Wróć do informacji o e-podręczniku Wydrukuj Pobierz materiał do PDF Pobierz materiał do EPUB Pobierz materiał do MOBI Zaloguj się, aby dodać do ulubionych Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki

Literatura polska tuż po 1945 roku

Po zakończeniu II wojny światowej wykrwawiona i zniszczona Polska przystąpiła do mozolnej odbudowy infrastruktury oraz ponownego scalenia społeczeństwa, a co za tym idzie – kultury. Artyści, którym udało się przeżyć okupację, zaczęli wychodzić z podziemia i upubliczniać swoją twórczość, dotyczącą przede wszystkim dramatycznych wydarzeń wojennych. Wszyscy rozumieli, że sześć lat dewastujących i brutalnych doświadczeń na zawsze zmieniło kształt europejskiej sztuki oraz filozofii. Powrót do przedwojennego modelu uprawiania literatury wydawał się wówczas niemożliwy.

Anna Nasiłowska Historia literatury polskiej

Pierwszym zadaniem, jakie przed literaturą polską wyłoniło się tuż po zakończeniu wojny, było znalezienie wyrazu dla niedawnej tragedii. Już podczas okupacji pojawiła się świadomość, że doświadczenie krwawego terroru i zagłady ważne są nie tylko z polskiego punktu widzenia, jako los obywateli polskich w pewnym okresie historycznym. Tragedia, jaka rozegrała się na ziemiach polskich, kładzie cień nie tylko na tradycję europejską, w ramach której ukształtował się nazizm; zbrodnie ludobójstwa popełniane czasem z biurokratyczną skrupulatnością, a czasem z niewyobrażalnym okrucieństwem każą się zastanowić, czy możliwy jest optymistyczny pogląd na naturę ludzką i naturę społeczeństwa.

2 Źródło: Anna Nasiłowska, Historia literatury polskiej, Olsztyn 2019, s. 483.

Z ekstremalnymi doświadczeniami wojny oraz ludobójstwa zmierzyć się musiał każdy ówczesny literat. Zofia Nałkowska, aby zobrazować bezsens i niewyobrażane okrucieństwo okupacyjnej rzeczywistości, sięgnęła po reportaż literacki (Medaliony, 1948 r.). Na gruncie polskim masowo zaczęła ukazywać się literatura ilustrująca tragedię egzystencji w obozach koncentracyjnych. W tej materii najdonioślej wybrzmiały zbiory opowiadań i nowel Tadeusza Borowskiego (Pożegnanie z Marią, 1947 r. oraz Kamienny świat, 1948 r.). W 1951 r. ukazały się jeszcze przejmujące wspomnienia z życia w sowieckim łagrze – Inny świat Gustawa Herlinga‑Grudzińskiego.

Wizja umierającego świata w powojennych wierszach Leopolda Staffa

Idea poszukiwania nowego wyrazu artystycznego, który mógłby udźwignąć ciężar przeżyć wojennych, najlepiej więc realizowała się na kartach powojennej prozy. Prozaicy dążyli do maksymalnej oszczędności słowa, skupiając się na suchych, brutalnych faktach. Unikano zbędnej egzaltacji, która kojarzyła się z niepowagą i naiwnością wobec realnej i masowej tragedii. W tym kontekście liryka nie zawsze mogła aż tak skutecznie pośredniczyć pomiędzy historyczną, dotkliwą prawdą a czytelnikiem. Niemniej autorzy, którzy przeżyli wojnę, również zaczęli dążyć do minimalizacji poetyckich środków oraz przede wszystkim do zmiany tonu, nastroju i wydźwięku swoich wierszy. Przykładem takich radyklanych przemian jest twórczość Leopolda Staffa, który już w 1946 r. opublikował tom pt. Martwa pogoda, będący ilustracją jego okupacyjnych przeżyć.

Leopold Staff Tak. Bóg opuścił ziemię

Tak. Bóg opuścił ziemię naszą!
Spadł na nią klątwy jego gniew.
Dnie gorzkie bolą, noce straszą.
Szaleje pożar, płynie krew. (...)

6 Źródło: Leopold Staff, Tak. Bóg opuścił ziemię, [w:] tegoż, Martwa pogoda, Warszawa 1946.

W tym, jak i w wielu wierszach z Martwej pogody, Staff odwołuje się bezpośrednio do okrucieństwa wojny. KlasycystycznyklasycyzmKlasycystyczny świat jego wierszy, będący dotąd pełnym spokoju i harmonii światem zakorzenionym w europejskiej kulturze i tradycji, ulega całkowitej destrukcji. Bóg opuszcza ziemię, co doprowadza do śmierci człowieka oraz do rozpadu wszelkich wartości.

Irena Maciejewska Leopold Staff. Warszawski okres twórczości

Jest to śmierć człowieka w tym rozumieniu, jakie człowiekowi nadało ponad dwadzieścia wieków europejskiej kultury i jakie formułował Staff w swojej dotychczasowej twórczości, śmierć „Boga‑człowieka”, którego projektowali pisarze z początku naszego wieku. Człowieka jako istoty twórczej i „kulturalnej”, tj. przestrzegającej pewnej ilości nakazów i zakazów przez tę kulturę wytworzonych. Że nie jest to chwilowe załamanie, ale jakiś tragiczny punkt dojścia w myśleniu tego wielkiego humanisty, o tym świadczy ciąg dalszy jego refleksji prowadzonych już po wojnie.

3 Źródło: Irena Maciejewska, Leopold Staff. Warszawski okres twórczości, Warszawa 1973, s. 387.

Staff do chwili śmierci w 1957 r. publikuje jeszcze dwie książki poetyckie pt. Wiklina (1954 r.) i Dziewięć muz (1957 r.), w których konsekwentnie dąży do redukcji środków poetyckiego wyrazu oraz kontynuuje refleksję dotyczącą całkowitego rozpadu przedwojennej rzeczywistości.

Anna Nasiłowska Historia literatury polskiej

Do publikowania powrócił Leopold Staff. Staff, poeta młodopolski, mistrz skamandrytów w okresie międzywojennym, okazał się też ważny dla znacznie młodszego Tadeusza Różewicza, który w starszym twórcy odnalazł mistrza i podziwiał poetę, który wiedzie zwyczajne życie, znajdując właściwy ton i postawę dystansu wobec bieżących zdarzeń. Jednocześnie Staff, przy całej gamie własnych możliwości artystycznych, podjął także nową dykcję – zaakceptował uproszczenie języka artystycznego.

5 Źródło: Anna Nasiłowska, Historia literatury polskiej, Olsztyn 2019, s. 506–507.

Słownik

klasycyzm
klasycyzm

(łac. classicus – należący do pierwszej, najlepszej klasy) – postawa artystyczna wyrażająca się naśladowaniem pełnych proporcji i umiaru wzorów antycznych w sztuce; także nazwa prądu literackiego epoki oświecenia, wyróżnianego obok sentymentalizmu i rokoka