Przeczytaj
Gra o tron
Kiedy po śmierci Augusta III, Fryderyk II i Katarzyna II zgodnie opowiedzieli się za „Piastem”, stronnictwo sasko‑hetmańskie (byłe stronnictwo dworskie i związani z Francją republikanci) wysunęło kandydaturę swojego lidera, hetmana wielkiego koronnego Jana Klemensa Branickiego. Cieszył się on dużym poparciem wśród magnaterii koronnej i litewskiej, a co więcej, jako hetman miał za sobą armię. W rywalizacji o tron liczyli się jeszcze kandydaci Familii Czartoryskich: książę Adam Kazimierz Czartoryski i stolnik litewski Stanisław Antoni Poniatowski.
Jeszcze przed zwołaniem sejmu konwokacyjnegosejmu konwokacyjnego szala zwycięstwa przechyliła się na stronę współpracującej z Rosją Familii. Katarzyna II, w porozumieniu z Fryderykiem II, zapewniła Czartoryskim realne wsparcie: pieniądze i 30 tys. żołnierzy. Caryca postanowiła poprzeć stolnika litewskiego, a nie księcia Adama, którego promowali przywódcy partii August Aleksander i Michał Fryderyk Czartoryscy. S. Poniatowski pochodził ze znacznie mniej wpływowej rodziny, w porównaniu z synem lidera Familii, księciem i generałem ziem podolskich Adamem Czartoryskim, był on „tylko” stolnikiem i starostą przemyskim. Ponadto miał dość niskie urodzenie – jego dziadek był mało znanym szlachcicem z Małopolski.
Dopiero ojciec zyskał dostęp do kręgów arystokratycznych (dzięki małżeństwu z Konstancją Czartoryską, siostrą przywódców Familii) i zasłużył się w polityce. Wynosząc do godności królewskiej właśnie S. Poniatowskiego, caryca mogła liczyć na jego szczególną wdzięczność. Łączyła ich pamięć o romansie z czasów pobytu Polaka w Petersburgu w latach 50. XVIII w. Zapewniwszy tron byłemu kochankowi, w dalszym ciągu żywiącemu do niej sentyment, Katarzyna II mogła mieć nadzieję, że łatwiej jej będzie wpływać na podejmowane w Warszawie decyzje. Wybierając S. Poniatowskiego, pokrzyżowała w końcu plany Czartoryskich i zapoczątkowała serię nieporozumień wewnątrz stronnictwa.
Obejrzyj galerię kandydatów do korony polskiej. Który z nich „nosił się” po polsku? Co na to wskazuje?
Krajobraz przed elekcją i reformy sejmu konwokacyjnego
Sejm konwokacyjny (czyli przygotowujący elekcję króla), zwołany do Warszawy na 7 maja 1764 r., bardziej przypominał mobilizację przed bitwą niż zebranie szlachty w celu przygotowania elekcji. Oddziały stronnictwa sasko‑hetmańskiego nie miały szans z zawezwanymi przez Czartoryskich wojskami rosyjskimi i po kilku potyczkach czołowi przedstawiciele opozycji, tacy jak Jan Klemens Branicki czy Karol Radziwiłł „Panie Kochanku”, wyemigrowali, a część szlachty wycofała się do swoich dóbr. Pozwoliło to pozostałym w Warszawie posłom zawiązać konfederacjękonfederację, której marszałkiem został Adam Kazimierz Czartoryski.
Podczas sejmu skonfederowanego nie funkcjonowało liberum veto i uchwały były podejmowane większością głosów, dlatego Familia skorzystała z okazji, aby przeprowadzić reformy. Sejm konwokacyjny ustanowił komisje skarbowe: koronną i litewską, które miały nadzorować finanse publiczne oraz dbać o rozwój gospodarczy kraju, m.in. promując handel i przygotowując projekty nowych ustaw. Posłowie przegłosowali również projekt powołania komisji wojskowych, w skład których weszli mianowani przez króla komisarze. Przewodniczyli im hetmani, ale nie mogli odtąd podejmować wielu decyzji samodzielnie, co budziło ich niezadowolenie.
Ważne były też zmiany w regulaminie sejmowym. Szlachta została zwolniona z przysięgania na instrukcje sejmikowe, a liberum veto przestało funkcjonować na sejmikach deputackichsejmikach deputackich i elekcyjnychelekcyjnych. Sejm wprowadził w końcu szereg reform społeczno‑gospodarczych: w całym kraju zniósł cłacła i mytamyta, a w miastach wprowadził podatek od nieruchomości należących do szlachty (wcześniej szlachta była z niego zwolniona, a podatki płacili wyłącznie mieszczanie), zakazał budowy nowych domów miejskich z drewna i nakazał wymianę kominów na murowane, zainicjował akcję brukowania ulic oraz powołał specjalną komisję, która miała zadbać o porządek w miastach i poprawić bezpieczeństwo ich mieszkańców.
Wolna elekcja i pierwsze problemy nowego władcy
6 września 1764 r. królem Polski został stolnik litewski Stanisław Antoni Poniatowski. Jego elekcja odbyła się na Woli (dziś dzielnica Warszawy), w obecności ok. 5,5 tys. elektorów, „pod opieką” rozłożonych nieopodal wojsk rosyjskich. Chociaż opozycja postrzegała to głosowanie w kategorii zamachu stanu i knuła przeciwko nowemu władcy, sytuacja w kraju powoli wracała do normalności.
Stanisław August Poniatowski (po elekcji zmienił drugie imię) zaczął budowę własnego stronnictwa, wykorzystując królewską prerogatywęprerogatywę do rozdawania urzędów i królewszczyzn. Zwolenników szukał wśród średniej szlachty, która w zamian za awans społeczny miała mu się odwdzięczać lojalnością i pomocą w rekrutowaniu nowych stronników w prowincjach. Ważnymi współpracownikami króla byli jego bracia: Kazimierz, Andrzej i Michał. Sposób rządzenia Stanisława Augusta Poniatowskiego nie odpowiadał jego wujom (przywódcom Familii), którzy czuli się wykluczeni z życia politycznego. Coraz bardziej widoczne podziały wewnątrz stronnictwa odpowiadały natomiast Katarzynie II, dążącej do zdobycia pełnej kontroli nad młodym władcą. Król zdawał sobie sprawę, komu zawdzięcza tron i chciał utrzymywać dobre stosunki z Rosją, ale zaryzykował i podjął próbę wprowadzenia kolejnych reform na sejmie 1766 r. W odpowiedzi Rosja, w porozumieniu z Prusami, wykorzystała sprawę dysydentówdysydentów, aby powstrzymać reformatorskie zapędy warszawskiego dworu.
Wygodny pretekst
Dysydenci, czyli różnowiercy (protestanci i dyzunicidyzunici) domagali się przyznania im takich samych praw, jakimi cieszyli się w Rzeczpospolitej katolicy i unici.unici. Chcieli pełnić urzędy, brać udział w sejmikach i sejmach, zakładać własne kościoły i szkoły oraz podlegać własnej jurysdykcjijurysdykcji (a nie katolickiej czy unickiej). Rosja i Prusy poparły ich żądania, aby rozpętać konflikt wewnętrzny w Rzeczpospolitej, zatrzymać reformy dworu i przejąć kontrolę nad polską polityką. Na początku 1767 r. do kraju wkroczyły wojska rosyjskie i różnowiercy zawiązali konfederacje – w Słucku na Litwie (wyznawcy prawosławia i kalwiniści) oraz koronną w Toruniu (protestanci). Opozycja zauważyła rozdźwięk między Stanisławem Augustem, który był przeciwny poruszaniu sprawy dysydenckiej w debacie publicznej ze względu na panujące nastroje społeczne, a popierającym różnowierców ambasadorem rosyjskim Mikołajem Repninem i postanowiła zwrócić się do Rosji o pomoc w detronizacji króla.
W czerwcu 1767 r. wroga Stanisławowi Augustowi Poniatowskiemu szlachta, z inspiracji ambasadora Repnina, zawiązała konfederację w Radomiu. Ku jej głębokiemu zdziwieniu caryca nie zamierzała odebrać korony Poniatowskiemu. Jej prawdziwym celem było doprowadzenie do przyznania przez sejm praw politycznych różnowiercom oraz uchwalenia rosyjskiej gwarancji ustroju Rzeczpospolitej. Radomianie nie dostrzegli, że Rosja dążyła do posłużenia się sprawą dysydencką (a było to doskonale widoczne już na sejmie w 1766 r.), i poczuli się przez nią zdradzeni, upokorzeni. Z kolei Stanisław August, który przechytrzył opozycję i porozumiał się z ambasadorem Repninem, poniósł poważne straty wizerunkowe i uzmysłowił sobie, że bez zgody Rosji nie uda mu się przeprowadzić żadnych reform. W kraju narastał opór wobec zaplanowanego na październik sejmu. Repnin nakazał aresztować najgłośniejszych oponentówoponentów: biskupa krakowskiego Kajetana Sołtyka, biskupa kijowskiego Józefa Jędrzeja Załuskiego, hetmana wielkiego koronnego Wacława Rzewuskiego i jego syna Seweryna. Wywołało to oburzenie szlachty, na znak protestu kanclerz Andrzej Zamoyski złożył urząd.
Sejm delegacyjny i prawa kardynalne
Ostatecznie sejm wyłonił delegację (stąd nazwa „sejm delegacyjnysejm delegacyjny”) i uchwalił tzw. prawa kardynalne, czyli „wieczne i niezmienne” zasady ustrojowe. Ich gwarantką była Rosja, co oznaczało, że każda próba ich ewentualnej zmiany wymagała jej zgody. Zaliczały się do nich:
Prawa kardynalne przewidywały gwarancję równouprawnienia różnowierców, przy czym katolicyzm utrzymano jako religię panującą i tego wyznania musiał być władca. Sejm wprowadził głosowanie większością głosów na sejmikach, a prawo głosu otrzymała wyłącznie szlachta posesjonacka, czyli posiadająca ziemię.
Sejm delegacyjny nie anulował wcześniej wprowadzonych reform, zablokował jednak możliwość wprowadzenia kolejnych. Tymczasem szlachta nie zamierzała zaakceptować „panoszenia się Rosjan” w Rzeczpospolitej oraz zrównania praw protestantów i dyzunitów z prawami katolików i już w lutym 1768 r. w Barze na Podolu zwołała konfederację, aby zdetronizować króla i przywrócić stan prawny sprzed jego elekcji.
Słownik
(niem. Zoll) opłata pobierana przez państwo od przywozu i wywozu towarów
(z łac. disunitus – wynikły z zerwania jedności) wyznawcy religii prawosławnej w Rzeczypospolitej, którzy nie przyjęli unii brzeskiej z 1596 r., oraz Ormianie, którzy odrzucili unię zawartą we Lwowie w 1630 r.; nie uznawali dogmatów katolickich ani władzy papieża
(z łac. dissidens – niezgadzający się) osoby wyznające inną religię niż większość ludzi w danym kraju; w dawnej Polsce członkowie Kościołów niekatolickich (luteranie, kalwiniści, bracia polscy, dyzunici)
(z łac. iurisdictio – orzekam o prawie) prawo sądzenia, uprawnienie danego organu do rozstrzygania sporów i orzekania w sprawach
(z łac. confoederatio – związek, przymierze) związek skupiający większą część szlachty; zawiązywana w wyjątkowych sytuacjach, takich jak bezkrólewie lub kryzys państwowy; zwoływana np. przeciwko królowi, ale ten mógł do niej również przystąpić; w organach konfederacji decyzje podejmowano większością głosów
(niem. Maut) opłata za przewóz towarów, pobierana przy wjeździe do miasta
(niem. Opponent) osoba sprzeciwiająca się komuś lub czemuś, mająca odmienną opinię
(łac. warunki uzgodnione) umowa podpisywana przez króla elekta w czasie sejmu koronacyjnego
(łac. praerogativa) szczególne prawo, uprawnienie wynikające z pełnionego urzędu
(z łac. con – współ i vocatio – wzywanie) sejm zwoływany bezpośrednio po ogłoszeniu bezkrólewia; ustalał miejsce i czas elekcji oraz przygotowywał pacta conventa
(franc. délégation - delegacja) sejm, na którym delegacja (wybrana grupa posłów) opracowywała i przyjmowała uchwały, które sejm musiał zaakceptować bez możliwości dyskusji nad ich treścią; delegacja posłów została wyłoniona po raz pierwszy z inicjatywy ambasadora rosyjskiego Mikołaja Repnina w 1767 r.
(łac. deputatio - delegacja, deputacja) sejmik, na którym szlachta wybierała deputatów do Trybunału Koronnego i Trybunału Litewskiego (najwyższych sądów)
(łac. electio – wybór) sejmik, na którym szlachta wybierała kandydatów na urzędy ziemskie; nie należy go mylić z sejmikiem przedsejmowym
(z łac. unitus – zjednoczony) wyznawcy Kościołów wschodnich, które połączyły się z Kościołem katolickim na mocy postanowień unii brzeskiej z 1596 r.; unici zaakceptowali dogmaty katolickie i uznali zwierzchność papieża, ale zachowali liturgię grecką i małżeństwo księży, obchodzili święta według kalendarza juliańskiego
Słowa kluczowe
wolna elekcja, bezkrólewie, Stanisław August Poniatowski, sprawa dysydentów, konfederacja radomska
Bibliografia
Markiewicz M., Historia Polski 1492‑1795, Kraków 2004.
Zienkowska K., Stanisław August Poniatowski, Wrocław 2004.
Cegielski T., Kądziela Ł., Rozbiory Polski. 1772‑1793‑1795, Warszawa 1990.
Kraushar A., Książę Repnin i Polska w pierwszym czteroleciu panowania Stanisława Augusta Poniatowskiego (1764‑1768), t. 1‑2, Warszawa 1900.