Przeczytaj
Aby dowiedzieć się więcej na temat filozofii Kartezjusza, zapoznaj się z poniższymi materiałami:
Kartezjusz: pierwsze spotkanieKartezjusz: pierwsze spotkanie
Kartezjusz: konsekwencje sceptycyzmu metodycznegoKartezjusz: konsekwencje sceptycyzmu metodycznego
Filozofia kartezjańska: wątpienie metodyczneFilozofia kartezjańska: wątpienie metodyczne
Filozofia kartezjańska: dualistyczny system metafizycznyFilozofia kartezjańska: dualistyczny system metafizyczny
Recepcja
Cała filozofia nowożytna znajduje się pod wpływem Kartezjusza i w ten czy inny sposób się doń odnosi. Różni filozofowie podkreślają różne aspekty jego filozofii. Kartezjanizm dla większości oznacza, poza racjonalizmem, przede wszystkim zwrot filozofii w stronę podmiotu, z czego następnie wywodzi się m.in. subiektywizmsubiektywizm. Wielu podkreśla także zawarty przez Kartezjusza sojusz filozofii z naukami ścisłymi i związane z tym dążenie do ujednolicenia ludzkiej wiedzy na gruncie filozofii. Oświeceniowy encyklopedyzm jest często interpretowany jako tego dążenia konsekwencja. Uczeni wywodzą ponadto z twórczości Kartezjusza m.in.: deizmdeizm, ateizmateizm, materializmmaterializm i sceptycyzmsceptycyzm.
Deizm — bo Kartezjusz radzi sobie w swojej filozofii bez Boga, sprowadzając go co najwyżej do roli gwaranta istnienia świata.
Ateizm – bo znika konieczność przyjęcia istnienia Boga, jeśli niezawodne poznanie, które Kartezjusz stawia na pierwszym miejscu, staje się możliwe bez odwoływania się do pojęcia Boga (co dla kolejnych pokoleń filozofów faktycznie staje się możliwe).
Materializm nowożytny jest wywodzony z Kartezjusza co najmniej w równym stopniu jak z Demokryta, bo w kartezjanizmie pojawiają się argumenty, i to wyrażone językiem ówczesnej filozofii, które przemawiają na rzecz tezy, że otaczający nas świat — inaczej niż tego chcieli filozofowie średniowieczni — jest materialny i mechanicystyczny. Wprawdzie Kartezjusz twierdzi, że człowiek ma duszę, ale materialiści następnego stulecia, tacy jak Julien Offray de La Mettrie, rozciągają jego mechanicystyczną teorię na istoty ludzkie i całą rzeczywistość.
Z kolei ze sceptycyzmem wiąże się wątpienie metodyczne Kartezjusza, która to metoda okazała się znacznie trwalsza niż wnioski, do jakich filozof dzięki niej doszedł.
Literacka recepcja Kartezjusza również jest przeogromna. Źródłem inspiracji są tu głównie: wiara w rozum, wątpienie metodyczne, idea złośliwego demona, złudzenia zmysłów oraz neostoicyzm. Precyzja i jasność myślenia, z których słynął filozof, stanowiły inspirację dla klasycyzmu (w malarstwie reprezentatywnym przykładem jest tu twórczość Nicolasa PoussinaNicolasa Poussina).
W polskiej literaturze science fiction najwyraźniejsze odniesienia do Kartezjusza znajdujemy w Dziennikach gwiazdowych Stanisława Lema – w opowiadaniu Ze wspomnień Ijona Tichego. Tytułowy bohater zostaje zaproszony do laboratorium ekscentrycznego naukowca, który trzyma w specjalnych pojemnikach ludzkie mózgi i stymulując je odpowiednimi bodźcami elektromagnetycznymi, sprawia, że każdy umysł wytwarza sobie pewien określony obraz rzeczywistości. Umysły postrzegają siebie jako istoty żyjące w realnym świecie, nie mając pojęcia, że są jedynie mózgami zamkniętymi w słojach.
Dyskusja
Kartezjusz jest przedmiotem zarówno fascynacji, jak i krytyki. Zarzucano mu:
że przeceniał rolę rozumu w ludzkim życiu i poznaniu,
że nie dostrzegał różnicy między twierdzeniami matematycznymi a egzystencjalnymi (tj. odnoszącymi się do rzeczywistości empirycznej, doświadczanej zmysłowo) − z tego, że czegoś można dowieść matematycznie i logicznie, nie wynika konieczność istnienia tej rzeczy,
że przeprowadzony przez niego zwrot w stronę podmiotu nie dostarcza źródła pewności, lecz jedynie subiektywizuje wszelką wiedzę,
że deprecjonował wartość uczuć i zmysłów,
że deprecjonował wiarę, opierając całą filozofię na wewnętrznej racjonalnej pewności, a nie na prawdach objawionych,
że uprzedmiotawiał i mechanicyzował przyrodę, stając się przez to ojcem cywilizacji technicznej ze wszystkimi jej negatywnym aspektami,
że wszystko powyższe czyni go pośrednio odpowiedzialnym za zjawiska alienacji, oderwania od rzeczywistości, relatywizmu, a nawet nihilizmu.
Wszystkie te zjawiska można mniej lub bardziej bezpośrednio wywieść z filozofii Kartezjusza. Dyskutując z nim, odnosimy się więc do samego rdzenia współczesności zarówno z jej pozytywnymi, jak i negatywnymi aspektami.
Słownik
(gr. a – bez, theos – bóg) przekonanie, że empirycznie nie istnieje żaden Bóg, żadne bóstwo oraz żadne byty metafizyczne
(gr. theós – bóg) nurt filozoficzno‑religijny i postawa życiowa, upowszechnione w Europie w epoce oświecenia; pogląd, według którego Bóg jest stwórcą i prawodawcą świata, ale nim nie kieruje
(łac. materialis – dotyczący materii) stanowisko filozoficzne polegające na uznawaniu istnienia jedynie materii
(jap. zrozumienie, przebudzenie duchowe) według nauk buddyzmu zen — oświecenie, równoznaczne z wyzwoleniem duchowym; satori może zdarzyć się w każdym momencie, a medytacja zazen i wskazówki mistrza mają jedynie pomóc adeptowi zen w przygotowaniu się do chwili przebudzenia
(gr. skeptomai – obserwuję, oglądam, śledzę, badam) stanowisko teoriopoznawcze odrzucające możliwość poznania wiedzy pewnej i uzasadnionej. Wywodzi się ze starożytnej szkoły sceptyków
(łac. subiectivus – podmiotowy) pogląd, według którego przedmiot poznania nie istnieje obiektywnie, lecz jedynie subiektywnie, tj. w zależności od sposobów i warunków poznawania właściwych podmiotowi poznającemu