Wróć do informacji o e-podręczniku Wydrukuj Pobierz materiał do PDF Pobierz materiał do EPUB Pobierz materiał do MOBI Zaloguj się, aby dodać do ulubionych Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki
Kenneth Goldsmith Będę Twoim lustrem: wywiady z Warholem

Dlaczego zacząłeś malowanie puszek z zupą? Ponieważ je jadłem. Jadłem na lunch codziennie to samo przez dwadzieścia lat. Chyba to samo raz za razem. Ktoś powiedział, że moje życie zdominowało mnie – podobało mi się to.

cyt Źródło: Kenneth Goldsmith, Będę Twoim lustrem: wywiady z Warholem, tłum. M. Zawada, Warszawa 2006, s. 86.

Pierwsze lata tuż po II wojnie światowej charakteryzowały się eksplozją twórczości niezwykle barwnej, odstającej od schematów, nowoczesnej. Trudno się temu dziwić. Nie tylko zwykli ludzie, lecz także artyści musieli odreagować koszmar wojny. Działo się tak – zupełnie niezależnie – zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w dotkniętej bezpośrednio tragedią Polsce.

Twórcy nowych, czasem zupełnie rewolucyjnych sposobów tworzenia literatury i sztuki korzystali z języka ulicy, plakatu, kolażu, a nawet fragmentarycznego i absurdalnego w swej wymowie komunikatu językowego, który przypominał bełkot. Wszystko po to, aby z jednej strony ukazać utratę znaczenia wartości wielkich idei po II wojnie światowej, a z drugiej nadać życie temu, co zwykłe, pozornie zużyte i niepotrzebne. Dodatkowo pop‑artpop‑artpop‑art dowartościował reklamę oraz przedmioty codziennego użytku, aby ujawnić toczący nowoczesne społeczeństwo konsumpcjonizm, a także związaną z nim nadprodukcję rzeczy trafiających zbyt szybko do śmietnika. Artyści zadawali sobie pytanie: czy śmieci, jakie po sobie pozostawiamy, nie mówią czegoś ważnego o naszej kondycji, o tym, jak zmieniło się nasze postrzeganie świata, a wreszcie - jak wiele jest wokół nas martwej materii, której nie potrafimy już nadać duchowe czy symboliczne znaczenie?

RN09QZdZ6N47e1
Prezentacja.
Porównywanie tak różnych artystów, jak Białoszewski i Warhol jest ryzykowne, ale dzięki temu możemy zauważyć, że pewne prądy w malarstwie czy literaturze mogą się pojawiać niezależnie od kilometrów dzielących artystów czy politycznych ustrojów. Warhol działał w demokratycznych Stanach Zjednoczonych, Białoszewski – w komunistycznej Polsce. Coś jednak ich łączyło.
Źródło: Archiwa Państwowe Narodowe Archiwum Cyfrowe, Wikimedia Commons, Zbiory NAC, domena publiczna.

Andy Warhol

R1eEfkAmQD1yL1
Budynek Deckera w Nowym Jorku.
Pierwotnie The Factory – swoista komuna artystyczna Warhola i jego przyjaciół, a nawet możemy powiedzieć, że wyznawców – mieściła się na Manhattanie przy 231 East 47th Street, jednak w 1967 r. Warhol przeniósł atelier do budynku Deckera przy 33 Union Square West. Tam też został zastrzelony w 1968 r.
Źródło: Wikimedia Commons, licencja: CC BY-SA 4.0.

Andy Warhol zaczynał jak zdolny rysownik. Tworzył głównie reklamy i to one uczyniły go sławnym w kręgach artystycznej bohemy Nowego Jorku. Nie było więc dla wielbicieli jego sztuki niczym szokującym, że zaczął przenosić te tematy na swoje dzieła sztuki. W założonym przez siebie atelier sztuki nazywanym The Factory malował seriami ogromne obrazy puszek po coca‑coli, lodówek, papierosów czy butów. W pewnym momencie zaczął tworzyć portrety ikonicznych postaci popkultury, takich jak Marilyn Monroe czy James Dean. Doprowadziło to do swoistej mody wśród gwiazd popu. Każdy chciał mieć swój portret zrobiony przez Andy Warhola. Specjalnie używamy słowa „zrobiony”. Warhol nie stosował klasycznych technik malarskich – nie malował na zagruntowanym płótnie, pędzlem i olejnymi farbami. Nie miał w sobie nic z renesansowego mistrza.

Proces twórczy

Pierwszym etapem tworzenia obrazu były zdjęcia, które Warhol wykonywał polaroidem. Takich zdjęć powstawały setki. Dopiero z nich wybierał pasujące mu ujęcie. Następnie współpracownicy Warhola drukowali wybrany polaroid w technice sitodruku. Ostatnim etapem było podmalowywanie obrazu przez Warhola. Dziś wielu artystów wizualnych korzysta z takich technik, jednakże w latach 50. XX w. Warhol był absolutnym prekursorem.

Przyjrzyjmy się teraz samemu procesowi twórczemu. Jego pierwszym etapem jest wybranie obiektu malarskiego, zwykłego przedmiotu. Może to być na przykład puszka zupy pomidorowej. Dlaczego artysta wybiera coś tak banalnego? Bo jest to zwykłe i uniwersalne. Każdy zna puszkę coca‑coli, każdy znał – przynajmniej w zachodnim świecie – puszkę zupy Campbell’s.

R1FcP86MFkf9P1
Campbell's Soup I(1968).
W zamyśle artystów pop‑artu to zwykłość i codzienność miały zostać podniesione do rangi sztuki.
Źródło: Wally Gobetz, Flickr, licencja: CC BY-NC-ND 2.0.
Kenneth Goldsmith Będę Twoim lustrem: wywiady z Warholem

Odwiedziliśmy Warhola w jego pracowni. Był egzaltowany i jednocześnie kpiarski. Nie dawał się wciągnąć w poważną dyskusję. Wygłupiał się. Poprosiliśmy go – jako rzecznika pop‑artu – o udzielenie nam wywiadu, na co powiedział: „Nie, to ja chcę z wami przeprowadzić wywiad”. „Nie – odpowiedzieliśmy – to my z tobą przeprowadzimy wywiad”. „Tak – powiedział – pod warunkiem, że mogę odpowiadać na pytania tak lub nie”. Siedzieliśmy na kanapie, naokoło były płótna z Marilyn Monroe i Troyem Donahue (ulubioną gwiazdą filmową Andy'ego Warhola, której nigdy nie widział na ekranie). Czasopisma filmowe, baseballowe oraz kulturystyczne były porozrzucane wokół. Na regałach, zamiast książek, leżały puszki z piwem, soki owocowe oraz butelki coca‑coli. Z szafy grającej wydobywały się dźwięki muzyki pop, więc musieliśmy wykrzyczeć nasze pierwsze pytanie. „Wiele łez nam przyjdzie przelać, ale wszystko to część gry.

cyt1 Źródło: Kenneth Goldsmith, Będę Twoim lustrem: wywiady z Warholem, tłum. M. Zawada, Warszawa 2006, s. 20.

Miron Białoszewski

RK0W5YaQlYzHp
W 1955 r. w mieszkaniu przy ulicy Tarczyńskiej 11 w Warszawie Białoszewski założył teatr. Był to oczywiście teatr skrajnie eksperymentalny i awangardowy. Zauważmy od razu, że podobieństwo do The Factory Warhola narzuca się samo. Tu i tam mamy prywatne mieszkanie, które przekształcane jest w artystyczne laboratorium.
Źródło: Archiwa Państwowe Narodowe Archiwum Cyfrowe, NAC, domena publiczna.

W podobny sposób działał nieco starszy od Andy’ego Warhola Miron Białoszewski. Oczywistą różnicą jest to, że Białoszewski był wielkim poetą – Warhol co prawda pisał książki, a właściwie je dyktował, jednakże nie mają one takiego ciężaru gatunkowego jak jego prace malarskie. Białoszewski, oprócz pisania wierszy i prozy, zajmował się teatrem. Tutaj pojawia się pierwsze – chociaż musimy zaznaczyć, że odległe – podobieństwo między artystami. Jak wspomnieliśmy wyżej, studio artystyczne Warhola The Factory było swego rodzaju komuną artystyczną, jedną z wielu w Nowym Jorku. Warhol tam malował, robił zdjęcia, imprezował i żył, otoczony kręgiem barwnych przyjaciół. Podobnie było z Białoszewskim. Trudno sobie wyobrazić artystowską komunę w siermiężnej Warszawie w czasach komunizmu, a jednak tak było.

Proces literacki

W zasadzie sam proces tworzenia obrazów przez Warhola moglibyśmy uznać za rodzaj przedstawienia teatralnego, tak samo jak obsesje artysty na punkcie nieustannego dokumentowania przejawów codziennej egzystencji. To ostatnie spotykamy też u Mirona Białoszewskiego, szczególnie w wierszach i tekstach prozatorskich z późnego okresu jego twórczości. Białoszewski tworzy wiersze ze strzępków zasłyszanych rozmów, błysków, rodzajowych obrazków. Oczywiście całą tę codzienność przekształca na swój sposób, absolutnie indywidualny i jednostkowy. Pożywką dla tej twórczości jest zwykłość i codzienność, tak samo zresztą jak dla Warhola.

Miron Białoszewski Wyprawy +++ Krzyżowe
Dramat historyczny

(przy zasłoniętej kurtynie – uderzenia toporem)

PIERWSZY GŁOS TŁUMU Ner‑ki mnie!

DRUGI GŁOS TŁUMU Bu‑dy mnie!

PIERWSZY GŁOS Mnie ser‑ce!

OBYDWA GŁOSY Z boku nie puszczać, e! w kolejce!

PIERWSZY GŁOS Lebera!

DRUGI GŁOS Wiele?

PIERWSZY GŁOS Roast‑beef!

DRUGI GŁOS Ćwierć mie‑lonego. Co? Sto osób?

(kurtyna w górę – na przodzie sceny końska głowa)

PIERWSZY GŁOS (w rzeźniczym fartuchu z toporem) Kilo cynader czy na rosół?

DRUGI GŁOS (zza sceny) Wie‑le?

PIERWSZY GŁOS Le‑be‑ra!

DRUGI GŁOS Roast‑beef!

PIERWSZY GŁOS (zrzuca fartuch rzeźniczy i nakłada rycerski strój Baldwina, hełm i naramienniki ze starego kapelusza) Pierwsza krzyżowa!

cyt2 Źródło: Miron Białoszewski, Wyprawy +++ Krzyżowe
Dramat historyczny
, [w:] tegoż, Teatr Osobny: 1955–1963, Warszawa 1971, s. 20.

Słownik

gawęda
gawęda

gatunek prozy epickiej charakterystyczny dla kultury sarmackiej, zazwyczaj mający formę opowieści ustnej, jednak wpływający też na teksty pisane

mitologizacja
mitologizacja

przekształcanie czegoś w mit lub legendę, nadawanie komuś lub czemuś cech mitu lub legendy

pop‑art
pop‑art

(ang. popular art – ‘sztuka popularna’ ) – międzynarodowy ruch w malarstwie, rzeźbie i grafice, zapoczątkowany w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych w latach 50. XX w.; animatorzy pop‑artu pragnąc wypełnić lukę między sztuką a życiem zwrócili się ku otaczającej ich rzeczywistości wielkomiejskiej, środowisku, które kształtowało sposób bycia i myślenia odbiorców sztuki — stąd czerpali tematy i zapożyczali techniki; oprócz uprawiania kolażu, asamblażu, serigrafii twórcy pop‑artu urządzali również happeningi i environments

sylwa
sylwa

(łac. silva rerum – las rzeczy) rękopiśmienna księga domowa popularna wśród polskiej szlachty; współcześnie wielogatunkowy utwór, łączący elementy różnych konwencji literackich i stylistyk