Wymieranie ludności i rozwój niewolnictwa

Wśród najważniejszych konsekwencji podboju należy wymienić wymarcie znacznej liczby autochtonicznychautochtonautochtonicznych mieszkańców Ameryki. Było to nie tyle konsekwencją okrucieństwa europejskich przybyszów, ile przywiezienia przez nich nieznanych w Ameryce drobnoustrojów chorobotwórczych, np. grypy, odry, ospy, cholery czy gruźlicy. Nie wiadomo, ilu ludzi zamieszkiwało Amerykę ŁacińskąAmeryka ŁacińskaAmerykę Łacińską przed przybyciem Europejczyków, trudno zatem ocenić skalę śmiertelności ludności miejscowej. W 1532 r., a więc 11 lat po katastrofie państwa Azteków, środkowy Meksyk zamieszkiwało ok. 17 mln ludzi. Szesnaście lat później Hiszpanie doliczyli się już tylko 6,3 mln, a w 1608 r. ludności autochtonicznej pozostało zaledwie nieco ponad 1 mln.

Rdzenni mieszkańcy Ameryki byli zmuszani także do pracy w kopalniach złota oraz na wielkich plantacjach zakładanych przez kolonizatorów. Ciężka praca i choroby spowodowały, że miejscowa ludność szybko wymierała. Ich miejsce zajmowali przywożeni z Afryki ciemnoskórzy niewolnicy, których zmuszano do ciężkiej pracy na brazylijskich plantacjachplantacjaplantacjach trzciny cukrowej, północnoamerykańskich plantacjach tytoniu oraz w południowo- i środkowoamerykańskich kopalniach srebra i złota.

R1JHyiu5AruOq
Publiczne biczowanie niewolnika w XIX‑wiecznej Brazylii. Wskaż, jakie funkcje pełniła ludność pochodzenia afrykańskiego.
Źródło: Johann Moritz Rugendas, między 1827 a 1835, Wikimedia Commons, domena publiczna.

Zmiany społeczne i przyrodnicze

Dzięki dogodnym warunkom naturalnym Ameryka stała się terenem osadnictwa Europejczyków. Przybywające wraz z ludźmi zwierzęta, rośliny, a także bakterie natrafiły na lukę ekologiczną, w której mogły się swobodnie rozprzestrzeniać. Rozległe równiny Argentyny zostały opanowane przez niemające tu naturalnych wrogów europejskie zwierzęta. Aż do wynalezienia w XIX w. nowoczesnych technik chłodnictwa, które umożliwiły eksportowanie mięsa do Europy i przyczyniły się do uregulowania hodowli, postrachem rolników były stada zdziczałego bydła i świń. Żywiły się one nie tylko dziko rosnącymi trawami, ale pożerały również uprawy zbóż. Podobne zachwianie równowagi ekologicznej można było obserwować w innych częściach świata, m.in. w Australii, gdzie tzw. dingo – psy, które przywieźli przybysze i które następnie zdziczały – wyniszczyły wiele gatunków zwierząt.

Jednocześnie z odkrytych przez Europejczyków lądów sprowadzano do Europy nowe produkty, owoce i warzywa. Europejczycy mogli poznać smak pomidorów, ziemniaków, kukurydzy, fasoli czy ananasów, importowali tytoń i kakao (z którego Aztekowie wyrabiali czekoladę). Natomiast z Azji na europejskie stoły trafiały przede wszystkim kawa i herbata, a także egzotyczne przyprawy, ryż i jedwab.

RybYiHERobzGY1
Obraz przypisywany peruwiańskiemu malarzowi Cristóbalowi Lozano przedstawia Hiszpana, indiańską kobietę i metyskie dziecko. Zwróć uwagę na ozdoby dziecka – w jakiej wierze miało być wychowywane?
Źródło: Wikimedia Commons, domena publiczna.

Ludność napływowa osiedlała się głównie w miastach. Na wsi zasłużonym konkwistadorom nadawano wielkie majątki wraz z przypisanymi do nich rdzennymi mieszkańcami Ameryki. Ponieważ Hiszpanie nie przybywali zwykle na nowe (dla nich) tereny z rodzinami, często zawierali małżeństwa z Indiankami (dzieci pochodzące z takich mieszanych związków nazywano Metysami). W efekcie dochodziło do wytworzenia się nowej struktury społecznej, a nawet systemu kastowego. Na terenach kolonizowanych przez Hiszpanów to oni (przybysze z Europy oraz ludność pochodzenia hiszpańskiego urodzona już w Ameryce) stali najwyżej w hierarchii, ponad rodowitymi mieszkańcami oraz ludnością pochodzenia afrykańskiego.

Do podejmowania ryzykownych wypraw odkrywczych pchały Hiszpanów głównie dwa motywy: poszukiwanie złota oraz chęć głoszenia Słowa Bożego. Motywy te równie często wykluczały się i splatały ze sobą w najbardziej dziwaczne formy, jak w przypadku zabójstwa Atahualpy. Srebro i złoto wprawdzie znajdowano, ale w mniejszych ilościach, niż oczekiwali Europejczycy, przynajmniej do czasu odkrycia złóż w Potosí w Boliwii w 1545 r. Nieco później w Meksyku odkryto zasoby srebra, których eksploatację rozwinięto na wielką skalę w XVIII w. Kruszce wydobywane przez ludność miejscową pracującą po przymusem w kopalniach złota i srebra przetapiano na miejscu na hiszpańskie monety, a następnie przewożono pod osłoną okrętów wojennych do Sewilli. W drogę powrotną wysyłano z Hiszpanii towary rzemieślnicze.

Ciekawostka

Eldorado, Amazonki, Źródło Wiecznej Młodości…

Jednym z efektów konkwisty były narodziny legend, które pobudzały wyobraźnię hiszpańskich przybyszów i skłaniały ich do ryzykownych przedsięwzięć. Wbrew temu, jak się niekiedy przedstawia Hiszpanów, nie byli oni jednak prymitywnymi marzycielami zaślepionymi wizją bogactwa. U podstaw legend o Eldorado, Źródle Wiecznej Młodości, Mieście Cezarów czy Kraju Amazonek legły wiadomości, które Europejczycy uzyskali od ludności miejscowej i zinterpretowali zgodnie z kategoriami myślenia właściwymi mieszkańcom Starego Świata.

Rj5KNNpihc8lE1
Przybycie konkwistadorów z Hernánem Cortésem na czele, rycina z XVI‑wiecznego azteckiego Kodeksu Florentyńskiego. Wskaż postać Cortésa.
Źródło: Wikimedia Commons, domena publiczna.

Pozłacany Kacyk (hiszp. El Dorado – pozłocony) miał być wodzem indiańskim, który kazał pokryć swoje ciało złotym pyłem. Kraina, w której jakoby żył, nazywana Eldorado, musiała więc być pełna tego najszlachetniejszego z kruszców. Legenda ta ukształtowała się dość późno, bo ok. 1540 r., i poruszała wyobraźnię nie tylko Hiszpanów, lecz także Anglików. Przez całą drugą połowę XVI w. trwały bezskuteczne poszukiwania kraju złota, które wielu konkwistadorów przypłaciło życiem.

Z kolei wieść o krainie wojowniczych kobiet, Amazonek, podawał już Kolumb, a również Cortés wierzył w jej istnienie. W latach 1541–1542 i 1545–1546 krainy poszukiwał Francisco de Orellana, płynąc z biegiem największej rzeki Ameryki Południowej, którą właśnie pod wpływem tej legendy (zainspirowanej mitem greckim) nazwał Amazonką.

Legendy konkwistykonkwistakonkwisty przetrwały w różnych wersjach aż do XVIII w., kiedy to stopniowe poznanie wnętrza kontynentu, a przede wszystkim oświeceniowyoświecenieoświeceniowy racjonalizmracjonalizmracjonalizm spowodowały ich zanik lub też przejście do sfery folkloru.

Jeśli jednak ktoś chciałby uznać legendy za dowód łatwowierności i prymitywizmu hiszpańskich konkwistadorów, niech zwróci uwagę na dziesiątki tysięcy ludzi, którzy u schyłku XIX w. ulegli gorączce złota, oraz zważy, jak liczni i dzisiaj są poszukiwacze różnych ukrytych skarbów.

Rozwój chrześcijaństwa na nowych terenach

Nie mniej ważną motywacją do działań Europejczyków była chęć chrystianizacji miejscowej ludności. Pierwszą mszę świętą w Nowym ŚwiecieNowy ŚwiatNowym Świecie odprawiono w 1494 r. na Haiti. Na początku XVI w. do hiszpańskich posiadłości w Ameryce przybyli franciszkanie, którzy zainicjowali systematyczną chrystianizację. Wedle opinii pierwszego biskupa Meksyku pomiędzy 1524 a 1531 r. chrzest przyjęło od 2 do 5 mln pogan.

RQYEaUyLmFMoq
Victor Meirelles, Pierwsza msza w Brazylii. W jaki sposób malarz przedstawił reakcję autochtonicznej ludności na to wydarzenie?
Źródło: 1861, Wikimedia Commons, domena publiczna.
R1c1GYzdMhdYG1
Bartolomé de Las Casas (1484–1566) hiszpański dominikanin, kronikarz i prawnik, był pierwszym katolickim księdzem wyświęconym w Nowym Świecie. Początkowo popierał przymusową chrystianizację rdzennej ludności, a także wprowadzony w Ameryce przez Hiszpanów system pracy niewolniczej encomienda (sam otrzymał ziemię i niewolników indiańskich), ale po kilku latach zdecydowanie zmienił swoje poglądy. Stał się obrońcą Indian i stanowczym krytykiem kolonialnej polityki. Doprowadził do przyjęcia przez papieża Pawła III bulli zakazującej niewolnictwa w odniesieniu do Indian i nakazującej ich pokojową ewangelizację, był również inspiratorem wydania przez króla Hiszpanii Karola I dekretu zakazującego brania w niewolę i zmuszania Indian do pracy w powstających majątkach hiszpańskich.
Źródło: Wikimedia Commons, domena publiczna.

Gotowość Indian do przyjmowania chrześcijaństwa spowodowała, że przynajmniej część przedstawicieli Kościoła brała ich w obronę przed zachłannością kolonizatorów. Największy rozgłos zyskały wystąpienia dominikanina Bartolomé de Las Casasa, autora Krótkiej relacji o wyniszczeniu Indian, zwanego kolektorem łez indiańskich (od kolekty – modlitwy, którą w imieniu całego zgromadzenia odmawia kapłan w czasie mszy). Głos w tej sprawie zabrała w końcu Stolica Apostolska. W 1537 r. papież napisał o Indianach, że są naprawdę ludźmi i nie tylko zdolni są zrozumieć religię katolicką, ale – według naszych informacji – pragną jej z całego serca. Aż do 1622 r., gdy utworzono w kurii rzymskiej Kongregację Propagandy Wiary, sprawy chrystianizacji należały do kompetencji władców świeckich, oni zatem mieli w nich decydujący głos. W 1542 r. król Hiszpanii, a zarazem cesarz Karol V mianował Indian „wolnymi wasalami”. Nowe prawo wywołało jednak opór kolonistów i w konsekwencji nie udało się go w pełni wprowadzić w życie. Obrońcy Indian godzili się na niewolnictwo ludności ciemnoskórej, widząc w nim sposób na poprawienie doli autochtonicznych mieszkańców Ameryki.

Największym sukcesem katolickich misjonarzy była chrystianizacja Filipin. Przybyszów z Europy było tam zbyt mało, aby mogli dokonać zbrojnego podboju. Prowadzili więc handel z tubylcami i intensywnie chrystianizowali wyznającą dotąd animizmanimizmanimizm ludność, m.in. organizując święta, procesje i tańce. W rezultacie w 1585 r. już 400 tys. Filipińczyków było chrześcijanami, a w 1620 r. – 2 mln.

Ciekawostka

Guarani

Chrystianizacja Ameryki Południowej przebiegała wolniej niż w przypadku Meksyku. Wyjątkowy charakter miały dzieje Indian Guarani, mieszkających na wschód od łańcucha Andów. Staraniem jezuitów w 1609 r. władze hiszpańskie zagwarantowały im samodzielność na terytoriach w dolinie rzeki Parany. Guarani w związku z napaściami ze strony białych osadników – za zgodą hiszpańskiej korony i swych duchowych przewodników, jezuitów – zakupili od Europejczyków broń, dzięki której ocalili swą niezależność. Ich państwo na terenie dzisiejszego Paragwaju, w 1649 r. formalnie uznane przez króla za niezależne, zamieszkiwało w XVII w. ok. 200 tys. ludzi. Dzieliło się ono na wspólnoty liczące po kilka tysięcy osób, zarządzane przez dwóch jezuitów oraz miejscową starszyznę. Nie znano w nich pieniędzy ani niewolnictwa, razem wznoszono kościoły, urządzenia komunalne i szkoły. Kres tej wzorowanej na renesansowych utopiach republice położyła kasatakasatakasata zakonu jezuitów i ich wygnanie z terenów podległych Królestwu Hiszpanii w 1767 r. Historię jezuickiego państwa Indian Guarani przypomina głośny film Misja (1986 r., reż. Roland Joffé).

RYUb0YnAdZhOB
Ruiny XVII‑wiecznej misji jezuickiej San Ignacio Miní (dziś w Argentynie), fotografia współczesna. Jezuici wybudowali tu duży kościół, korzystając z lokalnego kamienia. Detale zdobień fasady kościoła powstały pod wyraźnym wpływem sztuki Indian Guarani.
Źródło: Juan, Wikimedia Commons, licencja: CC BY 2.0.

Ameryka: rozwój zależny kolonii i katastrofa metropolii

RWi3cCf3E21nN1
Złoty nóż z Peru. Znaczna część wytworzonych z metali szlachetnych dzieł sztuki ludów południowoamerykańskich została przetopiona przez zdobywców i wywieziona do Europy.
Źródło: Wikimedia Commons, domena publiczna.

Największymi bogactwami Ameryki okazały się srebro i złoto. Ich eksploatacja zadecydowała o przyszłych losach nie tylko tego regionu świata, ale również samej Hiszpanii. Złoża w Potosí dostarczały rocznie 266 ton srebra i 5,5 tony złota, podczas gdy w Europie wydobywano średnio 31 ton srebra i 3 tony złota. Załadowane monetami żaglowce złotej floty pod eskortą statków wojennych docierały do Sewilli, gdzie miała siedzibę Rada do spraw Indii, kierująca całością hiszpańskiej polityki w Ameryce. Port ten posiadał monopolmonopolmonopol na handel z koloniami, jednak popyt na towary rzemieślnicze w Nowym Świecie przekraczał możliwości produkcyjne rzemieślników nie tylko Sewilli, lecz także całej Hiszpanii. Nabywali więc oni towary za granicą i eksportowali je jako własne, stając się nie tyle producentami, ile pośrednikami. Na procederze tym korzystali Holendrzy, i to nawet w czasie wojny pomiędzy Niderlandami a Hiszpanią. W konsekwencji, mimo prawnych zakazów, ogromne ilości amerykańskiego kruszcu wypływały do innych krajów europejskich, a jego część w ogóle na Półwysep Iberyjski nie docierała, Holendrzy i Anglicy uprawiali bowiem na wielką skalę przemyt do Ameryki Łacińskiej tańszych towarów, które wymieniali na złoto. Bogactwo Hiszpanii okazało się zatem pozorne, a uprzywilejowanie sewilskich rzemieślników w końcu zwróciło się przeciwko nim. Monopol nie skłaniał do doskonalenia towarów ani nawet do ich produkcji, skoro można było je kupić, a następnie sprzedać z zyskiem.

Bogactwo kruszcu i sprzyjające warunki do uprawy pożądanej w Europie trzciny cukrowej zadecydowały o losach krajów południowoamerykańskich na wiele stuleci. Tamtejszy system gospodarczy został zdominowany przez produkcję na potrzeby rynków zewnętrznych, a związaną z tym drogę przemian społecznych i cywilizacyjnych określa się mianem rozwoju zależnego. Cukier, który wytwarzano na plantacjach zatrudniających czarnoskórych niewolników, był w całości eksportowany. Dochody z handlu wydawano na sprowadzane z zagranicy towary rzemieślnicze, przeznaczone na potrzeby właścicieli plantacji. Skrajnym przypadkiem rozwoju zależnego jest Brazylia, w której osadnictwo ograniczyło się do terenów leżących w pobliżu wybrzeża, a sieć miejską tworzyły wyłącznie miasta portowe, przez które utrzymywano kontakty z Europą. Podobny model gospodarki rozwinął się od XVII w. na Wyspach Karaibskich, gdzie uprawa trzciny cukrowej zajmowała tak dużą część powierzchni uprawnej, że sprowadzać trzeba było nawet żywność.

Ciekawostka

Trzcina cukrowa pochodzi z wybrzeży indyjskiego Bengalu. Ta początkowo dzika roślina trafiła do ogrodów, gdzie uprawiano ją z uwagi na domniemane wartości lecznicze. W Persji, Bizancjum i na Sycylii od X w. cukier uważany był za lekarstwo. W epoce krucjat do Ziemi Świętej zetknęli się z nim zachodni krzyżowcy i przewieźli go na Cypr. Dzięki odkryciom geograficznym cukier stał się składnikiem pożywienia wyższych warstw społecznych. W 1570 r. niderlandzki geograf Abraham Orteliusz pisał, że Dawniej cukier można było dostać u aptekarzy […], dziś ludzie objadają się nim z łakomstwa. Jednak w rzeczywistości aż po XIX w. jego konsumpcja w Europie nie przekraczała 1 kg na głowę rocznie, a całe połacie kontynentu nie znały go w ogóle i nadal używały miodu. Upowszechnienie cukru nastąpiło dopiero dzięki technologii opracowanej przez niemieckiego chemika Andreasa Marggrafa, który w 1747 r. uzyskał cukier z buraka cukrowego.

R9n2v39wfubGj
Niewolnik pracujący na plantacji na Antylach, rycina z XVIII w.
Źródło: Biblioteka Narodowa Francji (BNF), tylko do użytku edukacyjnego.

W warunkach rozwoju zależnego każde załamanie się popytu lub nagły brak rąk do pracy wywołuje kryzys, przy czym jednostronność gospodarki powoduje, że właściwie nie sposób znaleźć dróg wyjścia z tej sytuacji, chyba że odkryty zostanie nowy produkt, na który istnieje zapotrzebowanie za granicą. W Brazylii załamanie takie miało miejsce na początku XVIII w. wskutek konkurencji Karaibów. Miejsce cukru zajęło najpierw złoto, odkryte w stanie Minas Gerais, potem kamienie szlachetne, kauczuk i kawa i za każdym razem – aż do XX w. – odtwarzany był model gospodarki uzależnionej od zewnętrznego popytu.

Wąską elitę społeczeństwa brazylijskiego stanowili bogaci właściciele plantacji. Ich zapotrzebowanie na towary luksusowe, dzięki którym manifestowali swą wysoką pozycję społeczną, kształtowało gusta warstw średnich i determinowało strukturę importu, zdominowanego przez towary pochodzenia europejskiego. Nawet trumny dla elity sprowadzano w XIX w. z Anglii. Uboższa ludność wolna nie miała odpowiednio dużej siły nabywczej, by pobudzić rozwój rodzimego rzemiosła, a potem przemysłu. Niewiele zmieniło się również po upadku panowania hiszpańskiego i portugalskiego w XIX w., gdyż Ameryka Łacińska stała się wówczas rynkiem zbytu dla przemysłu angielskiego, a w XX w. – amerykańskiego. Uporczywe trzymanie się zasady wolnego, nieskrępowanego przepisami celnymi handlu nie przysłużyło się temu regionowi. Historia Ameryki PołudniowejAmeryka PołudniowaAmeryki Południowej uczy zatem, że nie zawsze i nie wszędzie z równą skutecznością sprawdzają się recepty ekonomiczne z powodzeniem stosowane w innych miejscach na świecie.

Między idealizacją a stereotypizacją

RY2RGhIKbtcaa1
Ilustracja do Utopii Morusa.
Źródło: Ambrosius Holbein, 1518, Wikimedia Commons, domena publiczna.

Równolegle do idei cywilizowania „dzikich” pojawiała się w myśli europejskiej skłonność do idealizowaniaidealizacjaidealizowania mieszkańców Nowego Świata lub Azji, jako niezepsutych przez cywilizację „dobrych dzikich”. Ich skąpe odzienie lub nagość odkrywcy Ameryki interpretowali jako dowód niemowlęcej wręcz niewinności. Idealizacja autochtonów wpływała na kształtowanie się stereotypów na ich temat, np.: Indianin – gościnny i dobry, a zarazem łatwowierny; Chińczyk – mądry i wyrafinowany. Te powielane później wielokrotnie klisze kontrastują z innymi doniesieniami o obyczajach ludów zamorskich: o Aztekach składających ofiary z ludzi i rytualnie spożywających ich mięso czy zadufanych w sobie Chińczykach. Zwolennicy wyidealizowanego obrazu nowo poznanych ludów woleli jednak o tym nie słyszeć, ważny element ich motywacji stanowiło bowiem rozczarowanie Starym Światem. Nie przypadkiem angielski mąż stanu Tomasz Morus swoje idealne społeczeństwo umieścił na leżącej na środku oceanu wyspie Utopii i skontrastował szczęśliwe życie jej mieszkańców z odrażającymi realiami Anglii czasów Henryka VIII. Dwa stulecia później podobną wizję skonstruował myśliciel francuski Jan Jakub Rousseau, tyle że idealnego „dzikiego” umieścił w dalekiej przeszłości.

Rgl6oJ2rbYlyn1
Mapa myśli. Lista elementów:
  • Nazwa kategorii: Skutki odkryć geograficznych
    • Elementy należące do kategorii Skutki odkryć geograficznych
    • Nazwa kategorii: początek okresu podbojów kolonialnych
    • Nazwa kategorii: wzrost znaczenia Hiszpanii i Portugalii
    • Nazwa kategorii: powstanie imperiów kolonialnych
    • Nazwa kategorii: rozwój nowych szlaków morskich
    • Nazwa kategorii: spadek znaczenia miast włoskich i szlaku hanzeatyckiego na rzecz handlu atlantyckiego
    • Nazwa kategorii: wzrost handlu artykułami zamorskimi
    • Nazwa kategorii: pojawienie się w Europie nowych przypraw, warzyw i owoców
    • Nazwa kategorii: rozwój chrześcijaństwa na nowych terenach
    • Nazwa kategorii: napływ dużej ilości złota i srebra do Europy (rewolucja cen)
    • Nazwa kategorii: dualizm w rozwoju gospodarczym Europy
    • Nazwa kategorii: emigracja ludności europejskiej na nowo odkryte tereny
    • Nazwa kategorii: choroby dziesiątkujące ludność autochtoniczną
    • Nazwa kategorii: zniszczenie kultury Majów, Inków i Azteków
    • Nazwa kategorii: rozwój niewolnictwa
    • Nazwa kategorii: wymarcie większości rdzennej ludności Ameryki Środkowej i Południowej
    • Koniec elementów należących do kategorii Skutki odkryć geograficznych

Słownik

Ameryka Łacińska
Ameryka Łacińska

region w Ameryce od granicy Stanów Zjednoczonych z Meksykiem na północy po Ziemię Ognistą (archipelag w Ameryce Południowej) na południu;

Ameryka Południowa
Ameryka Południowa

kontynent na półki zachodniej; obecnie w jego skład wchodzi 14 krajów;

Ameryka Środkowa
Ameryka Środkowa

część Ameryki Łacińskiej w południowym regionie Ameryki Północnej

animizm
animizm

(z łac. anima – dusza, tchnienie, pierwiastek życia) zespół wierzeń przypisujących dusze wszystkim zwierzętom, rzeczom i zjawiskom przyrody

autochton
autochton

(z gr. autochthon – tuziemiec, od autos – sam + chthon – kraj, ziemia) rdzenny mieszkaniec danej ziemi, terytorium

konkwista
konkwista

(z hiszp. conquista – podbój, zdobycie) organizowane przez Hiszpanów od końca XV w. wyprawy zbrojne, których celem był podbój nowo odkrytych zamorskich terytoriów w obu Amerykach, Afryce i Indiach

idealizacja
idealizacja

(z łac. idealis – idealny, zgodny z ideą, czyli prawzorem) przedstawianie kogoś lub czegoś w lepszym świetle niż w rzeczywistości, przypisywanie nieistniejących zalet, przecenianie, wybielanie

kasata
kasata

przejęcie (skasowanie) majątku lub urzędów należących do Kościoła i podlegających jego kontroli na rzecz władz świeckich

monopol
monopol

(z gr. monopolion – prawo do wyłącznej sprzedaży, od monos – jeden, wyłączny + polein – sprzedawać) przyznanie wyłączności danej osobie albo grupie osób w określonym zakresie działalności (np. na produkcję, dystrybucję lub sprzedaż danych towarów lub usług)

Nowy Świat
Nowy Świat

historyczna nazwa dla 2 kontynentów półkuli zachodniej - Ameryki Północnej i Południowej; określenie wprowadzone przez Europejczyków w celu odróżnienia nowo odkrytych kontynentów od znanych im od starożytności lądów Starego Świata (Europy, Azji, Afryki)

oświecenie
oświecenie

prąd społeczno‑kulturalny rozpowszechniony w Europie od końca XVII do początku XIX w., głoszący kult rozumu i wiedzy; też: epoka, w której był popularny

plantacja
plantacja

(z hiszp. plantación od łac. plantatio – sadzenie roślin) duże gospodarstwo rolne specjalizujące się w uprawie określonych roślin

racjonalizm
racjonalizm

(z łac. rationalis – rozumny, rozsądny, od ratio – rozum) idea głosząca, że rozum stanowi główne źródło poznania rzeczywistości; także kierowanie się w doświadczeniach życiowych rozumem przy rozstrzyganiu problemów oraz podejmowaniu decyzji

Słowa kluczowe

niewolnictwo, Ameryka Łacińska, Meksyk, Indianie, Metysi, kolonializm, odkrycia geograficzne, nowożytny kolonializm europejski

Bibliografia

Historia powszechna XIV‑XV w. Wybór tekstów, A. Wyrobisz, B. Geremek, M. Małowist, Warszawa 1964.

M.L. Pisarek, Świat oczami odkrywców, Warszawa 1971.

Wiek XVI–XVIII w źródłach, S.B. Lenard, M. Sobańska‑Bondaruk; tłum. E. Milewska, Warszawa 1999.

Edukacja globalna. Poradnik metodyczny dla nauczycieli II, III i IV etapu edukacyjnego, ORE 2015.

H. Zinn, Ludowa historia Stanów Zjednoczonych. Od 1492 roku do dziś, Warszawa 2016.