W renesansowym rozumieniu piękna dostrzec można zarówno wpływy greckiego i rzymskiego antyku, jak i średniowiecznej myśli chrześcijańskiej. Wbrew pozorom nie ma w tym sprzeczności, ponieważ i w średniowieczu, i w renesansie piękno definiowano podobnie – zgodnie z tzw. Wielką Teorią stworzoną przez starożytnych Greków:
Władysław TatarkiewiczDzieje sześciu pojęć
R1XnSxvPju53f1
Zdjęcie przedstawia marmurową rzeźbę młodego, nagiego mężczyzny. Ma krótkie, układające się włosy, jest atletycznie zbudowany. Lewą rękę ma nieznacznie uniesioną. Tło zdjęcia jest czerwone.
Doryforos, rzeźba Polikleta, 450‑440 p.n.e. Antyczne budowle i posągi były ucieleśnieniem idei piękna polegającego na doskonałych proporcjach.
Źródło: Wikimedia Commons, licencja: CC BY 2.5.
Już starożytni wytworzyli ogólną teorię piękna. Twierdziła ona: piękno polega na proporcji części. Dokładniej mówiąc: piękno polega na doborze proporcji i właściwym układzie części. Jeszcze dokładniej: na wielkości, jakości i ilości części i na ich wzajemnym stosunku. (...) Nie ulega wątpliwości: Starożytna doktryna utożsamiająca piękno z proporcją była wielką, powszechną i trwałą jego teorią. (...) Ogólna teoria piękna w Odrodzeniu była ta sama, co w średniowieczu, opierała się na tej samej koncepcji klasycznej. Nie zmieniła się od dwóch tysięcy lat.
przecz1 Źródło: Władysław Tatarkiewicz, Dzieje sześciu pojęć, 2005, s. 141–147.
W pismach średniowiecznych scholastykówscholastykascholastyków idea piękna nabrała charakteru teologicznego:
Władysław TatarkiewiczDzieje sześciu pojęć
Metafizyczna koncepcja doskonałego piękna bywała koncepcją teologiczną. Była nią już poniekąd w Grecji, a tym bardziej w chrześcijaństwie. „Bóg jest przyczyną wszystkiego, co piękne”, powie Klemens z Aleksandrii. (...) Dlatego świat jest piękny, że jest dziełem Boga. (...) Teologiczna metafizyka nie znikła z teorii piękna także w dobie Odrodzenia. Mikołaj Kuzańczyk pisał (...): „Twoje, Panie, oblicze jest absolutnym pięknem, dzięki któremu istnieją wszelkie kształty piękna.
przecz2 Źródło: Władysław Tatarkiewicz, Dzieje sześciu pojęć, s. 149–150.
Piękno wyrażające się w doskonałych proporcjach znajdowało ucieleśnienie w dziełach malarstwa, rzeźby i architektury renesansowej. Idea harmonii, początkowa zaczerpnięta z muzyki, a dająca się również wyrazić w liczbach, była myślą przewodnią twórców renesansowej sztuki. Zgodnie z antropocentryzmemantropocentryzmantropocentryzmem epoki odrodzenia ciało człowieka – pięknie zbudowane, o doskonałych proporcjach – stało się ulubionym obiektem malarzy i rzeźbiarzy.
Dla człowieka renesansu Bóg nadal jest Panem wszelkiego stworzenia, ale to człowiek – cielesny i śmiertelny, choć jednocześnie doskonały na podobieństwo Boga, stoi teraz w centrum wszechświata:
Janusz PelcTwórcy epoki renesansu o przestrzeni i o czasie
Umieściłem cię pośrodku świata, abyś tym łatwiej mógł obserwować wszystko, co się w świecie dzieje” – według Giovanniego Pico della Mirandoli i jego „O godności człowieczej oracji” były to słowa, które do pierwszego człowieka wypowiedział był Bóg. Określają one chyba najtrafniej widzenie przestrzeni przez intelektualistów i poetów renesansu, są znamiennym wyrazem tak fundamentalnej cechy ich światopoglądu, jaką był antropocentryzm.
przecz3 Źródło: Janusz Pelc, Twórcy epoki renesansu o przestrzeni i o czasie, „Prace Polonistyczne ”, nr 41, s. 87–95.
Juliusz KleinerO trwałych i nietrwałych wartościach renesansu
Średniowiecznemu ideałowi, który streszczał się w słowach: Bóg i niebo — przeciwstawia się ideał odmienny: świat i piękno i wiedza. Pesymizmowi wobec doczesności przeciwstawia się aktywny optymizm. Żądza przezwyciężenia znikomości i zmienności życia ludzkiego, która w średnich wiekach wyraziła się chrześcijańską ideą nieśmiertelności zaziemskiej, teraz stała się żądzą nieśmiertelności ziemskiej, żądzą sławy osobistej i trwałości oraz wspaniałości dzieł doczesnych.
przecz4 Źródło: Juliusz Kleiner, O trwałych i nietrwałych wartościach renesansu, „Prace Polonistyczne”, nr 23, s. 3–25.
Hymn do Boga‑Artysty
R1TSyX2MMJcAw1
Ilustracja przedstawia stronę tytułową książki. Znajduje się na niej nagłówek: Pieśni Jana Kochanowskiego. Księgi dwoje. Pod spodem jest tekst oraz rysunek wysokiej kolumny. Niżej jest miejsce oraz data wydania dzieła: W Krakowie z Drukarni Łazarzowej 1586.
Okładka Pieśni Księgi dwoje Jana Kochanowskiego
Źródło: Wikimedia Commons, domena publiczna.
Jednym z najbardziej znanych utworów Jana z Czarnolasu sławiących piękno i harmonię świata jest Pieśń XXV ze zbioru Księgi wtóre opublikowana w 1562 roku. Pieśń, rozpoczynająca się od apostrofy: Czego chcesz od nas, Panie..., to wyraz filozofii humanistycznej i manifest religijny jednocześnie. Adresatem utworu jest chrześcijański Bóg, ukazany jako twórca świata pełnego ładu i harmonii, w którym każda rzecz ma swoje miejsce i przeznaczenie.
Jan KochanowskiPieśń XXV. Czego chcesz od nas, Panie
Tyś Pan wszytkiego świata, Tyś niebo zbudował I złotemi gwiazdami ślicznieś uhaftował. Tyś fundament założył nieobeszłej ziemi I przykryłeś jej nagość zioły rozlicznemi. Za Twoim rozkazaniem w brzegach morze stoi, A zamierzonych granic przeskoczyć sie boi. Rzeki wód nieprzebranych wielką hojność mają, Biały dzień a noc ciemna swoje czasy znają.
przecz5 Źródło: Jan Kochanowski, Pieśń XXV. Czego chcesz od nas, Panie, [w:] Jan Kochanowski, Pieśni, Kraków 2006.
Harmonijny porządek świata odzwierciedlają następujące po sobie pory roku:
Jan KochanowskiPieśń XXV. Czego chcesz od nas, Panie
Tobie k woli rozliczne kwiatki Wiosna rodzi, Tobie k woli w kłosianym wieńcu Lato chodzi. Wino Jesień i jabłka rozmaite dawa, Potym do gotowego gnuśna Zima wstawa.
przecz5 Źródło: Jan Kochanowski, Pieśń XXV. Czego chcesz od nas, Panie, [w:] Jan Kochanowski, Pieśni, Kraków 2006.
Pieśń jest wyrazem zachwytu nad pięknem świata stworzonego przez Boga i hymnem pochwalnym na rzecz Stwórcy‑Artysty. Ma formę modlitewną (podmiot zbiorowy „my” często zwraca się bezpośrednio do Boga) i podniosły charakter. W utworze Bóg jawi się jako bliski człowiekowi, przyjazny Bóg Ojciec, dawca wszelkich dóbr i łaski:
Jan KochanowskiPieśń XXV. Czego chcesz od nas, Panie
Z Twej łaski nocna rosa na mdłe zioła padnie, A zagorzałe zboża deszcz ożywia snadnie. Z Twoich rąk wszelkie źwierzę patrza swej żywności, A Ty każdego żywisz z Twej szczodrobliwości. Bądź na wieki pochwalon, nieśmiertelny Panie! Twoja łaska, Twa dobroć nigdy nie ustanie
przecz5 Źródło: Jan Kochanowski, Pieśń XXV. Czego chcesz od nas, Panie, [w:] Jan Kochanowski, Pieśni, Kraków 2006.
Chwalmy Pana!
W Psałterzu Dawidowym Jana Kochanowskiego, który ukazał się w 1579 roku w Drukarni Łazarzowej, również, podobnie jak w Pieśniach, odnajdziemy zachwyt nad pięknem i harmonią świata stworzonego przez dobrego, miłosiernego Boga. Zbiór nie jest dosłownym tłumaczeniem biblijnej Księgi Psalmów, ale jej poetycką parafrazą. Poeta nie zmieniał sensu utworów, ale adaptował je do znanych sobie realiów. W tłumaczeniu połączył antyczną i biblijną tradycję – był to zabieg jak na tamte czasy nowatorski.
Jan KochanowskiPsałterz Dawidów
Chwalcie Pana z dobroci Jego nieprzebranej, Chwalcie z litości wiekom żadnym niepoddanej; Chwalcie Boga, który jest Bóg nad insze bogi, Bo jego miłosierdzia nie zaginą drogi. Chwalcie Pana, który jest Pan nad insze pany, Bo On w swym miłosierdziu nigdy nieprzebrany; Który sam cuda czyni przeciw ludzkiej wierze, Bo żaden wiek litości Jego nie przebierze; Który misterstwem wielkim piękne niebo sprawił, Bo swemu miłosierdziu kresu nie postawił; Który wynurzył ziemię z morzkich głębokości, Bo końca nigdy Pańskiej nie będzie litości; Który zażegł na niebie światła niezgaszone, Bo Pańskie dobrodziejstwo nie jest okrążone; Słońce, aby białemu dniowi panowało, Bo Jego miłosierdzie wiecznie będzie trwało. Miesiąc i złote gwiazdy, aby noc rządziły, Bo łaski Jego żadne nie zwyciężą siły;(...)
przecz6 Źródło: Jan Kochanowski, Psałterz Dawidów, Wrocław 1982.
Jerzy ZiomekLiteratura Odrodzenia
O Psałterzu Dawidowym Kochanowskiego, podobnie jak o całej jego religijności, można by rzec, że jest religijnością „śródziemnomorską”. Określenie to nie jest fachowym terminem z historii religii, dobrze jednak oddaje istotę rzeczy: Kochanowski poszukuje nieustannie zgody pomiędzy różnymi systemami teologiczno‑filozoficznymi, które złożyły się w ciągu wieków na europejską kulturę. Koegzystecja judaizmu, hellenizmu i chrześcijaństwa jest niepodważalną zasadą zarówno światopoglądu poety, jak i wyboru przezeń tradycji stylistycznych
przecz7 Źródło: Jerzy Ziomek, Literatura Odrodzenia, 1987, s. 176.
R1c19ejyRP6lf
Obraz przedstawia starca w niebieskiej szacie w bogato zdobionej pelerynie z długą, siwą brodą, koroną na głowie i aureolą wokół. Trzyma berło, palcem wskazującym lewej ręki wskazuje w prawą stronę obrazu. Po prawej stoi kobieta w długiej, różowo‑niebieskiej szacie i białą chustą na głowie. Kobieta trzyma nagie niemowlę. Wokół ich głów są aureole. Między starcem a kobietą jest jabłoń. Pod drzewem wije się wąż z ludzką głową. W tle jest ogród, a po prawej budynek ze skrzydlatym aniołem, od którego bije blask. Na trawie ogrodu leżą różne zwierzęta: między innymi jeleń, indyk, krowa, jednorożec. Dalej na obrazie są góry i niebo z chmurami.
Źródło: Luca Mombello, Immaculata and God the Father, 1560–1580, Wikimedia Commons, domena publiczna.
Raj na ziemi
Fraszka Na lipę Jana Kochanowskiego to pochwała wiejskiego, spokojnego życia w otoczeniu przyrody. Upersonifikowana lipa zapraszająca gości do odpoczynku „pod mym liściem” jest swoistym centrum domowej i rodzinnej sielanki. Lipa przedstawiona we fraszce jako drzewo stare, duże, mocno ukorzenione symbolizuje domostwo, stabilny punkt w przestrzeni, bezpieczne miejsce, do którego chce się wracać. ApoteozaapoteozaApoteoza wiejskiego życie przedstawionego tu w klimacie sielanki jest też hymnem na cześć harmonijnej natury, która jest dawcą wszelkiego bogactwa.
Jan KochanowskiNa lipę
Gościu, siądź pod mym liściem, a odpoczni sobie! Nie dojdzie cię tu słońce, przyrzekam ja tobie, Choć się nawysszej wzbije, a proste promienie Ściągną pod swoje drzewa rozstrzelane cienie. Tu zawżdy chłodne wiatry z pola zawiewają, Tu słowicy, tu szpacy wdzięcznie narzekają. Z mego wonnego kwiatu pracowite pszczoły Biorą miód, który potym szlachci pańskie stoły. A ja swym cichym szeptem sprawić umiem snadnie, Że człowiekowi łacno słodki sen przypadnie. Jabłek wprawdzie nie rodzę, lecz mię pan tak kładzie Jako szczep napłodniejszy w hesperyskim sadzie
przecz8 Źródło: Jan Kochanowski, Na lipę, [w:] Jan Kochanowski, Dzieła polskie, t. 1, Warszawa 1976.
Janusz PelcTwórcy epoki renesansu o przestrzeni i o czasie
Miejsca szczęśliwe dla twórców renesansu były zawsze niemal miejscami pięknymi, harmonijnie ukształtowanymi. Harmonia ta stawała się nieodzownym składnikiem i piękna, i szczęścia. Obcowanie z nią sprawiało człowiekowi zadowolenie estetyczne. Rej w Żywocie człowieka poczciwego owo zadowolenie wyrażał powtarzanym często „azaliszazaliszazalisz nie rozkosz”, Kochanowski natomiast oddawał to różnie (np. „Serce roście”), ale najprościej — i w istocie najwyraziściej — w słowach „Miło patrzać... (Fraszki II, 64)
przecz9 Źródło: Janusz Pelc, Twórcy epoki renesansu o przestrzeni i o czasie, „Prace Polonistyczne” 1985, nr 41, s. 90–92.
azalisz
dziś: azaliż, w znaczeniu: czyż, czyżby
Życie w zgodzie z naturą, pełne spokoju i umiaru, zgodne z filozofią stoicko‑epikurejska filozofią, to jednocześnie życie cnotliwe, a tym samym – piękne:
Jerzy ZiomekLiteratura Odrodzenia
Cnota jest poniekąd także kategorią estetyczną, jest bowiem Ładem, przeciwstawionym kaprysowi Przygody. Był w tym względzie Kochanowski w zgodzie z XV‑wiecznymi teoriami filozoficzno‑estetycznymi, dla których piękno stanowiło kategorię obiektywną, polegającą na harmonii, zgodności i celowości części. Doskonałość wewnętrzna była więc jakby naśladowaniem i respektowaniem stworzonych praw wszechświata.
przecz10 Źródło: Jerzy Ziomek, Literatura Odrodzenia, 1987, s. 148–149.
Słownik
antropocentryzm
antropocentryzm
(gr. ánthrōpos – człowiek, łac. centrum – środek) – przekonanie, że człowiek jako najdoskonalsza istota we wszechświecie jest wyjątkowy, stanowi centrum wszechświata i ośrodek zainteresowania myśli renesansowej
apoteoza
apoteoza
(gr. apotheosis – ubóstwienie) – dosłownie: uznanie jakiejś osoby za bóstwo; gloryfikacja osoby, zdarzenia lub idei, uznanie ich za idealne; w przedstawieniu teatralnym: uroczysta scena końcowa, żywy obraz
scholastyka
scholastyka
(łac. scholium – notatka na marginesie, komentarz) – pierwotnie termin ten oznaczał naukę uprawianą na średniowiecznych uniwersytetach; kierunek filozoficzny dążący do rozumowego udowodnienia słuszności dogmatów religijnych, potocznie: dogmatyczne filozofowanie, rozstrzyganie sporów przez odwoływanie się do autorytetów, jałowe dociekanie