Wróć do informacji o e-podręczniku Wydrukuj Pobierz materiał do PDF Pobierz materiał do EPUB Pobierz materiał do MOBI Zaloguj się, aby dodać do ulubionych Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki
Polecenie 1

Rozwiąż interaktywny quiz i sprawdź, czy dobrze intepretujesz fragment dotyczący rozmowy Rodiona Raskolnikowa i Soni Marmieładowej w Zbrodni i karze Fiodora Dostojewskiego. Przed tobą 9 pytań o rosnącym poziomie trudności. Na każdą odpowiedź masz 30 sekund.

Rozwiąż interaktywny quiz i sprawdź, czy dobrze intepretujesz fragment dotyczący rozmowy Rodiona Raskolnikowa i Soni Marmieładowej w Zbrodni i karze Fiodora Dostojewskiego. Przed tobą 9 pytań o rosnącym poziomie trudności.

RaKhAOWUFUwxB1Zagraj i sprawdź, czy dobrze intepretujesz fragment dotyczący Rodiona Sarkolnikowa i Soni Mamieładowej w „Zbrodni i karze”194,560Gratulacje!Sprawdź, które odpowiedzi są nieprawidłowe i spróbuj jeszcze raz.1
Test

Zagraj i sprawdź, czy dobrze intepretujesz fragment dotyczący Rodiona Sarkolnikowa i Soni Mamieładowej w "Zbrodni i karze"

Liczba pytań:
9
Limit czasu:
4 min
Twój ostatni wynik:
-
Polecenie 2

Zapoznaj się z dowolnym fragmentem tekstu teoretycznego i zastanów się nad swoim komentarzem do lektury Zbrodnia i kara Fiodora Dostojewskiego w kontekście dobra i zła, którego doświadcza człowiek.

R9Wq0SbDS7QOC
Wymyśl pytanie na kartkówkę związane z tematem materiału.

Teksty teoretyczne

Agata Kilar Zabójstwo ideologiczne w twórczości Fiodora Dostojewskiego

Weryfikacja jest praktycznym sprawdzianem etyki „Napoleona” ze Zbrodni i kary, którą podyktowała mu – według Dostojewskiego – zachodnia filozofia. Raskolnikow sformułował teoretyczne podstawy zabójstwa w imię idei – zmiany dziejów, której może dokonać wybitna jednostka. Nawiązuje wyraźnie do filozofii Hegla, traktując w swoim artykule o prawie człowieka niezwykłego, ponadprzeciętnego do przekraczania istniejących norm. Także norm moralnych. Ma jednak świadomość, że jednostka niezwykła, taka jak Napoleon, nie uznałaby jego morderstwa na lichwiarce za czyn zmieniający historię. Dlatego stawia równolegle przejętą od Maksa Stirnera tezę o prawie jednostki do łamania norm państwowych, jeśli ograniczają one jej wolność. I w jednym, i w drugim przypadku Raskolnikow kształtuje w swej świadomości prawo do usankcjonowania swoistej etyki zabijania, której przydaje pozór etyki racjonalnej. Podobny punkt widzenia przyjmuje Friedrich Nietzsche w swej koncepcji nadczłowieka, sformułowanej w pracy Tako rzecze Zaratustra (1883).
Różnica między Raskolnikowem i Nietzschem jest jednak ogromna. Racjonalne cogito bohatera Dostojewskiego ponosi klęskę w konfrontacji z prawdą wiary Soni Marmieładowej, natomiast idee Nietzschego stały się inspiracją dla etyki niemieckiego socjalizmu narodowego. […] W świadomości bohatera Dostojewskiego zauważalny jest także pewien przejaw Kantowskiej koncepcji racjonalnej etyki. Dominuje w niej jednak wpływ filozofii Hegla, dającej jednostce wybitnej prawo do popełnienia zbrodni w imię dobra ludzkości: bynajmniej nie nastaję, jakoby ludzie niezwykli koniecznie musieli i byli obowiązani wyczyniać wszelkie łotrostwa, jak pan to nazwał. Sądzę nawet, że takiego artykułu nie ogłoszono by drukiem. Po prostu napomknąłem że człowiek „niezwykły” ma prawo… właśnie nie prawo urzędowe, tylko sam sobie może w sumieniu pozwolić na przekroczenie… niektórych zapór, i to jedynie w razie, gdy tego wymaga urzeczywistnienie jego idei (niekiedy może zbawiennej dla całej ludzkości).
Raskolnikow usprawiedliwiał swój czyn pobudkami ideowymi, głoszącymi wielkość i przewagę intelektualną jednostki wybitnej – jaką w swoim mniemaniu był – nad innymi ludźmi. Zbuntował się przeciwko porządkowi świata, a jego bunt w pewnym stopniu przypominał postawę bohaterów romantycznych, w szczególności – jak pisze Ryszard Przybylski – bajronowskiego Kaina, powstającego przeciwko Bogu i Jego porządkowi świata. Bunt Raskolnikowa był jednak niejasno sformułowanym buntem przeciwko bezmiarowi cierpienia na ziemi. Świadomość bohatera Zbrodni i kary nie była w pełni uformowana, dlatego bardzo szybko zaczęła mu ciążyć, w zetknięciu zaś z Sonią Marmieładową uległa głoszonym przez nią chrześcijańskimi wartościom. Przybylski pisze: Raskolnikow był przeświadczony, że jego teoria jest bezwzględnie słuszna. Słuszna jak sylogizm. Jak prawo arytmetyczne. A mimo to jednak, właśnie dlatego że przelał krew i że nie potrafił przejść spokojnie ponad swoim rachunkiem, który odtąd nosić będzie nazwę „rachunku Raskolnikowa”, czekał go upadek. Gdyby Rodion był w stanie racjonalnie wyjaśnić swoje postępowanie, a jego wiara w prymat jednostki wybitnej nad resztą społeczeństwa była niezachwiana, mógłby – dzięki kłamstwu i mistyfikacji – odnieść zwycięstwo nad wymiarem sprawiedliwości i uniknąć kary za zabójstwo. Zdał sobie jednak sprawę, że nie potrafi żyć ze świadomością popełnionej zbrodni i nie jest gotowy na dźwiganie ciężaru „etyki zabijania”, który na siebie nałożył. Zniewolenie świadomości Raskolnikowa […] znika wobec siły budzącego się w nim sumienia.

kilar Źródło: Agata Kilar, Zabójstwo ideologiczne w twórczości Fiodora Dostojewskiego, dostępny w internecie: https://journals.akademicka.pl/.
Cezary Marcinkiewicz „Przeklęte problemy” F. Dostojewskiego i jego wizja XXI wieku : na podstawie „Zbrodni i kary"

Dostojewski, kreując postacie Zbrodni i kary, już niemalże na wstępie książki ujawnia genezę Zbrodni i kary, a więc zamierzenia, w których przedstawia głównego bohatera jako wytwór środowiska, tego „dziecięcia niewiary i zwątpienia, buntującego się przeciwko moralnemu porządkowi świata”. Bunt Raskolnikowa można odczytać jako pewną analogię, konsekwencję w związku z buntem bohaterów romantycznych, zwłaszcza z Byronowskim bohaterem – Kainem. Raskolnikow, podobnie jak Kain, jest skłonny przypuszczać, że zbrodnia jest ostatecznym wynikiem panującej w naszym świecie niesprawiedliwości i wyrządzonej przez nią krzywdy. Jednakże chrześcijańska teodycea, którą jest zainteresowany Rodion Raskolnikow, nie jest skierowana bezpośrednio przeciwko Bogu, który dopuszcza i toleruje zło, lecz tylko i wyłącznie przeciwko porządkowi społecznemu świata – przeciw cierpieniu niewinnych i chrześcijańskiej moralności, utrzymującej ludzi w posłuszeństwie wobec wyzysku i krzywdy. Dlatego też Dostojewski z godnym tylko jemu podziwem próbuje uwypuklić tę wielką nienawiść i gniew Raskolnikowa „stworzonych” przez rzeczywistość i warunki życia ówczesnej carskiej Rosji z końca XVIII wieku. Szczegółowego znaczenia nabiera psychologia dialogu Zbrodni i kary. która u Dostojewskiego ma wyjątkowy wydźwięk, w całej tak zwanej strukturze monologizacji rozdartej „duszy” Rodiona Raskolnikowa, poszukującej swojego „zmartwychwstania moralnego”. Istotną cechą tych tajemniczych przeżyć mistyczny jest fakt. że wszystko, co dokonuje się w duszy ludzkiej, jest tak głębokie, że nie sposób tego nazwać, ani też określić, gdyż nie znajdujemy sposobu ani możliwości wyrazić tego wniosłego poznania i subtelnego odczucia duchowego bohatera.

Chrystologia Dostojewskiego wywodzi się z nauki greckich ojców kościoła, która miała ogromny wpływ w rosyjskiej teologii prawosławia. Szczególnie ważną tezą w tej chrystologii była teza soteriologii, która zakładała, że: „Bóg stał się człowiekiem, aby człowiek stał się Bogiem”. Powyższa formuła soteriologiczna chrześcijańskiego wschodu związana była zatem ściśle z ideą deifikacji, czyli przebóstwieniem człowieka, która w rosyjskim prawosławiu utożsamiała się z pojęciem,,obożenija” (gr. theosis) i która związana była niemalże ze wszystkimi głównymi problemami dogmatyki, etyki, a nawet mistyki. Jednak „zostać Bogiem” nie znaczyło dla prawosławnych osiągnięcie wszystkich cech absolutu, nieograniczoną doskonałość, a zatem i boską wszechpotęgę i wiedzę. Ponieważ człowiek jest bytem stworzonym, jednocząc siły z Bogiem, osiąga zaledwie kilka jego atrybutów, takich jak: nieśmiertelność, szczęśliwość, nieziemską pełnię i intensywność życia. Celem deifikacji jest więc dla prawosławnych „osiągnięcie świętości, która powstaje w wyniku przeobrażenia natury ludzkiej przez siłę boską”. Jednak cel ten w ówczesnej Rosji pojmowano nie wszędzie jednakowo. Stąd też nieco odmienna interpretacja deifikacji u Dostojewskiego. Człowiek zdeifikowany to człowiek znajdujący się w stanie „komunii duchowej” z bóstwem – będę Bogiem, „kiedy dusza ma przystąpić do obcowania z Bogiem” – pisał Grzegorz z Nazjansu. Niestety, człowiek często w swojej naturze ludzkiej jest ułomny i to stwarza mu problemy. Chcąc poznać Boga, musi uwolnić się od tyranii własnego rozumowania i odczuwania, a już przede wszystkim od szeregu wątpliwości. W uwalnianiu się od przyrodzonych braków pomaga człowiekowi Objawienie. Teoria deifikacji, choć była w swojej istocie częścią chrześcijańskiej utopii „o człowieku harmonijnym”, wiązała się ściśle z dostojewowską tęsknotą za rajem utraconym – marzeniem o „stanie pierworodnym”, snutym na przekór obrzydliwościom nowożytnego świata, w którym harmonia wewnętrzna człowieka jest stale zakłócana przez „prawdę rozumu”. Proces deifikacji związany z dojściem człowieka do „głębin własnej pierworodnej integralności duszy” poprzez odbudowanie znalazły swoje odbicie w takich ulubionychjego postaciach, jak: Sonia Marmieładowa (Zbrodnia i kara) czy Aleksego Fiodorowicza Karamazowa (Bracia Karamazow). Dla Dostojewskiego, ofiara z samego siebie to zmaganie się z własną naturą, to cierpienie, dzięki któremu człowiek włącza się w proces deifikacji i w ten sposób utrzymuje świat w równowadze moralnej i nadaje należyty mu sens. Podobniee Bóg przyjął postać człowieczą, by zostać ukrzyżowanym, aby wskazać jedynie słuszną drogę zbawienia, drogę cierpienia i ofiary, by zniszczyć w naturze ludzkiej wszelkie zło i egoizm. Lecz to zło i egoizm, oparte na krzywdzącej i strasznej niesprawiedliwości społecznej, przypomina – uwydatnia teorię Rodiona Raskolnikowa – głównego bohatera Zbrodni i kary. Poddaje on rewizji zasady tradycyjnej etyki chrześcijańskiej i pokusi się o stworzenie systemu etyczno‑morałnego, w którym zbrodnia przestaje być złem. Dlatego też Zbrodnia i kara Dostojewskiego staje się jakby traktatem postaw i racji moralnych jego głównego bohatera o prawie do zbrodni. Ów traktat Rodion Raskolnikow wyłożył w swoim artykule, gdzie wszystkich ludzi podzielił na „zwykłych” i „niezwykłych” . Zwykli powinni żyć w posłuchu i nie wolno przekraczać praw, a to dlatego, że są zwykli. Niezwykli zaś mają prawo do wszelkich zbrodni i wykroczeń, mianowicie dlatego, że są niezwykli. Rodion uważa, że w ideach tych nie ma nic szczególnego. W historii przecież każdy postęp dokonuje się nie inaczej jak tylko przez krew i cierpienia, łamiąc dotychczasową umowę społeczną, dlatego też, pisząc swój artykuł, Rodion Raskolnikow był święcie przekonany, że zbrodnia jego znajdzie się poza dobrem i złem Jeżeli po uderzeniu topora w głowę „plugawej lichwiarki” rozpocznie rzeczywiście nowy etap w dziejach ludzkości, a sam bohater awansuje do roli nowego Cezara, Keplera, Newtona czy Napoleona.

cezary Źródło: Cezary Marcinkiewicz, „Przeklęte problemy” F. Dostojewskiego i jego wizja XXI wieku : na podstawie „Zbrodni i kary", „Prace Naukowe. Pedagogika” 2002, nr 11, s. 197–201.
1
Ćwiczenie 1

Do sceny rozmowy Soni i Rodiona przygotuj trzy pytania, które wymagają udzielenia odpowiedzi na podstawie całej powieści Fiodora Dostojewskiego Zbrodnia i kara.

R1eeC1EOj0MhR
Wymyśl pytanie na kartkówkę związane z tematem materiału.
1
Ćwiczenie 2

Opisz problemy pojawiające się w powieści, które wynikają z chrześcijańskich, mitologicznych i folklorystycznych źródeł kultury europejskiej.

RMrhWKlWLQj9E
Wybierz jedno nowe słowo poznane podczas dzisiejszej lekcji i ułóż z nim zdanie.