Czterdzieści i cztery, czyli mesjanizm i profetyzm III. części Dziadów
Dziady. Część trzeciaPanie! Czymże ja jestem przed Twoim obliczem?
Prochem i niczem,
Ale gdym Tobie moję nicość wyspowiadał,
Ja, proch, będę z Panem gadał.(Ks. Piotr, scena V, w. 1–4)
Wizjonerzy, profeci, przepowiadacze przyszłości zazwyczaj budzą nieufność, aczkolwiek znajdują również swoich wiernych odbiorców. Wydaje się, że współcześnie człowiek ma racjonalny stosunek do problemów ludzkiej egzystencji, i nie ufa przepowiedniom, choć niejednokrotnie chętnie o nich czyta. Adam Mickiewicz w swoim dramacie ukazał dwóch bohaterów o skłonnościach profetycznych. Konrad zbuntował się wobec Boga i był gotowy na konfrontację z Nim, nawet za cenę życia. Ksiądz Piotr – pokorny franciszkaninfranciszkanin – przepowiadział męczeńską ofiarę młodych Polaków. Zastanówmy się, który z nich jest bardziej przekonujący - i dlaczego.
Widzenie księdza Piotra
Do poszczególnych definicji przypisz pojęcia zamieszczone pod tabelą.
Powołanie do głoszenia woli bóstwa i wieszczenie przyszłych wydarzeń., Osoba obdarzona zdolnością przewidywania przyszłości., Osoba obdarzona zdolnościami ezoterycznymi, przepowiadająca przyszłość w kontekście astrologii., Osoba przepowiadająca przyszłość, synonim sławnego poety romantycznego., Osoba wyposażona w cechy nadprzyrodzone.
Definicja | Pojęcie |
---|---|
Powołanie do głoszenia woli bóstwa i wieszczenie przyszłych wydarzeń. | |
Osoba obdarzona zdolnością przewidywania przyszłości. | |
Osoba obdarzona zdolnościami ezoterycznymi, przepowiadająca przyszłość w kontekście astrologii. | |
Osoba przepowiadająca przyszłość, synonim sławnego poety romantycznego. | |
Osoba wyposażona w cechy nadprzyrodzone. |
Na podstawie lektury zbierz informacje na temat ks. Piotra.
Najbardziej profetycznym fragmentem III. cz. Dziadów jest Widzenie ks. Piotra. W jego wizji dzieje Polski układają się według planu Boskiego (prowidencjalizm). Dzieje narodu stanowią powtórzenie historii ewangelicznej. Ksiądz Piotr sugeruje, że naród – podobnie jak Chrystus – musi ponieść męczeńską śmierć na krzyżu, lecz później zmartwychwstanie, odzyska wolność dla siebie i innych narodów. Dlatego w dziejach świata Polska ma odegrać rolę Chrystusa narodów. Takie założenia wpisują się w koncepcję mesjanizmu.
Dziady. Część trzeciaTyran wstał – Herod! – Panie, cała Polska młoda
Wydana w ręce Heroda.
Co widzę – długie, białe dróg krzyżowych biegi.
Drogi długie – nie dojrzeć przez puszcze, przez śniegi –
Wszystkie na północ – tam, tam w kraj daleki
Płyną jak rzeki.
Płyną: ta droga prosto do żelaznej bramy;
Tamta jak strumień wpadła pod skałę, w te jamy,
A tamtej ujście w morzu – Patrz! Po drogach leci
Tłum wozów – jako tłumy wiatrami pędzone.
Wszystkie tam w jedną stronę,
Ach! Panie! To nasze dzieci,
Tam, na północ - Panie, Panie!
Takiż to ich los – wygnanie.
I dasz ich wszystkich wygubić za młodu.
I pokolenie nasze zatracisz do końca?
Patrz – ha – to dziecię uszło – rośnie – to obrońca!
Wskrzesiciel narodu,
Z matki obcej, krew jego dawne bohatery,
A imię jego będzie czterdzieści i cztery.
(Scena V, w. 5–24).
Przeczytaj fragment Widzenia ks. Piotra i wykonaj polecenia:
Wskaż ewangeliczną historię, do której odwołuje się ks. Piotr.
Nazwij ośnieżoną krainę północną, ku której wiodą drogi „całej Polski młodej”, wskaż ją na mapie.
Określ, kogo ks. Piotr miał na myśli mówiąc: „cała Polska młoda”.
Wytłumacz, kim jest „dziecię, które uszło”.
Wyjaśnij, co oznacza stwierdzenie, że wskrzesiciel pochodzi „z matki obcej”.
Dziady. Część trzeciaAch, Panie, już widzę krzyż – ach, jak długo, długo
Musi go nosić – Panie, zlituj się nad sługą,
Daj mu siły, bo w drodze upadnie i skona –
Krzyż ma długie na całą Europę ramiona,
Z trzech wyschłych ludów jak z trzech twardych drzew ukuty. –
Już wleką; już mój Naród na tronie pokuty
Rzekł: „Pragnę” – Rakus octem, Borus żółcią poiRakus octem, Borus żółcią poi,
A matka Wolność u nóg zapłakana stoi.
Patrz – oto żołdak Moskal z kopiją przyskoczył
I krew niewinną mego narodu wytoczył
Cóżeś zrobił, najgłupszy, najsroższy z siepaczy!
On jeden poprawi się, i Bóg mu przebaczy.
Mój kochanek! Już głowę konającą spuścił,Wołając: „Panie! Panie! Za coś mię opuścił!”
On skonał!
(Scena V, w. 44–59)
Przeczytaj fragment Widzenia ks. Piotra i wykonaj polecenia:
Wskaż ewangeliczną scenę, do której nawiązuje przywołany fragment.
Wyjaśnij stwierdzenie: „krzyż ma długie na całą Europę ramiona”.
Określ, kto w wykreowanej przez Mickiewicza scenie cierpi mękę na krzyżu.
nurt filozoficzny zainicjowany przez Józefa Hoene‑WrońskiegoJózefa Hoene‑Wrońskiego, który po raz pierwszy użył tego terminu w 1831 roku. Oznacza wiarę w posłannictwo dziejowe narodu polskiego oraz w nadejście przywódcy — indywidualisty (wykreowanego przez cierpienie narodu), który ustanowi nowy system wartości (prawo tworzenia i prawo postępu). Człowiek ten powołany jest do wyższych celów i ma zwalczać zło na świecie. Ów „pomazaniec Boży” (głoszący prawdy mesjaniczne) identyfikuje się z Bogiem w związku z wielką duchową przemianą i jest obrazem losu człowieka wybranego, odnajdującego swój finalny cel w wyzwoleniu od życia doczesnego (osiągnięcie nieśmiertelności). Z mesjanizmem łączy się odnowa religijna, harmonijna wizja całkowitego unicestwienia zła moralnego, przezwyciężenia kryzysu, wiara w szybkie nadejście Królestwa Bożego na ziemi, oczekiwanie zbawienia, lecz również krytyka Kościoła instytucjonalnego. Mesjanizm wywarł ogromny wpływ na twórczość polskich romantyków (głównie Adama Mickiewicza i Zygmunta Krasińskiego oraz na poglądy filozoficzne Augusta CieszkowskiegoAugusta Cieszkowskiego), z których każdy interpretował go w sposób odmienny. Najwierniejszym jego wyznawcą był Mickiewicz, który wykorzystał podjętą przez Wrońskiego hipotezę o mesjanicznej misji Napoleona, a także wizję przyszłego pojednania Polski i Rosji. Pierwszym polskim tekstem mesjanistycznym była Mowa o narodowości Polaków Kazimierza Brodzińskiego (1831), w której padło określenie narodu polskiego „dla ludzkości w Chrystusie cierpiącym”. W mesjanizmie filozoficznym główna zbawcza rola przypada jednostce, nie - zbiorowości, co odróżnia go od mesjanizmu narodowego, wyznawanego przez wybitnych twórców literatury romantycznej (Adama Mickiewicza, Julisza Słowackiego, Zygmunta Krasińskiego).
Zwyczaj odwoływania się do symboli religijnych dla wyrażenia uczuć patriotycznych jest od dawna rozpowszechniony i przyjmujemy jako utarte już powiedzenia, takie jak np. „męczeństwo narodu” czy „zmartwychwstanie narodu”. Pamiętać jednak należy, że to właśnie poezja romantyczna spopularyzowała takie zwroty. Dla Mickiewicza męczeństwo i zmartwychwstanie Polski nie były tylko porównaniami, zwrotami stylistycznymi. Poeta wierzył, że Opatrzność kieruje historią ludzkości, że w planach boskich naród polski ma własną misję do spełnienia. Misję tę pojmował na sposób rewolucyjny jako obalenie tyranów, wprowadzenie w życie ideałów braterstwa ludów. Polska – jak Chrystus – stawać się miała odkupicielem. Mesjaszem narodów.
Mesjanizm
W latach 30. XIX wieku dojrzali twórcy polskiego romantyzmu (wyrosłego na klęsce powstania listopadowego, a skonfrontowanego z doktryną mesjanizmu) wykreowali monumentalny katalog romantycznych mitów, współcześnie zbanalizowanych, a przez niektórych badaczy sprowadzanych do formuły „trucizny indoktrynacyjnej”. Wczesne literackie świadectwo Mickiewiczowskich fascynacji mesjanizmem – Księgi narodu i pielgrzymstwa polskiego (powstałe w okresie zbliżonym do III cz. Dziadów) – zawierają fundamentalne dla mesjanizmu Mickiewiczowskiego imperatywy narodowej powinności. Stanowią w obrazowym skrócie wykład dziejów ludzkości, zaprezentowany w symbolicznych analogiach: unii Polski i Litwy jako figury połączenia wszystkich ludów chrześcijańskich w imię wiary i wolności, męki Chrystusa jako figury upadku Polski i zmartwychwstania. Wątkiem kluczowym – na tle skrótowej panoramy dziejów powszechnych – są dzieje wolności („Na początku była wiara w jednego Boga i była Wolność na świecie”). Z umiłowaniem wolności poeta utożsamia wiarę w Boga, a z bałwochwalstwem – niewolę. Sugeruje przy tym, że losy Polaków wpisane są w los wszystkich narodów, a rozbiór Polski jest świadectwem zepsucia i niemoralności Europy. Mickiewicz udowadniał, że wolność jako dar Chrystusowy została Europie odebrana przez władców (czcicieli bałwanów), czego konsekwencją jest upadek narodu polskiego (który stał się ofiarą wrogów). Swój wywód kończył proroctwem mesjanistycznym – wiarą, że naród polski – jak Chrystus – „zmartwychwstanie i uwolni wszystkie ludy Europy z niewoli”. Krystalizuje się więc następny aspekt powinności Polaków: uwolnienie wszystkich narodów europejskich! Warto przy tym zauważyć, że w Księgach narodu Mickiewicz ukazał społeczeństwo doskonałe, zgodne z wyobrażeniem o złotym wieku ludzkości, wskazał system patriarchalny, swobodę, równość. Ale w przypadku tekstu Mickiewiczowskiego podmiotem nie są Kościół ani religia, ani żadne konkretne wyznanie – jest nim naród.
Dziady. Część trzeciaWasilewski nie zemdlał, nie zwisnął, nie ciężał,
Ale jak padł na ziemię prosto, tak stężał.
Niesiony, jak słup sterczał i jak z krzyża zdjęte
Ręce miał nad barkami żołnierza rozpięte.
(Scena I, w. 265–269).
Dziady. Część trzeciaKibitka w tłum wjechała; nim bicz tłumy przegnał,
Stanęli przed kościołem; i właśnie w tej chwili
Słyszałem dzwonek, kiedy trupa przewozili
Spojrzałem w kościół pusty i rękę kapłańską
Widziałem, podnoszącą ciało i krew Pańską,
I rzekłem: Panie! Ty, co sądami Piłata
Przelałeś krew niewinną dla zbawienia świata,
Przyjm tę spod sądów cara ofiarę dziecinną,
Nie tak świętą i wielką, lecz równie niewinną.
(Scena I, w. 280–288)
Przeczytaj podany fragment sceny więziennej (opowiadanie Sobolewskiego) i zastanów się nad mesjaniczną wymową śmierci Wasilewskiego.
Wyjaśnij, jakie znaczenie ma fakt, że w tym samym momencie wzrok Sobolewskiego padł na „kościół pusty”, w którym ksiądz odprawiał mszę, i na plac więzienny, gdzie carscy żandarmi prowadzili młodzież do kibitek.
Określ, czego symbolem jest kibitka.
Na podstawie przywołanego fragmentu zinterpretuj wyrażenie deifikacja ofiary dziecinnej.
Przeczytaj poniższy fragment III cz. Dziadów, a następnie wykonaj polecenia.
Dziady. Część trzeciaWidzę – to Matka Boska – cudowny blasku!
Pogląda na mnie, bierze wianek w dłonie,
Podaje Jezusowi, a Jezus dziecię
Z uśmiechem rzuca na mnie kwiecie –
Jak wypiękniały kwiatki – jak ich wiele – krocie,
A wszystkie w przelocie
Szukają na powietrzu siebie,
Moje kochanki!
(Scena IV, w. 54–60)
Wyjaśnij, w jakim sensie widzenie to koresponduje z mesjanicznym przesłaniem ks. Piotra.
W Widzeniu ks. Piotra występuje analogia między cierpieniem Chrystusa i cierpieniem uciemiężonego narodu. W wizji księdza dramat młodego pokolenia Polaków kojarzy się z losem dzieci, które Herod w obawie przed władzą nadchodzącego Mesjasza skazał na zagładę. Mickiewicz sugeruje, że sytuacja młodych Polaków stała się beznadziejna. Konsekwencją zesłania na Sybir jest powolne umieranie, zarówno w sensie fizycznym, jak i duchowym. Ten pesymistyczny, porażający w swej wymowie obraz rzeczywistości rozświetla proroctwo o dziecięciu, które uszło z życiem i rośnie na zbawcę i wskrzesiciela narodu. Przed oczami księdza rozpościera się symbol Golgoty. Upersonifikowany naród występuje w roli niewinnie skazanego i umęczonego Chrystusa. Jednocześnie pojawia się sugestia narodowego zmartwychwstania. Mistyczny finał tej sceny rozgrywa się przy dźwiękach wielkanocnej pieśni, podczas której naród – podniesiony do roli Mesjasza – skonał (lecz zmartwychwstanie). Widzenie zamyka optymistyczna zapowiedź nadejścia zbawiciela narodu, którego imię „czterdzieści i cztery” zostaje wymienione dwukrotnie. Ksiądz Piotr kreuje koncepcję historiozoficznąhistoriozoficzną, według której narody zrzucą z siebie jarzmo tyranii i nastąpi przewrót, który zapoczątkuje nową erę. Widzenie zawiera również krytykę narodów europejskich, które obojętnie patrzyły na polskie dążenia niepodległościowe.
Widzenie
WidzenieDźwięk mię uderzył – nagle moje ciało,
Jak ów kwiat polny, otoczony puchem,
Prysło, zerwane anioła podmuchem,
I ziarno duszy nagie pozostało.
I zdało mi się, żem się nagle zbudził
Ze snu strasznego, co mię długo trudził.
I jak zbudzony ociera pot z czoła,
Tak ocierałem moje przeszłe czyny,
Które wisiały przy mnie, jak łupiny
Wokoło świeżo rozkwitłego zioła.
Ziemię i cały świat, co mię otaczał,
Gdzie dawniej dla mnie tyle było ciemnic,
Tyle zagadek i tyle tajemnic,
I nad którymi jam dawniej rozpaczał, –
Teraz widziałem jako w wodzie na dnie,
Gdy na nią ciemną promień słońca padnie.
Teraz widziałem całe wielkie morze,
Płynące z środka, jak ze źródła, z Boga,
A w nim rozlana była światłość błoga.
I mogłem latać po całym przestworze,
Biegać, jak promień, przy boskim promieniu
Mądrości bożej; i w dziwnym widzeniu
I światłem byłem, i źrenicą razem.
I w pierwszym, jednym, rozlałem się błysku
Nad przyrodzenia całego obrazem;
W każdy punkt moje rzuciłem promienie,
A w środku siebie, jakoby w ognisku,
Czułem od razu całe przyrodzenie.
Stałem się osią w nieskończonym kole,
Sam nieruchomy, czułem jego ruchy;
Byłem w pierwotnym żywiołów żywiole,
W miejscu, skąd wszystkie rozchodzą się duchy,
Świat ruszające, same nieruchome:
Jako promienie, co ze środka słońca
Leją potoki blasku i gorąca,
A słońce w środku stoi niewidome.
I byłem razem na okręgu koła,
Które się wiecznie rozszerza bez końca
I nigdy bóstwa ogarnąć nie zdoła.
I dusza moja, krąg napełniająca,
Czułem, że wiecznie będzie się rozżarzać,
I wiecznie będzie ognia jej przybywać;
Będzie się wiecznie rozwijać, rozpływać,
Rosnąć, rozjaśniać, rozlewać się – stwarzać,
I coraz mocniej kochać swe stworzenie,
I tym powiększać coraz swe zbawienie.
Przeszedłem ludzkie ciała, jak przebiega
Promień przez wodę, ale nie przylega
Do żadnej kropli: wszystkie na wskroś zmaca,
I wiecznie czysty przybywa i wraca,
I uczy wodę, skąd się światło leje.
I słońcu mówi, co się w wodzie dzieje.
Stały otworem ludzkich serc podwoje,
Patrzyłem w czaszki, jak alchymikalchymik w słoje.
Widziałem, jakie człek żądze zapalał,
Jakiej i kiedy myśli sobie nalał,
Jakie lekarstwa, jakie trucizn wary
Gotował skrycie. A dokoła stali
Duchowie czarni, aniołowie biali,
Skrzydłami studząc albo niecąc żary,
Nieprzyjaciele i obrońcy duszni,
Śmiejąc się, płacząc – a zawsze posłuszni
Temu, którego trzymali w objęciu,
Jak jest posłuszna piastunka dziecięciu
Które jej ojciec, pan wielki, poruczy,
Choć ta na dobre, a ta na złe uczy.
Przeczytaj wiersz Mickiewicza i wykonaj polecenia:
Określ, jaka sytuacja została zilustrowana w Widzeniu.
Wskaż właściwości Mickiewiczowskiej duszy, gdy „z ciała wyleciała”.
Utwór Mickiewicza koresponduje ze znanym wierszem średniowiecznym. Podaj jego tytuł.
Zastanów się, czy dusza postaci mówiącej przypomina alegoryzowaną postać proroka i inicjatora, zachowującą się jak autokreacyjny artysta (geniusz romantyczny).
Podróż do Ziemi Świętej
Podróż do Ziemi Św. z NeapoluPieśń IX (fragment)
Czy nie widzicie, żem chory – szatanizm,
Bajronizm – siedem mnie dręczy boleści;
Wierzę w religię mas – w republikanizm,
W postęp… a nawet… wierzę w te czterdzieści
Cztery… choć nie wiem, co ta liczba znaczy,
Ale w nią wierzę jak w dogmat… z rozpaczy.
Zinterpretuj wypowiedź Juliusza Słowackiego. Skąd może wynikać jego sceptycyzm wobec dramatu Adama Mickiewicza?
Zadaniowo
Do dziś badacze nie rozszyfrowali znaczenia liczby czterdzieści cztery. Spróbuj opracować własną koncepcję.