Jakub Zdzisław Lichański
Władca pierścieni
Treść powieści Władca Pierścieni
Władca Pierścieni jest w pewnym sensie ciągiem dalszym Hobbita. Bohaterem jest Frodo Baggins, siostrzeniec Bilbo Bagginsa. Powieść zaczyna się od urodzinowego przyjęcia Bilbo Bagginsa, w czasie którego jubilat powiadamia wszystkich o swej decyzji przekazania majątku Frodowi i o swym odejściu. Frodo dziedziczy wśród innych rzeczy także magiczny pierścień, który okazuje się Jedynym Pierścieniem Saurona, ongi sługi Morgotha, a teraz Pana Mordoru, nieprzyjaciela wszystkich wolnych plemion. Podstawowa intryga powieści to problem zniszczenia Pierścienia. Musi on zostać wrzucony w Szczeliny Zguby na górze Orodruinia, która wznosi się obok Baradur, fortecy Saurona w Mordorze. Zadania tego, które od początku wydaje się niewykonalne, podejmuje się Frodo. Początkowo wspiera go Drużyna Pierścienia; w jej skład wchodzą: czterej hobbici – Frodo, Sam Gamgee, Pipin Tuk, Merry Brandybuck, elf Legolas, krasnolud Gimli, syn Gloina (z nim wędrował Bilbo po skarb Thorina w Hobbicie), czarodziej Gandalf oraz ludzie: Aragorn, potomek królów z Numenoru, a później Arnoru i Gondoru, oraz Boromir, syn namiestnika królestwa Gondoru. Drużynę wspierają głównie elfy: Elrond, władca Rivendell, oraz Galadriela, władczyni Lorien. Jednakże w ostatnim etapie wędrówki pozostają tylko Frodo i Sam. Dołącza do nich Gollum. W momencie gdy Frodo się załamuje i zamiast zniszczyć Pierścień, chce go zatrzymać, Gollum atakuje go, odgryza mu palec wraz z Pierścieniem i spada w Szczeliny Zguby. Powieść kończy się odejściem elfów oraz Powierników Pierścienia – Bilba i Froda – na Najdalszy Zachód.
Powieść ta jest szalenie trudna do interpretacji, łączy ona bowiem elementy klasycznej baśni z powieścią realistyczną, psychologiczną oraz historyczną. Wątki baśniowe są łatwe do wykrycia, ale pozostałe? Realizm w tej powieści wiąże się z dążeniem pisarza do ukazania m.in. autentycznego wysiłku bohaterów, choćby w pokonywaniu przestrzeni. Kwestie psychologiczne najdobitniej ujawniają się przy rysunku postaci Golluma‑Smeagola; natomiast o związkach z powieścią historyczną najlepiej świadczy dążenie pisarza do wyjaśniania tych wszystkich kwestii, które pomagają nam, czytelnikom, w swobodnym śledzeniu nie tylko akcji Władcy Pierścieni, ale także w zrozumieniu przyczyn przedstawianych wydarzeń.
Ważną cechą tej powieści jest dążenie jej autora do zarysowania w niej w miarę kompletnej wizji świata (Śródziemia); stąd bestiariusze poświęcone światu Tolkiena robią wrażenie, iż opisują jakiś realnie istniejący świat. Należy też podkreślić, iż jednym z bohaterów tej powieści jest czas. Celem autora nie jest tylko opowiedzenie interesującej historii o zniszczeniu Jedynego Pierścienia, ale głównie pokazanie, jak kształtuje się historia, jak różne wydarzenia układają się w ciągi przyczynowo‑skutkowe. Najlepszą ilustracją jest tu historia Pierścienia opowiedziana przez Gandalfa w II rozdziale I księgi. Zarazem najnowsze interpretacje dzieła wskazują na jego związki z tradycją egzystencjalistyczną, (problem losu i przeznaczenia ludzi, hobbitów, elfów i ich zależności od losów Pierścienia; także sprawa decyzji o zniszczenia Pierścienia przesądzi o losie tak zwanych wolnych plemion), psychoanalityczną (głównie wiąże się z postacią Golluma‑Smeagola, ale także z opisem skutków, jakie Pierścień wywołuje u bohaterów) i wreszcie postmodernistyczną(przede wszystkim w zakresie swobodnego mieszania przez pisarza różnych technik narracyjnych, w tym m.in. prozy i poezji). Na uwagę zasługuje też sugestia, iż powieść ta to swoista „mitologia dla Anglii”; wskazywałoby to na ścisły związek z całą spuścizną mitologiczną Wysp Brytyjskich, acz najbardziej oczywisty jest związek z tradycją celtycką oraz wczesnego średniowiecza, w której wątki miejscowe przemieszały się z różnymi wątkami chrześcijańskimi, ale także germańskimi bądź skandynawskimi.
Władca Pierścieni to dzieło, które ma niewiele równych sobie w literaturze światowej. Mimo że pozornie przypomina baśń, to przecież mówi o kwestiach, które są zrozumiałe i jasne dla każdego z jej czytelników. To m.in. problem wyboru określonych wartości, w imię których można ponosić największe wyrzeczenia. Wywodzą się one z dwu źródeł: pierwszym jest chrześcijaństwo, drugim - tradycja rycerska, niosąca takie wartości, jak wierność, męstwo, sprawiedliwość. Dzieło Tolkiena pokazuje też siłę tkwiącą w naszej tradycji kulturowej, co więcej: zachęca nas do tego, byśmy tej tradycji byli wierni.