Przeczytaj
Retoryka w szkołach europejskich
Od starożytności do końca XIX w. jednym z najważniejszych przedmiotów, jakich nauczano w szkołach europejskich, była retorykaretoryka. Przez ponad dwa tysiąclecia chłopcy w wieku 11–15 lat przyswajali sobie zasady pięknego i przekonującego przemawiania. U schyłku XIX stulecia prym zaczęły wieść nauki ścisłe (fizyka, matematyka), a retoryka straciła status przedmiotu obowiązkowego. Część zagadnień, które w jej ramach omawiano, znalazła się w obrębie nauki języka ojczystego albo logiki.
Słowo jest najważniejsze
Według starożytnych Greków i Rzymian wiedza oraz umiejętności zdobywane podczas nauki retoryki stanowiły podstawę funkcjonowania w społeczeństwie. Sztuka pięknego przemawiania z użyciem logicznej argumentacji była dla nich warunkiem życia publicznego. Umiejętność mówienia starożytni uznawali za podstawową różnicę między ludźmi a zwierzętami. Nieprzypadkowo „rozum” i „słowo” oddawano w grece jednym wyrazem: logos, a nauczenie się efektownego i efektywnego władania słowem stawało się wręcz obowiązkiem człowieka.
Trivium i humaniora
Już w antyku za podstawowe i niezbędne dziedziny nauki uważano tzw. trivium (dosłownie: trzy drogi). Kształcenie rozpoczynano od opanowania gramatykigramatyki, dialektykidialektyki i retoryki.
Gdy w renesansie trivium zastąpiono zespołem przedmiotów określanych jako humaniorahumaniora (nauki humanistyczne), nie mogło wśród nich zabraknąć retoryki jako podstawy wykształcenia. Nadal był to czas, gdy udział w zgromadzeniach, takich jak sejm, sejmik czy synod kościelny, wiązał się z koniecznością przekonywania do swych racji i zbijania argumentów wysuwanych przez przeciwników.
Początki retoryki
Sztuka retoryki. Przewodnik encyklopedycznyWbrew obiegowym sądom, retoryka nie została wymyślona przez uczonych starożytnych. Oni jedynie opisali i ujęli w zwarty system „retorykę naturalną”. Z obserwacji przyrodzonej skłonności człowieka do przekonywanie innych (perswazji) wydedukowali szereg zasad ogólnych i szczegółowych. Retoryka opisowa, rozwijająca się przez setki lat w Grecji i Rzymie, nigdy nie była zamkniętym systemem reguł. (...) Jej zasady były stale udoskonalane, komentowane, i objaśniane w różnorodnych szkołach elitarnych i powszechnych.
Umiejętność przemawiania zawitała do Aten niewiele później za sprawą Sycylijczyka Gorgiasza (485‑375 r. p.n.e.). Ten mówca i sofistasofista zdobył ogromną popularność dzięki mowom popisowym i politycznym. Ateńczykom tak zaimponowała jego oracja, że przekonali go, by pozostał i uczył ich przemawiania. W Atenach działali również sofiści wędrowni „nauczyciele mądrości”, którzy stworzyli model wykształcenia i wychowania. Przygotowywali swoich uczniów do uczestnictwa w życiu publicznym ucząc ich retoryki, dialektyki, sprawności erystycznej, filozofii i etyki. Sofiści uważali, że wiedza nie zdałaby się na nic, gdyby obywatel nie umiał przedstawić swoich racji w pięknej formie, przekonać innych o ich słuszności za pomocą odpowiednio dobranych argumentów, odeprzeć kontrargumenty w sposób logiczny i błyskotliwy.
Początki ujmowania retoryki w system reguł przypadają na V w. p.n.e. Na greckiej, wówczas, Sycylii obalono tyranów i zaprowadzono demokrację. Obywatele starali się uporządkować wiele spraw (np. majątkowych), które należało przedstawić w sądzie tak, by uzyskać korzystny wyrok. Często brakowało adwokatów i pokrzywdzeni mieszkańcy wyspy musieli sami występować przed wymiarem sprawiedliwości. Wówczas żyjący na przełomie VI i V w. p.n.e. Koraks, nauczyciel z Sycylii, opracował główne zasady skutecznego przemawiania. Tym samym stał się ojcem retoryki.
Krytyka sofistów retoryki
Sofistyka od początku cieszyła się złą sławą, gdyż uważano, że omamia ona lud zręcznymi sztuczkami retorycznymi. Do tego fakt, że sofiści pobierali opłaty za swe usługi, czyniły ich przedmiotem krytyki zarówno ze strony części społeczeństwa ateńskiego, jak i filozofów. Platon dostrzegał w tym brak moralności. uważał, że retoryka służy oszukiwaniu i niesprawiedliwości, przeciwstawiał ją filozofii jako nauce dążącej do prawdy i sprawiedliwości. Ostrzegał przed retorami, którzy potrafią mamić pięknem słów i sprawić, że pozory stają się rzeczywistością. Równie ostro traktował erystykęerystykę, czyli umiejętność prowadzenia sporów. Uważał, że jest to nieuczciwy sposób walki na słowa, a sofiści wykorzystując chwyty erystyczne nie dążą do okrycia prawdy, mądrości i pewnej wiedzy, lecz jedynie do pokonania adwersarzaadwersarza nieuczciwymi sposobami.
Arystoteles broni retoryki
Najsłynniejszy uczeń Platona Arystoteles (384–322) w wielu sprawach nie zgadzał się ze swoim mistrzem. Gdy stworzył własną szkołę (Liceum), podczas wykładów wykazywał, że Platon mylił się w ocenie działania retorów. Arystoteles bronił mówców. Najmocniej dał wyraz swojej opinii na ten temat w traktacie zatytułowanym Retoryka (Téchne rhetoriké). Podkreślał w nim, że retoryka sama w sobie nie jest ani moralna, ani niemoralna – od człowieka zależy, w jaki sposób użyje umiejętności przekonywania: równie dobrze może on wychwalać cnotę, jak grzech. Przedstawiał retorykę jako sztukę potrzebną, która powinna służyć dobru, ale przy użyciu skutecznych środków, a nie dlatego, że jest moralna.
Sztuka retoryki. Przewodnik encyklopedycznyW pierwszej księdze swego dzieła Arystoteles nie tylko krytykuje retorów sycylijskich za wąskie rozumienie istoty logicznej argumentacji i ograniczenie wymowy do przemówień sądowych, ale modyfikuje też koncepcję swego mistrza (Platona), kładąc większy nacisk na formalny charakter retoryki. [...] W księdze drugiej omawia także psychologiczne warunki oddziaływania [...] na słuchaczy i przeprowadza analizę argumentacji subiektywnej i moralnej, uwzględniając takie zagadnienia, jak autorytet mówcy (etos), emocje i zróżnicowanie charakterologiczne słuchaczy (słuchacz młody, stary, mężczyzna itd.). [...] Księga trzecia poświęcona jest zagadnieniom stylistyki retorycznej, a także problemom kompozycji mowy.”
Słownik
(łac. adversarius) – daw. przeciwnik, nieprzyjaciel, człowiek nieprzychylnie usposobiony; człowiek będący przeciwnego zdania
(gr. dialektikḗ, od: diálektos – czyli mowa, dyskusja, oraz od: dialéges‑thai – rozmawiać, dyskutować, argumentować) – nauka wyszukiwania odpowiedniej argumentacji oraz zbijania racji przeciwnika
(gr. eris – kłótnia) – sztuka prowadzenia sporów i wygrywania ich niezależnie od tego, czy stosujący erystykę ma rzeczywiście rację
w starożytności i średniowieczu jedna z nauk wyzwolonych; obejmowała ona naukę podstaw języka (zwł. fleksja i składnia), często na przykładzie utworów literackich
(łac.) nauki humanistyczne; używana w XVI wieku nazwa na określenie nauk humanistycznych , badających człowieka jako istotę społeczną i jego wytwory, między innymi język, literaturę, sztukę, historię
(łac. rhetorica) – w starożytności pojęcie to oznaczało m.in. dziedzinę sztuki (umiejętności) polegającą na tworzeniu i wykonywaniu pięknej oraz skutecznej przemowy; współcześnie – umiejętność, sztuka, dobrego wysławiania się, rzetelnego przekonywania w mowie i piśmie
w starożytnej Grecji wędrowni nauczyciele, który za pieniądze uczyli retoryki, erystyki, polityki itd., a więc przygotowywali do życia publicznego; człowiek świadomie posługujący się fałszywymi przesłankami, usiłujący udowodnić rzeczy nieprawdziwe
(łac., trzy drogi) – podstawowe sztuki wyzwolone (czyli niewymagające wysiłku fizycznego), których uczono w starożytności i średniowieczu; obejmowały gramatykę, dialektykę i retorykę