Przeczytaj
Empiryzm i spór o źródło poznania
Empiryzm jest stanowiskiem epistemologicznymepistemologicznym, które głosi, że poznanie opiera się na doświadczeniu – odgrywa ono dominującą rolę w procesie poznawczym. Empiryzm genetyczny jest pewnym nurtem empiryzmu, a dokładnie mówiąc – stanowiskiem w sporze o źródło poznania.
Spór o źródło poznania dotyczy genezy pojęć, które istnieją w naszym umyśle. To, że nasza wiedza o świecie przybiera postać pojęć ogólnych, nie ulega chyba wątpliwości. Znaczenie nazw, którymi posługujemy się na co dzień, np. „człowiek” w odniesieniu do gatunku homo sapiens, to nic innego jak definicja pojęcia – w tym wypadku pojęcia „człowiek”.
Niektórzy filozofowie uważali, że takie pojęcia są wrodzone – dlatego też nazywa się ich natywistami lub racjonalistami genetycznymiracjonalistami genetycznymi. Natomiast empiryzm genetycznyempiryzm genetyczny przeciwstawia się racjonalizmowi – głosi, że wszystkie nasze pojęcia pochodzą z doświadczenia. Dlatego nie istnieją pojęcia wrodzone. Umysł jest pierwotnie niezapisaną tablicą (łac. tabula rasa), na której wraz z kolejnymi doświadczeniami pojawiają się wrażenia zmysłowe. To z tych wrażeń, wznosząc się na coraz wyższe poziomy ogólności, ludzie tworzą coraz bardziej złożone i abstrakcyjne pojęcia. Każde z nich musi jednak – według empirystów – wykazać się rodowodem sięgającym doświadczenia. Zasadę tę wyrażano w formule „nie ma niczego w umyśle, co by najpierw nie znajdowało się w zmysłach” (łac. nihil est in intellectu, quod non prius fuerit in sensu). Za twórcę empiryzmu genetycznego uważa się brytyjskiego filozofa Johna Locke’a, natomiast za jego przedstawicieli – przede wszystkim filozofów brytyjskiego i francuskiego oświecenia (np. Étienne'a de Condillaca).
Jak zdobywamy wiedzę?
W teorii Locke’a wszystko, co znajduje się w naszym umyśle, bierze się doświadczenia. Doświadczać możemy oczywiście rzeczywistości, która nas otacza – widzieć przedmioty, które znajdują się obok nas, słyszeć dźwięki – ale również samych siebie. Doświadczenia mogą być więc albo zewnętrzne, albo wewnętrzne – dzięki introspekcjiintrospekcji możemy uchwycić fakty dotyczące nie świata, lecz naszego życia wewnętrznego.
Niezależnie od rodzaju doświadczenia, które dostarcza nam materiału empirycznego, ważne jest, że nigdy nie ujmujemy w nim samych rzeczy. Nawet jeśli widzę człowieka, który stoi naprzeciwko mnie, nie mogę być pewien, że zjawia się on moim oczom takim, jakim jest naprawdę. Locke twierdził więc, że pewni możemy być naszych wrażeń, a nie samych rzeczy – i to właśnie naszych wrażeń dotyczy wiedza, którą posiadamy.
Jak widzisz, empiryzm Locke’a odróżnia rzeczy, o których nic pewnego nie możemy powiedzieć, od wrażeń, wyobrażeń i myśli, które pojawiają się w naszym umyśle. Wszystko to, co w wyniku doświadczenia powstaje w naszym umyśle, Locke nazywał ideami.
Znajdują się wśród nich takie idee, które nie mówią nic ponad to, co bezpośrednio wynika z doświadczenia. To idee proste. Jeśli wyjrzę przez okno i stwierdzę, że pada deszcz, to moje stwierdzenie - „pada” - będzie właśnie ideą prostą. Nie mówię bowiem nic, co nie pochodziłoby z samego doświadczenia; nie przewiduję, kiedy przestanie padać, ani nie rozwodzę się nad przyczynami zjawisk atmosferycznych. Stwierdzam tylko pewien fakt.
Cóż jednak zrobić ze stwierdzeniem typu: „deszcz jest zjawiskiem atmosferycznym”? Definiujemy tu pojęcie „deszcz”, przyporządkowując je do bardziej ogólnego pojęcia „zjawiska atmosferyczne”. Czy istnieje jednak doświadczeniedoświadczenie, z którego wzięliśmy tę ideę?
Locke odpowiadał, że pojęcia ogólne budujemy na podstawie idei prostych, które są pierwotnym materiałem naszej wiedzy. Pochodzą bowiem z własności samych rzeczy, które działają na nasze zmysły.
Opierając się na ideach pierwotnych, na drodze łączenia, zestawiania ze sobą idei oraz abstrakcji, nasz umysł buduje bardziej ogólne pojęcia – idee złożone. Proces poznania zaczyna się więc w zmysłach lub refleksji (ujęciu stanu wewnętrznego), a kończy na ideach złożonych, które są konstrukcjami myślowymi zbudowanymi na podstawie idei prostych.
Dwa empiryzmy
Podstawą empiryzmu genetycznego Locke’a było twierdzenie, że nie istnieją idee wrodzone. Skąd jednak taki pomysł w ogóle wziął się w teorii poznania? Według niektórych filozofów, np. Platona, nie da się inaczej wyjaśnić pochodzenia pojęć ogólnych – jak choćby pojęcie człowieka. Skąd wiedziałbym, że patrzę na człowieka, jeśli już z góry nie posiadałbym pojęcia istoty nazywanej człowiekiem? Skoro tak, musiało ono istnieć we mnie, zanim cokolwiek zobaczyłem, a więc – urodziłem się z nim.
Aby odeprzeć twierdzenia natywistów, Locke zbudował teorię wiedzy, która opisywała, w jaki sposób powstaje ona w ludzkim umyśle – od idei prostych do najbardziej złożonych. Była to więc teoria opisowa i psychologiczna – jej cel stanowiło wyjaśnienie, jak w rzeczywistości umysł człowieka opracowuje materiał, który pochodzi z doświadczenia.
Dając alternatywną odpowiedź na pytanie o pochodzenie ludzkiej wiedzy, Locke wywołał zarazem nowe problemy dotyczące samej metody empirycznej. Negując istnienie idei wrodzonych, jak np. idea rozciągłości, Locke przypisał je samym rzeczom – dlatego powziął myśl o istnieniu własności pierwotnych. Skąd jednak mamy wiedzieć, że jest tak naprawdę? Jak to udowodnić? Ten punkt teorii Locke’a został poddany krytyce przez bardziej radykalnych empirystów, z Davidem Humem na czele.
Pod drugie, teoria Locke’a mówi, że wiedza – nasze idee – bierze się z doświadczenia. Czy jest to jednak wiedza wiarygodna? Prawdziwa? Czy idee złożone – jako że nie opierają się bezpośrednio na doświadczeniu – nie okazują się mniej pewne niż idee proste? A jeśli tak jest w istocie – to jak uzasadnić twierdzenia naukowe, które dążą do ogólności oraz koniecznościkonieczności? Nie jest już to problem źródła poznania, którym zajmuje się empiryzm genetyczny, lecz problem metody – w jaki sposób można dojść do zgodnego z prawdą i uzasadnionego poznania rzeczywistości. Problem prawdziwości i uzasadnienia wiedzy pochodzącej z doświadczenia podjął inny nurt empiryzmu – empiryzm metodologicznyempiryzm metodologiczny.
Słownik
kategoria epistemologiczna, która oznacza proces postrzegania rzeczywistości lub jego efekt – ogół postrzeżonych faktów; doświadczenie jest świadomą czynnością, która polega na zdobyciu informacji o jakimś przedmiocie poprzez jego naoczne ujęcie
(gr. émpeiros – doświadczony) stanowisko w sporze o źródła poznania, zgodnie z którym cała wiedza pochodzi z doświadczenia (wewnętrznego lub zewnętrznego), ponieważ sam umysł jest pozbawiony treści poznawczych – mogą się one w nim pojawić tylko dzięki doświadczeniu; przeciwstawnym stanowiskiem w tym sporze jest racjonalizm genetyczny (natywizm)
(gr. émpeiros – doświadczony) inaczej aposterioryzm; stanowisko w teorii poznania, według którego prawdziwe poznanie zawsze opiera się na doświadczeniu lub dochodzi do skutku po doświadczeniu (a posteriori), a dla swego uzasadnienia wymaga bezpośredniego lub pośredniego odwołania się do doświadczenia, które przesądza o prawdziwości wiedzy, zwłaszcza wiedzy naukowej
(gr. episteme – wiedza + logos – nauka) dział filozofii zajmujący się podstawami poznania, wiedzy i nauki; przykładowymi problemami epistemologii są: problem źródeł poznania, warunków, jakie musi spełnić poznanie, aby było prawdzie, lub kryterium prawdy
(łac. inductio — wprowadzenie) sposób rozumowania, który polega na tym, że ogólne wnioski wyprowadza się z przesłanek będących ich poszczególnymi przypadkami; w szerszym sensie, indukcja jest metodą naukową, polegającą na prowadzeniu obserwacji i eksperymentów, uogólnianiu płynących z nich wniosków oraz formułowanie na tej podstawie hipotez
(łac. introspectio – wgląd do wnętrza) inaczej doświadczenie wewnętrzne; metoda poznania zjawisk psychicznych poprzez ich obserwację i analizę, dokonywaną przez jednostkę, w której świadomości one zachodzą
odnosi się do związków między pojęciami i zjawiskami, a szczególnie związków przyczynowych; związek konieczny opisuje zachodzenie pewnego zjawiska, które nie może zachodzić inaczej, niż zachodzi
(łac. obiectivus – odnoszący się do przedmiotu) tu, w sensie ontologicznym: przedmiot, który istnieje obiektywnie to taki, który istnieje poza poznającym go podmiotem i niezależnie od niego
(gr. to on – byt, logos – nauka) dział filozofii zajmujący się bytem, czyli wszystkim, co istnieje
(łac. nativus – wrodzony) stanowisko w sporze o źródła poznania, zgodnie z którym w umyśle istnieje pewna wiedza wrodzona, niezależna od doświadczenia i innych czynników zewnętrznych
(łac. subiectivus – podmiotowy) tu w sensie ontologicznym: przedmiot istniejący subiektywnie to taki, który nie istnieje obiektywnie, lecz jest uwarunkowany wrażeniami, wyobrażeniami i myślami poznającego go podmiotu