Co to jest reportaż?

Joanna Bilska Reporter i jego warsztat. Twórczość Ryszarda Kapuścińskiego w oczach autora oraz teoretyków i praktyków reportażu

Łacińskiego pochodzenia słowo reporto, znaczące „odnoszę”, „donoszę”, stanowi źródło pochodzenia nazwy „reportaż”. Jak pisze Wańkowicz: „Odnosić jakieś zdarzenie do świadomości ludzi, którzy tego zdarzenia nie widzieli”. Francuskie reportage przyjęło się w językach europejskich w II połowie XIX wieku, wraz z rozwojem prasy, i oznaczało dziennikarskie sprawozdanie z wydarzeń, których autor był świadkiem, zawierające jego stosunek do opisywanej rzeczywistości.
Jak podaje „Słownik gatunków literackich”, reportaż to „gatunek z pogranicza publicystyki, literatury faktu i literatury pięknej, wykształcony w 2. poł. XIX w., co wiązało się z dynamicznym rozwojem prasy w tym czasie, obejmujący utwory, które stanowią relację z określonych zdarzeń, a których naocznym świadkiem był sam autor”. Gatunek ten ma więc cechy zarówno publicystyki, jak i literatury. (…) publicystyczność reportażu manifestuje się najczęściej w tematyce lub / i w funkcji, którą ten gatunek publicystyczny spełnia, natomiast literackość w sferze stylu (formy).
(…)
W odróżnieniu (…) od typowego tekstu sprawozdawczego w reportażu przejawia się silnie indywidualność autora, będącego najczęściej bezpośrednim świadkiem lub uczestnikiem przedstawianych wydarzeń.
(…)
Jako gatunek pogranicza, rozpięty pomiędzy literaturą a dziennikarstwem, czerpie reportaż z jednego i z drugiego pełnymi garściami. Jego otwartość i pojemność od dawna fascynuje literaturoznawców. Eksponując dokument – cytat, fotografię, rysunek – usiłuje reporter wszelkimi dostępnymi mu środkami uprawdopodobnić opisywane fakty. Każda materia zwiększająca autentyczność jest dobra.
(…) autor reportażu opowiada ciekawe zdarzenia lub stany rzeczy i sposobem opowiadania musi przekonać czytelnika, że była to historia rzeczywiście warta opowiedzenia. Stąd reportaż uważa się za gatunek z pogranicza literatury lub wręcz literacki i tak ważną rolę odgrywają w nim: temat, konstrukcja, narracja (…). O literackości jednak nie decyduje (…) nieograniczony artyzm utworu, czyli podniesienie go do poziomu sztuki poprzez słownictwo i styl (…). Ważny jest natomiast dobór tematu i wzajemne powiązania faktów tak, by przede wszystkim komunikowały skutecznie, nie zaś przekonywały czy dostarczały rozrywki.
(…)
Pojęcie reportażu nie zostało do tej pory jednoznacznie określone. Jako cechy tego gatunku wymienia się zarówno cechy charakterystyczne dla fikcji (literackości), jak i prasowości (dokumentarności). (…)
Autorzy „Gatunków dziennikarskich…” do cech świadczących o literackości reportażu zaliczają m.in.: istnienie narratora – autora reportażu, dramaturgię i środki właściwe prozie artystycznej, indywidualizację języka bohaterów, plastyczność opisów, dążenie do puenty, selekcję faktów i dopuszczalność czystej fikcji.

bil Źródło: Joanna Bilska, Reporter i jego warsztat. Twórczość Ryszarda Kapuścińskiego w oczach autora oraz teoretyków i praktyków reportażu, Wrocław 2005.

Nie odcinajmy reportażu od literatury

Melchior Wańkowicz, mistrz wielu pokoleń reporterów, uważał, że reportaż i literatura są „gałęziami tego samego drzewa” (M. Wańkowicz, Karafka La Fontaine’a, Kraków 1983, s. 58). Nie chodzi o to, by jedynie zestawić ze sobą i opisać fakty. Tym zajmuje się codzienna prasa. W reportażu forma jest równie ważna jak sama dokumentacja.

RbFfRq8TDaFSd
Melchior Wańkowicz
Źródło: domena publiczna.

Pod względem kompozycyjnym jest on często bliski noweli czy powieści. Znaleźć w nim można znane z literatury zabiegi i figury stylistyczne, jak metafory, rozbudowane porównania, powtórzenia, epitety, dialogi, monologi. Tekst reportażu może być, jak u Wańkowicza, stylizowany na gawędę, może przybrać formę dziennika czy pamiętnika.

Z drugiej strony reportaż może także cechować zwięzłość i jednowątkowość akcji, prostota, przejrzystość fabuły, oszczędność języka, lapidarność, tak widoczna np. u Hanny Krall czy Wojciecha Tochmana.

Wojciech Tochman Mojżeszowy krzak

Siódma rano,
jasno,
ostatni dzień września, 
piątek, główna szosa Białystok - Warszawa, 
sznur samochodów z jednej strony, 
sznur z drugiej, 
ruch wstrzymany.

q1 Źródło: Wojciech Tochman, Mojżeszowy krzak, [w:] Wściekły pies, Kraków 2007, s. 20.
Hanna Krall Pola

Jest las: złotoczerwone jesienne brzozy.
Jest polana w lesie.
Jest stara, drewniana chata na polanie.
Są Plebanki.

Grażyna, wnuczka Poli, wysoka, z włosami rudoblond, z brązowymi oczami, nie zbliża się do studni, w której utopił się ojciec. Nie wchodzi do chaty, w której przesłuchiwano babkę. Trzyma na rękach syna. Musi chronić go przed duchami Plebanek.

q2 Źródło: Hanna Krall, Pola, [w:] Tam już nie ma żadnej rzeki, Kraków 2001, s. 22.

W poszukiwaniu formy

Ze względu na temat można wyróżnić reportaż podróżniczy, wojenny, historyczny, społeczno‑obyczajowy, psychologiczny, sądowy itd. W reportażu psychologicznym treść będzie się koncentrować wokół postaci, jej historii, reporter będzie operować techniką zbliżenia - istotny staje się szczegół. Z kolei reportaż podróżniczy czy społeczno‑obyczajowy częściej będą cechować ujęcia panoramiczne - bohaterowie i zdarzenia przedstawiani są w szerszym kontekście.

Niekiedy jeden tekst zawiera różne formy wypowiedzi i różne strategie narracyjne. Reportaż Szachinszach Ryszarda Kapuścińskiego poświęcony rewolucji w Iranie jest właśnie takim kolażemkolażkolażem.

Już na pierwszych stronach autor zdradza swój niepokój, bezradność (nie zna języka farsifarsifarsi), komentuje swoje emocje uprzedzając czytelnika o trudnościach, z jakimi musi się zmierzyć, wprowadza atmosferę zagrożenia.

Ryszard Kapuściński Szachinszach

Mój hotel jest także zamknięty (o tej godzinie odgłosy strzałów mieszają się w całym mieście ze zgrzytem opuszczanych żaluzji i hałasem zatrzaskiwanych furtek i drzwi). Nikt nie przyjdzie, nic się nie zdarzy. Nie mam do kogo się odezwać, siedzę sam w pustym pokoju, przeglądam leżące na stole fotografie i zapiski, słucham nagranych na taśmy rozmów.

q3 Źródło: Ryszard Kapuściński, Szachinszach, Warszawa 1999, s. 17.

Do narracji wplecione są także analizy 13 zdjęć, które Kapuściński traktuje jako pretekst do opowieści o Iranie, m. in. fotografii szacha Rezy Khana Pahlavi, założyciela dynastii, z synem.

Ryszard Kapuściński Szachinszach

Wiele zrozumie ten, kto z uwagą spojrzy na fotografię ojca i syna z r. 1926. Na tym zdjęciu ojciec ma lat czterdzieści osiem, a syn - siedem. Kontrast między nimi jest pod każdym względem uderzający: potężna, rozrośnięta postać szacha‑ojca, który stoi zachmurzony, apodyktyczny, podpierający się rękoma pod boki, a przy nim, sięgająca mu ledwie do pasa, wątła, drobna sylwetka chłopca, który jest blady, stremowany i posłusznie stoi na baczność.

q4 Źródło: Ryszard Kapuściński, Szachinszach, Warszawa 1999, s. 25.

W reportażu znajdziemy także cytaty z książek, notatki własne oraz zapisy rozmów, w których autor oddaje głos innym postaciom w formie mowy niezależnejmowa niezależnamowy niezależnej.

Ryszard Kapuściński Szachinszach
RGmIUwrdj3kkW1
Ryszard Kapuściński (1997)
Źródło: licencja: CC BY 2.5.

Tak, oczywiście może pan nagrywać. Teraz to już nie jest tematem zakazanym. Przedtem - tak. Czy pan wie, że przez dwadzieścia pięć lat nie wolno było publicznie wymówić jego nazwiska? Że słowo Mossadegh zostało wykreślone ze wszystkich książek? Ze wszystkich podręczników? I niech pan sobie wyobrazi, że teraz młodzi ludzie, którzy - sądziło się - nic o nim nie powinni wiedzieć, szli na śmierć niosąc jego portrety. Ma pan najlepszy dowód, co daje takie wykreślenie, całe to przerabianie historii.

q5 Źródło: Ryszard Kapuściński, Szachinszach, Warszawa 1999, s. 42.

Ostatni rozdział wypełniają refleksje o charakterze uniwersalnym, filozoficznym.

Ryszard Kapuściński Szachinszach

Każdą rewolucję poprzedza stan ogólnego wyczerpania i na tym tle - pobudzonej agresji. Władza nie znosi narodu, który ją irytuje, naród nie cierpi władzy, której nienawidzi. [...]To władza prowokuje rewolucję. Na pewno nie czyni tego świadomie. A jednak jej styl życia i sposób rządzenia stają się w końcu prowokacją.

q6 Źródło: Ryszard Kapuściński, Szachinszach, Warszawa 1999, s. 126–127.

Obecność reportera

Autorzy reportaży stosują różne strategie narracyjne w swoich tekstach. O opisywanych przez siebie zdarzeniach wypowiadają się z pozycji:

  • obserwatora (świadka wydarzeń),

  • słuchacza,

  • współuczestnika wydarzeń.

Reporter może również stać się rekonstruktorem zdarzeń, gdy te odnoszą się do przeszłości.

Słownik

kolaż
kolaż

technika artystyczna polegająca na tworzeniu kompozycji z różnych materiałów i tworzyw; w literaturze to dzieło powstałe z połączenia elementów innych utworów lub elementów pochodzących z różnych stylów lub gatunków sztuki

farsi
farsi

język perski, urzędowy język Iranu

mowa niezależna
mowa niezależna

przytoczenie wypowiedzi bohatera utworu literackiego w sposób bezpośredni, w formie monologu lub dialogu