RPoBbLXVjJQNR11
okładka Źródło: licencja: CC 0.
licencja: CC 0
Ćwiczenie 1

Przyjrzyj się zdjęciom w galerii. Co łączy te fotografie? Nadaj galerii tytuł.

Ćwiczenie 2

Porozmawiajcie.

  • Jakie choroby potraficie rozpoznać po ich objawach?

  • Jakie to są objawy i co w takich sytuacjach należy zrobić?

  • Jakie znacie domowe sposoby leczenia różnych chorób?

Ćwiczenie 3

Przeczytaj fragment powieści Małgorzaty Musierowicz „Kwiat kalafiora”. Zwróć uwagę na charakter tekstu i osobę przedstawiającą wydarzenia.

ŚwinkaMałgorzata Musierowicz
Małgorzata Musierowicz Świnka

– Halo!!! – krzyknęła do słuchawki.
– To ja... – powiedział przy jej uchu zamazany basik Nutrii.
– Co się dzieje?
– Gabuniu, ale nie denerwuj się, dobrze?
– Już się zdenerwowałam! Mów!
– Tata znalazł świnkę.
– Kogo?!
– Świnkę, Gabuniu.
– Słuchaj no, ty bąku obrzydły, czy po to tu dzwonisz i straszysz mnie, żeby mi opowiadać jakieś bzdury o świnkach? A w ogóle, skąd znasz ten numer?!
– Przecież tam mieszka Tomek, sama mówiłaś.
– Halo, Nutria, sekundę, a dlaczego ty jeszcze nie śpisz?
– No, przecież ci mówiłam. Mamy świnkę.
– Kochanie, miejcie sobie nawet trzy świnki, fermę drobiu i dwie krowy, miejcie sobie nawet wielbłąda, ale spać trzeba o normalnej porze. No, to pa. Śpij dobrze, ja wrócę późno.
– A torcik dali? – spytała Nutria boleśnie.
– Uhm. Dobranoc.
– Jaki był?
– Makowy. Dobranoc.
– Mogłabyś przynieść po kawałku dla każdego.
– Oj, Nutria, Nutria.
– To tatuś znalazł tę świnkę, wiesz? – zmieniła temat Natalia. – Bolało mnie przy uszach. Tatuś dotknął i znalazł tam dwie kulki.
– Nu… Nu… Nutria… Co ty… mówisz? – Gabrysi nagle zmiękły kolana. – Świnka? Świnka?
– Przecież mówiłem. Świnka.
– Świnka – jęczała Gabriela, z przerażeniem przerzucając w myśli wszystkie swoje mizerne wiadomości na temat chorób zakaźnych. – „Lotny wirus” – dotarło do niej i zadrżała. – A jak tam Pulpa?!
– A, Pulpa. Pulpa też ma świnkę. Tylko w innym miejscu – wesoło raportowała siostrzyczka. – Tata powiedział, że wlazło jej w inne węzły. Pod brodą.
Gabrysia zaczęła gryźć palce.
– Macie gorączkę?
– Tak. Obie tę samą. Trzydzieści osiem i sześć, i bardzo źle widzimy.
Trzy ślepe siostry tłukące się po mieszkaniu i obijające się o ściany – obraz ten narzucił się wyobraźni Gabrieli tak natrętnie, że musiała przetrzeć oczy.
– I leżymy w łóżkach od bajeczki.
– Jak to leżycie! Jak to leżycie! Bachorze! Ty na pewno stoisz boso!
– Hmm... no tak.
– Gdzie tatuś?!
– W kuchni, robi nam coś do picia, bo nam się bardzo chce pić.
– Boże wielki. A co z Idą?
– Ida leży w łóżku i na oczach ma watę. Z herbatą.
– A Pulpa?
– A Pulpa tylko leży. Jest trochę smutna. Właściwie, jest bardzo smutna. Gabuniu, wiesz co, ona jest taka smutna, jak jeszcze nigdy nie była. Chyba umiera.
– O, nieba! Co ty pleciesz! – krzyknęła Gabrysia z rozpaczą. – Natychmiast wracaj do łóżka! Ja już pędzę do domu!

j0000008OCB6v21_00000_BIB_001Małgorzata Musierowicz, Świnka, [w:] tejże, Kwiat kalafiora, Łódź 2006, s. 85–86.
Ćwiczenie 4

Na podstawie teksu wypisz pierwsze objawy świnki, które pojawiły się u dziewczynek. Swoje odpowiedzi zapisz tutaj lub w zeszycie.

uzupełnij treść
Ćwiczenie 5

Świnka to nazwa zwierzęcia i choroby. Jakie znacie inne choroby, których nazwy określają też coś innego?

Czy to, że niektóre słowa mają wiele znaczeń, jest zjawiskiem pozytywnym czy negatywnym? Podajcie argumenty za i przeciw.

Ćwiczenie 6

Sprawdź się i odpowiedz na pytania dotyczące tekstu „Świnka”. W każdej chwili możesz do niego zajrzeć. Po rozwiązaniu testu kliknij przycisk Wstecz, żeby sprawdzić, które odpowiedzi były poprawne.

R74p4x0fYHTGl1
zadanie interaktywne
Źródło: Contentplus.pl sp. z o.o., licencja: CC BY 3.0.
RpZEmXZDFcGzo11
licencja: CC 0