną ofiarą z samego siebie, którą pochwala, jest oddanie się szczęściu innych czy też realizowaniu pewnych jego warunków niezbędnych, przy czym to szczęście innych może być szczęściem całej ludzkości, bądź też szczęściem pewnych jednostek w granicach wyznaczonych przez interesy wspólne całej ludzkości.
Odpowiedz na pytania. Jak Mill rozumie szczęście? Czy zgadzasz się z jego poglądami? Spróbuj znaleźć argumenty przemawiające za tą koncepcją, ale również przeciwko niej.
Rząd idealny
Rozwinięciem idei zawartych w eseju O wolności stał się traktat O rządzie reprezentatywnym, który przez wielu historyków zestawiany jest z traktatami politycznymi Platona, Arystotelesa, Hobbesa i Locke’a. Zajął się Mill w swej pracy poszukiwaniem odpowiedzi na pytanie, kiedy rząd może decydować za jednostkę, kiedy wolno mu naruszać „prawo równej wszystkim wolności”. Otóż według filozofa rząd idealny to taki, który potrafi realizować cele zgodne z interesem społecznym, jednocześnie powstrzymując się przed narzucaniem własnych idei politycznych i moralnych. Jest on możliwy tylko w ustroju „racjonalnej demokracji”, w którym rządzi wybrana reprezentacja większości i mniejszości, wszystkich partii i grup politycznych oraz grup interesu. Główną wadą złej demokracji było, jak sądził, wytwarzanie pozornych większości. Uważał, że głosować mogą tylko ci, którzy potrafią pisać i czytać oraz zarabiają na swoje utrzymanie. Głosowanie traktował nie jako przywilej, ale obowiązek. W poglądach Milla na rząd reprezentatywny dostrzec można ten sam problem, który występował w rozważaniach na temat wolności. Otóż uważał on, że cywilizowane państwo nie ma prawa wtrącać się do życia prywatnego swoich obywateli, ale jednocześnie pragnął, by państwo wpływało na ich rozwój moralny. Rozwiązaniem jest udział wszystkich w rozwiązywaniu wspólnych problemów i zadań, dzięki czemu obywatele uzyskują możliwość widzenia spraw państwa w dłuższej i krótszej perspektywie czasu. To gwarantuje postęp, ale zapewnia też realizację spraw dzisiejszych i najbliższej przyszłości.
Stwórz mapę myśli, która będzie zbiorem twoich poglądów na powstanie ustroju idealnego.
-
Rząd idealny