Przeczytaj
Retoryka czy erystyka?
Dyscypliną, która uczyła „pięknego mówienia”, była retoryka. Od starożytności aż po czasy nowożytne była ona nieodłącznym elementem edukacji. W starożytnych Atenach uważano, że obowiązkiem każdego obywatela jest uczestniczenie w życiu publicznym. To zaś wymagało umiejętności precyzyjnego wyrażania swoich myśli w taki sposób, by przekonać do swojego zdania innych. Wybitni politycy i przywódcy, tacy jak Demostenes, byli doskonałymi mówcami.
Retoryka to nie tylko sprawność językowa, ale i wiedza teoretyczna – jak byśmy dzisiaj powiedzieli – o komunikacji. Retorzy badali strukturę wypowiedzi, tworzyli zasady prawidłowej mowy, a także analizowali różne rodzaje środków wyrazu. Warto też wspomnieć, że do zasad klasycznej retoryki – jak argumentował chociażby Platon – należała służba prawdzie. Oznaczało to, że retor nie mógł dowolnie manipulować słuchaczami, nie powinien był też wypowiadać się o kwestiach, które były mu obce.
Istnieje dziedzina pokrewna retoryce, która również ma na celu skuteczność, ale rozumianą w zupełnie inny sposób. Mowa o erystyceerystyce, czyli sztuce prowadzenia sporów. Pozornie erystyka i retoryka mają podobne cele i metody. Różnica jest między nimi dość istotna. Erystyka traktuje każdą dyskusję jako pojedynek, który należy wygrać. Wygrana ta nie zależy jednak od wartości merytorycznych: prawdziwości lub doboru argumentów.
Celem erystyki jest takie zastosowanie różnego rodzaju nieczystych sztuczek, by sprawić wrażenie wśród publiczności, że się daną debatę wygrało. Współcześnie, zwłaszcza w kontekście występów medialnych, mówi się, że ten lub inny polityk „zaorał” przeciwnika. W tej sytuacji rozmówca nie jest partnerem, ale przeciwnikiem, z którym należy wygrać, upokarzając go. Wygrana ta nie oznacza przekonania, ale bardziej „przegadanie”, czyli sprawienie, że drugiej osobie „odbierze głos”. Zastanówmy się - na przekór temu - jaki rodzaj umiejętności jest pomocny do przeprowadzenia dobrej rozmowy.
Rzetelna dyskusja
Jednym ze sposobów prowadzenia rozmowy jest dyskusja, czyli wymiana poglądów na określony temat. Dyskusja może przybierać różne formy: może być ustna, ale też pisemna, może być prowadzona przez tylko dwie osoby, ale też istnieją dyskusje z większą liczbą osób. Celem dyskusji jest wypracowanie wspólnego stanowiska i zapobieżenie konfliktowi. Przypuśćmy, że tematem spornym jest kwestia tego, czy zakazać sprzedaży plastikowych butelek. Możliwe są tu różne stanowiska: jedni będą twierdzić, że takie ograniczenie będzie zbyt dużym obciążeniem dla producentów napojów, inni zaś, że nadmierna produkcja plastiku jest niebezpieczna dla środowiska.
Dyskusja może zakończyć się na trzy sposoby:
konsensusemkonsensusem, czyli uzgodnieniem wspólnego stanowiska, na które zgodzą się wszystkie strony;
kompromisemkompromisem, czyli uzgodnieniem takiego stanowiska, na które zgodzą się wszystkie strony, ale kosztem tego, że każda z nich będzie musiała ustąpić z części swoich postulatów;
brakiem porozumienia, czyli sytuacją, gdy każda ze stron pozostanie na swoim stanowisku.
Jakie warunki musi spełniać dyskusja, byśmy uznali ją za rzetelną i wartościową? Niektóre debaty muszą odbywać się zgodnie z kryteriami formalnymi. Najczęściej ma to miejsce w debatach politycznych (np. podczas obrad rady miejskiej). Kryterium to oznacza przyjęty wcześniej porządek dyskusji i sposób zgłaszania uwag. Przykładowo: plan sesji rady miejskiej musi zostać przekazany radnym odpowiednio wcześniej, a chęć zabrania stanowiska należy zgłosić do przewodniczącego rady. Są też kryteria logiczne, które mówią o tym, że wypowiedzi podczas debaty powinny dotyczyć przedmiotu rozmowy i powinny być wyrażone w sposób zrozumiały. Ważnym kryterium może być również życzliwość przejawiająca się tym, że dyskutanci wysłuchują się bez przerywania i nie obrażają siebie nawzajem.
Komunikacja bez przemocy
Tym, co może sprawić, by nasza rozmowa była pożyteczna, czyli prowadziła do rzeczywistego rozwiązania danego problemu, jest metoda nazywana Porozumieniem Bez Przemocy. U podstaw tej metody leży przekonanie, że dobra komunikacja ma być wolna od przemocy, czyli próby wpływu na rozmówcę bez jego wiedzy i zgody. Każda rozmowa polega bowiem na tym, że przedstawiamy swoje potrzeby – to, w jaki sposób zostaną one potraktowane, wpłynie na rezultat danej rozmowy. Jeżeli nasze potrzeby zostaną zignorowane, będziemy czuli frustrację i możemy nie zaakceptować poczynionych ustaleń. Jeżeli zaś nasze potrzeby zostaną dostrzeżone, ułatwi to osiągnięcie porozumienia. Ten model komunikacji składa się z dwóch elementów: empatii oraz szczerości, a Model Porozumienia Bez PrzemocyModel Porozumienia Bez Przemocy jest opisany w czterech krokach.
Empatia w komunikacji to umiejętność odczuwania tego, co rozmawiająca z nami osoba. W praktyce oznacza ona umiejętność słuchania. Warunkiem dobrej rozmowy jest zatem to, że będziemy potrafili siebie nawzajem słuchać. Słuchanie musi wiązać się z brakiem oceniania – dzięki temu będziemy w stanie dostrzec punkt widzenia naszego rozmówcy. Ważne jest również dostrzeżenie uczuć i potrzeb drugiej strony. Jeżeli, dla przykładu, rozmawiamy z producentem plastikowych butelek, to powinniśmy na początku wysłuchać jego racji, nie oceniając ich. Zakaz produkowania opakowań plastikowych z pewnością musi u takiej osoby wywoływać jakieś obawy – chociażby przed utratą zysku.
Szczerość zaś jest cechą, która powinna charakteryzować nasze własne wypowiedzi. Po pierwsze powinniśmy zacząć od opisu tego, co dostrzegamy. Po drugie należy mówić o konkretnych uczuciach, które wiążą się z tym, co dostrzegamy. Prowadzić to powinno do wyrażenia konkretnych potrzeb i próśb. Przykładowo: zwolennik zakazu produkcji opakowań plastikowych mógłby powiedzieć, że obawia się szkodliwości dla środowiska naturalnego z powodu nadmiaru tego rodzaju opakowań, w związku z czym oczekuje, że opakowania te będą stopniowo zastępowane opakowaniami szklanymi. Tylko jawne przedstawienie naszych obaw i oczekiwań może doprowadzić do porozumienia satysfakcjonującego wszystkich.
Słownik
(gr. éris – kłótnia) sztuka prowadzenia sporów polegająca na używaniu pozamerytorycznych argumentów, mająca na celu wygranie dyskusji, bez względu na prawdę
(łac. consensus – zgoda) powszechna zgoda pomiędzy członkami danej społeczności lub pomiędzy uczestnikami dyskusji
(łac. compromissum – zgoda, ugoda) metoda rozwiązywania konfliktów polegająca na przyjęciu wspólnego stanowiska, które polega na tym, że każda ze stron częściowo rezygnuje ze swoich potrzeb