Film + Sprawdź się
Zapoznaj się z filmem i wykonaj kolejne polecenia.
Wymień i wyjaśnij motywy, które skłoniły Portugalczyków do organizowania wypraw odkrywczych.
Wyjaśnij, na czym polegał manewr „volta do mar”?
Zapoznaj się z fragmentem tekstu źródłowego oraz mapą, a następnie wykonaj polecenia:
Wiek XVI-XVIII w źródłach. Wybór tekstów źródłowych z propozycjami metodycznymi dla nauczycieli historii i studentów“[Odkrywca ten] i jego załoga nazwali przylądek “Tormentoso” (Przylądek Burz) ze względu na niebezpieczeństwa i burze (tormentos), na jakie natknęli się podczas wymijania go; jednakże król Dom Joan nadał mu, po ich powrocie do królestwa, sławniejsza nazwę “Cabo de Boa Esperanca” (Przylądek Dobrej Nadziei), jako że przylądek ów zapowiadał odkrycie Indii, tak bardzo upragnionych i od tak wielu lat poszukiwanych.
Zapoznaj się z poniższym fragmentem, a następnie rozstrzygnij, które z podanych poniżej stwierdzeń są prawdziwe.
Konkwistadorzy portugalscySzlachta zaangażowana w ekspansję bogaciła się, rozwinęło się zamożne, a nawet bogate kupiectwo miejskie, szczególnie w Lizbonie. Jednakże podstawa gospodarki: wytwórczość rolnicza i rzemiosło, były i pozostały bardzo kruche. Chłopi emigrowali do miast, głównie do Lizbony, której ludność przekraczała 100 000 mieszkańców. Nie tylko szlachta, ale ubodzy rzemieślnicy i chłopi służyli na statkach i w wojsku, ciągnęli do Afryki, a przede wszystkim do Indii, a w końcu XVI w. w coraz większej liczbie do Brazylii. Brakło w kraju siły roboczej, brakło drewna, żywność trzeba było importować z Kastylii, Bretanii i znad Bałtyku, głównie z Polski. W Portugalii szerzyły się złudzenia, że w Indiach łatwo można się wzbogacić bez pracy, a tylko dzięki odwadze i waleczności. Portugalczycy nazywali to już w XVII w. fumos da India, a więc złudzeniami, oparami ogarniającymi umysły ludzi. Tymczasem sytuacja radykalnie się zepsuła. Od lat trzydziestych XVI wieku Francuzi wdzierali się na wyspy i wybrzeża Afryki Zachodniej, bez ceremonii zwalczając Portugalczyków i nie licząc się z monopolem ich władcy. W połowie XVI wieku pojawili się nowi rywale - Anglicy, a u schyłku stulecia najgroźniejsi i najpotężniejsi - Holendrzy. Obrona placówek afrykańskich stała się niezmiernie kosztowna i to w czasie, gdy import zboża z Afryki do Portugalii zaczął spadać.