Przeczytaj
Filozofia Maurice'a Merleau‑Ponty'ego
Maurice Merleau‑Ponty urodził się 14 marca 1908 roku. Ukończył edukację filozoficzną w 1930 roku i dość szybko stał się jednym z najwybitniejszych francuskich filozofów. Wykładał w katedrze psychologii dziecięcej na Sorbonie w latach 1949‑1953, był też najmłodszym profesorem w katedrze filozofii Collège de France. Pełnił tę funkcję aż do przedwczesnej śmierci w 1961 roku.
Merleau‑Ponty był kojarzony z egzystencjalizmemegzystencjalizmem filozoficznym, choć nigdy nie zajmował się koncepcjami wolności lub relacji z innymi, z których słynął egzystencjalizm. Większość swojej kariery naukowej spędził na kwestionowaniu i przeformułowywaniu stanowisk Jeana‑Paula Sartre'a, a zwłaszcza na krytyce tego, co uważał za dualistycznądualistyczną i kartezjańską ontologięontologię w myśli francuskiego egzystencjalisty. Zmarł przed ukończeniem ostatniego dzieła, w którym dążył do całkowitej zmiany filozofii (Widzialne i Niewidzialne). Jego nieskończona praca wciąż zachowuje spore znaczenie dla współczesnej filozofii europejskiej. Merleau‑Ponty był też jednym z pierwszych, który wniósł strukturalizmstrukturalizm Ferdynanda de Saussure'a do fenomenologiifenomenologii.
Merleau‑Ponty był pod silnym wpływem prac Edmunda Husserla, a jego własna szczególna odmiana fenomenologii odrzucała to, co nazwał intelektualizmemintelektualizmem (kierunek częściej określany mianem idealizmuidealizmu). Poszukiwał na nowo relacji między podmiotem a przedmiotem, jaźnią a światem, a czynił to głównie poprzez opis egzystencji ciała. Twierdził, że znaczenie ciała lub ciała‑podmiotu, jak je czasami określał, jest niedoceniane przez tradycję filozoficzną, mającą tendencję do postrzegania ciała jako przedmiotu, któremu umysł nakazuje pełnić różne funkcje. Jego praca była oparta na opisach percepcjipercepcji i podnosiła problem ucieleśnionego poznania. Merleau‑Ponty twierdził również, że sama percepcja jest z natury poznawcza, starając się tym samym dowieść, że wiedza jest pochodną egzystencji ciała.
Fenomenologia percepcji
Merleau‑Ponty krytykował skłonność w całej historii filozofii, aby rozumieć człowieka z jednej z dwóch perspektyw, z których żadna nie jest w stanie rozwiązać badanych problemów. Równie krytycznie odnosił się więc zarówno do racjonalistycznychracjonalistycznych, kartezjańskich opisów człowieka, jak i do bardziej empirycznychempirycznych i behawiorystycznychbehawiorystycznych prób określenia kondycji ludzkiej. Racjonalizm uznał za problematyczny, ponieważ czyni świat, a przynajmniej jego sens, immanentnąimmanentną własnością umysłu go odzwierciedlającego.
Dla Merleau‑Ponty'ego percepcja jest nie tylko wynikiem funkcjonowania poszczególnych organów, ale aktem, w którym „ja” postrzegane jest poprzez odpowiednie organy. Uważał, że każdy ze zmysłów współdziała z innymi w celu wykonania jakiegoś zadania, przy czym percepcja jest bez tego współdziałania nie do pomyślenia. Merleau‑Ponty twierdził, że empiryzm ignoruje funkcjonowanie ciała, mimo że bywa skuteczny w wyjaśnianiu pewnych zjawisk. Twierdził też, że przyczynowość naukowa nie może w rzeczywistości ocenić znaczenia ludzkiego działania dla samego człowieka jako podmiotu.
Merleau‑Ponty nie zaprzeczał możliwościom poznawczych relacji między podmiotem a przedmiotem, lecz odrzucał twierdzenia, że cielesne akty poznania są fenomenologicznie prymitywne. Wiele naukowych przedsięwzięć opiera się na metodologicznym ideale oderwanej od ciała świadomości obserwującej fakty dotyczące świata. Merleau‑Ponty godził się na to pod warunkiem, że poznanie takie zostanie uznane za relacyjne. Innymi słowy, dla niego widzący i „widziany” warunkują się nawzajem. W oczywisty sposób zdolność widzenia zależy od zdolności do bycia widzianym – to znaczy, że jesteśmy fizycznie ucieleśnieni w tym, co Merleau‑Ponty opisywał jako świat „międzyindywidualny”.
Fenomenologia percepcji dowodzi, że jesteśmy naszymi ciałami i że nasze doświadczenie ciała zaprzecza idei oderwania umysłu od ciała. Istniejemy w ucieleśnionym stanie bytu, w którym idea i materia są ściśle powiązane. Z tego jasno wynika, że stwierdzenie Merleau‑Ponty'ego jestem moim ciałem
nie może być interpretowane jako stanowisko typu materialistycznego.
Rozważmy słynny eksperyment Jastrowa/Wittgensteina, w którym obraz może być różnie interpretowany – jako kaczka lub królik, lub znany diagram psychologiczny, który podkreśla zdolność jednostki do widzenia wazonu w jednej chwili i dwóch twarzy w następnej, w zależności od tego, którą część diagramu uzna za tło. Te empiryczne badania zdają się potwierdzać fundamentalną tezę Merleau‑Ponty'ego, że to, co dosłownie widzimy lub zauważamy, nie jest po prostu światem obiektywnym, ale jest uwarunkowane mnóstwem czynników. Czynniki te sprawiają, że relacja między postrzeganiem podmiotu i postrzeganym przedmiotem może wpływać na to, co widzi człowiek.
Merleau‑Ponty twierdził, że:
Fenomenologia percepcjiCiało przyciąga do siebie intencjonalne nici, które wiążą je z otoczeniem i wreszcie odsłania nam postrzegający podmiot jako świat postrzegany.
Inną ideą Merleau‑Ponty'ego o centralnym znaczeniu było założenie, że ciało jest zawsze obecne i że jego brak jest nie do pomyślenia. Oznacza to, że nie możemy traktować ciała jako przedmiotu, który może, lecz nie musi być częścią naszego świata, ponieważ nie możemy się bez niego obejść. Błędem psychologii klasycznej jest traktowanie ciała jako przedmiotu, podczas gdy dla Merleau‑Ponty'ego przedmiot jest przedmiotem tylko wtedy, jeśli można go od siebie odsunąć.
Nawyki
Merleau‑Ponty twierdził, że ciała nie można kategoryzować jako przedmiotu z jeszcze jednego powodu. Według filozofa zawsze działamy bezpośrednio i w jedności z naszymi ciałami. Jak zaznacza:
Fenomenologia percepcjiNie muszę go (ciała) prowadzić do zakończenia ruchu, ono jest z nim (końcem ruchu) w kontakcie od początku i porusza się w tym kierunku.
Według Merleau‑Ponty’ego chodzi o to, że:
Fenomenologia percepcji(...) bez względu na to, czy jest to system sił motorycznych, czy percepcyjnych, nasze ciało nie jest obiektem dla „ja myślę”, lecz jest zbiorem przeżytych znaczeń, które zmierzają w kierunku utrzymania równowagi.
Merleau‑Ponty badał najbardziej podstawową motywację ludzkiego działania. Jego analiza ujawnia pierwotną skłonność ciała do intencjonalnych działań i prób osiągnięcia równowagi ze światem.
Odnosząc się do ucieleśnionej aktywności, Merleau‑Ponty wyjaśnia, że nasze działania i związane z nimi postrzeganie są w dużej mierze nawykowe – wyuczone przez naśladownictwo, reagowanie i życie w społeczności. Merleau‑Ponty sugeruje, że empiryzm i intelektualizm:
Fenomenologia percepcji(...) są zgodne w tym, że żadne z nich nie może uchwycić świadomości w akcie uczenia się i że żadne nie przywiązuje należytej wagi do (...) intencji, która jest samą uwagą.
Zazwyczaj uczymy się tańca lub jakiejś gry nie poprzez świadomą refleksję i analizę, ale poprzez powtarzane wysiłki, które są modyfikowane, aż do osiągnięcia „właściwych” ruchów. Ta inteligencja ciała (na przykład jego zdolność do innowacji i budowania nowego znaczenia) zaprzecza potrzebie ciągłej interpretacji, która kontrastuje z czystą percepcją ciała.
Warto zaznaczyć, że wykształcony nawyk jest daleki od bycia mechanistyczną lub behawiorystyczną skłonnością do podążania za określonym sposobem działania. Nasz nawykowy sposób bycia ulega ciągłym zmianom. Merleau‑Ponty sugeruje, że nawyk jest pierwotnym rodzajem wiedzy, opartym na schemacie działania ciała, który zostaje rozszerzony o nowe sposoby przejawiania się cielesności w świecie. Jeśli spróbowalibyśmy odrzucić nawyki, ryzykowalibyśmy działania nie przynoszące żadnych korzyści.
Ludzka podmiotowość nie jest więc rozumiana jako przebywająca w niedostępnej, prywatnej domenie procesów mentalnych. Dla Merleau‑Ponty'ego pojęcie ciała‑podmiotu pociąga za sobą zrozumienie interakcji oraz właściwości naszych ciał. Wygląd przeżywanego świata zależy od struktury ciała, więc kiedy ciało przestaje pełnić funkcję zakorzeniania podmiotu w świecie, wtedy też postrzegany świat ulegnie rozbiciu. Kiedy ciało chorej osoby zaczyna odmawiać posłuszeństwa i nie potrafi już więcej umiejscowić się w świecie, znika też podstawa dialogu tego człowieka ze światem.
Słownik
(ang. behaviour – zachowanie się) kierunek w psychologii, który powstał na początku XX w. i stanowił aż do połowy lat 70. jeden z podstawowych nurtów tzw. psychologii akademickiej; zwanej też teorią zachowania lub teorią bodźca–reakcji; zamiast zajmowania się zjawiskami świadomości, które nikomu poza doznającym podmiotem nie są bezpośrednio dostępne, proponował badanie obserwowalnego zachowania się ludzi i zwierząt
(łac. dualis – dotyczący dwóch, podwójny) filoz. pogląd oparty na przyjęciu istnienia dwóch niesprowadzalnych do siebie czynników; dualizm metafizyczny przyjmuje, że istnieją tylko dwa byty lub dwa wyjściowe tworzywa bytowe (np. duch i materia), a ich przejawami są wszystkie rzeczy; dualizm antropologiczny kwestionuje jedność psychofizyczną człowieka i przyjmuje, że jest on skutkiem połączenia dwóch substancji: ducha i ciała (w nowożytności konsekwentny dualizm tego typu głosił R. Descartes, ujmując człowieka jako składającego się z dwóch substancji: rozciągłej — materialnej oraz duchowej — myślącej)
(fr. existentialisme, łac. existentia – istnienie) współczesny, niejednolity kierunek filozoficzny i zjawisko kulturowe; egzystencjalizm za przedmiot badań i punkt wyjścia analizy filozoficznej uznaje indywidualną egzystencję człowieka, jego miejsce i rolę w świecie; według egzystencjalizmu rzeczywistość jest rozdarta na sferę świadomości i sferę rzeczy, co nieuchronnie prowadzi do alienacji człowieka
(gr. émpeiros – doświadczony) kierunek w teorii poznania wywodzący poznanie ludzkie z doświadczenia zmysłowego, zewnętrznego lub wewnętrznego
(gr. phainómenon – zjawisko; lógos – słowo, nauka) kierunek filozoficzny zainicjowany przez E. Husserla; fenomenologia postulowała metodę filozofowania polegającą na zaniechaniu czysto pojęciowych spekulacji przez „powrót do rzeczy”, tj. do uzyskania bezpośredniego doświadczenia tego, co dane, a w czym przejawiają się przedmioty
(gr. idea – kształt, wyobrażenie) kierunek filozoficzny opierający się na twierdzeniu, że świat dostępny ludzkim zmysłom nie jest całością rzeczywistości – istnieją byty niematerialne, które są wieczne i niezmienne, a dostępne człowiekowi poprzez poznanie drogą rozumowania.
(łac. immanere – pozostawać wewnątrz) zawarty w czymś, niewykraczający poza coś, nieodłączny
(łac. intellectualis – umysłowy) stanowisko, głoszące nadrzędność intelektu wobec innych władz umysłu człowieka; w filozofii Merleau‑Ponty'ego intelektualizm jest formą idealizmu, ponieważ zakłada, że uznanie istnienia niematerialnych bytów mentalnych jest wystarczające do zrozumienia ludzkiej percepcji
(gr. on óntos – będący, byt; óntos on – rzeczywiście będący, istniejący; lógos – słowo, nauka, teoria) nauka o bycie jako bycie; rozważania w teorii bytu; w fenomenologii nauka, która w analizie zawartości idei odkrywa i ustala czyste możliwości oraz związki konieczne między czystymi jakościami idealnymi
(łac. perceptiō – pojmowanie, poznawanie, postrzeganie) proces poznawczy, spostrzeganie; uświadomienie sobie przedmiotu (zjawiska) spostrzeganego
(łac. rationalis – rozsądny) uznaje istnienie poznania niezależnego od doświadczenia i możliwość „czysto rozumowego” uzasadniania wiedzy bez odwoływania się do doświadczenia
(łac. structura – budowa) jest to podejście metodologiczne w naukach humanistycznych powstałe na przełomie XIX i XX w. Zakłada ono, że przedmiotem badania w tych naukach są systemy, tj. układy, w których przedmioty są ze sobą wzajemnie powiązane, przy czym analiza strukturalna koncentruje się na relacjach zachodzących pomiędzy elementami tych systemów, a nie na samych tych elementach