Przeczytaj
Dekomunizacja – sąd nad przeszłością
Podstawowym pojęciem związanym z rozliczeniem z komunistyczną przeszłością w Polsce jest sprawiedliwość okresu transformacjitransformacji. Określenie to odnosi się do problemu, z jakim borykają się społeczeństwa i państwa, w których autorytarny lub totalitarny reżim zastąpiono demokracją. Jednak nadal musi się ona zmierzyć z czasem, kiedy w państwie łamano podstawowe prawa i wolności człowieka, a przede wszystkim zadecydować, jak traktować ludzi odpowiedzialnych za te naruszenia.
Czy należy surowo ich ukarać i odsunąć od życia publicznegożycia publicznego w nowym demokratycznym państwie? Z jednej strony wydaje się to oczywistym rozwiązaniem – winni powinni zostać ukarani. Nie można jednak zapominać, że „winą” obarczeni są nie tylko główni decydenci okresu komunizmu, ale także miliony ludzi „współpracujących” w jakimś stopniu z systemem, mniej lub bardziej z własnej woli. Trudno też całkowicie odciąć się od przeszłości i jednoznacznie negatywnie ocenić część historii państwa, która trwała niemal pół wieku. W tym czasie odbudowywano Polskę z powojennych zgliszczy i wychowały się dwa pokolenia Polaków, w tym wielu bez wątpienia wybitnych, choć być może nie zupełnie kryształowych, jeśli idzie o ich relacje z komunistycznymi władzami. Czy to także chcemy zapomnieć, wykreślić, odrzucić? To i wiele innych pytań stawiano w Polsce po 1989 r. i właściwie stawia się do dziś.
Dekomunizacja u sąsiadów
Jak z tym problemem poradzili sobie nasi sąsiedzi – państwa, w których również przed 1989 r. panował komunizm? Czesi i Niemcy wybrali, jak to określa Michał Krotoszyński, „model odpłatymodel odpłaty”. Autor tak pisze o rozliczeniu z przeszłością w byłej Niemieckiej Republice Demokratycznej:
Modele sprawiedliwości tranzycyjnejUpadek muru berlińskiego w roku 1989 był nie tylko początkiem politycznego i ekonomicznego zjednoczenia dwóch państw niemieckich, ale także punktem wyjścia do rozliczeń z autorytarną przeszłością byłej NRD. Uwaga opinii publicznej koncentrowała się na sprawie ukarania winnych śmierci kilkuset osób, które usiłowały nielegalnie przekroczyć niemiecko‑niemiecką granicę oraz na 200 kilometrach akt, w których znajdowały się dane o 1/3 populacji NRD wytworzone przez 100 000 oficerów i 200 000 współpracowników StasiStasi. Stąd też mechanizmy rozliczeń z przeszłością obejmowały tak procesy karne, jak i weryfikację osób pod kątem współpracy z policją polityczną (…) Szczególnie interesujące – bo pociągające za sobą powstanie licznych dylematów natury filozoficznoprawnej – były procesy strzelców przy Murze Berlińskim (…), w których sądy, opierając się przede wszystkim na prawnonaturalnej klauzuli Radbrucha, odrzuciły argumenty obrony odwołujące się do działania zgodnego z prawem oraz działania pod wpływem rozkazu i do 15 listopada 1999 r. wydały wyroki skazujące wobec 106 osób. Orzeczenia niemieckich sądów zostały wsparte wyrokiem Europejskiego Trybunału Praw CzłowiekaEuropejskiego Trybunału Praw Człowieka. Wśród skazanych byli także przedstawiciele elit politycznych i wojskowych, z przyczyn zdrowotnych wyroku nie usłyszał jednak Erich HoneckerErich Honecker. Z kolei weryfikacja osób w sektorze publicznym koncentrowała się w byłej NRD na współpracy jednostek ze strukturami Stasi, co tłumaczyć można szczególną rolą [tej instytucji] w utrzymaniu autorytarnego reżimu oraz dobrym stanem jego archiwów. (…) Wszędzie (…) stosowano podobne sankcje instytucjonalne: negatywnie zweryfikowanych zwalniano dyscyplinarnie, proponowano im rozwiązanie stosunku zatrudnienia za porozumieniem stron – co było postrzegane jako umożliwienie honorowej rezygnacji ze stanowiska – bądź degradowano. Procent zwolnień stopniowo się zmniejszał, co daje się wytłumaczyć słabnącym pragnieniem retrybucjiretrybucji i rosnącą orientacją weryfikacji na ochronę instytucji publicznych. Z upływem czasu więcej było dowodów na lojalność jednostki wobec wartości demokratycznych, co mogło przeważyć dawne winy i umożliwić weryfikowanemu utrzymanie posady.
Również w Czechach przeprowadzono czystkę dekomunizacyjną:
Modele sprawiedliwości tranzycyjnejPodobnie jak w innych krajach byłego bloku wschodniego, rozliczenia z przeszłością w Czechosłowacji – a od 1993 r. w Republice Czeskiej – ogniskują się wokół kwestii dopuszczenia osób związanych z upadłym reżimem do stanowisk w administracji państwowej. Uchwalone w latach 1991 i 1992 dwie ustawy lustracyjnelustracyjne wykluczyły określone kategorie osób z pełnienia wskazanych w ustawach funkcji w sektorze publicznym (…). Przeszłość jednostki potwierdza się certyfikatem wydawanym przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, a jego pozytywne brzmienie jest warunkiem objęcia określonego stanowiska. Certyfikat można też uzyskać z własnej inicjatywy, bez związku z perspektywą piastowania godności państwowej. (…) Ustawy, których deklarowanym celem była ochrona sektora publicznego przed jednostkami nielojalnymi wobec nowego ustroju, miały mieć charakter epizodyczny i tracić moc z końcem 1996 r. Ich obowiązywanie przedłużono jednak początkowo na pięć lat, a następnie – na czas nieokreślony. Do roku 2001 wydano ponad 402 270 certyfikatów, z których 5% miało dyskwalifikujący charakter (…). Jednocześnie czeskie ustawodawstwo krytykowane jest często ze względu na oparcie procesu na odpowiedzialności kolektywnejodpowiedzialności kolektywnej, nie bada się bowiem indywidualnego postępowania jednostki, lecz sam fakt jej przynależności do kategorii wskazanej w ustawie.
Dekomunizacja w Polsce – brak konsekwencji
W Polsce zastosowano w niektórych obszarach dekomunizacjidekomunizacji podobny do niemieckiego i czeskiego model odpłaty. W 1991 r. uchwalono ustawę, w której zdefiniowano zbrodnie stalinowskie, a w 1998 r. kolejną – m.in. o zbrodniach komunistycznychzbrodniach komunistycznych. Nie dość konsekwentnie jednak uregulowano w polskim prawie bieg przedawnieniaprzedawnienia takich zbrodni, co w efekcie skomplikowało procesy karne wobec osób podejrzanych o ich popełnienie. Wyroki skazujące wydane na podstawie tych przepisów usłyszeli jednak między innymi odpowiedzialni za przeprowadzenie pacyfikacji kopalni „Wujek”pacyfikacji kopalni „Wujek” oraz organizatorzy stanu wojennego w Polsce.
Byłych funkcjonariuszy Służby BezpieczeństwaSłużby Bezpieczeństwa weryfikowały specjalne komisje, a podstawą tej weryfikacji były zarówno ewentualne naruszenia praw człowieka, jakich się dopuszczali, jak i ich umiejętności oraz stan psychofizyczny. W odniesieniu do starszych funkcjonariuszy, którzy przekroczyli 55. rok życia, proces przybrał formę czystki, ponieważ niezwykle rzadko byli oni przez komisję weryfikowani pozytywnie. Instytucjonalna sankcja zastosowana wobec byłych funkcjonariuszy SB miała więc charakter odpłaty – z dolegliwością polegającą na zwolnieniu ze służby i brakiem ponownego zatrudnienia. Podobnej natury były również działania polegające na obniżeniu emerytur m.in. byłym członkom Wojskowej Rady Ocalenia NarodowegoWojskowej Rady Ocalenia Narodowego.
Polskie rozliczenie z okresem komunizmu miało jednak również charakter klaryfikacji historycznejklaryfikacji historycznej, czego przykładem są rozwiązania, jakie przyjęto w zakresie lustracji, czyli weryfikacji osób sprawujących najważniejsze funkcje państwowe pod względem ich współpracy ze służbami bezpieczeństwa. Osoby takie zostały zobowiązane do złożenia oświadczeń lustracyjnych dotyczących pracy lub współpracy z organami bezpieczeństwa PRLPRL. Badanie zgodności tych oświadczeń z prawdą powierzono Instytutowi Pamięci Narodowej, a konkretnie Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. W przypadku wątpliwości co do prawdziwości oświadczenia IPN może skierować do sądu wniosek o zbadanie sprawy w trybie karnym – z zarzutem o kłamstwo lustracyjne. Sankcją za dopuszczenie się kłamstwa lustracyjnego jest środek karny polegający na zakazie piastowania stanowisk objętych lustracją na czas od 3 do 10 lat.
Jak widać przyjęty w Polsce model dekomunizacji jest bardzo niekonsekwentny, co tylko przyczynia się do pogłębiania trudności z rozliczeniem okresu komunizmu. Do tego braku konsekwencji uregulowań prawnych w zakresie dekomunizacji przyczyniła się przede wszystkim tzw. polityka grubej kreski – to określenie zaczerpnięte z exposé Tadeusza Mazowieckiego, pierwszego premiera demokratycznej Polski, oznaczające niechęć do pogłębionego rozliczenia zbrodni poprzedniego systemu, które należy „oddzielić grubą kreską” od współczesnej rzeczywistości społeczno‑politycznej.
Słownik
publiczna dyskusja mająca na celu rozstrzygnięcie jakiejś ważnej kwestii, przyznanie racji jednemu ze stanowisk; publiczna dyskusja, w której przedstawione są różne poglądy dotyczące zagadnień politycznych i problemów społecznych
szeroko rozumiany proces rozliczenia z komunistyczną przeszłością państwa i oceny odpowiedzialności osób związanych z poprzednim reżimem
sąd międzynarodowy orzekający w sprawie skarg za naruszenie praw i wolności zawartych w Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności oraz jej protokołach dodatkowych
niemiecki polityk komunistyczny i I sekretarz Socjalistycznej Partii Jedności Niemiec, w latach 1971–1989 przywódca Niemieckiej Republiki Demokratycznej
dwie listy przygotowane w MSW w związku z realizacją uchwały lustracyjnej sejmu z 28 maja 1992 r. zawierające nazwiska osób publicznych, które w aktach Służby Bezpieczeństwa figurowały jako tzw. tajni współpracownicy
proces ujawniania faktu pracy lub służby w organach bezpieczeństwa państwa lub współpracy z nimi w latach 1944–1990 osób pełniących funkcje publiczne lub kandydujących do pełnienia tych funkcji
model dekomunizacji polegający na osiągnięciu pojednania w społeczeństwie opartego na prawdzie, tj. przez ujawnienie zbrodni i przebaczeniu tym, którzy się do nich przyznają, wyrażają żal i skruchę
model dekomunizacji zakładający zastosowanie sankcji prawnych wobec zbrodniarzy komunistycznych
zasada, według której za przewinienie danej osoby odpowiada cała grupa, do której ta osoba należy, i to cała grupa powinna ponieść konsekwencje tego przewinienia
największa zbrodnia stanu wojennego w Polsce, masakra strajkujących górników 16 grudnia 1981 r.
oficjalna nazwa państwa polskiego w latach 1952–1989, potocznie państwo nazywano wówczas także „Polską Ludową”
formuła filozoficznoprawna autorstwa niemieckiego prawnika i filozofa Gustava Radbrucha, zgodnie z którą norma prawna w drastyczny sposób naruszająca podstawowe normy moralne nie obowiązuje
możliwość uchylenia się od zaspokojenia roszczenia po upływie określonego prawem terminu
sprawiedliwa odpłata za przestępstwo
organ bezpieczeństwa państwa będący częścią struktury Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i jego jednostek terenowych, działający w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej w latach 1956–1989, którego zadaniem było zapewnianie bezpieczeństwa wewnętrznego i zewnętrznego kraju; w praktyce narzędzie ucisku i kontroli obywateli
Ministerstwo Bezpieczeństwa Państwowego, organ administracji rządowej Niemieckiej Republiki Demokratycznej, odpowiedzialny za bezpieczeństwo wewnętrzne, wywiad wewnętrzny i zagraniczny oraz kontrwywiad NRD
proces przemian politycznych, gospodarczych i społecznych z ustroju komunistycznego i gospodarki centralnie planowanej do ustroju opartego na rozwiązaniach demokratycznych i wolnorynkowych
czyn popełniony przez funkcjonariusza państwa komunistycznego w okresie od 17 września 1939 r. do 31 lipca 1990 r., polegający na stosowaniu represji lub innych form naruszania praw człowieka wobec jednostki lub grupy ludności bądź w związku z ich stosowaniem, stanowiący przestępstwo według polskiej ustawy karnej obowiązującej w czasie jego popełnienia
organ administrujący Polską w czasie stanu wojennego
ogół stosunków i relacji, jakie zachodzą między obywatelami, organizacjami państwowymi oraz instytucjami