Przeczytaj
Renesans – od nadziei do pesymizmu
Renesansowe niepokoje: szaleństwo człowieka czy szaleństwo świata?Wciąż trwa […] w naszej historycznej pamięci ta wizja renesansu, którą stworzył BurckhardtBurckhardt, ukazując radosne odkrycia świata i człowieka, jakie się wówczas dokonało […]. A jednak, chociaż prawdziwe są te ujęcia, nie ukazują one całej prawdy o tej epoce. […] Całe quattrocentoquattrocento włoskie […] rozwijało się na tych drogach nadziei i twórczości, nowego widzenia świata i człowieka. […] Pico Della MirandolaPico Della Mirandola […] wskazał, iż spośród wszystkich istot stworzonych człowiek jest jedyną istotą o nieskończonych i wszelakich możliwościach. Bóg, tworząc człowieka, miał powiedzieć: „Ty jeden nie zostaniesz zamknięty w żadnych granicach […]”. Nowa sztuka quattrocenta […] potwierdzała tę atmosferę radości i zaufania człowieka do świata i siebie samego, do ładu istnienia. […] Ale pod koniec XV wieku zmienia się ta atmosfera. Wspaniałą Florencję MedyceuszówMedyceuszów potępia fanatyczny mnich SavonarolaSavonarola. […] Równocześnie, od schyłku w. XV rozpoczyna się zbrojna rywalizacji wielkich mocarstw – Hiszpanii, Francji i Rzeszy Niemieckiej – na terenie Włoch. […] Finałem tych walk jest złupienie i spalenie przez wojska zaciężne Rzymu w 1527 roku. Tę klęskę – Sacco do RomaSacco do Roma – nazwano […] „końcem renesansu”. Równocześnie, na północ od Alp narastały z niezwykłą siłą konflikty społeczne i religijne. Władza świecka i władza duchowna traciły autorytet. Rozpoczynały się wojny chłopskie na terenach Francji, Szwajcarii, Niemiec. […] Równocześnie LuterLuter […] zadaje cios porządkowi religijnemu – Kościołowi rzymskiemu. Wszystko staje się niepewne, a okrucieństwo i samowola obejmują rządy. […] Humaniści, chociaż stali na uboczu tych walk, widzieli dobrze, jak rzeczywistość zaprzecza ich wizjom społeczeństwa doskonałego […]. W tych warunkach przesuwają się akcenty w koncepcjach człowieka. Strach i nienawiść osłabiają znaczenie optymistycznej wiary w siły twórcze ludzi, w bogactwo możliwości, które się przed nim otwierają. […] Od francusko‑hiszpańskich wojen we Włoszech na przełomie XV i XVI wieku aż po wojnę trzydziestoletniąwojnę trzydziestoletnią na początku XVII stulecia Europa nie zaznała spokoju. Konflikty zbrojne wybuchały raz po raz […]. Wojska zaciężne, nie zawsze opłacane, łupiły co bogatsze miasta. Równocześnie, od wojen chłopskich aż po wojny religijne, zaostrzały się konflikty wewnętrzne. Z niebywałym okrucieństwem i fanatyzmem niszczono przeciwników – ludzi innej wiary lub innego pochodzenia społecznego. Nietolerancja wzrastała także i w obrębie obozu protestanckiego. Fale prześladowań docierały do prywatnych domów setek tysięcy ludzi. […] W takich warunkach, przez cały w. XVI, w radykalnych ośrodkach ruchów społecznych i religijnych, poddawano gwałtownej krytyce porządek kościelny i państwowy, potępiano winy tych, którzy dzierżyli władzę, niszczącą ludzi i ich wspólnoty […] Świat wydawał się „statkiem głupców”„statkiem głupców”, wydawał się światem obłąkanym, światem, który wystąpił z kolein […].
Źródło: Bogdan Suchodolski, Renesansowe niepokoje: szaleństwo człowieka czy szaleństwo świata?, [w:] Jan Kochanowski i kultura odrodzenia, red. M. Żurowski, Z. Libera, Warszawa 1985, s. 8–15.

Niepokoje ludzi renesansu
Europejczycy żyjący w XVI w. doznawali niepokojów, które można klasyfikować według różnych kryteriów. Były to głównie lęki indywidualne, odnoszące się do sytuacji losowych, związanych z codziennym bytowaniem, a dotyczące konieczności zapewnienia sobie odpowiednich warunków materialnych (żywność, mieszkanie) czy zachowania zdrowia. Towarzyszyły im jednak także niepokoje o charakterze egzystencjalnym, w tym – religijne, wynikające z konieczności przestrzegania dogmatów różnych wyznań, ale również z uświadomienia sobie, jak ważny jest wybór religii spośród wielu istniejących wówczas odłamów: chrześcijaństwo zachodnie uległo w pierwszej połowie wieku rozpadowi na katolicyzm, luteranizm, kalwinizm, anglikanizm itd.
Lękom jednostkowym towarzyszyły te, które dotyczą całych społeczności, np. narodu, stanu społecznego, Kościoła. Ich źródłem były walki na tle wyznaniowym, gospodarczym czy politycznym w XVI stuleciu. Cyklicznie pojawiały się obawy związane z zapowiedzianym w Apokalipsie św. Jana końcem świata, którego symptomy dostrzegano w katastrofach naturalnych, zjawiskach astronomicznych czy sukcesach Imperium Osmańskiego, narzucającego islam na zdobywanych przez siebie terenach.
Melancholia w twórczości Jana Kochanowskiego
Źródła smutku obecnego w wielu dziełach renesansowych można poszukiwać także w nauce o czterech żywiołach. Zgodnie z wywodzącymi się z antyku przekonaniami żywiołom odpowiadają ludzkie charaktery, nazywane wówczas humorami. Wśród nich szczególne znaczenie nadawano melancholii. Łączono ten stan z takimi objawami, jak przygnębienie, brak umiejętności podejmowania szybkich decyzji, trudności z zasypianiem. Choć wymienione symptomy melancholii zazwyczaj kojarzone były negatywnie, to w renesansie stosunek do tego „humoru” nie był jednoznaczny. Uwypuklaniu ujemnych stron melancholii towarzyszyła pewnego rodzaju moda na nią, wynikająca z łączenia tego charakteru z koncepcją geniusza. W tej sytuacji melancholika utożsamiano z osobą wybitną, wciąż zastanawiająca się nad sobą i człowiekiem w ogóle.
Tego typu refleksje można dostrzec w licznych utworach Jana Kochanowskiego, m.in. we Fraszkach. Obecność takich poważnych rozważań w dziele wydanym w ostatnim roku życia autora jest jednym z wielu powodów, dla których nazywanie fraszek utworami żartobliwymi okazuje się nietrafne. Potwierdza to treść jednego z pierwszych epigramatówepigramatów zbioru:
O żywocie ludzkimFraszki to wszytko, cokolwiek myślemy,
Fraszki to wszytko, cokolwiek czyniemy;
Nie masz na świecie żadnej pewnej rzeczyIndeks górny 11 Indeks górny koniec11,
Próżno tu człowiek ma co mieć na pieczy.
Zacność, uroda, moc, pieniądze, sława,
Wszystko to minie jako polna trawaIndeks górny 22 Indeks górny koniec22;
Naśmiawszy się nam i naszym porządkom,
Wemkną nas w mieszek, jako czynią łątkomIndeks górny 33 Indeks górny koniec33.Źródło: Jan Kochanowski, O żywocie ludzkim, [w:] tegoż, Fraszki, oprac. J. Pelc, Wrocław 1981, s. 4–5.
Wśród źródeł melancholijnego usposobienia wymieniono przede wszystkim cechy wrodzone, które miały wynikać z faktu narodzin przy określonym układzie gwiazd – w ten sposób człowiek stawał się „niewolnikiem” sił niezależnych od niego. Jednak wskazywano też na okoliczności, które sprzyjały popadaniu w melancholię. Należały do nich nieszczęśliwa miłość lub przebywanie z dala od ludzi, życie w samotności. Również takie tematy można znaleźć w Pieśniach i Fraszkach Jana Kochanowskiego. Można więc czytając je, poszukiwać powodów niepokojów, które dotykały XVI‑wiecznego Europejczyka.
Słownik
(stgr. epigramma – inskrypcja, napis utrwalony na twardym materiale) – wywodzący się ze starożytnej Grecji gatunek liryki; w jego skład wchodzą niewielkie, wierszowane utwory o różnorodnej tematyce; do cech typowych należy sentencjonalność oraz dążenie do interesującej puenty
(wł. frasca – gałązka) – krótki, najczęściej żartobliwy wiersz, zbliżony do epigramatu
utwór liryczny odznaczający się zwykle dźwięcznością, melodyjnością, układem stroficznym. Nazwa świadczy o tradycyjnym związku poezji z muzyką
(wł. złupienie Rzymu) – zdobycie Rzymu w 1527 r. przez armię cesarza Karola V przeciwko zjednoczonym siłom Francji, miast włoskich oraz papieża Klemensa VII; zniszczenia poczynione przez wojska niemiecko‑hiszpańskie były tak wielkie, że Sacco di Roma oznacza symboliczny koniec renesansu we Włoszech
popularny w średniowieczu i renesansie motyw w literaturze i malarstwie (m.in. obraz Statek głupców Hieronima Boscha), ukazujący przedstawicieli różnych stanów zgromadzonych na pokładzie okrętu i płynących w poszukiwaniu szczęśliwej krainy; motyw wykorzystywano głównie w celu przeprowadzenia krytyki społeczeństwa europejskiego