Wróć do informacji o e-podręczniku Wydrukuj Pobierz materiał do PDF Pobierz materiał do EPUB Pobierz materiał do MOBI Zaloguj się, aby dodać do ulubionych Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki

Ludzie toczą spory od zarania dziejów, historia filozofii to również historia najróżniejszych sporów. Jednak w filozofii współczesnej filozofowie odkryli oryginalny sposób rozwiązywania niektórych z nich. Mianowicie poprzez unieważnienie. Twierdzili, że w dużej części były to spory pozorne, bo o słowa. Jednym z takich filozofów był polski wybitny logik Tadeusz Kotarbiński, który operował kategorią nazw pozornychnazwy pozornenazw pozornych. Niektóre spory nie mają według niego sensu, bo toczą się wokół zdań używających nazw pozornych, tj. nieodnoszących się do żadnych rzeczywistych rzeczy czy zbiorów rzeczy. Nie można ich w żaden sposób rozstrzygnąć.

Z tego też powodu, kiedy argumentujemy, warto uzmysłowić sobie, jakich używamy nazw, co one dokładnie oznaczają, jaką nazywają rzeczywistość. Zwróćmy na przykład uwagę na fragment typowego wywodu filozoficznego z zakresu etyki. Ten pochodzi z Sumy teologicznej św. Tomasza z Akwinu.

Św. Tomasz z Akwinu Traktat o roztropności

Głównym zadaniem roztropności jest właściwe dobieranie środków do celu. To zaś jest właściwe jedynie wtedy, gdy chodzi o dobry cel i gdy również wybierany środek jest dobry oraz stosowny do celu.

1 Źródło: Św. Tomasz z Akwinu, Traktat o roztropności , tłum. W. Galewicz, s. 49,7.
R1VDwzh560BAS
św. Tomasz z Akwinu, autor nieznany, XVIII w.
Św. Tomasz z Akwinu w swojej doktrynie etycznej pozostawał pod bardzo dużym wpływem Arystotelesa. Obaj uważali, że dobro przejawia się przede wszystkim w określonym sposobie działania. Czy możesz wyobrazić sobie coś, co nazwalibyśmy dobrem etycznym, a co nie byłoby widoczne w jakimś działaniu człowieka?
Źródło: Wikimedia Commons, domena publiczna.

Co jest tutaj nazywane? Cały wywód rozwija się wokół takich kategorii, jak „roztropność”, „cel”, „środek do celu”, „dobry cel”. Z jednej strony wydaje się, że mówi św. Tomasz o rzeczy konkretnej i jakoś namacalnej. Przecież roztropność to stan, w jakim jest człowiek, stan jego charakteru, który wyraża się w określonych działaniach, wyborach, a więc w czymś obserwowalnym empirycznie. Z drugiej strony roztropność jako taka, w dodatku rozważana w kontekście takich pojęć, jak cel i dobry cel, wydaje się czymś bardzo abstrakcyjnym, a przez to nieuchwytnym. Może więc jest to nazwa pozorna? Przyjrzyjmy się teraz, na jakie kategorie dzieli się w logice nazwy. Pierwszy podstawowy podział rozróżnia nazwy konkretnenazwy konkretnenazwy konkretneabstrakcyjnenazwy abstrakcyjneabstrakcyjne. Nazwy konkretne oznaczają osoby, rzeczy lub zbiory osób lub rzeczy jak „Jan Kowalski”, „sosnowy stół, który stoi w moim pokoju”, „krzesło”, „drzewo”. Nazwy abstrakcyjne natomiast nie oznaczają osób ani rzeczy, ale pewne uogólnione właściwości podpadające pod jedną z kategorii:

  • cechę wspólną wielu osób lub rzeczy, jak „niebieskość”, „urodziwość” czy „roztropność”;

  • zdarzenie, stan osoby lub rzeczy, jak „smutek”, „bójka” czy „gradobicie”;

  • stosunek między osobami lub rzeczami, jak „wyższość”, „bliskość”.

Należy pamiętać, że różnica między nazwą konkretną a abstrakcyjną może niekiedy zależeć od sposobu użycia słów. I tak „niebieski samochód” to nazwa konkretna, natomiast „niebieskość” jako taka to nazwa abstrakcyjna. Zdaniem niektórych filozofów, jak już wyżej wspominaliśmy, istnieją niebieskie przedmioty, ale niebieskość jako taka nie istnieje.

Drugi podstawowy podział rozróżnia nazwy indywidualnenazwy indywidualnenazwy indywidualnegeneralnenazwy generalnegeneralne. Nazwy indywidualne służą do oznaczania poszczególnych osób lub przedmiotów, jak „Warszawa”, „Jan Kowalski” czy „Gwiazda Polarna”, natomiast nazwy generalne odnoszą się zbiorów czy klas przedmiotów, jak „rzeka”, „człowiek” czy „gwiazda”.

Należy pamiętać, że o tym, czy nazwa jest generalna, nie decyduje to, czy stosuje się ona do więcej niż jednego przedmiotu, czy nie, ale sposób jej konstrukcji. Na przykład nazwa „miasto, w którym mieszka najwięcej Polaków” odnosi się tylko do jednego miasta, ale jest nazwą o charakterze generalnym. Podobnie ma się rzecz z tak zwanymi nazwami pustymi. Nazwa „filozof na księżycu” jest – w chwili, kiedy to zdanie tutaj zapisujemy – nazwą pustą, nie można jednak mylić jej z tym, co Kotarbiński określał mianem nazwy pozornej. Jest to nazwa konkretna generalna, tyle że chwilowo pusta.

Wróćmy teraz do problemu „pozorności” nazw. Kotarbiński pisze:

Tadeusz Kotarbiński Elementy teorii poznania, logiki formalnej i metodologii nauk

Przez nazwę pozorną będziemy przeto rozumieli wszelkie takie słowo (lub układ słów), które może wprawdzie dorzecznie figurować za „B” w strukturze typu: „A jest B”., lecz tylko jeśli ta struktura pełni rolę skrótowozastępczą, nie rolę zasadniczą.

Mnóstwo jest takich słów pośród rzeczowników. „Sprawiedliwość”, „fakt”, „uprawnienie” – oto na chybił trafił wybrane przykłady spośród nader wielu. Rzecz jasna, że takie „nazwy pozorne” właściwie nie są nazwami, podobnie jak podrabiany pieniądz nie jest pieniądzem.

2 Źródło: Tadeusz Kotarbiński, Elementy teorii poznania, logiki formalnej i metodologii nauk, Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk-Łódź, s. 14.

Ma tu Kotarbiński na myśli, że nazwy abstrakcyjne albo nie znaczą nic, albo są umownymi skrótami myślowymi. Jako przykład podaje nazwę „starszeństwo”. Jest to jego zdaniem nazwa pozorna w tym znaczeniu, że stanowi skrót myślowy innej. Jak wyjaśnia:

Tadeusz Kotarbiński Elementy teorii poznania, logiki formalnej i metodologii nauk

Zdanie, którego skrótem jest powiedzenie „Starszeństwo jest stosunkiem przechodnim”, w nieskróconej postaci brzmi: „Jeżeli jakiś przedmiot jest starszy od innego przedmiotu, ten zaś jest starszy od jakiegoś jeszcze innego, to ów pierwszy przedmiot jest starszy od owego trzeciego.

3 Źródło: Tadeusz Kotarbiński, Elementy teorii poznania, logiki formalnej i metodologii nauk, Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk-Łódź, s. 13.
RkCpysaMHfSjU
Tadeusz Kotarbiński, autor nieznany
Tadeusz Kotarbiński uważał, że filozofia to współcześnie przede wszystkim praca nad usprawnieniem naszej komunikacji, działania i sposobu zdobywania wiedzy o świecie. W samym sercu tego przedsięwzięcia lokuje się logika. Postulował też, żeby pozbyć się z naszej komunikacji, na ile to możliwe, wszelkich nazw pozornych. Wyobrażasz sobie codzienną komunikację całkowicie uwolnioną od takich nazw?
Źródło: Pixabay, domena publiczna.

Słownik

nazwy konkretne
nazwy konkretne

wszystkie nazwy oznaczające osoby, rzeczy lub zbiory osób oraz rzeczy

nazwy abstrakcyjne
nazwy abstrakcyjne

wszystkie nazwy oznaczające uogólnione właściwości w postaci cech lub stanów osób i rzeczy, a także zdarzeń lub relacji między osobami i rzeczami

nazwy indywidualne
nazwy indywidualne

nazwy, które oznaczają poszczególną osobę bądź rzecz

nazwy generalne
nazwy generalne

nazwy, które oznaczają zbiory osób, rzeczy lub właściwości

nazwy pozorne
nazwy pozorne

według części współczesnych filozofów to synonim nazw abstrakcyjnych