Wróć do informacji o e-podręczniku Wydrukuj Pobierz materiał do PDF Zaloguj się, aby dodać do ulubionych Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki
1
Polecenie 1

Wysłuchaj nagrania na temat ujęcia motywu domu w poezji Józefa Barana. Zanotuj w formie mapy myśli, jakie uczucia i wartości związane są w jego twórczości ze stanami zadomowienia i bezdomności.

R14JZkpcn8OPm1
Wymyśl pytanie na kartkówkę związane z tematem materiału.

Zapoznaj się z treścią nagrania na temat ujęcia motywu domu w poezji Józefa Barana. Podaj w formie wypunktowania, jakie uczucia i wartości związane są w jego twórczości ze stanami zadomowienia i bezdomności.

R6IPPX4T17GyF
(Uzupełnij).
Polecenie 2

Jak ukazywana jest bezdomność w poszczególnych utworach Józefa Barana? Omów i podaj przykłady z tekstów.

R6IPPX4T17GyF
(Uzupełnij).
RT3hhK7f1HiqN
Nagranie dźwiękowe dotyczące twórczości Józefa Barana (część 1).
R1BX7x0EoUlxq
Nagranie dźwiękowe dotyczące twórczości Józefa Barana (część 2).
Rnlj2OkFMR2WV
Nagranie dźwiękowe dotyczące twórczości Józefa Barana (część 3).
R13pE7XtNoqHJ
Nagranie dźwiękowe dotyczące twórczości Józefa Barana (część 4).
R1d6ieZB19gmk
Nagranie dźwiękowe dotyczące twórczości Józefa Barana (część 5).
Ra9hfNbMPZW22
Nagranie dźwiękowe utworów Józefa Barana.
Józef Baran Drabina

musiałeś odejść 
z węzełkiem podróżnym w ręku

i nie było dla ciebie
powrotu

albowiem drabinę
po której się wspiąłeś
ktoś odsunął
na zawsze

ac11 Źródło: Józef Baran, Drabina, [w:] Mała kosmogonia. Wiersze wybrane z lat 1968–1994, Kraków 1994, s. 122.
Józef Baran Ballada o emigrantach

budzą się w środku nocy
odcięci od pępowiny ojczyzny
z zakneblowanymi ustami
nie czując ziemi
pod stopami
jeszcze przez chwilę
majaczą w nich
zatopione titaniki dzieciństwa

jest już po transplantacji języka
transplantacja mózgu trwa
tylko przeszczep serca
wciąż się nie udaje
i choć stare za duże
pewnie przyjdzie z nim umrzeć

ac10 Źródło: Józef Baran, Ballada o emigrantach, [w:] Dom z otwartymi ścianami, Warszawa 2001, s. 49.
Józef Baran Bezradność

Co mogę zrobić

dla tego dziadka siedzącego 
na dworcowym koszu od śmieci 
i czekającego na ostatni pociąg który 
ma już parę lat spóźnienia

dla tego obolałego łachmana 
który słyszy czuje myśli 
dla którego ten dworzec jest ostatnim domem 
z domownikami nieznającymi się nawzajem 
i spieszącymi każdy do swojego pociągu

jego twarz ożywia się na chwilę 
kiedy wkładam mu do ręki parę złotych litości: 
– kupię sobie za to pastylki na ból głowy 
i jakoś przeczekam do rana

ac8 Źródło: Józef Baran, Bezradność, [w:] Mała kosmogonia. Wiersze wybrane z lat 1968–1994, Kraków 1994, s. 150.
Józef Baran Wiersz listopadowy

czasem czujesz się sierotą 
na tym może nie‑bożym już świecie

wypędzoną 
spod ochronnych skrzydeł 
anioła stróża

budzisz się w szczerym polu Kosmosu 
samiuśki jak palec 
bez ojca ziemskiego 
i Niebieskiego 
(podobno też umarł)

na tej planecie – igle 
zagubionej 
w stogu gwiazd

wiatr ci w oczy wieje 
w sercu ciemno że oko wykol 
i nigdzie nie uświadczysz schronienia

ac12 Źródło: Józef Baran, Wiersz listopadowy, [w:] A wody płyną i płyną (wiersze po roku 2000), Toruń 2018, s. 101.
Józef Baran Ot tak

cuda
zdarzają się nawet
na przystankach autobusowych

Forte dei Marmi
przelotny
sprzedawca parasolek
z czarnej planety Etiopii
po paru minutach
wspólnego milczenia na ławce
zaufał mi w uśmiechu swój bagaż
i pogwizdując
oddalił się w stronę bistra

pomyślałem
jeszcze nie wszystko stracone
jeśli obcy człowiek
bez słowa
ot tak
bierze drugiego za swego
to kto wie może tego świata
nie trafi tak prędko szlag

ac13 Źródło: Józef Baran, Ot tak, [w:] Dom z otwartymi ścianami, Warszawa 2001, s. 12.