Pamiętaj o śmierci. Rozmowa Mistrza Polikarpa ze Śmiercią
Motyw śmierci w średniowieczu miał ogromne znaczenie w teologii, filozofii i sztuce. Temat dość powszechnie eksponowano, aby wpoić ludziom myśl o nieuchronnym końcu życia.
Narysuj, jak wyobrażasz sobie śmierć.
Śmierć jako element egzystencji
W średniowieczu śmierć postrzegano jako niezwykle istotny moment egzystencji człowieka. Zgon nie kończył wszystkiego, lecz był początkiem wieczności.
Teologia uczyła, że po śmierci następuje albo niebo, albo piekło. Do takiej chwili należy się więc odpowiednio przygotować, bo złe umieranie (np. narzekanie na ból, brak zgody z rodziną) może udaremnić trud dobrego życiażycia.
Aby nauczyć wiernych, jak powinno się umierać, księża i zakonnicy stosowali kilka metod. Wygłaszano kazania, np. pogrzebowe. Układano pieśni, w których była mowa o rzeczach eschatologicznycheschatologicznych. Modlono się o dobrą śmierć. Powstały odrębne gatunki sztuki, w których umieranie było podstawowym tematem. Były to: danse macabre i ars moriendi.
‘taniec śmierci’; jeden z najpopularniejszych motywów w sztuce plastycznej i literaturze średniowiecznej, powstały pod koniec XIII wieku. Taniec śmierci przedstawiał korowód tytułowej postaci (zwykle kościotrupa) i reprezentantów różnych płci, wieku, zawodów, funkcji itd. Zadaniem danse macabre było uzmysłowienie równości wszystkich ludzi wobec śmierci.
W Polsce motyw odzyskał popularność w baroku. Z tego okresu pochodzi jedna z najciekawszych realizacji tematu, czyli obraz z kościoła Bernardynów w Krakowie.
Przyjrzyj się dziełu i poszukaj jak najwięcej elementów usprawiedliwiających tytuł Taniec śmierci.
‘sztuka umierania’; popularny w średniowieczu gatunek literatury i sztuki, realizowany również w postaci traktatów teologicznych. Zadaniem ars moriendi (inna nazwa: ars bene moriendi – ‘sztuka dobrego umierania’) było uzmysłowienie umierającemu (moribundus) i jego otoczeniu, np. rodzinie, jak dramatycznym momentem jest śmierć. To w czasie zgonu diabeł przypuszczał ostatni atak.
Jak pewien mistrz spotkał śmierć…
Rozmowa Mistrza Polikarpa ze Śmiercią (Dialog Mistrza Polikarpa ze Śmiercią) to jedno z najważniejszych dzieł polskiego średniowiecza. Żyjący w XV wieku nieznany autor przekształcił anonimowy łaciński Dialogus magistri Polycarpi cum morte z XIII wieku. Przeróbka ma wyższą jakość niż oryginał: polega ona nie tylko na przeniesieniu z łaciny na polszczyznę i z prozy na wiersz, ale też na nadaniu utworowi charakteru satyrycznego. Nudny wykład o umieraniu polski twórca zastąpił dialogiem, w którym Śmierć wyjaśnia Polikarpowi swoje pochodzenie i tajniki swego fachu.
Utwór nie zachował się w całości. Znamy tylko 498 wersów. O popularności dzieła świadczy fakt, że aluzje do niego poczynił w połowie XVI wieku Mikołaj Rej. W tym samym stuleciu Rozmowę… przetłumaczono na język ruski. Wiersz ma charakter dramatyczny i prawdopodobnie prezentowano go w przykościelnych teatrach.
Dialog Mistrza Polikarpa ze ŚmierciąDe Morte. PrologusDe Morte. Prologus
GospodzinieGospodzinie wszechmogący,
Nade wszytko stworzenie więcszy,
Pomoży mi to działodziało słożyć,
Bych je mogł pilnie wyłożyćwyłożyć
Ku twej fałyfały rozmnożeniu,
Ku ludzkiemu polepszeniu!
Wszytcy ludzie, posłuchajcie,
Okrutność śmirci poznajcie! –
Wy, co jej nizacznizacz nie macie,
Przy skonaniu ją poznacie.
Bądź to stary albo młody,
Żadny nie ujdzie śmiertelnej szkody;
Kogo koliKogo koli śmierć udusi,
Każdy w jej szkole być musi;
Dziwno się swym żakom stawi,
Każdego żywota zbawi.
Przykład o tem chcę powiedzieć,
Słuchaj tego, kto chce wiedzieć!
[...]
Podziel przywołany fragment utworu na części.
Po lekturze wiersza wyjaśnij, jaki jest warunek powstania dobrego dzieła.
Na podstawie tekstu określ rolę twórcy (pisarza, malarza, rzeźbiarza).
W jaki sposób utwór docierał do odbiorców? Wskaż właściwy cytat.
Powiedz, czego z przywołanego fragmentu można dowiedzieć się na temat Śmierci.
Dialog Mistrza Polikarpa ze ŚmierciąPolikarpus, tak wezwanywezwany,
Mędrzec wieliki, mistrz wybranywybrany,
Prosił Boga o to prawieprawie,
By uźrzał śmierć w jej postawiew jej postawie.
Gdy się moglił Bogu wiele,
Ostał wszech ludziOstał wszech ludzi w kościele,
Uźrzał człowieka nagiego,
Przyrodzenia niewieściegoPrzyrodzenia niewieściego,
Obraza wielmi skaradegoskaradego,
ŁoktusząŁoktuszą przepasanego.
Chuda, blada, żołte lice
Łszczy się jako miednicamiednica;
Upadł ci jej koniec nosa,
Z oczu płynie krwawa rosa;
Przewiązała głowę chustą
Jako samojedźsamojedź krzywousta;
Nie było warg u jej gęby,
Poziewając skrżyta zęby;
Miece oczy zawracającMiece oczy zawracając,
Groźną kosę w ręku mając;
Goła głowa, przykra mowa,
Ze wszech stron skarada postawa –
Wypięła żebra i kości,
Groźno siecze przez lutościprzez lutości.
Mistrz widząc obraz skarady,
Żołte oczy, żywotżywot blady,
Groźno się tego przelęknął,
Padł na ziemię, eżeeże stęknął.
[...]
Co przywołany fragment Rozmowy… mówi o Polikarpie? Scharakteryzuj tę postać.
Powiedz, dlaczego autor Rozmowy… podkreślił, że Polikarp spotkał Śmierć w kościele.
Przedstaw wygląd Śmierci. Jakich środków stylistycznych użył autor, by zaprezentować Śmierć?
Dialog Mistrza Polikarpa ze Śmiercią[...]
Powiem tobie przespiecznieprzespiecznie:
Stworzyciel wszego stworzenia
PożyczyłPożyczył mi takiej mocy,
Bych morzyła we dnie i w nocy.
Morzę na wschod, na południe,
A umiem to działo cudnieumiem to działo cudnie.
Od połnocy do zachodu
Chodzę nie pytając brodunie pytając brodu.
Toć me nawięcsze wiesiele,
Gdy mam morzyć żywych wiele:
[…]
Toć jest mojej mocy znamię –
Morzę wszytko ludzskie plemię:
Morzę mądre i też wiływiły,
W tym skazuję swoje siły;
I chorego, i zdrowego,
Zbawię żywota każdego;
LuboLubo stary, lubo młody,
Każdemu ma kosa zgodzi;
Bądź ubodzy i bogaci,
SzwytkiSzwytki ma kosa potraci;
Wojewody i czestnikiczestniki,
Wszytki świecskie miłostnikiświecskie miłostniki,
Bądź książęta albo grabiegrabie,
Wszytki ja pobierzę k sobie.
Ja s krola koronę semknęsemknę,
Za włosy ji pod kosę wemknę;
Też bywam w cesarskiej sienisieni,
Zimie, lecie i w jesieni.
Filozofy i gwiazdarzegwiazdarze,
Wszytki na swej stawiam sparzena swej stawiam sparze;
Rzemieślniki, kupce i oracze,
Każdy przed mą kosą skacze;
Wszytki zdradźce i lifnikilifniki
Zostawię je nieboszczyki.
[…]
Ja zabiła GolijaszaGolijasza,
Annasza i Kajifasza,
Ja Judasza obiesiła
I dwu łotru na krzyż wbiła;
[…]
Mam moc nad ludźmi dobremi,
Ale więcej nade złemi;
[…]
Kiedy i gdzie działa Śmierć? Zacytuj odpowiednie fragmenty.
Powiedz, skąd Śmierć czerpie siły, by wykonywać swe działania.
Wyjaśnij, jakiego środka stylistycznego użył autor, aby wskazać osoby podległe władzy Śmierci.
Śmierć wymienia funkcje i zawody osób podległych jej władzy. W jakim celu?
Wyjaśnij, kim były osoby, które Śmierć wymieniła z imienia. O czym świadczy fakt, że już nie żyją?
(łac. ‘gdzież są‘) skrót łacińskiego pytania: Ubi sunt qui ante nos fuerunt? (‘Gdzie są ci, którzy byli przed nami?’); stosuje się go, aby nazwać motyw przemijania i marności egzystencji człowieka. Zazwyczaj topos ten realizowano w postaci wyliczenia (enumeracji) możnych tego świata, którzy musieli uznać wyższość śmierci.
Satyra społeczna
Dialog Mistrza Polikarpa ze Śmiercią[...]
Otoć każdy lekarzlekarz faścifaści,
Nie pomogą jego maści;
Pożywają mistrzostwa swego,
Poki nietu czasu megoPoki nietu czasu mego,
A poki jest wola Boża,
Poty człowiek praw niezbożapraw niezboża.
Nie pomogą apoteki,
Przeciw mnie żadne leki –
A wżdy umrzeć każdy musi,
Kto jich lekarstwa zakusi;
Na mały czas mogą pomoc,
Iż niemocnyniemocny weźmie swą moc.
A wżdy koniec temu będzie,
Gdy lekarz w mej szkole siędzie,
Bowiem przeciw śmirtelnej szkodzie
Nie najdzie ziela na ogrodzie.
[…]
Morzę sędzie i podsędkipodsędki,
Zadam jim wielikie smętki.
Gdy swą rodzinę sądzą,
Często na skazaniu błądzą –
Ale gdy przydzie Sąd Boży,
Sędzia w miech piszczeli włożyw miech piszczeli włoży:
Już nie pojedzie na rokiroki,
Czyniąc niesprawie otwłokiCzyniąc niesprawie otwłoki,
Co przewracał sądy wierne,
Bierząc winy nieumierniewiny nieumiernie,
Bierząc od złostnikow dary,
Sprawiając jich niewiery –
To wszytko będzie wzjawiono
I ciężko pomszczono.
[...]
Wyjaśnij, co łączy reprezentantów obu przedstawionych tu profesji.
Wylicz zarzuty stawiane lekarzom i urzędnikom sądowym.
Czemu służy ten fragment Rozmowy…? Uzasadnij odpowiedź.
Jak sądzisz, czy nieznany nam autor Rozmowy… mógł być przedstawicielem którejś z opisanych tu profesji? Uzasadnij odpowiedź.
Teksty do wyboru
Człowiek oswojony ze śmiercią
Ars moriendi w literaturze polskiej XV i XVI w.Schyłek średniowiecza był okresem, który w sposób szczególny oswajał ludzi ze zjawiskiem śmierci, czynił śmierć bliską każdemu człowiekowi. Dużą rolę odgrywały tutaj klęski żywiołowe, gnębiące ówczesną ludzkość prawie bez przerwy. Były one uważane za wyraz gniewu Bożego i tylko do Bożej łaskawości mógł się odwołać znękany i przerażony człowiek. Błagał więc Boga o litość, a świadectwo tego znajdujemy w śpiewanych do dzisiaj w Kościele katolickim suplikacjach: „Od powietrza, głodu, ognia i wojny wybaw nas, Panie”. Nieprzypadkowo na pierwszym miejscu wymienia się tu „powietrze”, czyli zarazę, a tuż za nią głód.
Epidemie dżumy i innych chorób zakaźnych szczególnie dały się we znaki w XIV i XV w., choć występowały już wcześniej, a także nie skończyły się w XV w., lecz – z mniejszą wprawdzie częstotliwością – pojawiały się w dwóch następnych stuleciach. Jedna z pierwszych epidemii w XIV w. ogarnęła kraje zachodniej Europy ok. r. 1305. Później, średnio co 2–3 lata, zaraza opanowywała bądź część jakiegoś kraju (region, miasto), bądź nawet większą połać Europy obejmującą kilka państw. Zdarzały się jednak okresy, kiedy kolejno rok po roku dany obszar był nawiedzany przez epidemię. W końcu ludzie już tak „zżyli się” z powietrzem morowym, że całkowite jego ustąpienie wydawało się im niepodobieństwem. […] Najgroźniejszą z epidemii średniowiecznych była tzw. „czarna śmierć”, która objęła swoim zasięgiem w latach 1348–1350 prawie całą Europę, zabierając blisko połowę (lub, jak podają inne źródła, jedną trzecią) jej ludności. W Krakowie, wedle ówczesnych zapisków, umierało 40–50 osób dziennie. Nikt nie był pewny dnia ani godziny. Śmierć zaskakiwała ludzi nagle: czy to na ulicy, czy w domu, we śnie lub przy pracy. […]
Zarazom towarzyszył najczęściej głód i czynił on wcale nie mniejsze spustoszenia wśród ludzi niż „powietrze”. Głód też, a właściwie obawa przed nim była jedną z przyczyn zgłaszania się wielkich mas chłopstwa z terenów dotkniętych klęską nieurodzaju na wyprawy wojenne, zwłaszcza na wyprawy krzyżowe. Wojen zaś w średniowieczu nie brakowało. Blisko dwieście lat (1096–1270), oczywiście z przerwami, ciągnęły się zmagania podejmowane przez kolejne wyprawy krzyżowe. W latach 1337–1453 trwała wojna stuletnia między Francją i Anglią. Wcześniej zgniecionych zostało kilka powstań chłopów i mieszczan (1251, 1323–28, 1358, 1381). Początek w. XV przynosi wojny husyckie. Oczywiście każda z tych walk kończyła się śmiercią setek lub tysięcy istnień ludzkich. Dla przykładu: w bitwie pod Crécy (1346) zginęło 1500 rycerzy francuskich, ale po zduszeniu powstania paryskiego (1358) w ciągu dwóch tygodni wymordowano ponad 20 tysięcy ludzi. […]
Teologia duszpasterska, dostrzegając szczególne zagrożenie człowieka w chwili zgonu, szuka zarazem środków zaradczych – tak rodzi się myśl napisania odpowiednich „przewodników”, które wytyczyłyby właściwy kierunek postępowania, ostrzegały i uczyły. Powstają więc zarówno „sztuki życia” (artes vivendi) dające wskazówki co do zasad, jakich należy przestrzegać w ciągu całego życia, jak i „sztuki umierania” (artes moriendi) zajmujące się owym tak ważnym dla człowieka momentem granicznym w jego bytowaniu. […]
Przeczytaj zamieszczony fragment opracowania autorstwa Macieja Włodarskiego. Na jego podstawie napisz:
a) notatkę, w której wymienisz przyczyny, dla których motyw śmierci był tak ważny w średniowieczu;
b) rozprawkę, w której zastanowisz się nad tym, czy i dziś możliwy jest taki lęk przed śmiercią.
Dobro i zło
Skarga umierającegoA
Ach! Moj smętku, ma żałości!
Nie mogę się dowiedzieci,
Gdzie mam pirwy nocleg mieci,
Gdy dusza z ciała wyleci.
BByłżem s młodości w rozkoszy,
Nie usłałem swojej duszy,
Już stękam, już mi umrzeci,
Dusza nie wie, gdzie się dziecidzieci.
CCom miał jimieniajimienia na dworze,
Com miał w skrzyni i w komorze,
To mi wszytko opuścici,
Na wieki się nie wrocici.
DDziatki s matką narzekają,
Bracia mię w rzkomorzkomo żałują,
Ku jimieniu przymierzają,
Na mą duszę nic nie dbają.
[…]
H
HalerzemHalerzem łakomo zbierał,
Swoj żywot rozpustnie chowałchował:
Prze ty dwa bogi przeklęta
Nie czciłem żadnego święta.
IJałmużnym nędznem nie dawał,
Ofierym Bogu nie czynił,
Ni z pirwiny, ni z nowinyNi z pirwiny, ni z nowiny
Bogum nie dał z siebie winy.
[…]
LLeży ciało, barzo stęka,
Duszyca się barzo lęka,
Bog się z liczby upominaz liczby upomina,
Diabeł na grzechy wspomina.
MMłotem moje pirzsi biją,
Dusza nie śmie wynićwynić szyją;
Widzi niebo zatworzonezatworzone,
Widzi piekło otworzone.
[…]
VWircę się, wołam pomocy,
Nikt za mię nie chce umrzeci,
Nikt przyjaciel na tym świecie,
Jedno w Bodzew Bodze nadzieję mieci.
XKryste, przez twe umęczenie,
Rozprosz diable obstąpienie,
Daj duszycy przeżegnanie,
Daj ciału dobre skonanie!
YJa twoj synek marnotrawny,
Tyś moj ociec miłosierny,
Żal mi tego, iżem cię gniewał,
Ale ciem się nie otrzekałnie otrzekał.
Z
Zażżycie‑żZażżycie‑ż mi świeczkę ale,
Moji mili przyjaciele!
Dusza jidzie z krawym potem;
Co mnie dzisia, to wam potem.
Amen.
Przeczytaj przytoczone fragmenty XV‑wiecznego polskiego utworu Skarga umierającego. Jest to literacka wersja ars moriendi. Zastanów się, czego boi się umierający, a czego oczekuje na łożu śmierci.
Zinterpretuj ostatnią strofę Skargi umierającego.
Pani Gość i Mistrz Miron
WywiadMISTRZ MIRON
Puka? Kto?
(uchyla)
Acha...
Chwileczkę... jużPANI GOŚĆ
Pan woli ludność czy bezludność?MISTRZ MIRON
Trochę bez, trochę zPANI GOŚĆ
z z z, to nie przeszkadza?MISTRZ MIRON
jak fruwa – nie, w rurach – nie,
jak za długo siedzi – takPANI GOŚĆ
Tak się rozglądam, dobrze tu panu?MISTRZ MIRON
Przeważnie... przepraszam, pani nazwisko?PANI GOŚĆ
Na „ś”MISTRZ MIRON
Śpiwko... Śpiaw... nie?PANI GOŚĆ
ŚmierćMISTRZ MIRON
(zatkany)
(przez sztuczne zęby)
Ledwie wpuściłem
myślałem, że dziennikaraPANI GOŚĆ
KaraMISTRZ MIRON
Za co?PANI GOŚĆ
Za życieMISTRZ MIRON
Już?
(pada na dobre)
(z kieszeni MISTRZA MIRONA wysuwa się chytrze kartka)
„Nie każcie mi już niczym więcej być!
Nareszcie spokój”
Przeczytaj zamieszczony utwór Mirona Białoszewskiego zatytułowany Wywiad. Napisz jego interpretację.
Zadaniowo
W parach ułóżcie wywiad ze śmiercią. Przyjmijcie roę dziennikarza lub śmierci.
Francuski mediewista Philippe ArièsPhilippe Ariès pisał w książce Człowiek i śmierć, że śmierć w średniowieczu była oswojona. Wyjaśnij w notatce, jak rozumiesz słowa tego historyka.
Przygotuj krótką prezentację na temat motywu śmierci w tekstach kultury z różnych epok. Wykorzystaj poniższe narzędzie, za pomocą którego możesz dodać zdjęcia, notatki, ważne i ciekawe informacje.