Przeczytaj
Wojna ze Szwecją o Inflanty
Pierwszy etap konfliktu rozegrał się w Inflantach. Starcia w polu kończyły się zwykle zwycięstwem wojsk polskich, głównie husariihusarii. Największy triumf odniosły one pod Kircholmem, gdzie w 1605 r. niespełna czterotysięczna armia pod wodzą hetmana litewskiego Jana Karola Chodkiewicza dosłownie zmiotła liczące 10 tys. ludzi wojska przeciwnika. Dysponujący znacznie mniejszymi siłami Chodkiewicz sformował płytki szyk, grupując na lewym skrzydle większość swej kawaleriikawalerii – jej miażdżąca szarżaszarża załamała opór wojsk Karola IX i rozstrzygnęła o losach bitwy.

Nauczeni tym doświadczeniem Szwedzi unikali odtąd starć w polu, prowadząc działania z wykorzystaniem licznych w Inflantach twierdz. Brak artyleriiartylerii i pieniędzy na opłacenie długotrwałych kampanii działał na niekorzyść Rzeczypospolitej. Walki w Inflantach ciągnęły się z mniejszym już natężeniem do 1609 r., kiedy uwaga obu stron skierowała się w stronę Rosji.
Rolka sztokholmska
Ten długi na ponad 15 m, a szeroki na niespełna 30 cm pas papieru pokrywa miniaturowe malowidło. Przedstawia ono wjazd Zygmunta III Wazy ze swoją narzeczoną arcyksiężniczką Konstancją Habsburżanką oraz orszakiem weselnym do Krakowa w dniu 4 grudnia 1605 roku. Ceremonia zaślubin miała zjednać królowi przychylność polskiej szlachty, na ogół niechętnej koligacjom z Habsburgami. Było to tym trudniejsze, że pierwszą żoną Zygmunta była siostra Konstancji, przedwcześnie zmarła Anna Austriaczka.
Nieznany twórca Rolki sztokholmskiej, zwanej też Rolką Wazów, odmalował na niej z niezwykłą precyzją tysiące postaci: oprócz króla i jego narzeczonej wraz z rodzinami, także polskich dostojników i magnatów, patrycjat krakowski oraz dyplomatów zagranicznych, wreszcie wyborowe oddziały armii. Dzięki temu Rolka jest dziś cennym źródłem dla badaczy umundurowania i uzbrojenia wojsk Rzeczypospolitej na początku XVII w., zwłaszcza husarii, jak również ówczesnej polskiej mody – od typowych strojów sarmackich aż po wzorowane na zachodnich trendy dworskie.

Zrabowana w 1655 r. przez Szwedów, Rolka wróciła do Polski dopiero w 1974 r. jako dar premiera Olofa Palmego dla świeżo odbudowanego Zamku Królewskiego w Warszawie.
Rokosz Zebrzydowskiego
Zygmunt III zdawał sobie sprawę z niemocy finansowej Rzeczypospolitej. Z jego dworu wyszła propozycja reform, które pozwoliłyby utworzyć stały skarb i armię. Jednocześnie jednak nasilił się konflikt króla z kanclerzem Janem Zamoyskim, który sprzeciwiał się małżeństwu monarchy z Habsburżanką. W konsekwencji sejm 1605 r. nie uchwalił podatków, a nieopłacona na czas zwycięska armia Chodkiewicza po prostu przestała istnieć. Konfliktu wewnętrznego nie uśmierzyła śmierć Zamoyskiego w tym samym roku. Kiedy w 1606 r. Zygmunt III ponownie wystąpił z programem reform (m.in. z postulatem głosowania większością w sejmie), opozycja pod przywództwem wojewody krakowskiego Mikołaja Zebrzydowskiego oskarżyła króla o dążenie do władzy absolutnej, uleganie podszeptom jezuitówjezuitów, a nawet chęć wywołania konfliktu wyznaniowego. Gdy zawiodły próby pokojowego rozwiązania sporu, w 1607 r. doszło do zbrojnego starcia pod Guzowem, w którym dowodzone przez hetmanów Żółkiewskiego i Chodkiewicza wojska królewskie rozpędziły rokoszan, świadomie przy tym starając się ograniczać rozlew krwi. W 1609 r. przywódcy rokoszurokoszu uroczyście przeprosili monarchę, ten zaś symbolicznie wybaczył im winę. Dla osiągnięcia zgody trzeba było zrezygnować z planów reform skarbowo‑wojskowych.

Reformy wojskowe Gustawa Adolfa

Trwającą od 1609 r. przerwę w walkach z Polską Szwedzi wykorzystali na reformę armii, czym po objęciu tronu w 1611 r. zajął się osobiście nowy król, syn Karola IX, Gustaw II Adolf. Jego koncepcje, które zaowocowały wielkimi zwycięstwami na polach wojny trzydziestoletniej i zrewolucjonizowały sztukę wojenną, wypróbowano wkrótce w Inflantach. Gustaw Adolf wzmocnił siłę ognia piechoty, która werbowana była z rodzimych chłopów. Wcielano ich do wojska bezterminowo i poddawano intensywnemu szkoleniu. Rozbudowano również artylerię. Zwiększenie liczby muszkieterów, przydzielenie pułkom szybkostrzelnych lekkich armat, umiejętne wykorzystanie fortyfikacji polowych, a przede wszystkim prowadzenie ognia salwami spowodowało, że w starciach z polską kawalerią szwedzka piechota zaczęła odnosić sukcesy.
Utrata Inflant i wojna o ujście Wisły
Wojna rozgorzała na nowo w 1621 r., kiedy Szwedzi, korzystając z toczącej się wojny polsko‑tureckiej, zajęli Rygę. Hetman litewski Krzysztof Radziwiłł przeciw liczącej 18 tys. armii szwedzkiej mógł wystawić zaledwie 1,5 tys. żołnierzy. W tej sytuacji zdecydował się na zawarcie rozejmu w Mitawie w 1622 r., czym ściągnął na siebie gniew króla Zygmunta III. Odbicie Rygi było nierealne, a utrata Inflant stała się kwestią czasu (następowało to stopniowo, do 1625 roku).
Rozejm w Inflantach umożliwił Szwecji atak na Pomorze Gdańskie. Wojska szwedzkie już w lipcu 1626 r. niespodziewanie wylądowały w Pilawie, zajmując Malbork, Elbląg, Braniewo i Gniew. Zanim skoncentrowano siły polskie, Szwedzi umocnili się na zdobytym terenie, choć nie byli w stanie zdobyć potężnie ufortyfikowanego Gdańska. Trzyletnie walki potwierdziły siłę zreformowanej armii Gustawa Adolfa. W 1626 r. wojska Rzeczypospolitej doznały porażki pod Gniewem, gdzie husaria, dotąd niepokonana w polu, musiała po raz pierwszy uznać wyższość piechoty nieprzyjaciela. Swoje sukcesy Szwedzi zawdzięczali przewadze technicznej oraz umiejętnemu wykorzystaniu fortyfikacji stałych i polowych. Zmusiło to stronę polską do prowadzenia kosztownej wojny, w tym najmowania zagranicznej piechoty, bo tylko ona potrafiła skutecznie prowadzić tego rodzaju działania.

Rzeczypospolita zwyciężyła w bitwie morskiej pod Oliwą w 1627 r., dwa lata później, w lutym 1629 r., poniosła klęskę w bitwie pod Górznem, ale w maju tego samego roku wygrała starcie pod Trzcianą, gdzie polskimi wojskami dowodził hetman Stanisław Koniecpolski. Zmęczeni walkami Polacy zmuszeni jednak byli zawrzeć we wrześniu 1629 r. sześcioletni rozejm w Altmarku (Starym Targu), będący przede wszystkim dziełem zachodnioeuropejskich dyplomatów. Na jego mocy porty Pomorza Gdańskiego i Prus Książęcych (za wyjątkiem Gdańska, Pucka i Królewca) zatrzymali Szwedzi, którzy uzyskali też prawo do pobierania cła w Gdańsku, w wysokości 3,5% od wartości towarów (dodatkowo 1% trafiał do skarbu polskiego). Kiedy upłynął termin rozejmu, Gustaw Adolf już nie żył, jego córka Krystyna była małoletnia, a Szwedów spotkały pierwsze niepowodzenia w wojnie trzydziestoletniej. Król Władysław IV, syn Zygmunta III i następca tronu, myślał więc o wznowieniu walk, ale przeszkodził temu sejm i opinia szlachty, która nie chciała ponosić kosztów ryzykownej wojny. W 1635 r. zawarto więc na 22,5 roku rozejm w Sztumskiej Wsi, a Szwedzi ewakuowali się z Pomorza.

Władysław IV, prowadzący ambitną i kosztowną reformę wojska, pragnął utrzymać cła w Gdańsku, co spotkało się jednak z oporem ze strony miasta. Gdańszczanie skarżyli się na sejmikach na samowolę królewską i grozili zamknięciem portu. Posługując się oprócz argumentów prawnych podarkami i łapówkami, dotarli do elity senatorskiej, mogli też liczyć na poparcie zagranicy. Nocą 1 grudnia 1637 r. załogi przybyłych na redę gdańską okrętów duńskich zajęły statki pobierające cło. Król polski nie posiadał floty i nie miał dostatecznych środków i wojsk, by zmusić Gdańsk do uległości. Musiał więc zadowolić się jednorazową dotacją z gdańskiej szkatuły.
Reformy wojskowe Władysława IV
Porażki w walkach ze Szwecją skłoniły Władysława IV i jego doradców do podjęcia reform. Ich celem było zwiększenie liczby piechoty oraz wzmocnienie siły ognia. W artylerii najważniejszą innowacją było wprowadzenie dział pułkowych piechoty. Część armat odlewano w krajowych ludwisarniachludwisarniach (Gdańsk, Lwów, Samsonów, Warszawa), a część sprowadzano z zagranicy, głównie z Holandii. Potrzeba ich było wiele, gdyż po kilkudziesięciu strzałach działo żelazne wymagało przetopienia. Nad produkcją i zakupem armat czuwał generał artylerii. Jednak mimo wprowadzenia specjalnych podatków na ten cel liczebność artylerii polskiej znacznie ustępowała szwedzkiej.

Reformą o dużym znaczeniu było wprowadzenie wojsk cudzoziemskiego autoramentu, jak określano piechotę i kawalerię uzbrojoną i walczącą według wzorów zachodnich. Komenda w tych formacjach była niemiecka, także kadrę oficerską tworzyli cudzoziemcy lub ściągnięci ze służby za granicą Polacy, ale szeregowi żołnierze wywodzili się z polskiego chłopstwa i plebsu miejskiego. Skład społeczny tych oddziałów kontrastował z dominującą w wojsku jazdą, której trzon stanowiła szlachta. Wysokie koszty zaciągu wojsk cudzoziemskich sprawiały, że zarówno szlachta, jak i żołnierze polskich formacji nie darzyli sympatią oddziałów cudzoziemskiego autoramentu. Władca starał się również, na ile pozwalały mu na to posiadane środki, wznosić nowoczesne umocnienia (np. twierdza Kudak na Zaporożu) oraz stworzyć flotę wojenną, jako że polskie okręty walczące w 1627 r. pod Oliwą zostały później zagarnięte przez Szwedów.
Wprowadzenie reform uniemożliwiły królowi problemy finansowe. Wzrost podatków budził niechęć szlachty, której dochody ze sprzedaży zboża topniały. Niemałą rolę odegrała też obawa, że najemne wojsko, nieidentyfikujące się z państwem i jego ustrojem, mogłoby stać się narzędziem w ręku pragnącego wzmocnić swą władzę monarchy. Organizowane z takim wysiłkiem wojsko zdemobilizowano po zawarciu rozejmu ze Szwedami w 1635 roku. Próba finansowania armii z prywatnej szkatuły króla spowodowała jego ogromne zadłużenie. Jedynym sposobem utrzymania wojska okazało się dążenie do wywołania wojny, tak zresztą postępowali i inni władcy w tym okresie.

Film dostępny pod adresem https://zpe.gov.pl/a/DRBzxBQmK
Film nawiązujący do wojny ze Szwecją w Inflantach i Prusach.
Słownik
(fr. artillerie) formacja wojskowa uzbrojona w działa o dużym zasięgu; także ogół broni palnej większego kalibru
ciężkozbrojna jazda konna, wykorzystywana do rozstrzygającego uderzenia i przełamania sił przeciwnika; jej członkowie wyróżniali się charakterystycznymi skrzydłami mocowanymi do tylnej części siodła, choć słynne skrzydła noszono raczej na paradach
członkowie Towarzystwa Jezusowego, męskiego papieskiego zakonu apostolskiego założonego przez Ignacego Loyolę w 1534 r.; jezuitów cechuje dyspozycyjność do służenia papieżowi, zwłaszcza w zadaniach najtrudniejszych
(wł. cavalleria) wojska konne
(słowo pochodzące od niem. Rotgiesser/Rothgiesser/Rotgießer (rot - czerwony, w znaczeniu: czerwony metal + giessen - lać, napełniać, odlewać) zakład zajmujący się ludwisarnią, czyli odlewaniem i obróbką przedmiotów z brązu, miedzi czy mosiądzu, zarówno codziennego użytku, jak i większych, np. dzwonów czy dział
rodzaj jazdy uzbrojonej w pistolety i rapiery
wystąpienie zbrojne opozycji przeciwko królowi pod hasłem obrony przywilejów i wolności szlacheckich
(fr. charge) ostre natarcie, atak kawalerii
Słowa kluczowe
Rzeczypospolita Obojga Narodów, Szwecja, Inflanty, husaria, bitwa pod Kircholmem, bitwa pod Oliwą, polityka wewnętrzna Rzeczypospolitej Obojga Narodów, polityka zagraniczna Rzeczypospolitej Obojga Narodów
Bibliografia
W. Konopczyński, Dzieje Polski nowożytnej, Warszawa 1986.
M. Markiewicz, Historia Polski 1492–1795, Kraków 2011.
S. Ochmann‑Staniszewska, Dynastia Wazów w Polsce, Warszawa 2006.