Przeczytaj
Źródłem natywizmunatywizmu jest przeświadczenie, że aby wyjaśnić proces poznania, nie wystarczy odwołanie się do wpływu, jaki wywiera na nas świat zewnętrzny. Zdaniem natywistów do poznania niezbędna jest wiedza wrodzona, która nie tylko dotyczy kwestii najważniejszych – natury bytu, Boga, praw logiki, ale jest także warunkiem dalszych aktów poznawczych. W jaki sposób to warunkowanie zachodzi? Na przykład w taki, że dzięki wiedzy wrodzonej możemy aktywizować i porządkować doświadczenia czy też dokonywać różnych operacji na materiale doświadczenia.
Platon, autor pierwszej koncepcji natywistycznej, był przekonany, że możemy posiadać wiedzę doskonałą, czyli pojęciową, pewną i ogólną. Należało jednak tę możliwość wyjaśnić. Zdaniem Platona źródłem wiedzy doskonałej nie może być poznawanie czegoś niedoskonałego, czyli zmiennych i skończonych rzeczy. Pojęcia zawierają bowiem coś więcej niż to, co dane zmysłowo, np. postrzeganie nawet niezliczonej ilości przedmiotów kwadratowych nie sumuje się w ogólne pojęcie kwadratu, ponieważ przedmioty tak naprawdę są jedynie podobne do kwadratu, natomiast doskonały kwadrat w przyrodzie nie występuje i znajomość jego musi mieć inne źródło. Jeśli więc posiadamy taką wiedzę, to jej przedmiotem musi być to, co istnieje doskonale, czyli wiecznie i niezmiennie:
PaństwoWięc to nam wystarcza i to trzymamy, choćbyśmy to i z wielu stron rozpatrywali, że cokolwiek doskonale istnieje, to się też doskonale daje poznać.
Krokiem następnym było rozstrzygnięcie kwestii pochodzenia wiedzy ogólnej. Platon wyjaśnił to w oparciu o wątki antropologiczno‑mityczne, koncepcję duszy nieśmiertelnej oraz wędrówkę dusz:
Menon– Tak jest (...) że nasze uczenie się niczym innym nie jest, jak tylko przypominaniem sobie; wedle tego koniecznie, chyba, musieliśmy się w jakimś poprzednim czasie wyuczyć tego, co sobie teraz przypominamy. A to byłoby niemożliwe, gdyby nie była istniała gdzieś nasza dusza, zanim w tej ludzkiej postaci na świat przyszła.
Widzimy więc, że natywizm jest ściśle związany z zasadniczymi rozstrzygnięciami Platońskiej filozofii – to, co doskonale istnieje, to idee, które rozumna dusza bezpośrednio poznaje, bytując poza ciałem. Wiedza, która jest w ten sposób dana duszy, tkwi w niej, jednak wtłoczenie duszy w ciało jest dla niej szokiem powodującym zapomnienie wiedzy. W trakcie ziemskiego życia musi ona być stopniowo przypominana, dzięki czemu człowiek może rozumnie poruszać się w świecie.
Fajdrosczłowiek musi rozumieć pojęcia rodzajów, kiedy rozumowanie od wielu spostrzeżeń rozpoczyna, a potem je myślą w jedno zbiera. A to jest przypominanie sobie tego, co niegdyś oglądała nasza dusza (…).
Widzimy, że z jednej strony postrzeganie aktywizuje proces przypominania (anamnezyanamnezy), z drugiej natomiast jest warunkowane przez pojęcia abstrakcyjne (rodzaje) zawarte w wiedzy wrodzonej – od matematycznych, jak np. kwadrat, do etycznych, jak dobro czy sprawiedliwość.
Niektóre Platońskie pomysły, wzięte dosłownie, trudno dzisiaj uznać za przekonujące, niemniej inne są godne uwagi. Trudno na przykład przyjąć, że wrodzona jest nam materialna wiedza o rzeczywistości, ale już łatwiej, że wrodzony charakter mają dyspozycje, zdolności czy też inne czynniki warunkujące procesy poznawcze. Sporny wśród filozofów jest także status wiedzy formalnej – logiki i matematyki.
Wiek XX przyniósł jedną z najciekawszych koncepcji natywistycznych, teorię gramatyki uniwersalnej Noama Chomsky`ego. Punktem wyjścia teorii było spostrzeżenie, że w trakcie nauki języka dzieci posługują się konstrukcjami gramatycznymi, których się nie uczyły. Inaczej mówiąc, nie można wyjaśnić procesu przyswajania i twórczego używania języka wyłącznie na podstawie interakcji społecznych, naśladownictwa itp., bowiem opanowane umiejętności językowe wykraczają poza to, co było zawarte w otrzymanych bodźcach. Wniosek, jaki wyprowadził z tych badań Chomsky, był następujący: każdy człowiek dysponuje wrodzonymi, uniwersalnymi strukturami gramatycznymi, które są podstawą kompetencji do opanowania każdego konkretnego języka i tworzenia oraz odbierania wyrażeń językowych. Z punktu widzenia Chomsky`ego jesteśmy, jako ludzie, wyposażeni w narzędzia do przyswajania języka. Chomsky pisze:
Preliminaria metodologiczneDziecko, które wyuczyło się języka, rozwinęło w sobie wewnętrzną reprezentację systemu reguł do budowania zdań, ich rozumienia i posługiwania się nimi.
Idea gramatyki uniwersalnej (gramatyki generatywno‑transformacyjnej) podlegała w trakcie życia jej twórcy znaczącym zmianom, między innymi z powodu niejednoznacznych wyników badań empirycznych, które miały ją potwierdzić. Niemniej ugruntowała w filozofii, psychologii i językoznawstwie naturalistyczne przekonanie, że ludzka zdolność językowa (termin Chomsky`ego) jest biologiczną składową gatunku ludzkiego.
Na gruncie współczesnej nauki i filozofii znajdujemy też inne koncepcje, które można, podobnie jak teorię gramatyki uniwersalnej, uważać za przynależące do szeroko rozumianego stanowiska natywistycznego. Tytułem przykładu można wymienić koncepcję języka myśli J. Fodora a także teorię uniwersalnego metajęzyka semantycznegosemantycznego polskiej badaczki Anny Wierzbickiej. Teoria Wierzbickiej, rozwijająca ideę alfabetu ludzkich myślialfabetu ludzkich myśli Leibniza, opiera się na założeniu, że w języku muszą istnieć proste elementy znaczeniowe, z których budowane są inne znaczenia. Jeśli Chomsky kładł nacisk na struktury formalne (syntaktykęsyntaktykę) jako narzędzia umożliwiające tworzenie wypowiedzi, to teoria Wierzbickiej stara się uchwycić semantyczną stronę języka, a więc odkryć system naturalnych, uniwersalnych, wspólnych dla wszystkich języków znaczeń, które są wdrukowane w umysł.
Słownik:
pomysł filozofa G. Leibniza zakładający istnienie systemu elementarnych znaczeń wspólnych dla wszystkich języków; po ich odkryciu i skatalogowaniu dałoby się wyrazić w takim języku najważniejsze problemy człowieka i świata
(gr. anamnesis – przypominanie) sposób poznania polegający na przypominaniu sobie wiedzy wrodzonej
dziedzina nauki badająca poznawcze funkcjonowanie władz poznawczych – umysłu i zmysłów; charakterystyczna dla kognitywistyki jest interdyscyplinarność, łączy ona bowiem badania z zakresu filozofii, psychologii, neurobiologii, lingwistyczne, logiczne i inne
(łac. nativus – wrodzony) stanowisko filozoficzne, zgodnie z którym umysł ludzki zawiera wrodzone treści poznawcze; natywizm jest ściśle związany a dla niektórych filozofów tożsamy ze stanowiskiem racjonalizmu genetycznego; stanowiskiem opozycyjnym jest antynatywizm (ściśle związany z empiryzmem genetycznym), który głosi nieistnienie treści wrodzonych i koncepcję umysłu jako niezapisanej tablicy (tabula rasa)
(gr. semantikos – ważny) dział językoznawstwa badający znaczenia w języku
(gr. syntaxis – porządek) – dział językoznawstwa badający formalną strukturę wypowiedzi językowych oraz formalne relacje wewnątrz języka