Człowiek nie kamień... Filozofia Trenów Jana Kochanowskiego
Jan Kochanowski to z pewnością najwybitniejszy słowiański twórca epoki renesansu. Już za życia był uważany za wielkiego artystę. Sam poeta za swoje szczególne osiągnięcie uważał Psałterz Dawidów. Historycy literatury równie wysoko ocenili Pieśni i Fraszki. Jednak w XX wieku za najważniejsze dzieło Mistrza z Czarnolasu zaczęto uznawać Treny. Widzi się w nich najdoskonalszy przykład odrodzeniowej liryki żałobnej nie tylko w Rzeczypospolitej, lecz także w całej Europie.
Przypomnij sobie okoliczności powstania Trenów Jana Kochanowskiego.
Treny Jana Kochanowskiego
Jan Kochanowski napisał Treny wyjątkowo szybko. Pieśni powstawały około ćwierć wieku, Fraszki – tyle samo, Psałterz – kilkanaście lat. Treny (to prawda, że krótsze niż wymienione dzieła) ukazały się po kilku, może kilkunastu miesiącach od wydarzenia, które przyczyniło się do ich ułożenia.
W 1578 lub 1579 roku zmarła pierwsza córka Kochanowskiego, Urszula. Miała wówczas 2,5 roku. Jej śmierć stała się inspiracją do napisania Trenów. Zbiór składa się z 19 wierszy wchodzących w skład cyklu poetyckiego oraz z epitafium poświęconego drugiemu zmarłemu dziecku twórcy – Hannie. Dzieło wydał współpracujący już od wielu lat z Mistrzem z Czarnolasu Jan JanuszowskiJan Januszowski. Drukarz przeczuwał, że Treny będą dla czytelników wielkim zaskoczeniem.
Przedmowa do wydania "Jan Kochanowski"Jan Kochanowski, on wielki, [...] wielki, mówię, w naukę, w rozum i w sprawy, wojski sędomirski, poeta polski, dobrze przed śmiercią swoją, upatrując czasy niepewne pozad idące, w których wszytko rado się mieni, począł był wnetże zarazem po wydaniu Psałterza przekładania swego ze mną się namawiać, jakoby rzeczy pisania jego wszytkie za żywota jego z drukarnie mej wyniść na świat mogły; częścią, aby te, co były gotowe, dobrze wyszły, częścią, aby o drugich co ważniejszych tym snadniej myślić mógł – i na tym było stanęło. [...] Zostawił Lyrica, Elegias, Foricaenia łacińskie, zostawił [...] Psałterz Dawidów przekładania swego, nad co co może być sztuczniejszego i piękniejszego? Zostawił Treny, lekkie, rzeką podobno, ja nie wiem; afektu ojcowskiego przeciw dziatkom w tej mierze upatruję, którego, nie widzę, by kiedy kto lepiej wyrazić mógł i umiał. Nuż insze rzeczy: Odprawę posłów greckich, Dryas Zamchana, Zgodę, Satyr, Szachy; aza w tych nie nalazł kożdy, co by godnie pochwalić mógł? [...] Wydał też był, mniemaniem ludzkim i rzeczą samą, Fraszki, w których niektóre są barzo potrzebne, a drugie podobno barzo bezpieczne. [...] Są Phaenomena, są Musae, jest Monomachija Parysowa z Menelausem, jest Dziewosłąb, jest Broda, są Pieśni, są rzeczy inne, z których z osobna każde mym zdaniem dodadzą dosyć uciesznej każdemu zabawyzabawy. Co gdzie by się komu nie podobało, mym zdaniem – człowiekiem by nie był.
Podziel utwory Kochanowskiego na dwie grupy, w zależności od języka, w którym zostały napisane.
<em>Musae</em>, <em>Monomachija Parysowa z Menelausem</em>, <em>Satyr</em>, <em>Broda</em>, <em>Phaenomena</em>, <em>Elegias</em>, <em>Foricaenia</em>, <em>Pieśni</em>, <em>Zgoda</em>, <em>Treny</em>, <em>Odprawa posłów greckich</em>, <em>Lyrica</em>, <em>Dziewosłąb</em>, <em>Psałterz Dawidów</em>, <em>Szachy</em>, <em>Dryas Zamchana</em>
Język polski | |
---|---|
Łacina |
Co spowodowało, że poeta zdecydował się na wydawanie swoich dzieł drukiem?
Przeczytaj jeszcze raz fragment, który poświęcono Trenom, a następnie odpowiedz na pytania:
Jakim epitetem określali XVI‑wieczni czytelnicy to dzieło? Jak rozumiesz to określenie? Co ono oznacza?
W jaki sposób Januszowski wyjaśniał powstanie Trenów?
Czytelnicy nie od razu zrozumieli wielkość wydanego w 1580 roku dzieła. Okazało się zbyt nietypowe, niemal rewolucyjne. Aby zrozumieć nowatorstwo poety, zestaw zdania opisujące cechy gatunkowe trenu z tymi, które opisują dzieło Kochanowskiego.
Kochanowski główną bohaterką poważnego dzieła uczynił dziecko., Kochanowski wciąż wspominał o sobie., Kochanowski sięgnął po tren (wywodzący się z Grecji)., Kochanowski napisał cały cykl utworów., Kochanowski napisał żałobne wiersze dla własnej córki.
Zazwyczaj osobom zmarłym poświęcano utwory należące do dwóch gatunków, czyli krótkiego epitafium oraz obszernego epicedium. | |
Zazwyczaj osobom zmarłym poświęcano jeden lub dwa niezależne od siebie dzieła. | |
Teksty zazwyczaj poświęcano osobom zmarłym, jeśli na to „zasłużyły”, czyli były dorosłe i miały osiągnięcia albo należały do wyższej klasy społecznej. | |
Zazwyczaj pisano utwory dla zmarłych osób, które nie należały do bliskiej rodziny twórcy. | |
Zazwyczaj osoba zmarła stawała się głównym bohaterem poświęconego jej utworu. |
Kochanowski poświęcił Treny nie tylko Urszuli, lecz także sobie. Gdyby skoncentrował się na roli ojca, byłoby to zrozumiałe. Tak zresztą (zgodnie z tym, co napisał Januszowski) postrzegali owo niezwykłe dzieło czytelnicy. Jednak zbiór żałobnych utworów pokazuje też autora w innych rolach, np. filozofa.
Jaką filozofią kierował się Kochanowski, wiadomo m.in. z Pieśni. Łączył tam dwie propozycje antyczne: epikureizm i stoicyzm. Zwłaszcza ten drugi miał być obroną przed niepewnością świata i przed Fortuną. Właśnie stoicyzm zapewniał równowagę ducha nawet w obliczu największych tragedii. Tego, jak zachować się choćby wobec śmierci bliskiej osoby, uczył wybitny rzymski retor i filozof CyceronCyceron.
O tym, że te idee nie sprawdzają się w życiu, Kochanowski przekonał się jeszcze przed śmiercią córki. Kiedy poecie zmarł starszy brat Kasper (1577), twórca – jako głowa rodu – wygłosił mowę pogrzebową.
Przy pogrzebie rzeczSiła sobie ludzie mądrzy dawnego wieku [...] głowy utroskali, chcąc to światu wywieśćwywieść, że przygody, nieszczęście i smętkismętki wszelakie mogą człowiekowi nie być ciężkie ani silne, ale temu wszystkiemu rozum dobrze zdołać i wytrzymać może. I mieli po sobie wywodywywody wielkie i ważne, jako się onym zdało, ale jako sama rzecz okazuje, nie barzo potężne. Bo nie tylko tego w ludzi wmówić nie mogli, ale i między samymi rzadki, który by to był na sobie przełomiłprzełomił, żeby był w tej mierze według nauki swej się zachował. Tak podobno wszytko łatwiej słowy wyrzec niżli rzeczą samą wypełnić. I nie masz się zaprawdę czemu dziwować, że mądre i szerokie wywody smętku i żałości ludzkiej pohamować nie mogą, bo trudno jest z przyrodzeniem walczyć, a serce człowiecze nie jest kamienne ani żelazne, jakiego żadna troska i żaden żal nie ruszy, ale z tejże krwie, co sam człowiek, i z tegoż ciała stworzone, które jako radość i pociechę swoję czuje, tak z nieszczęścia i z przygody frasować się musi. [...]
W pierwszym zdaniu Kochanowski przytoczył opinię „ludzi mądrych dawnego wieku”, czyli filozofów antycznych. Wyjaśnij, czego dotyczyła ta opinia.
Wymień wskazane w tekście dowody na to, że antyczni mędrcy się mylili.
Wybierz z przytoczonego fragmentu zdanie (lub jego część), które można uznać za sentencję.
Śmierć starszego brata poeta mógł potraktować jako naturalną kolej rzeczy – wszak Kasper Kochanowski był już dojrzałym mężczyzną. Odejście małej córeczki twórca uznał za moralny skandal, wszak zrozumiałe wydaje się, że dziecko składa do grobu rodziców, a nie odwrotnie. Takie nieracjonalne wydarzenie jak śmierć potomstwa musi zaburzyć przekonanie, że świat jest urządzony mądrze oraz że rozum potrafi uchronić przed szaleństwami Fortuny.
Odejście Urszulki spowodowało, że świat Kochanowskiego rozpadł się na kawałki. Świadczą o tym treny: IX, XI i XVI. Stanowią one polemikę z największymi wartościami stoików: mądrością, cnotą i równowagą.
Tren IX
Tren IXKupić by cięKupić by cię, mądrości, za drogie pieniądze,
Która (jesli prawdziwie mieniąmienią) wszytki żądze,
Wszytki ludzkie frasunki umiesz wykorzenić,
A człowieka tylko nietylko nie w anioła odmienićodmienić,
Który nie wie, co boleść, frasunku nie czuje,
Złym przygodamprzygodam nie podległ, strachom nie hołdujenie hołduje.
Ty wszytki rzeczy ludzkie masz za fraszkę sobie,
Jednaką myśl tak w szcześciu, jako i w żałobie
ZawżdyZawżdy niesiesz; ty śmierci namniej sie nie boisz,
Bezpieczną, nieodmienną, niepożytą stoisz.
Ty bogactwa nie złotem, nie skarby wielkiemi,
Ale dosytemdosytem mierzysz i przyrodzonemi
Potrzebami; ty okiem swym nieuchronionym
NędznikaNędznika upatrujesz pod dachem złoconym,
A uboższym nie zajźrzyszzajźrzysz szcześliwego mieniaszcześliwego mienia,
Kto by jedno chciał słuchać twego upomnienia.
Nieszcześliwy ja człowiek, którym lata swoje
Na tym strawił, żebych był ujźrzał progi twoje.
Terazem nagle z stopniów ostatnichz stopniów ostatnich zrzucony
I miedzy insze, jeden z wiela, policzony.
Kochanowski nadał tytuł jedynie ostatniemu z trenów, pozostałe mają wyłącznie określenia liczbowe. Zaproponuj tytuł Trenu IX. Uzasadnij swój wybór.
Zaproponuj podział utworu na mniejsze części. Umotywuj swoją propozycję.
Wymień zalety mądrości, o których wspomina postać mówiąca w tekście.
Na czyją opinię powołała się osoba mówiąca w trakcie wyliczania zalet mądrości? Wskaż odpowiedni fragment tekstu.
Osoba mówiąca w liryku wspomina, że jest nieszczęśliwa. Określ, z czego to nieszczęście wynika.
Dokąd prowadziły schody, o których mowa w ostatnich wersach trenu?
Kim są „inszy”, o których mówi się w ostatnim wersie?
Rozum więc nie pomaga, gdy umiera dziecko – tej śmierci nie można pojąć ani wytłumaczyć. Może zatem w takiej sytuacji pozwala poradzić sobie z nieprzyjazną rzeczywistością najważniejsza z wartości stoickich – cnota? Skoro ma ona taką moc, że unieśmiertelnia (jak twierdził Kochanowski w Pieśniach), to powinna też dawać siłę w chwili, gdy traci się kogoś bliskiego.
Tren XI
Tren XI„Fraszka cnota”, powiedział BrutusBrutus porażony.
Fraszka, kto sie przypatrzy, fraszka z każdej strony.
Kogo kiedy pobożność jego ratowała?
Kogo dobroć przypadku złegoprzypadku złego uchowała?
Nieznajomy wróg jakiś miesza ludzkie rzeczy,
Nie mając ani dobrych, ani złych na pieczyna pieczy.
Kędy jego duch więniewięnie, żaden nie ulężenie ulęże:
Praw li, krzyw liPraw li, krzyw li, bez brakubez braku każdego dosiężedosięże.
A my rozumy swoje przedsię udać chcemyrozumy swoje przedsię udać chcemy,
Hardzi miedzy prostaki, żeże nic nie umiemy.
Wspinamy sie do nieba, Boże tajemnice
UpatrującUpatrując, ale wzrok śmiertelnej źrzenice
Tępy na to; sny lekkie, sny płoche nas bawiąbawią,
Które sie nam podobno nigdy nie wyjawią.
Żałości, co mi czynisz? Owa już oboje
Mam stracić – i pociechę, i baczeniebaczenie swoje?
Zaproponuj tytuł Trenu XI. Uzasadnij swój wybór.
Zaproponuj podział utworu na mniejsze części. Umotywuj swoją propozycję.
Określ, w jakim znaczeniu zastosowano w trenie wyraz fraszka.
Kochanowski użył słowa porażony w znaczeniu:
"Tren XI" Jana KochanowskiegoKiedy w roku 1598 Bartosz Paprocki ogłosił w Pradze czeski przekład Fraszek Kochanowskiego [...] oddał „fraszki” czeskim słowem marnost (pol.: marność). Jeśli przyjmiemy, że Kochanowski słowo „fraszka” rozumiał podobnie [...], to trzykrotne powtórzenie słowa „fraszka” na początku Trenu XI można uznać za pewne nawiązanie do wywodzącej się z biblijnej Księgi Eklezjastesa formuły: „Marność nad marnościami i wszystko marność”.
Powiedz, jaki sens nadaje utworowi zastosowanie przez Kochanowskiego dwóch pytań w początkowej partii trenu.
Kim lub czym jest – według ciebie – „nieznajomy wróg”, który „miesza ludzkie rzeczy”? Uzasadnij odpowiedź.
Wers: „Kędy jego duch więnie, żaden nie ulęże” przypomina werset z Ewangelii św. Jana: „Wiatr wieje tam, gdzie chce, i szum jego słyszysz, lecz nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd podąża. Tak jest z każdym, który narodził się z Ducha”. Bibliści traktują te słowa m.in. jako opis działania Ducha Świętego. Uwzględniając podany kontekst, ponownie wyjaśnij, kim lub czym może być wspomniany w trenie „wróg”.
"Tren XI" Jana KochanowskiegoNajbardziej to chyba kontrowersyjny fragment całego utworu. Źródłem tych niejasności jest fakt, iż słowo wróg w XVI w. właściwie [...] nie było używane w dzisiejszym znaczeniu. Oznaczało ono wówczas albo los, albo wróżbę, albo też jakąś nieprzyjazną człowiekowi, demoniczną siłę. Ponieważ jednak cały ten fragment stanowi rozwinięcie przekazanej przez poetę [...] myśli Brutusa, należy raczej uznać, że ów „nieznajomy wróg” to ludzki los, personifikowany zgodnie z tradycją klasyczną i przedstawiany jako bogini Fortuna.
Omów, na czym polega postępowanie ludzi opisane w tej części utworu.
Wyjaśnij, dlaczego trafne jest zestawienie działania ludzi ze „snami lekkimi, snami płochymi”.
Powiedz, do kogo i w jakim celu zwraca się osoba mówiąca w ostatnich dwóch wersach dzieła.
Opowiedz, co grozi człowiekowi, który stracił „pociechę i baczenie swoje”.
Czy ostatnie dwa wersy powodują, że wcześniejsze zdania zawarte w Trenie XI tracą swoje znaczenie? Uzasadnij odpowiedź.
Utwór (lub jego fragment) odwołujący opinię zawartą w innym dziele (lub fragmencie utworu) tego samego autora, który wycofuje się z wcześniejszych poglądów, zarzutów, oszczerstw itp.
Tren XVI
Odrzucenie stoickiej cnoty (a wcześniej mądrości) wskazywałoby na całkowite załamanie się dotychczasowych wyobrażeń Kochanowskiego o świecie. Do stoickiej filozofii poeta powróci w Trenie XVI.
Tren XVINieszcześciu kwolikwoli a swojej żałości,
Która mię prawie przejmuje do kości,
Lutnią i wdzięczny rym porzucić muszę,
Ledwe nie duszę.ŻywemŻywem, czy mię sen obłudnysen obłudny frasuje?
Który kościanym oknemkościanym oknem wylatuje,
A ludzkie myśli tym i owym bawi,
Co błąd na jawi.O błędzie ludzki, o szalone dumyszalone dumy,
Jako to łacno pisać sie z rozumypisać sie z rozumy,
Kiedy po wolej świat mamy, a głowa
Człowieku zdrowa.W dostatku będąc, ubóstwo chwalemy,
W rozkoszy żałość lekce szacujemy,
A póki wełny skąpej prządceskąpej prządce zstaje,
Śmierć nam za jajeza jaje.Lecz kiedy nędza albo żal przypadnie,
Ali żyć nie tak jako mówić snadnie,
A śmierć dopiero w ten czas nam należyśmierć dopiero w ten czas nam należy,
Gdy już k nam bieży.PrzeczPrzecz z płaczem idziesz, Arpinie wymownyArpinie wymowny,
Z miłej ojczyzny? Wszak nie Rzym budownybudowny,
Ale świat wszystek MiastemMiastem jest mądremu
Widzeniu twemu.Czemu tak barzo córki swej żałujesz?
Wszak sie ty tylko sromoty wiarujeszsromoty wiarujesz;
Insze wszelakie u ciebie przygody
Ledwe nie godygody.Śmierć, mówisz, straszna tylko niezbożnemu;
Przeczże sie tobie umrzeć cnotliwemu
Nie chciało, kiedyś prze dotkliwądotkliwą mowę
Miał podać głowępodać głowę?Wywiódłeś wszytkim, nie wywiódłeś sobie;
Łacniej rzecŁacniej rzec, widzę, niż czynić i tobie,
Pióro anielskie; duszę toż w przygodzie,
Co i mnie bodziebodzie.Człowiek nie kamień, a jako sie stawi
Fortuna, takich myśli nas nabawi.
Przeklęte szczeście! Czy snaćsnać gorzej duszy,
Kto rany ruszy?Czasie, pożądnejpożądnej ojcze niepamięci,
W co ani rozum, ani trafią święci,
Zgój smutne serce, a ten żal surowy
Wybij mi z głowy.
Cyceron to jeden z największych rzymskich retorów (mówców) i filozofów. Humaniści renesansowi darzyli go wręcz uwielbieniem. To właśnie z jego dzieł się dowiadywali, jakimi wartościami kierować się w życiu. Choć znali te idee z prac filozoficznych i literackich innych myślicieli, Cycerona uważali za absolutne ucieleśnienie stoicyzmu.
Jan Kochanowski, świetnie orientujący się w dokonaniach Cycerona, nie okazał się jednak tak bezkrytyczny. W Trenie XVI odniósł się i do przekonań, i do biografii filozofa.
Dopasuj wypowiedź do odpowiedniego cytatu z Trenu XVI.
Śmierć, mówisz, straszna tylko niezbożnemu; / Przeczże sie tobie umrzeć cnotliwemu / Nie chciało, kiedyś prze dotkliwą mowę / Miał podać głowę?, Człowiek nie kamień, a jako sie stawi / Fortuna, takich myśli nas nabawi. / Przeklęte szczeście! Czy snać gorzej duszy, / Kto rany ruszy?, Przecz z płaczem idziesz, Arpinie wymowny, / Z miłej ojczyzny? Wszak nie Rzym budowny, / Ale świat wszystek Miastem jest mądremu / Widzeniu twemu., O błędzie ludzki, o szalone dumy, / Jako to łacno pisać sie z rozumy, / Kiedy po wolej świat mamy, a głowa / Człowieku zdrowa., Czemu tak barzo córki swej żałujesz? / Wszak sie ty tylko sromoty wiarujesz; / Insze wszelakie u ciebie przygody / Ledwe nie gody.
Cyceron uważał, że mądry człowiek powinien ze stoickim spokojem przyjmować wszystkie przeciwności losu. Gdy jednak umarła jego córka Tullia, przeżył to głęboko i rozpaczał. | |
---|---|
Cyceron w mocnych słowach występował przeciwko wpływowemu politykowi - Markowi Antoniuszowi, wykazując jego brak honoru. Gdy jednak Antoniusz wydał zlecenie zabicia retora, ten za wszelką cenę starał się uniknąć śmierci. | |
Cyceron głosił, że mędrzec jako ojczyznę traktuje cały świat, więc wygnanie nie jest wielkim nieszczęściem. Gdy jednak z przyczyn politycznych wygnano go z Rzymu, bardzo rozpaczał i pisał prośby o umożliwienie powrotu do stolicy imperium. |
Wybierz z utworu fragment, który wyjaśnia powody klęski filozofii Cycerona.
Co – według Trenu XVI – pozwala przetrwać przeciwności losu? W odpowiedzi wykorzystaj odpowiedni fragment tekstu.
Przywołaj sentencje lub przysłowia polskie, którymi można by zastąpić fragment odnoszący się do motywu będącego tematem poprzedniego zadania.
Śmierć dziecka stała się dla Jana Kochanowskiego powodem do rewizji swoich filozoficznych przekonań – dogmatyczne trzymanie się idei stoickich nie sprawdziło się w zetknięciu z rzeczywistością. W Trenie XVI pojawiła się sugestia, że w takich sytuacjach tylko „czas leczy rany”. Jednak to nie wyjaśnia problemu zasygnalizowanego w Trenie XI: kto tym wszystkim rządzi? Może wróg‑szatan? Może ślepa Fortuna? W takim przypadku jaka jest rola Boga? Czy bezsilnie stoi z boku i przygląda się, jak ktoś potężniejszy od iego kieruje światem? To przecież – z punktu widzenia chrześcijaństwa – byłyby herezje. W kolejnych trenach Mistrz z Czarnolasu deklaruje, że wszystko pochodzi od Boga: także to, co przynosi nam smutek i ból. Czy to oznacza, że Stwórca jest okrutny i tylko bawi się ludźmi? Głosząc takie twierdzenie, Kochanowski stawiałby się poza chrześcijaństwem.
Tren XVIII
Tren XVIIIMy nieposłuszne, Panie, dzieci Twoje
W szcześliwe czasy swoje
Rzadko Cię wspominamy,
Tylko rozkoszy zwykłychzwykłych używamy.Nie baczymbaczym, że to z Twej łaski nam płynie,
A tak, że prędko minie,
Kiedy po nas wdzięcznościKiedy po nas wdzięczności
Nie uznasz, Panie, za Twe życzliwości.Miej nas na wodzyMiej nas na wodzy, niech nas nie rozpycharozpycha
Docześna rozkosz licha.
Niechaj na Cię pomniemy
Przynamniej w kaźni, gdy w łasce nie chcemy.Ale ojcowskim nas karz obyczajem,
Boć przed Twym gniewemprzed Twym gniewem stajemstajem,
Tak jako śnieg niszczeje,
Kiedy mu słońce niebieskie dogrzeje.Zgubisz nas prędko, wiekuisty Panie,
Jesli nad nami stanie
Twa ciężka Boska ręka;
Sama niełaska jest nam sroga męka.Ale od wieku Twoja lutośćlutość słynie,
A pierwej świat zaginie,
Niż Ty wzgardzisz pokornym,
Chocia był długo przeciw Tobie spornym.Wielkie przed Tobą są występywystępy moje,
Lecz miłosierdzie Twoje
Przewyssza wszytki złości:
Użyj dziś, Panie, nade mną litości.
Kto jest adresatem Trenu XVIII? Wskaż odpowiednie fragmenty tekstu.
Powiedz, czy osoba mówiąca w tym trenie ma pretensje o nieszczęścia, które na nią spadły. Uzasadnij odpowiedź.
Określ, co – według poety – jest przyczyną, dla której Bóg zsyła na ludzi kary.
Co daje nadzieję na szczęśliwe życie? W odpowiedzi wykorzystaj odpowiedni fragment tekstu.
Krytyka bezrefleksyjnego przyjmowania zasad stoicyzmu nie oznacza odrzucenia filozofii w ogóle. Kochanowski chce jednak, łącząc zalecenia filozofii antycznej z chrześcijaństwem, stworzyć nowy, mocny fundament. Budulcem nie może być jednak przekonanie, że „człowiek to kamień” i wszystko potrafi znieść bez smutku, a nawet rozpaczy. Można by – odnosząc się do cytatu, który zazwyczaj kojarzy się z humanistami renesansowymi – stwierdzić: „Człowiekiem jestem i nic, co ludzkie, nie jest mi obce” – Nawet łzy!
Teksty do wyboru
Źródła kryzysu
Przy pogrzebie rzeczSiła sobie ludzie mądrzy dawnego wieku, moi łaskawi panowie, głowy utroskali, chcąc to światu wywieść, że przygody, nieszczęście i smętki wszelakie mogą człowiekowi nie być ciężkie ani silne, ale temu wszystkiemu rozum dobrze zdołać i wytrzymać może. I mieli po sobie wywody wielkie i ważne, jako się onym zdało, ale jako sama rzecz okazuje, nie barzo potężne. Bo nie tylko tego w ludzi wmówić nie mogli, ale i między samymi rzadki, który by to był na sobie przełomił, żeby był w tej mierze według nauki swej się zachował. Tak podobno wszytko łatwiej słowy wyrzec niżli rzeczą samą wypełnić. I nie masz się zaprawdę czemu dziwować, że mądre i szerokie wywody smętku i żałości ludzkiej pohamować nie mogą, bo trudno jest z przyrodzeniem walczyć, a serce człowiecze nie jest kamienne ani żelazne, jakiego żadna troska i żaden żal nie ruszy, ale z tejże krwie, co sam człowiek, i z tegoż ciała stworzone, które jako radość i pociechę swoję czuje, tak z nieszczęścia i z przygody frasować się musi. […]
A my więc teraz za tym niefortunnym teraźniejszym przypadkiem naszym czujemy, co to jest żałość. Abowiem straciliśmy w domu swoim tego, jakiego drugiego […] nie mamy. A straciliśmy nie tak brata jako właśniej ojca. Bo po zeszciu rodziców naszych, mając on nie tylko laty, ale i rozumem przed inszą bracią, wszystki trudności nasze spólne, które więc po zmarłym ojcu na dzieci pospolicie przypadają, wziął był na swoję pieczą i tak się z nimi sprawował, żesmy za pilnością jego żadnego uszczerbku w sprawiedliwości swej nie wzięli.
[…] Słusznie tedy prze śmierć jego dziś na sobie ten ubiór nosimy i na sercu żal wielki mamy, z któregosmy i obronę doma, i między ludźmi dobrą sławę mieli.
[…] Jakoż nie po mału się stąd cieszymy, że przy tej ostatniej posłudze brata naszego W.M. tak wiele i tak zacnych osób widzimy. Bo nie leda to znak jest łaski W.M. przeciwko niemuprzeciwko niemu […], dając to nie tylko nam, braciej i powinowatym jego, znać, ale wszystkim ludziom wobec, że uczciwe zachowanie brata naszego nie umarło z nim pospołu, ale żywie w sercach W.M. cnotliwych ludzi. A toć jest on owoc wiary, cnoty i godności jego, z którego my, powinowaci, cieszyć się nie po mału mamy, a potomstwo jego i przykład brać może, aby, ojcowskim strychem się sprawując, do tegoż zachowania i do tejże dobrej sławy przyść kiedy mogli.
Jan Kochanowski --- "Treny"Podanie w wątpliwość dogmatów stoicyzmu nastąpiło zatem w świadomości, a także i w twórczości Kochanowskiego wcześniej niż tragedia ojca. Stwierdzenia otwierające Przy pogrzebie rzecz zapowiadają Treny. Układają się one w swego rodzaju skrót problemowy, a nawet koncepcyjny Trenów, stanowią, jak to nazywano w staropolszczyźnie, „argument” wpisanego w Treny „dramatu filozoficznego”, są konspektem intelektualnym Trenów.
Treny są kolejnym, literacko doskonałym, rozbudowanym i wszechstronnym świadectwem kryzysu światopoglądowego. Niepodobna w tym miejscu dociekać źródeł tego kryzysu, nie wszystkie dociec się dadzą. Śmierć Orszulki była zapewne tą przysłowiową kroplą, która kamień ostatecznie wydrążyła.
Wskaż źródła kryzysu światopoglądowego Jana Kochanowskiego. Zredaguj na ten temat notatkę.
Rozumie mój...
Pieśń I, 22Rozumie mój, prózno się masz frasować:
Co zginęło, trudno tego wetowaćwetować.
Póki czas był, póki szczęście służyło,
Czegoś żądał, o wszystko łacno było.Teraz widzisz, że nam niebo nie sprzyja:
W czym się kochasz, to cię daleko mija.
Cóż temu rzec? I szkoda głowy psowaćCóż temu rzec? I szkoda głowy psować,
Lepiej się nam na lepsze czasy chować.A nie mniemaj, byś sam był w tej niewoli:
Nalazłby sie, kogo to nie mniej boli;
Jeno ludzie snadniejsnadniej zakryć umieją,
Acz nie z serca, z wierzchu sie przedsię śmieją.Mnie, smutnego, ten dowcipdowcip nie ratuje,
Wyda mię twarz, gdy sie serce źle czuje.
Wszakoż widzę, że się prózno frasować:
Co zginęło, trudno tego wetować.
Skonfrontuj Pieśń I, 22 z Trenem IX. Napisz dialog, w którym – używając cytatów z obu dzieł – rozmówcy będą udowadniać potęgę rozumu oraz jego słabość.
Skonfrontuj Pieśń I, 22 z Trenem IX. Napisz interpretację porównawczą obu utworów.
Człowiek nie kamień
Jan Kochanowski --- "Treny"„Człowiek nie kamień”, „serce człowiecze nie jest kamienne ani żelazne” – myśli te są tak jawnie polemiczne wobec doktrynalnych uroszczeń stoicyzmu, że wprost na paradoks zakrawa fakt, że źródła ich należy szukać w pismach... Cycerona. Znowu w Rozmowach tuskulańskich:
„Nie jesteśmy bowiem z kamienia, lecz z natury kryje się w naszych duszach coś delikatnego i miękkiego, czym zmartwienie wstrząsa jak burza [...]. Uważajmy jednak, by słowa te nie były słowami ludzi, którzy schlebiają naszej słabości i pobłażają miękkości; miejmy natomiast odwagę nie tylko poobcinać gałęzie nieszczęść, ale wyrwać wszystkie włókna ich korzeni [...]. Jeżeli dusza nie odzyska zdrowia, co może nastąpić tylko za sprawą filozofii, to nie będzie kresu nieszczęściom”.
Przykład ten dobrze ukazuje kunszt adaptacji, a zarazem polemiki Kochanowskiego w stosunku do tekstu nauczyciela i mistrza. [...] Zdaniem Cycerona dusza może odzyskać zdrowie jedynie za sprawą filozofii. [...] Natomiast Kochanowski ze stwierdzenia, że „człowiek nie kamień” wyprowadza wnioski przeciwstawne, o nieprzydatności filozofii.
Napisz w formie notatki, jak ty rozumiesz słowa „człowiek nie kamień”.
Stoickie zalecenia
Mówi się: „Prawdziwy mężczyzna nie płacze”. Można tu dostrzec pewne pokrewieństwa z zaleceniami stoickimi, które nie pozwalały na nadmierne uleganie wzruszeniom. Dziś ten model wychowania jest odrzucany. Rozważ, czy w takim razie lepiej przyjąć bez zastrzeżeń postawę odmienną: ulegać emocjom i wyraźnie je okazywać?
Zadaniowo
Przeczytaj fraszkę Jana Kochanowskiego O żywocie ludzkim. Sformułuj notatkę, w której wykażesz, że fraszka ta powstała prawdopodobnie w tym samym czasie co treny.
Fraszki to wszytko, cokolwiek myślemy,
Fraszki to wszytko, cokolwiek czyniemy;
Nie masz na świecie żadnej pewnej rzeczy,
Próżno tu człowiek ma co mieć na pieczy.
Zacność, uroda, moc, pieniądze, sława,
Wszystko to minie jako polna trawa;
Naśmiawszy się nam i naszym porządkom,
Wemkną nas w mieszek, jako czynią łątkomłątkom.