Wróć do informacji o e-podręczniku Wydrukuj Pobierz materiał do PDF Pobierz materiał do EPUB Pobierz materiał do MOBI Zaloguj się, aby dodać do ulubionych Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki
Polecenie 1

Na podstawie ilustracji interaktywnej podaj trzy przykłady funkcjonowania groteski w Mistrzu i Małgorzacie.

Na podstawie informacji zawartych w ilustracji interaktywnej podaj trzy przykłady funkcjonowania groteski w Mistrzu i Małgorzacie.

R1eAI23WeIPvA
(Uzupełnij).

Groteska jako jeden z kluczowych elementów charakterystyki państwa totalitarnego w Mistrzu i Małgorzacie Michaiła Bułhakowa

R1A66Tzk5gB8S
Ilustracja interaktywna. Ilustracja przedstawia kobiecą postać w długiej sukni, którzy trzyma miecz oraz róg z roślinami i owocami. Wokół znajdują się zdobione kolumny, sklepienie oraz dwa posągi sfinksów. Na ilustracji znajdują się także różnorodne ornamenty, skrzydlate zwierzęta, postaci dmuchające w trąby oraz rośliny.
Opis punktów znajdujących się na ilustracji:
1. Czym jest groteska? Groteska jako kategoria estetyczna narodziła się w pierwszym wieku naszej ery w sztuce rzymskiej, jednak samo określenie zostało spopularyzowane wiele lat później, w piętnastym/szesnastym wieku, kiedy w grotach skalnych na terenie Włoch odkryto tajemnicze malowidła z czasów cesarstwa rzymskiego. Nazwano je groteskami od włoskiego wyrazu la grotta – jaskinia. Groteska w sztuce to: ornament roślinny składający się z wici, w którą wplecione są motywy figuratywne i zwierzęce, owoce, kwiaty, panoplia, fragmenty architektury i elementy fantastyczne.
Indeks dolny (cyt. za: Słownik terminologiczny sztuk pięknych, Wydawnictwo Naukowe PWN Warszawa 2005, s. 142);

Początkowo to określenie odnosiło się głównie do sztuk plastycznych, ale z czasem zaczęto je stosować również w odniesieniu do innych dziedzin, w tym literatury. Groteska polega na zestawieniu dwóch przeciwstawnych jakości: tragizmu i komizmu, piękna i brzydoty, fantastyki i realizmu. Oznacza niejednorodność stylistyczną, dziwaczność, fantastyczność, karnawalizację, karykaturę i absurd.
2. Dziwny jest ten świat. Groteskowość Mistrza i Małgorzaty ujawnia się na wielu poziomach: w konstrukcji fabuły, kreowaniu postaci, opisie zdarzeń, a także w warstwie językowej. Wydarzenia przedstawione w powieści są jednocześnie tragiczne i komiczne, jak to z odciętą przez tramwaj głową przewodniczącego Berlioza:

Tramwaj przykrył Berlioza, a pod parkan alei na Patriarszych poleciał ciemny, kulisty przedmiot. Stoczył się po pochyłości i zaczął koziołkować po bruku Małej Bronnej.
Była to odcięta głowa Berlioza
.
Indeks dolny (cyt. za: Słownik terminologiczny sztuk pięknych, Wydawnictwo Naukowe PWN Warszawa 2005, s. 54)

Wraz z przybyciem do Moskwy szatańskiej ekipy świat realny zaczyna ujawniać swój absurdalny charakter. Groteska jest środkiem do obnażenia prawdy o ustroju totalitarnym, w którym każdy poddany jest jakimś nieznanym i niezrozumiałym, a jednak logicznym prawom, przed którymi nie ma ucieczki.
3. Moskwa w powieści. Czarno-białe zdjęcie przedstawia lodowisko, po którym na łyżwach jeździ kilka osób. Przy lodowisku stoją lampy, metalowa barierka i ławki. Wokół jest śnieg, w tle są drzewa oraz budynki. Indeks dolny Lodowisko na Patriarszych Prudach, Moskwa, 1900 r.
domena publiczna


Moskwa lat trzydziestych dwudziestego wieku, będąca tłem przedstawianych zdarzeń, jest jednocześnie pełnoprawnym bohaterem opowieści, w której mieszają się dwa porządki: realistyczny i baśniowo-fantastyczny. Stolica jawi się jako miasto pełne absurdów i nieoczekiwanych zbiegów okoliczności. Już w pierwszym rozdziale do spacerujących po Patriarszych Prudach poety Bezdomnego oraz przewodniczącego związku literatów Berlioza dołącza Diabeł we własnej osobie, kryjący się pod postacią tajemniczego gościa z zagranicy. Jego proroctwo o obciętej głowie Berlioza spełnia się zadziwiająco szybko, a korowód niezwykłych postaci powiększa się o dziwnego dyrygenta oraz… kota na dwóch łapach.

Iwan wydał jęk zawodu, popatrzył przed siebie i ujrzał w oddali przeklętego cudzoziemca. Tamten był już przy wyjściu na Patriarszy Zaułek, i to bynajmniej nie sam, jako że zdążył do niego dołączyć ów rzekomy dyrygent. Na tym, zresztą, nie koniec – trzecim w szajce okazał się nie wiadomo skąd przybyły kocur, spasiony jak wieprz, czarny jak smoła albo gawron, z zawadiackimi wąsami jak u kawalerzysty. Cała trójka weszła na Patriarszy Zaułek, przy czym kot kroczył na tylnych łapach.
Indeks dolny Źródło: Michaił Bułhakow, Mistrz i Małgorzata, Kraków, 2016.

Te wszystkie dziwaczne rzeczy, które przydarzają się bohaterom powieści, są literackim kostiumem, mającym wskazać na absurdalny i groteskowy charakter rzeczywistości, w której przyszło żyć mieszkańcom Moskwy. Wszędzie panuje strach, nikt nikomu nie ufa, a zwykła rozmowa może stać się pretekstem do aresztowania lub zsyłki. Moskwa w powieści to państwo totalitarne w pigułce.
4. Mistrz i Małgorzata. Czarno-biała fotografia przedstawia kobietę o prostokątnej twarzy z półdługimi włosami, których część zakrywa czoło. Kobieta ma założone kolczyki, ubrana jest w długi strój, trzyma się za ręce. Indeks dolny Trzecia żona pisarza, Helena Szyłowska, 1928 r., pierwowzór powieściowej Małgorzaty
domena publiczna


W postaciach tytułowych bohaterów także można dostrzec znamiona groteskowej kreacji. Mistrz, wszechstronnie wykształcony pracownik muzeum, jest równocześnie niespełnionym pisarzem i ofiarą komunistycznej cenzury. W ramach protestu pali dzieło życia i sam zgłasza się do szpitala psychiatrycznego. Małgorzata jest piękną i młodą żoną wpływowego moskiewskiego urzędnika. Zakochana w Mistrzu, porzuca wygodne i dostatnie życie. Kiedy jej ukochany trafia do zakładu dla obłąkanych, ona nie waha się „zaprzedać duszy diabłu” i dzięki czarodziejskiej maści zmienia się w latającą na miotle wiedźmę:

Wolna i niewidzialna! Wolna i niewidzialna! Małgorzata przeleciała ponad swoim zaułkiem, gwałtownie skręciła o dziewięćdziesiąt stopni i znalazła się nad drugim zaułkiem – długim, obskurnym, krzywym i połatanym – który przecięła w okamgnieniu, omal nie roztrzaskując sobie głowy o starą przekrzywioną latarnię (…) Małgorzata frunęła bezgłośnie, powoli i niezbyt wysoko, gdzieś na wysokości pierwszego piętra. Mimo całej ostrożności przeliczyła się i tuż przed rzęsiście oświetlonym Arbatem uderzyła ramieniem w okrągłą, świetlistą tarczę z jakąś strzałką. To ją naprawdę rozsierdziło. Osadziła w miejscu posłuszną miotłę, odleciała nieco w bok, wycelowała i natarła z furią, rozbijając tarczę w drobny mak. Szczątki posypały się na chodnik, przechodnie odskakiwali w popłochu, rozległ się skądś dźwięk gwizdka. Małgorzata zachichotała po tej nikomu niepotrzebnej szarzy.
Indeks dolny Źródło: Michaił Bułhakow, Mistrz i Małgorzata, Kraków, 2016, s. 267–268.

Dokonawszy zemsty na krytyku, który zrujnował karierę pisarską ukochanego, Małgorzata godzi się zostać… gospodynią na balu szatana. Ostatecznie wierność i miłość Mistrza i Małgorzaty zostają nagrodzone – dzięki podarowanej im przez Wolanda truciźnie mogą na zawsze opuścić zniewolone miasto.
5. Szatan istnieje. W powieści Bułhakowa znajdziemy wiele odwołań do Fausta J.W. Goethego, jak choćby otwierające utwór motto:

Kimże więc jesteś? –
Cząstką tej siły nieodrodną
Co wiecznie pragnie zła
I wiecznie stwarza dobro
.
Indeks dolny Źródło: Michaił Bułhakow, Mistrz i Małgorzata, Kraków, 2016.

Imię „głównego” szatana – Woland pojawia się w wielu wersjach niemieckich legend o Fauście i również w samym poemacie. Diabeł przybywa do Moskwy na doroczny bal razem ze swoją świtą. Mieszkańcom miasta objawia się a to pod postacią cudzoziemca, a to profesora magii, to znów iluzjonisty. Jego charakterystyczną cechą są oczy – każde w innym kolorze:

Na oko – czterdziestka z okładem. Usta jakieś krzywe. Gładko wygolony. Brunet. Prawe oko czarne, lewe – niespodziewanie zielone. Brwi czarne, jedna wyżej, druga niżej. Krótko mówiąc – cudzoziemiec.
Indeks dolny Źródło: Michaił Bułhakow, Mistrz i Małgorzata, Kraków, 2016, s. 13.
6. Woland i spółka. Zdjęcie przedstawia aktorkę w skąpym gorsecie ze złotymi dekoracjami. Na szyi ma czarne pióra, z tyłu posiada czarno-czerwoną pelerynę, a na rękach ma rękawiczki z piórkami. Kobieta ma długie, ciemne włosy, kolczyki oraz skórzane buty na obcasie. Indeks dolny Diana Ekwarnidze w roli Helli podczas spektaklu Mistrz i Małgorzata (Teatr „Arbat”, Moskwa)


Najwierniejszym towarzyszem Wolanda jest Behemot (imię nawiązuje do biblijnego potwora), demon przybierający postać czarnego kota. Pozostała część ekipy to Azazelo – demon od „mokrej roboty”, o groteskowym wyglądzie (rude włosy, wielki kieł, garnitur i melonik). Mroczny rycerz Korowiow asystuje Wolandowi podczas przedstawienia w teatrze i jest głównym sprawcą moskiewskich psikusów. Hella to jedyna kobieta w trupie Wolanda, ma na szyi czerwoną bliznę – ślad po ukąszeniu wampira.

Diabły jako istoty nadprzyrodzone mają niezwykłe właściwości: zdolność zmieniania postaci, swobodnego przemieszczania się w czasie i przestrzeni, unoszenia się w powietrzu, przenikania przez ściany itp. No i są oczywiście nieśmiertelne. W powieści są elementem baśniowo-fantastycznym, wprawiającym w ruch fabułę i nadającym bieg zdarzeniom. 7. Fatalne mieszkanie. Czarno-białe zdjęcie przedstawia czteropiętrowy budynek z trzema wykuszami na ścianie frontowej. Na każdym piętrze są rzędy okien. Przed budynkiem jest płot, drzewa oraz ulica, po której jadą dorożki i postać na rowerze. Indeks dolny Dom Pigita w Moskwie, secesyjna kamienica wybudowana w latach 1902–1903, pierwowzór domu przy ul. Sadowej w powieści Bułhakowa Mistrz i Małgorzata (Teatr „Arbat”, Moskwa)
domena publiczna


Ważną rolę w powieści odgrywa mieszkanie nr 50 w domu przy ul. Sadowej 302-A (adres fikcyjny). Topografię tego lokalu pisarz wzorował na jednym z mieszkań kamienicy, gdzie faktycznie mieszkał z żoną. Jest to mieszkanie szczególne, bo wszyscy jego lokatorzy giną albo znikają w tajemniczych okolicznościach.

Stwierdzić tu należy, że mieszkanie to – numer pięćdziesiąt – od dawna cieszyło się, jeśli nie złą, to w każdym razie wątpliwą sławą. Jeszcze dwa lata temu właścicielką jego była wdowa po jubilerze, Anna de Fougerais, pięćdziesięcioletnia szanowana przez wszystkich i nader zapobiegliwa matrona, która trzy ze swoich pięciu pokoi odnajmowała sublokatorom. Jeden z nich nazywał się, bodajże, Biełomut, drugi – zaprzepaścił gdzieś swoje nazwisko. I nagle, przed dwoma laty, w mieszkaniu zaczęły się dziać rzeczy niepojęte – jego mieszkańcy jeden po drugim znikali bez wieści.
Indeks dolny Źródło: Michaił Bułhakow, Mistrz i Małgorzata, Kraków, 2016, s. 367.

Powieściowe mieszkanie z czasem zaczyna żyć własnym życiem, zyskując władzę nad lokatorami:

Czasami mieszkanie odpowiadało na telefon, niekiedy skrzypiącym, innym zaś razem nosowym głosem, od czasu do czasu ktoś otwierał okno. Więcej nawet, zdarzało się, że z mieszkania dobiegały dźwięki patefonu. A tymczasem za każdym razem, kiedy je odwiedzano, dokładnie nikogo tam nie było. Tak, mieszkanie numer pięćdziesiąt rozrabiało, i nic na to nie można było poradzić.
Indeks dolny Źródło: Michaił Bułhakow, Mistrz i Małgorzata, Kraków, 2016, s. 387.

Groteskowy koncept mieszkania żyjącego własnym życiem, „pożerającego” lokatorów, to również metafora sowieckiej Rosji. Ostatecznie mieszkanie ulega unicestwieniu w wyniku pożaru, którego sprawcą był Behemot.
Hans Vredeman de Vries, wzór ornamentu, XVI w.
Źródło: Wikimedia Commons, domena publiczna.
Polecenie 2

Wyjaśnij, na czym polega funkcjonowanie Moskwy jako bohatera powieści w kontekście groteskowej estetyki dzieła Bułhakowa.

RyALaj0Kj6EXF
(Uzupełnij).