Zwłoka(...) Że zwłoką raczysz mnie darzyć
Każąc się spaźniać godzinie,
Kiedy się cierpi jedynie,
Lecz się nie umie już marzyć.
Tak pisał ponadsześćdziesięcioletni Staff, który w młodości fascynował się filozofią Fryderyka Nietzschego, w zachowujących formę klasycystyczną wierszach propagował epikureizm, stoicyzm i franciszkanizm, nawiązywał do kultury antycznej oraz wyznawał wartości humanistyczne. Wiara poety w głoszone ideały została jednak zachwiana z powodu II wojny światowej. Doświadczenia tego czasu wyraził on w tomie poezji Martwa natura wydanym w roku 1946 roku.
WstępW formie jeszcze bardziej statycznej, zrównoważonej, przypominającej właśnie koloryt martwej pogody w poranki jesienne. Dysonansem wdzierającym się w tę równą i nieco smutną pogodę są wiersze odnoszące się bezpośrednio do wojny i okupacji. (...) Staff reagował na wypadki z pozorną powściągliwością, jakby z wielkiego oddalenia. Klasycyzm jego poezji nie był tylko formą przejętą, był wyrazem jego wewnętrznej dyscypliny, samoobrony przed sprawami życia i historii, które są żywiołami.
Omówisz wizję umierającego świata w powojennych wierszach Leopolda Staffa.
Wymienisz kluczowe pojęcia filozofii Leopolda Staffa.
Wskażesz motywy i obrazowanie Staffa odnoszące się do II wojny światowej.