Przeczytaj
Wiosna Ludów na ziemiach polskich nie wywołała większych wystąpień ludności, choć do rewolucyjnych działań zbrojnych przystąpili Niemcy, Włosi, Czesi, Węgrzy czy Francuzi. Miało na to wpływ kilka czynników. Przede wszystkim względna bliskość czasowa w stosunku do powstania listopadowego z lat 1830‑1831. W Królestwie Polskim świeża była pamięć rosyjskich represji po niedawnym zrywie i spowodowanej nimi Wielkiej Emigracji. Młode pokolenie, które kilkanaście lat później wywołało powstanie styczniowe, dopiero dojrzewało, zaś większa część starego była zniechęcona klęską 1831 r. i nie chciała wywoływać kolejnej rebelii.
Istniały wprawdzie plany zorganizowania powstania w trzech zaborach jednocześnie, opracowywane przez różne grupy konspiracyjne, ale nie udało się skoordynować ich działań. Polacy za to w miarę licznie i chętnie pomagali w tej rewolucji sąsiadom: Węgrom i Niemcom, działając niejako na emigracji.
Przebieg i następstwa Wiosny Ludów na ziemiach polskich
Największy zasięg i znaczenie miało powstanie wielkopolskie 1848 r., zwane też powstaniem poznańskim. Było ono zarówno wynikiem wspomnianych planów powstania narodowego, jak i reakcją na wydarzenia w Berlinie i trwającą tam tzw. rewolucję marcową. Oddziały dowodzone przez zwolnionego z berlińskiego więzienia pisarza i generała Ludwika Mierosławskiego walczyły wiosną 1848 r. z siłami pruskimi, odnosząc nieznaczne sukcesy.
Zawiązany w Poznaniu polski Komitet Narodowy, opanowany przez konserwatywne elity bogatych mieszczan i arystokracji, dążył do poszerzenia autonomii Wielkiego Księstwa PoznańskiegoWielkiego Księstwa Poznańskiego i starał się ograniczać wystąpienia zbrojne żywiołu polskiego. Z kolei Mierosławski namawiał nowy rząd pruski do wspólnego wystąpienia przeciwko Rosji, w czym upatrywał możliwość powstania niepodległego państwa polskiego.
Liberalni ministrowie pruscy początkowo na wszystko się zgadzali. Jednak po wzmocnieniu swoich wojsk w Wielkopolsce przystąpili do rozbrajania polskich oddziałów i tłumienia siłą samorzutnych zbrojnych wystąpień chłopskich; wycofali się również z ugodowych postanowień. Ostatecznie Mierosławski zrezygnował z dowództwa i doszło do kapitulacji polskich oddziałów. W odwecie za ten zryw Prusacy znieśli autonomię Wielkiego Księstwa Poznańskiego, włączając je do Związku Niemieckiego, zastosowali też represje wobec uczestników powstania i działaczy polskich.
Wiosna Ludów odbiła się również echem na innych etnicznie polskich ziemiach. Na Śląsku chłopi domagali się zniesienia ciężarów feudalnych oraz zachowania języka polskiego w kościołach, szkołach, urzędach i sądach. W miastach mnożyły się strajki robotnicze pod hasłami poprawy warunków pracy, a liberalni mieszczanie domagali się większego udziału we władzach samorządowych i krajowych. Dużą rolę w utrzymaniu polskości Śląska odgrywała nieliczna inteligencja polska, głównie nauczyciele i księża; wśród nich m.in. poeta i publicysta, autor polskich podręczników Józef Lompa oraz ks. Józef Szafranek, ze względu na upór i patriotyzm zwany „Śląskim Rejtanem”.
Silny opór germanizacji stawili też Polacy na Pomorzu, Warmii i Mazurach. Ostatecznie rząd pruski zniósł feudalną pańszczyznę na wsi i zezwolił na używanie języka polskiego w szkołach podstawowych.
W zaborze austriackim w 1848 r. również nasiliły się tendencje niepodległościowe, podsycane informacjami o sukcesach rewolucji ludowych w Pradze i w Wiedniu oraz o upadku rządu znienawidzonego kanclerza Klemensa Metternicha.
Z drugiej strony wśród Polaków żywa była pamięć klęski powstania krakowskiego z 1846 r., zakończonego likwidacją Wolnego Miasta KrakowaWolnego Miasta Krakowa, czyli ostatniego skrawka wolnej Polski. Ponadto w lutym 1846 r. miejsce miała tzw. rzeź galicyjska, podczas której sprowokowani przez austriackich zaborców chłopi napadali i gromili ziemian, urzędników dworskich i rządowych oraz księży. Zamordowali wtedy, często w okrutny sposób, blisko trzy tys. osób, rabując i niszcząc ponad 500 dworów. Z tego powodu nastroje społeczne sprzyjające powstaniu ustąpiły wzajemnej niechęci panującej wśród szlachty, ziemiaństwa i chłopów.
Działania rewolucyjne ograniczyły się do miast: z Krakowa i Lwowa słano do cesarza petycje żądające równości wobec prawa, wolności słowa, zwołania sejmu, zniesienia powinności poddańczych, a przede wszystkim pańszczyzny, wreszcie w sprawach narodowych – spolszczenia szkół i urzędów. W odpowiedzi władze austriackie faktycznie zniosły pańszczyznę, jednak ostatecznie niepodległościowe wystąpienia Polaków zostały spacyfikowane, a organizacje wojskowe – rozbrojone.
Polacy na emigracji: pomoc innym narodom
Stosunkowo niewielka skala wystąpień na ziemiach polskich w czasie Wiosny Ludów (w zaborze rosyjskim praktycznie ich nie było) sprawiła, że represje były mniejsze niż np. po wcześniejszym powstaniu listopadowym.
W 1831 r. doszło do Wielkiej Emigracji, podczas której ponad pięć tys. Polaków osiedliło się we Francji i tam też rozkwitło polskie życie polityczne oraz intelektualne (wśród emigrantów przeważała szlachta, członkowie Rządu Narodowego, politycy, pisarze i artyści). Natomiast w 1848 r. na Zachód wyjechali m.in. ci, którzy zamierzali kontynuować walkę o wolność narodów do samostanowienia. Do Europy Zachodniej udali się m.in. powstańcy wielkopolscy z ich przywódcą – Ludwikiem Mierosławskim na czele. Po krótkim, powtórnym pobycie w pruskiej niewoli, Mierosławski został uwolniony dzięki interwencji francuskiej w Berlinie. Powołano się w niej na francuskie obywatelstwo Mierosławskiego (jego matka była Francuzką, ale młodość spędził w Polsce).
MarszDo broni, ludu! powstańmy wraz
I bratnią sobie podajmy dłoń
By zrzucić jarzmo, nadszedł już czas,
Wieńcem wolności ozdóbmy skroń!
Indeks dolny Utwór Marsz autorstwa Ludwika Mierosławskiego, napisany przed zwycięską bitwą pod Miłosławiem (w nocy z 29 na 30 kwietnia 1848 roku). Indeks dolny koniecUtwór Marsz autorstwa Ludwika Mierosławskiego, napisany przed zwycięską bitwą pod Miłosławiem (w nocy z 29 na 30 kwietnia 1848 roku).
Europejska sława bojownika o wolność narodów sprawiła, że do Polaka zgłosili się włoscy rewolucjoniści, proponując mu dowodzenie powstaniem na Sycylii. W grudniu 1848 r. Mierosławski przybył do Palermo, gdzie objął stanowisko szefa sztabu armii rewolucyjnego rządu sycylijskiego. Potem, już jako naczelny wódz, miał do dyspozycji ok. 10 tys. słabo uzbrojonych ludzi. Doznał klęski w walkach pod Messyną, następnie dowodził, nieudanie, obroną Katanii (odniósł tam obrażenia). Oskarżany o nieskuteczne dowodzenie podał się do dymisji, wrócił do Paryża, aby już w czerwcu 1849 r. dotrzeć do Karlsruhe w zachodnich Niemczech, gdzie rząd Badenii i Palatynatu mianował go naczelnym wodzem rewolucyjnej armii.
Po klęsce w bitwie z Prusakami pod Waghausel Mierosławski podał się do dymisji i powrócił do Paryża. Tu jego popularność, mimo porażki z Prusakami, sięgnęła zenitu. Po 1849 r. stał się najbardziej znanym Polakiem oraz jednym z najpopularniejszych rewolucjonistów w Europie. Do jego paryskiego mieszkania pielgrzymowała patriotycznie nastawiona młodzież. Na pocztówkach podobiznę Mierosławskiego umieszczano razem z bojownikiem o zjednoczenie Włoch – Giuseppe Garibaldim. Co ciekawe, w tym czasie Mierosławski polecał młodym konspiratorom działania stricte terrorystyczne, proponował np. porywanie carskich dostojników oraz ich rodzin i używanie ich jako żywych tarcz w czasie akcji.
Pod koniec życia Mierosławski zajmował się jeszcze teorią wojskowości i literaturą. W styczniu 1863 r. otrzymał godność dyktatora powstania styczniowego, jednak po dwóch przegranych starciach powrócił do Paryża. Zmarł zapomniany w 1878 roku.
Spora grupa Polaków znalazła się w czasie Wiosny Ludów na Węgrzech. Najbardziej znanymi byli generałowie Henryk Dembiński i Józef Bem. W sumie liczba polskich ochotników w legionie działającym przy wojskach węgierskich przekraczała dwa tys. osób. Henryk Dembiński podczas powstania listopadowego przez krótki czas pełnił funkcję wodza naczelnego, a w sierpniu 1831 r. został gubernatorem wojskowym broniącej się Warszawy. Po zakończeniu powstania wyemigrował do Francji, gdzie był związany z obozem konserwatywnym Adama Jerzego Czartoryskiego. W powstaniu węgierskim w 1849 r. dowodził węgierską Armią Północną, następnie został powołany na stanowisko szefa sztabu naczelnego i wodza naczelnego armii węgierskiej. Początkowo powstańcy węgierscy dobrze sobie radzili z Austriakami, jednak tym ostatnim przy poparciu Rosjan i Chorwatów udało się zmienić bieg zdarzeń. Węgrzy znaleźli się w kleszczach między rosyjskimi wojskami z północy i wschodu, chorwackimi z południa i austriackimi z zachodu. Węgierski ruch wolnościowy został zdławiony, a Węgry stały się ponownie częścią monarchii Habsburgów.
Dembiński po niepowodzeniu 26/27 lutego 1849 r. pod Kapolną zrezygnował z funkcji naczelnego wodza. Po kolejnej klęsce armii węgierskiej pod Temeszewarem (obecnie Timișoara w Rumunii) 9 sierpnia 1849 r. i rezygnacji węgierskiego przywódcy Lajosa Kossutha wyjechał do Turcji i wstąpił do armii osmańskiego sułtana Abdulmecida, aby w jej szeregach jeszcze raz móc walczyć przeciw rosyjskiemu zaborcy (Turcja prowadziła wówczas liczne wojny z Rosją).
Józef Bem: polski patriota, wyznawca Allacha
Zdecydowanie najsłynniejszym polskim uczestnikiem węgierskiej Wiosny Ludów jest Józef Bem. Ten niezwykle utalentowany strateg, pisarz i inżynier, a przede wszystkim gorący patriota przebywał na emigracji od czasów powstania listopadowego, w którym wykazał się szczególną odwagą i dorobił się stopnia generała.
Bem w Paryżu związał się z konserwatywnym obozem Hotelu LambertHotelu Lambert. W Saksonii organizował punkty etapowe dla polskich żołnierzy i powstańców uciekających po powstaniu na Zachód. To z polecenia Bema punkt etapowy organizował m.in. były powstaniec i późniejszy pionier przemysłowej produkcji zegarków w Szwajcarii – Antoni Patek.
Przez następne lata Bem próbował odbudować polską armię w różnych krajach świata (m.in. w Belgii, Egipcie i Portugalii), publikował książki (m.in. w 1836 r. Zarys historii Polski), zajmował się malarstwem (początkowo amatorsko, a później w wyniku problemów finansowych także komercyjnie). Dnia 21 sierpnia 1848 r. na krótko przybył do Lwowa, gdzie dotarła do niego wieść o rozszerzającej się rewolucji w Austrii. Wkrótce przyjechał do Wiednia i tam, opierając się na proletariacie, studentach i legionach (w tym 500‑osobowym Legionie Polskim), postawił pod bronią blisko 25 tys. ludzi. Nowi żołnierze wywodzili się w większości z mieszczaństwa i proletariatu – za żołdżołd, jedzenie czy tytoń zostali obrońcami młodej demokracji wiedeńskiej i pierwszego w dziejach austriackiego parlamentu. Gen. Bem, choć faktycznie dowodził obroną miasta, swoją pozycję zawdzięczał wsparciu Węgrów i parlamentu Przedlitawii (cesarska część Austro‑Węgier ze stolicą w Wiedniu, nazwa pochodzi od rzeki Litawy oddzielającej Austrię od Węgier), w którym dużą rolę odgrywali Polacy, zwłaszcza jego wiceprzewodniczący Franciszek Smolka. Powstańcy ulegli jednak wojsku cesarskiemu, a Bem uciekł do Pozsony (dzisiejszej Bratysławy).
W dniu 13 grudnia 1848 r. polski generał otrzymał od rządu Węgier misję dowodzenia wojskami węgierskimi w Siedmiogrodzie i Banacie. Zimową kampanią zdobył sobie sławę wielkiego wodza. Pod jego rozkazami walczył m.in. czołowy poeta węgierskiego romantyzmu Sándor Petőfi. Polak wygrał wiele bitew kampanii siedmiogrodzkiej, pokonując Austriaków. Dowodząc 8‑tysięcznym korpusem, wyzwolił północny Siedmiogród, po czym w lutym 1949 r. wkroczył na Bukowinę. Pod jego dowództwem powstańcza armia węgierska potroiła się, rosnąc do liczby 30 tys. żołnierzy oraz odnosząc 33 zwycięstwa nad wojskami austriackimi. Wkrótce powstańcom udało się wyzwolić także Banat. Józef Bem został bohaterem narodowym Węgrów, ale przyjmował do służby też wielu Polaków, którzy przyjeżdżali z Galicji (organizował polskie oddziały z majorem Władysławem Jordanem oraz pułkownikiem Franciszkiem Łosiem). W styczniu 1848 r. wśród powstańców służyło 200 Polaków, w lutym było ich już 400, w maju sformowany został batalion piechoty i szwadron jazdy, a w lipcu bateria artylerii. Ostatecznie w powstańczej armii węgierskiej powstały dwa polskie legiony. Oba walczyły u boku Węgrów w czasie całej kampanii w latach 1848–1849 i wniosły istotny wkład militarny, przyczyniając się do sukcesu wojsk powstańczych. Dla przykładu w bitwie pod Banffyhunyad, 13 sierpnia 1849 r. szarża kawalerii polskiej przesądziła o węgierskim zwycięstwie.
Rząd Austrii, zaniepokojony sukcesami rewolucjonistów węgierskich, zwrócił się o pomoc do rosyjskiego cara Mikołaja I Romanowa. W efekcie do konfliktu dołączyła jego stutysięczna armia. W sierpniu korpus Bema został zepchnięty do Banatu przez wojska austriacko‑rosyjskie. Dnia 7 sierpnia 1849 r. Bem został mianowany przez przywódcę powstania Lajosa Kossutha naczelnym wodzem armii węgierskiej. W bitwie pod Temeszewarem został ranny, a jego wojska poniosły klęskę. Krótko potem rewolucja na Węgrzech upadła, natomiast gen. Bem wraz z niedobitkami powstańców przekroczył granicę turecką.
Wkrótce Józef Bem dokonał formalnej konwersji na islam, by móc wstąpić do armii sułtana i dalej walczyć o sprawy polskie. Po ugodzie Rosji z Turcją został przeniesiony do Aleppo w Syrii, gdzie uruchomił fabrykę saletry i prochu (do pracy ściągnął tam kilkudziesięciu polskich oficerów, weteranów powstania węgierskiego). Planował też utworzyć w Aleppo nowoczesną szkołę artylerii. W uznaniu zasług Osmanowie mianowali go generałem tureckiej armii. W listopadzie 1850 r. Bem zachorował na malarię azjatycką. Przed śmiercią miał powiedział: „Polsko, Polsko! Ja cię już nie zbawię”.
Józef Bem został w 1850 r. pochowany w Turcji na starym cmentarzu wojskowym położonym na skalistej górze Dżebel el Isam (z tureckiego Góra Wielkich Ludzi). Postulaty przeniesienia jego prochów do Polski zgłaszano jeszcze w XIX w., jednak doszło do tego dopiero w 1929 r., po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Szczątki Bema podróżowały pociągiem. Na trasie przejazdu odbywały się liczne uroczystości, gdyż Bem został uznany za bohatera narodowego trzech krajów: Turcji, Węgier i Polski. W Budapeszcie manifestacja na cześć polskiego generała zgromadziła kilkaset tysięcy osób. Prochy Józefa Bema dotarły 30 czerwca 1929 r. do rodzinnego Tarnowa, gdzie umieszczono je w mauzoleum na wyspie w Parku Strzeleckim. Zgodnie z muzułmańską tradycją ciało ułożono głową w stronę Mekki.
Legion Mickiewicza
Do działań polskich emigrantów związanych z Wiosną Ludów należy też zaliczyć powstanie 29 marca 1848 r. Legionu Mickiewicza. Twórcą tej jednostki wojskowej był najwybitniejszy polski poeta romantyczny, filozof i tłumacz – Adam Mickiewicz.
Zadaniem legionu była walka o wyzwolenie i zjednoczenie Włoch. Liczący ok. 200 żołnierzy oddział wziął udział w kilku bitwach, m.in. w Lombardii oraz w walkach miejskich w Genui i Rzymie. Legionom nie powiodła się jednak próba przebicia na odsiecz rewolucji węgierskiej – wojska uległy rozproszeniu w Grecji.
Legionowi Mickiewicza towarzyszyły od początku hasła polityczne i społeczne ujęte przez wieszcza w Składzie zasad. Dotyczyły one m.in. wolności sumienia, równości obywateli, uwłaszczenia chłopów i równouprawnienia kobiet. Odnaleźć można w nim także hasła panslawizmu, czyli współpracy i braterstwa wszystkich narodów słowiańskich.
Od 1849 r. na czele Legionu Mickiewicza stał pułkownik Aleksander Fijałkowski. Pod jego dowództwem Polacy wyróżnili się męstwem, broniąc Rzymu przed siłami austriacko‑francuskimi. Był on za to wielokrotnie wymieniany w rozkazach dziennych dowódcy włoskiej armii powstańczej, gen. Giuseppe Garibaldiego.
Za wolność naszą i waszą
Pod hasłem wypisanym na sztandarach: Za wolność naszą i waszą
walczyły w czasie Wiosny Ludów oddziały pod dowództwem gen. Józefa Bema. Hasło, które jest obecnie jednym z polskich mott narodowych, umieszczano wówczas w języku polskim i węgierskim. Jego autorstwo przypisuje się Joachimowi Lelewelowi, historykowi pochodzącemu ze spolonizowanej szlachty pruskiej (dziadek był lekarzem nadwornym króla Augusta III Sasa).
Pierwszy raz hasło pojawiło się na sztandarze podczas manifestacji ku czci rosyjskich dekabrystów w czasie powstania listopadowego, w Warszawie 25 stycznia 1831 roku. Potem wypisywano je w języku polskim i rosyjskim, dwustronnie, ze znakiem czerwonego krzyża na białym tle. Miało pokazywać cel powstania, które skierowane było nie przeciwko Rosjanom, ale carskiemu despotyzmowi. W myśl tej idei wielu Węgrów, Francuzów, Włochów, a nawet Rosjan wspierało polskich powstańców. Pod tym hasłem Polacy w czasie Wiosny Ludów wspierali wolnościowe aspiracje wielu narodów.
Słownik
nazwa powstałego na emigracji ugrupowania konserwatywnego, pod kierunkiem księcia Adama Czartoryskiego
autonomiczne księstwo w latach 1815‑1848 wchodzące w skład Prus, powstałe na mocy kongresu wiedeńskiego, mające w zamierzeniu mocarstw zaspokoić narodowe dążenia Polaków; po powstaniu listopadowym zorganizowanym w sąsiednim Królestwie Polskim, a popartym przez Wielkopolan, autonomia Księstwa została ograniczona w 1831 r., natomiast a po powstaniach wielkopolskich z lat 1846 i 1848 – całkowicie zniesiona
państwo istniejące w latach 1815‑1846, utworzone z południowego skrawka Księstwa Warszawskiego i pozostające pod kontrolą trzech państw sąsiednich: Rosji, Prus i Austrii; było półdemokratyczną republiką konstytucyjną opartą na Kodeksie Napoleona i własnej konstytucji
pensja wypłacana żołnierzom odbywającym zasadniczą służbę wojskową; także zasiłek wypłacany byłym powstańcom listopadowym przez rząd francuski
Słowa kluczowe
Hotel Lambert, powstanie listopadowe, rewolucja, Wielka Emigracja, Wiosna Ludów, ziemie polskie w I połowie XIX w., Polacy pod zaborami
Bibliografia
Kronika powstań polskich 1794‑1944, praca zbiorowa, Warszawa 1994.
A. Chwalba, Historia powszechna. Wiek XIX, Warszawa 2009.
J. Falkowski, Wspomnienia z roku 1848 i 1849. Część 1, Warszawa 1908.
Wiek XIX w źródłach. Wybór tekstów źródłowych z propozycjami metodycznymi dla nauczycieli historii, studentów i uczniów, oprac. M. Sobańska‑Bondaruk, S.B. Lenard, Warszawa 1998.
M. Żywczyński, Historia Powszechna 1789–1870, Warszawa 2001.