Przeczytaj
Koleją ku nowoczesności
Wiek XIX był w całej Europie okresem szybkich przemian cywilizacyjnych, w wyniku których nastąpiły duże zmiany w warunkach życia codziennego. Postęp cywilizacyjny zaznaczył się również na ziemiach polskich, choć w porównaniu z krajami Europy Zachodniej dokonywał się on z pewnym opóźnieniem. Wynalazki oraz zdobycze technologii i nauki prowadziły do stopniowych przeobrażeń we wszystkich dziedzinach życia. Polepszył się stan dróg, we wszystkich zaborach wzrósł stopień alfabetyzacji, poprawiły się higiena i opieka zdrowotna. W miastach pojawiło się oświetlenie gazowe i elektryczne, a na ulicach obok pojazdów konnych zaczęły jeździć samochody. Upowszechniły się telefony, rosły nakłady prasy, a w 1899 r. otwarto w Łodzi pierwsze, stałe kino. Oczywiście nie wszystkie warstwy społeczne i nie wszystkie zabory korzystały z tych zdobyczy w jednakowym stopniu. Widocznym znakiem podniesienia się stopy życiowej był wzrost liczby ludności na ziemiach polskich – z 16 mln w roku 1850 do 34 mln w 1910.
Wraz ze zmianami cywilizacyjnymi następowały dynamiczne przemiany społeczne. Dawne struktury stanowe uległy osłabieniu, zastąpiły je grupy klasowe. Pojawiły się nowe klasy społeczne. Rozwijały się miasta i tam zaczęło koncentrować się życie społeczne.
W pałacach i dworach
W czasach zaborów duże przemiany dotknęły stan szlachecki. Państwa zaborcze podjęły działania zmierzające do ograniczenia jego liczebności, w tym celu wprowadziły zasadę, że szlachcicem mógł być tylko ten, kto był właścicielem ziemskim. W tym celu przeprowadzono weryfikację tytułów szlacheckichweryfikację tytułów szlacheckich. W konsekwencji doprowadziło to do społecznej degradacji drobnej szlachty i szlachty gołoty.
Najbogatsze i najbardziej liczące się rody magnackie zostały wyodrębnione przez nadanie tytułów książąt, baronów i hrabiów. W ten sposób wykształciła się z nich arystokracjaarystokracja. Dzięki swojej pozycji finansowej i towarzyskiej arystokraci uważali się za czołową warstwę narodu. Niżej znajdowało się ziemiaństwoziemiaństwo. Początkowo grupę tę tworzyła szlachta folwarczna, później zaczęli do niej napływać przedstawiciele innych warstw: bogaci chłopi, bankierzy, fabrykanci, różni dorobkiewicze. Warunkiem koniecznym przynależności do ziemiaństwa było posiadanie ziemi. Grupa ziemian, choć nieliczna, wyróżniała się stanem majątkowym i reprezentowała pewne specyficzne wzorce kulturowe oraz obyczajowe, które były atrakcyjne i stawiały jej przedstawicieli na czele hierarchii społecznej. Niżej znajdowała się szlachta drobna. Ziemiaństwo od szlachty drobnej dzieliła przepaść, a z czasem różnice kulturowe w sposobie życia i wykształceniu stawały się coraz wyraźniejsze. Przedstawiciele drobnej szlachty często ulegali schłopieniu, po wejściu z chłopami w związki małżeńskie, i reprezentowali podobny do nich typ obyczajowości i mentalności.
W miejskim pejzażu
Wielkim przemianom podlegało także środowisko miejskie. Miasta stały się głównymi ośrodkami życia społecznego. Właściwie we wszystkich zaborach następował proces intensywnej urbanizacji. Powstawały nowe ośrodki, a stare się rozrastały. Na przykład ludność Warszawy zwiększyła się w drugiej połowie XIX w. blisko czterokrotnie, co pozwoliło miastu uplasować się wśród najlepiej zurbanizowanych ośrodków w Europie, przed Rzymem czy Madrytem. Coraz więcej ludzi decydowało się na przeniesienie do miast. W latach 1850–1910 było to niemal 4,5 mln osób, które zmieniły swoje miejsce zamieszkania.
Rozwój gospodarczy ziem polskich doprowadził do wyodrębnienia się we wszystkich zaborach grupy nowego mieszczaństwa, zwanego burżuazjąburżuazją. Byli to bankierzy, finansiści, fabrykanci; wszyscy ci, którzy dorobili się na dostawach do wojska i administracji, a zyskane w ten sposób pieniądze inwestowali w dalsze interesy, handel, przemysł, banki itd. Była to grupa niejednolita pod względem narodowym. Wielu spośród nich było Żydami lub osobami pochodzenia niemieckiego. Burżuazja wywodziła się z różnych warstw społecznych, w większej części z rodzin rzemieślniczych i kupieckich. Jej przedstawiciele zazwyczaj zaczynali karierę od założenia manufakturymanufaktury i z czasem dorabiali się ogromnych fortun bankowych i przemysłowych, a swoim stylem życia nie odstawali od bogatszego ziemiaństwa.
Równocześnie rosła liczba robotnikówrobotników. Najwięcej było ich w zaborze pruskim oraz Królestwie Polskim. Warunki życia były typowe dla robotników z wczesnego okresu industrializacji: małe, zatłoczone mieszkania, niskie zarobki, ok. 12‑godzinny system pracy, brak jakiejkolwiek ochrony w postaci ubezpieczeń. Zmiany w tym zakresie następowały z pewnym opóźnieniem w porównaniu z zachodem Europy. Podobnie jak w innych krajach, tak i na ziemiach polskich podstawową formą walki robotników o swoje prawa były strajki.
Kolejną grupą społeczną, która pojawiła się w XIX w., była inteligencjainteligencja, czyli według ówczesnego nazewnictwa „klassa umysłowa”. Mianem tym określano ludzi z co najmniej średnim wykształceniem, wykazujących zainteresowanie sprawami publicznymi, mających tzw. dobre wychowanie i utrzymujących się z własnej pracy. Do inteligencji należeli urzędnicy, nauczyciele, sędziowie, przedstawiciele wolnych zawodów (lekarze, adwokaci, weterynarze) oraz artyści, literaci, dziennikarze. Przeważali w niej przedstawiciele warstwy szlacheckiej, ale nie brakowało także członków mieszczaństwa, a w Galicji pewna grupa reprezentantów inteligencji wywodziła się z chłopstwa. W skali wszystkich ziem polskich warstwa ta liczyła ok. 150 tys. osób, ale jej liczebność szybko wzrastała i w 1910 r. w Krakowie oraz Lwowie stanowiła ona ok. 17 proc. populacji.
Pod chłopską strzechą
Najliczniejszą część społeczeństwa polskiego pod zaborami stanowili chłopi. Grupa ta jednak również uległa znacznym przeobrażeniom. Związane to było głównie z przeprowadzeniem reform uwłaszczeniowych we wszystkich zaborach. W ich wyniku nastąpiło rozwarstwienie ludności na wsi na tle majątkowym. Wiejską elitę stanowili bogaci gospodarze, których pola przekraczały 50 ha. Ich właściciele mogli sobie pozwolić na unowocześnianie swoich gospodarstw, dokupywali ziemię, kształcili dzieci. Często przejmowali także ziemiański styl życia, a ich obyczajowość coraz bardziej przypominała tę, która cechowała wyższe warstwy społeczne. Najniżej wśród ludności chłopskiej plasowali się chłopi małorolni, posiadający ledwie 5 ha ziemi, oraz bezrolni. Dochody otrzymywane z takich gospodarstw ledwie starczały na wyżywienie rodzin. Wśród tych grup panował głód ziemi i chłopi często w poszukiwaniu lepszych warunków życia decydowali się na migracjęmigrację do miasta lub emigrację za granicę. Mimo zmian, jakie nastąpiły w sytuacji chłopów w XIX w., nadal wyróżniała ich mentalność – w centrum chłopskiego świata stały rodzina, religia oraz pan i jego dwór.
Tak wyglądało życie codzienne galicyjskiego chłopa w drugiej połowie XIX w. według wspomnień polskiego działacza ludowego Jakuba Bojki:
Pożywienie ludności Gręboszowa odpowiadało jego domostwu i strojom. Było proste, a zwykle i takiego brakowało. Piękna nasza Wisła, a za nią Dunajec, wylewały nieraz kilka razy do roku, a zniszczywszy plony rolnika, sprowadzały na bezradny lud głody i ciężkie przednówki [okres wczesnej wiosny, gdy kończyły się zapasy – przyp. autorki materiału]. Z braku zboża dużo było pola nieobsianego, uprawa roli była nadzwyczaj marną, a i tego czasu nie było zebrać i schować. A schować nie można było, póki sługa plebański nie „wytyczył” dziesięciny, którą każdy parafianin pod grozą grzechu „wiernie Kościołowi musiał oddać”. Zabrano co dziesiąty snopek na plebanię, ukradli trochę grasujący złodzieje, trochę zabrała woda, a resztę biedny chłop przepił z rozpaczy, i jakże można było mieć dobre i dostatnie pożywienie? […] Na śniadanie zimową porą gotowano do chleba żur kwaśny […], na obiad dawano najpierw kapustę […], potem jedzono pęczak albo ziemniaki, a wreszcie kaszę, na słodko lub kwaśno. Starzy gospodarze do każdej potrawy domagali się chleba […]. Koroną przysmaków była jajecznica i pierogi z serem, które dawano tylko w duże święto […]. Mięsa rzadko używano, wyjąwszy podczas wesela, albo gdy kto chował króliki […]. Tak mniej więcej żywił się lud tutejszy, gdy był dobry rok. Ale gdy zboże przepadło, gdy ziemniaki zgniły […], wtedy o wspomnianych potrawach nie było mowy! […] Zbierano perz w roli […], mielono suszoną korę drzewną i liście lipowe i tym się lud biedny karmił […]. Gdy cokolwiek owoc na drzewach podrósł, głodne dzieci rwały to niemiłosiernie i jedząc dostawały ograszek [choroba z wysoką gorączką – przyp. autorki materiału] i prawie nie było domu, aby ktoś nie miał tej choroby, która często była chorobą śmiertelną […].
Indeks dolny Wymień na podstawie tekstu problemy życia codziennego galicyjskich chłopów w drugiej połowie XIX w. Indeks dolny koniecWymień na podstawie tekstu problemy życia codziennego galicyjskich chłopów w drugiej połowie XIX w.
Swoi czy obcy?
Ziemie polskie pod zaborami zamieszkiwali także przedstawiciele innych narodów. Duży odsetek stanowiła ludność żydowska. Wiek XIX przyniósł nowe zagrożenia dla Żydów w Europie, w wielu krajach wzmagały się tendencje antysemickie, wprowadzano antyżydowskie ustawodawstwo, a procesy cywilizacyjne wpłynęły na laicyzację życia ludności żydowskiej i podważyły jej tradycyjne normy. Niechęć do ludności żydowskiej podsycana była przez rywalizację ekonomiczną. Na skutek szybkiego wzrostu demograficznego oraz napływu Żydów z innych regionów ziemie polskie zamieszkiwało ponad 2 mln osób wyznania mojżeszowego. W Warszawie przed wybuchem I wojny światowej stanowili oni niemal 40 proc. społeczności, a w niektórych miastach ich liczebność dochodziła do 90 proc. Spośród ludności żydowskiej rekrutowali się zarówno wielcy przedsiębiorcy i przedstawiciele elity finansowej, jak i masy małomiasteczkowej biedoty. Większość wyznawców judaizmu pozostawała przy swoich obyczajach, wierzeniach i tradycji. Tylko niewielki odsetek uległ całkowitej lub częściowej asymilacjiasymilacji.
Kolejne pod względem liczebności grupy narodowościowe żyjące pod zaborami stanowili Ukraińcy i Litwini. Pod koniec XIX w. rozpoczął się proces wyodrębniania tych narodowości spośród ludności kresowej. W obydwu przypadkach przebiegał on w ostrym konflikcie z polskością. Przedstawiciele tych grup starali się odciąć od tradycji związku z Rzecząpospolitą i stworzyć swoją własną tradycję. Wspomniane procesy przybrały na sile po odzyskaniu przez Polskę niepodległości.
Z biedy za morza
W ostatnich dekadach XIX w. Polacy zaczęli masowo migrować. Trudne warunki życia na wsi, zwłaszcza w Galicji i zaborze rosyjskim, zmuszały wielu chłopów do przenoszenia się do miasta. Często jednak to nie poprawiało wystarczająco ich sytuacji, dlatego dominującym zjawiskiem były emigracja ludności poza granice kraju. Przyczyniała się do niej również polityka państw zaborczych wobec Polaków. Konfiskaty majątków, dyskryminacja językowa i narodowa, aresztowania oraz różnego rodzaju ograniczenia i utrudnienia w rozwoju społecznym i kulturowym pchały wielu Polaków do opuszczenia ziem polskich i osiedlenia się w innych krajach. Najważniejszą jednak przyczyną emigracji była bieda. Większość chłopów z Galicji i zaboru rosyjskiego miała tylko tyle ziemi, by z trudem utrzymać siebie i swoją rodzinę. Wolno rozwijający się przemysł nie był zaś w stanie wchłonąć szybko rosnącej grupy ludności wiejskiej. We wszystkich trzech zaborach ogromny problem stanowiła kwestia związana z istnieniem wielkich rzesz ludzi bezrolnych i małorolnych.
W latach 1870–1914 ziemie polskie opuściło niemal 3,5 mln Polaków. W konsekwencji przed wybuchem I wojny światowej poza granicami kraju przebywała ok. jedna szósta ludności zamieszkującej tereny dawnej Rzeczypospolitej. Rocznie wyjeżdżało ok. 50 tys. osób. Wśród emigrantów przeważali chłopi z Galicji, co było związane z faktem, że w zaborze austriackim panowały stosunkowo liberalne przepisy dotyczące wyjazdów. W późniejszym czasie do chłopów dołączyli robotnicy i inteligencja.
Na emigracji też nie było łatwo. Po pierwsze emigrantom zagrażali oszuści i stręczyciele. Brak kwalifikacji oraz często występujący analfabetyzm sytuowały ich w kategorii osób najuboższych. Byli pozbawieni opieki prawnej i zdrowotnej. W Stanach Zjednoczonych większość emigrantów z Polski pracowała w kopalniach węgla. Mimo trudnych warunków wielu decydowało się jednak zostać za granicą na stałe.
Słownik
(z łac. assimilatio – upodobnienie, zrównanie, od similis – podobny) proces zmian, którym podlega jednostka przystosowująca się do innego środowiska, kultury
warstwa ziemiańska wykształcona ze szlachty w XIX w., charakteryzująca się specyficznym trybem życia i obyczajowością; kryterium przynależności do niej był majątek
(z gr. aristokratia – panowanie najlepszych, od aristos – najlepszy + kratos – władza) najwyższa warstwa społeczna, wyróżniająca się majątkiem i tytułami arystokratycznymi
(z franc. bourgeoisie – mieszczaństwo) górna warstwa mieszczaństwa, osoby zamożne, przedsiębiorcy, bankierzy, finansiści
(z łac. intelligentia – zdolność pojmowania, rozum) grupa społeczna ukształtowana na przełomie XVIII i XIX w., charakteryzująca się wykształceniem i zainteresowaniem sprawami publicznymi
(z łac. manufactura – rękodzieło, od manus – ręka + factura – wykonanie, od facere – wykonywać, robić) zakład produkcyjny, w którym produkcja miała charakter masowy, ręczny i odbywała się z podziałem pracy na określone etapy
(hebr. מַצֵּבָה – nagrobek) żydowski nagrobek w formie pionowej płyty
(z łac. migratio – wędrowanie, przesiedlenie) proces, w wyniku którego następuje zmiana stała lub czasowa miejsca pobytu
(z łac. ordinatus – uporządkowany) osoba zarządzająca odziedziczonymi dobrami bez prawa podzielenia ich
warstwa społeczna ukształtowana w XIX w., osoby zatrudnione w przemyśle
(z ros. погром – po gromu, po gromie, po uderzeniu pioruna) działania mające na celu doprowadzenie do klęski lub unicestwienia pewnej grupy; termin używany najczęściej w odniesieniu do Żydów
(łac. servitus, servitutis - służba) w ustroju pańszczyźnianym: prawo przysługujące chłopom i dziedzicom do korzystania z gruntów folwarcznych i chłopskich
proces przeprowadzony przez władze zaborcze, polegający na udowodnieniu posiadania majątku ziemskiego; konsekwencją było wykluczenie ze stanu szlacheckiego szlachty drobnej i szlachty gołoty
Słowa kluczowe
ziemiaństwo, burżuazja, chłopi, emigracja, ziemie polskie pod zaborami, Polacy pod zaborami
Bibliografia
J. Bojko, Okruszyny z Gręboszowa, w: Wiek XIX w źródłach. Wybór tekstów źródłowych z propozycjami metodycznymi dla nauczycieli historii, studentów i uczniów, oprac. M. Sobańska‑Bondaruk, S.B. Lenard, Warszawa 1998.
A. Chwalba, Historia Polski 1795–1918, Kraków 2000.
W. Witos, Moje wspomnienia, Warszawa 1981.
archiwumemigranta.pl