Ilustracja interaktywna
Zapoznaj się z multimedium, a następnie uzasadnij, że zarówno narracja, jak i kreacja głównego bohatera w Procesie Franza Kafki pozwalają zaliczyć ten utwór do powieści‑paraboli.
Zapoznaj się z treścią multimedium, a następnie uzasadnij, że zarówno narracja, jak i kreacja głównego bohatera w Procesie Franza Kafki pozwalają zaliczyć ten utwór do powieści‑paraboli.
Opis punktów znajdujących się na ilustracji:
1. Przestrzeń sądu w Procesie. Powieść przesycona jest symbolami, zwłaszcza w zakresie konstruowania przestrzeni. Ta najważniejsza z perspektywy fabuły Procesu, przestrzeń sądu, przypomina labirynt:
K. zwrócił się ku schodom, by dojść do pokoju rozpraw, ale znowu przystanął, gdyż oprócz tych schodów zauważył w podwórzu jeszcze trzy różne klatki schodowe, a ponadto na końcu podwórza małe przejście, które zdawało się prowadzić na jeszcze inne podwórze.Indeks dolny Franz Kafka, Proces, przeł. B. Schulz, Warszawa 1974, s. 26.
2. Moralitet o absurdzie. Obraz przedstawia pomieszczenie z ustawionymi stołami, przy których siedzą dwie postaci: jedna w futrze, a druga w ciemnym stroju. Przed stołami stoją fotel i krzesło. Po prawej jest niebieska zasłona, a z tyłu jasna ściana z drewnianymi deskami. Obraz jest miejscami niewyraźny, postaci są rozmazane. Indeks dolny Adrian Ghenie, Proces, 2010.
Powieść można nazwać moralitetem o absurdzie. Moralitet to średniowieczny utwór sceniczny, w którym pojawiają się postacie alegoryczne, uosabiające walkę dobra ze złem. Moralitet o absurdzie zaś oznacza modyfikację gatunku: pojawia się bowiem brak rozeznania w tym, co moralne i co niemoralne.
Demonstruje to wymownie początek Procesu Kafki, kiedy K. zostaje aresztowany z powodu wytoczenia mu procesu sądowego, przy czym nie wiadomo, kto go oskarża i o co. Absurdalność tej sytuacji ujawnia [...] możliwość oskarżenia każdego podmiotu przez każdego o wszystko. Ale w równej mierze absurdalny przebieg ma sam proces, w którym K. stara się wykazać swoją niewinność.Indeks dolny Paweł Dybel, „Wszyscy oskarżeni są piękni..." Antynomie doświadczenia prawa w prozie Franza Kafki, „Przegląd humanistyczny” 2016 (R. LX), nr 4 (455), s. 16.
–Ach tak – rzekł nadzorca już w drzwiach – pan mnie źle zrozumiał. Pan jest aresztowany, pewnie, ale nie powinno to panu przeszkadzać w wykonywaniu zawodu. I nie powinno to również wpłynąć na codzienny tryb pańskiego życia.Indeks dolny Franz Kafka, Proces, przeł. B. Schulz, Warszawa 1974, s. 13-14.
– W takim razie nie jest tak straszną rzeczą być aresztowanym – powiedział K. i przystąpił blisko do nadzorcy.
– Nigdy nie byłem innego zdania – odpowiedział on.
3. Tragizm egzystencji. Ilustracja przedstawia ciemną sylwetkę mężczyzny na tle morza. Za sylwetką jest jej duży cień oraz zielona poświata z błyskiem. Pojęcie „tragizmu” zostało zredefiniowane w XX wieku m.in. przez egzystencjalistów, takich jak np. Albert Camus.
Jest tedy jasne, że mam do czynienia z dziełem w swoich zasadach absurdalnym. Jeśli idzie o Proces na przykład, mogę powiedzieć, że osiągnięcie jest zupełne. Triumf ciała i żadnych luk: ani tu nie brak niewyrażonego buntu (lecz bunt pisze tę książkę), ani jasno widzącej rozpaczy (ale to ona jest twórcą), ani tej zdumiewającej swobody, która jest powietrzem wszystkich postaci powieści, zanim wszystkiego nie zakończy śmierć.Indeks dolny Źródło: Albert Camus, Nadzieja i absurd w dziele Franza Kafki, [w:] Eseje, tłum. J. Guze, Warszawa 1974, s. 3.
– Jak sobie wyobrażasz koniec? – spytał duchowny.Indeks dolny Źródło: Franz Kafka, Proces, przeł. B. Schulz, Warszawa 1974, s. 209.
– Przedtem myślałem, że wszystko musi się dobrze skończyć – rzekł K. – Teraz sam w to nieraz wątpię. Nie wiem, jak to się skończy. Czy ty wiesz?
– Nie – powiedział duchowny – lecz obawiam się, że skończy się źle. Uważają cię za winnego. Twój proces może nawet nie wyjdzie poza niższy sąd. Jak dotychczas, uważa się twoją winę za udowodnioną.
– Ale ja nie jestem winny – rzekł K. – to omyłka. Jak może być człowiek w ogóle winny? Przecież wszyscy jesteśmy tu ludźmi, jeden jak drugi.”
4. Traktat teologiczny. Zdjęcie przedstawia duże pomieszczenie ze sklepieniami i kolumnami, które jest wypełnione wodą. Traktat teologiczny podejmuje tematykę podstawową dla wiary i odwołuje się do Pisma Świętego (nauczania Chrystusa).
Imperatyw moralny, przedstawiony Józefowi K. przez tajemniczy sąd, ma wyraźne zabarwienie chrześcijańskie, co potwierdzają nie tylko sceny w katedrze, gdzie Józefa K. spotyka podobny do Chrystusa kapelan więzienny, ale choćby scena chłostania strażników, którzy złakomili się na śniadanie i bieliznę „aresztowanego” Józefa K.Indeks dolny Źródło: Eleazar Mieletinski, Poetyka mitu, tłum. J. Dancygier, Warszawa 1981, s. 431.
– Tyś jest Józef K. – powiedział ksiądz i podniósł jedną rękę z poręczy jakimś nieokreślonym gestem.Indeks dolny Źródło: Franz Kafka, Proces, przeł. B. Schulz, Warszawa 1974, s. 208.
– Tak jest – powiedział K., pomyślał przy tym, jak śmiało zawsze wymawiał dawniej swoje nazwisko, ale od jakiegoś czasu stało mu się ono ciężarem; znali teraz jego nazwisko nawet ludzie, z którymi stykał się po raz pierwszy. […]
– Jesteś oskarżony – powiedział ksiądz niezwykle cicho.
– Tak – rzekł K. – powiadomiono mnie o tym.
– Więc jesteś tym, którego szukam – rzekł ksiądz. – Jestem kapelanem więziennym.
Paraboliczna powieść.
Powieść-parabola (przypowieść) to gatunek literatury moralistycznej, utwór narracyjny, w którym przedstawione postaci i zdarzenia nie są ważne ze względu na swe cechy jednostkowe, lecz jako przykłady uniwersalnych prawideł ludzkiej egzystencji, postaw wobec życia i kolei losu.
W świecie przedstawionym paraboli pokazane są prawdy moralne, filozoficzne czy religijne. Zdarza się, że utwór tego typu zawiera rozwiniętą fabułę, jednak jest ona tylko przykładem czegoś ogólnego, w związku z czym pozostaje silnie uschematyzowana i uboga w realia. Te podlegają rygorystycznej selekcji ze względu na nadrzędny sens utworu. Właściwa interpretacja paraboli wymaga przejścia od jej znaczenia dosłownego do ukrytego znaczenia alegorycznego lub moralnego. Wzorem paraboli jest Nowy Testament, np. Przypowieść o synu marnotrawnym, Przypowieść o dobrym pasterzu. Poetyka paraboli właściwa jest licznym dziełom dwudziestowiecznej prozy narracyjnej, np. utworom F. Kafki, A. Camusa, E. Hemingwaya.
Indeks dolny oprac. na podst.: Przypowieść [hasło w:] Słownik terminów literackich, pod. red. J. Sławińskiego, Wrocław 1976, s. 354.
– Co mnie spotkało – ciągnął dalej K. nieco ciszej niż przedtem i ustawicznie wodząc wzrokiem po twarzach pierwszego rzędu; odbierało to jego mowie cechę skupienia – co mnie spotkało, jest przecież tylko odosobnionym wypadkiem, niezbyt zatem ważnym, tym bardziej że sam nie traktuję go zbyt poważnie, ale jest czymś symptomatycznym dla postępowania, jakie stosuje się wobec wielu. Za tymi tu przemawiam, nie za sobą.Indeks dolny Źródło: Franz Kafka, Proces, przeł. B. Schulz, Warszawa 1974, s. 45–46.
5. Profetyczna opowieść o państwie totalitarnym. Zdjęcie przedstawia stosy teczek z dokumentami. Powieść o charakterze wizjonerskim, pokazująca zgubny wpływ rozwoju biurokracji, metod manipulacji państwa totalitarnego, technicyzacji człowieka.
Gdzie idealny aparat władzy sprawuje rzędy, tam dokonuje się aresztowań bez uzasadnienia. Nadzorujący przebieg aresztowania może wprawdzie zakomunikować osobie, której to dotyczy, że jest aresztowana, ale nic ponadto, bo to przekraczałoby jego kompetencje. Jego rolą jest przeprowadzenie aresztowania. „Nie mogę bynajmniej powiedzieć panu, czy jest pan oskarżony. Pan jest aresztowany, oto wszystko, więcej nie wiem. Może strażnicy nagadali co innego, w takim razie było to tylko czcze gadanie” - oświadcza nadzorca w Procesie.Indeks dolny Źródło: Karol Sauerland, Idealny aparat władzy a jednostka. Uwagi o modelu Kafkowskim, „Literatura na świecie” 1987, nr 2 (187), s. 160.
Niechaj K. nie zapomina, ciągnął dalej, że postępowanie sądowe nie jest jawne, może ono na żądanie sądu być ujawnione, ale ustawa nie nakazuje jawności. Wskutek tego są także akta sądu, przede wszystkim akt oskarżenia, niedostępne oskarżonemu i jego obronie, nie wiadomo zatem na ogół, a przynajmniej nie wiadomo dokładnie, jaki kierunek nadać pierwszemu wnioskowi, właściwie przeto może on tylko przypadkiem zawierać coś, co ma znaczenie dla sprawy.Indeks dolny Źródło: Franz Kafka, Proces, przeł. B. Schulz, Warszawa 1974, s. 114.
6. Dwudziestowieczny mit o nędzy i wielkości istnienia. Ilustracja przedstawia szybę z kroplami wody, której spodem dłoni dotyka postać z niewyraźną twarzą w tle. Wokół panuje mrok i niebieska poświata. Budowanie konstruktu fabuły na matrycy mitu, który ma nieokreślony czas i przestrzeń, po to, aby stworzyć uniwersalną opowieści o kondycji ludzkiej. Temu służy ograniczenie liczby realiów i selekcja treści w utworze.
Fabuła ta została zaczerpnięta ze „świeckiego” — a więc powszedniego, historycznego — czasu i przestrzeni; fabuła i bohaterowie mają znaczenie uniwersalne.Indeks dolny Źródło: Eleazar Mieletinski, Poetyka mitu, tłum. J. Dancygier, Warszawa 1981, s. 423.
– Należę tedy do sądu – powiedział ksiądz. – Dlaczego więc miałbym czegoś chcieć od ciebie. Sąd niczego od ciebie nie chce. Przyjmuje cię, gdy przychodzisz, wypuszcza, gdy odchodzisz.Indeks dolny Źródło: Franz Kafka, Proces, przeł. Bruno Schulz, Warszawa 1974, s. 220.
Zapoznaj się z pojęciem symbolu w rozumieniu Alberta Camusa. Omów możliwości symbolicznego odczytania powieści Franza Kafki.
Nadzieja i absurd w dziele Franza KafkiSymbol jest zawsze w uogólnieniu i artysta, nawet tłumacząc go najdokładniej, ukazuje tylko kierunek: żadnej dosłowności. Nic trudniejszego zresztą jak zrozumienie dzieła symbolicznego. Symbol zawsze przerasta tego, kto symbolu używa, i zmusza go, by mówił więcej, niż sądzi, że mówi […]. Symbol zakłada dwa plany, dwa światy idei i doznań; do odkrycia związków między nimi służy słownik, i taki słownik najtrudniej jest ułożyć. Ale już uświadomienie sobie, że te dwa światy istnieją, prowadzi do ich utajonych relacji. U Kafki dwa światy to codzienność z jednej strony, nadnaturalny niepokój z drugiej.
Źródło: Albert Camus, Nadzieja i absurd w dziele Franza Kafki, [w:] tegoż, Eseje, tłum. J. Guze, Warszawa 1974, s. 2.
Słownik
powieść o charakterze moralno‑dydaktycznym, wywodzi się z przypowieści, cechuje schematyzmem fabuły, uproszczonym wizerunkiem postaci, selekcją realiów; służy przekazaniu ogólnej prawdy moralnej, filozoficznej lub religijnej