Przeczytaj
Prasa w zarysie – 1945–1989
Na Zachodzie XX w. to przede wszystkim rozwój wielkonakładowych, ilustrowanych dzienników o treści sensacyjnej, zwanych tabloidami, a także uniwersalnych magazynów ilustrowanychmagazynów ilustrowanych i magazynów społeczno‑politycznych. W ostatniej dekadzie XX w. wzrosła liczba czasopism, których treść jest coraz wyraźniej zdominowana przez kolor i obraz. Jak wymienia Sylwester Dziki w artykule Prasa w rozwoju historycznym:
Prasa w rozwoju historycznymNajwiększe nakłady osiągają czasopisma drukujące program telewizyjny, pisma kobiece i rodzinne, rozrywkowe, dziecięce (szczególnie komiksy), magazyny komputerowe, przedruki, maleje natomiast znaczenie tzw. opinii. Wysokonakładowe tytuły dominują szczególnie na rynku amerykańskim, angielskim, niemieckim, japońskim. Według skrajnych opinii prasoznawców, prasa jako środek masowego komunikowania w coraz większym stopniu staje się środkiem dystrybucji przekazów reklamowych.
Podaje następujące przykłady uniwersalnych magazynów ilustrowanych:
francuski „Paris Match”;
niemiecki „Stern”;
amerykański „Life”.
W Polsce, mimo dużych zniszczeń wojennych, rozwój prasy następował niesłychanie szybko. Największym wydawnictwem prasowym był „Czytelnik”. Wydawanymi przez niego dziennikami były „Rzeczpospolita”, „Życie Warszawy”, a także krakowski „Dziennik Polski”.
Jednak należy pamiętać o tym, że po wojnie państwo przejęło drukarnie i wprowadziło cenzurę prewencyjną. Miało to wpływ na publikowane treści.
Prasa w rozwoju historycznymW praktyce redagowania pisma zauważa się tendencje do tworzenia licznych szpalt, kolumn, dodatków monotematycznych, które były charakterystyczną cechą warsztatu dziennikarskiego przedwojennego „Ilustrowanego Kuryera Codziennego”. Jedne z tych dodatków szybko upadały („Zew”), inne dawały początek samodzielnym pismom, np. „Ilustracja Polska” ustępuje miejsca „Przekrojowi”, z „Literatury i Sztuki” wykształcił się „Dziennik Literacki”, który z kolei dał początek „Życiu Literackiemu”.
Polska Partia Robotnicza w kwietniu 1947 r. powołała scentralizowane wydawnictwo o charakterze spółdzielczym – RSW „Prasa”. Od tego roku nastąpiło radykalne ograniczenie działalności wydawniczej, najpierw koordynowanej przez Ministerstwo Informacji i Propagandy, a następnie podległej organizacjom i stronnictwom politycznym.
Prasa w rozwoju historycznymOd 1949 r. ograniczana była prasa „czytelnikowska” (likwidacja tytułów, drastyczne zmniejszenie objętości dzienników). W 1951 r. Instytut Prasy „Czytelnik” wchłonięty został przez RSW „Prasę”. Czołową gazetą staje się organ KC PZPR „Trybuna Ludu”.
Lata 1956–1989
W pierwszej połowie 1956 r. w procesie „odwilży” uczestniczyła niemal cała prasa polska (wyjątkiem była „Trybuna Ludu” i niektóre wojewódzkie organy partyjne). Nastąpiła gwałtowna metamorfoza ukazującego się od 1947 r. tygodnika studenckiego „Po Prostu”, który szczególnie w roku akademickim 1956/1957 – do czasu likwidacji – stał się główną trybuną wypowiedzi środowisk reformatorskich w okresie „polskiego października”. Po 1956 r. – mimo utrzymanego nadal monopolumonopolu państwowo‑partyjnego w dziedzinie środków masowego komunikowania – można zaobserwować wiele pozytywnych zmian na rynku prasowym. Powstało m.in. kilka nowych dzienników popołudniowych, reaktywowane zostały codzienne organy Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego („Dziennik Ludowy”) i Stronnictwa Demokratycznego („Kurier Polski”). W Krakowie wznowiono wydawanie „Tygodnika Powszechnego”. W miejsce zlikwidowanego „Po Prostu” ukazała się „Polityka”. Generalnie organizacyjne ramy funkcjonowania środków masowego przekazu w PRL aż do Okrągłego Stołu mieściły się ciągle w tym samym modelu, który zakładał uzależnienie mediów od rządzącej partii i sojuszniczych stronnictw politycznych. Na ożywienie ruchu prasowo‑wydawniczego w dekadzie poprzedzającej obrady Okrągłego Stołu szczególnie duży wpływ miało powstanie w 1980 r. NSZZ „Solidarność” i pierwsze miesiące jego istnienia. Ogromną rolę odgrywała wówczas tzw. prasa alternatywnaprasa alternatywna, zwana też prasą drugiego obiegu, podziemną czy „bibułą”, która narodziła się jeszcze przed powstaniem Solidarności.
Po obradach Okrągłego Stołu nastąpiło prawdziwe ożywienie na rynku wydawniczym. Jak pisze Dziki:
Prasa w rozwoju historycznymMożliwość prowadzenia działalności prasowo‑wydawniczej uzyskują osoby fizyczne, w tym także przywódcy ugrupowań uznawanych dotąd za opozycyjne, organizujących się stronnictw i ugrupowań politycznych. Czołową rolę odgrywa tu „Solidarność”, która reaktywuje „Tygodnik Solidarność” (numer 1 ukazał się 2.04.1989 r.) oraz powołuje wysokonakładową „Gazetę Wyborczą”, której 1 numer ukazał się 8 maja 1989 r.
Po roku 1989
Zmiany polityczne po 1989 r. doprowadziły do tego, że na rynku pojawiła się prasa niezależna („Gazeta Wyborcza” i wznowiony „Tygodnik Solidarność”). Drukowano je w dużych nakładach. Oficjalnie mogły już działać pisma drugiego obiegu („Arka”, „Krytyka”). Co więcej, do głównego obiegu trafiły też tytuły prasy emigracyjnej (np. paryska „Kultura”).
W 1990 uchwalone zostały nowe regulacje prawne związane z wydawaniem prasy. W ich wyniku zniesiono cenzurę i zlikwidowano Główny Urząd Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk, a licencyjny system prasowy zamieniono na rejestracyjny (warunkiem ukazywania się zaczęła być sądowa rejestracja tytułu, co przyspieszyło zakładanie nowych pism). Ostatecznie zlikwidowano również RSW, co sprawiło, że na rynku nie panował już monopol państwa w dziedzinie kolportażu.
Wszystkie te decyzje zmieniły funkcjonowanie rynku prasowego w Polsce. W wyniku jego prywatyzacji pojawili się nowi wydawcy (m.in. Prószyński i S‑ka). Zmieniły się również techniki wydawnicze, ale też oczekiwania odbiorców.
Zmieniła się nie tylko oprawa graficzna, ale i sposób finansowania wydawnictw. Głównym źródłem pieniędzy stały się płatne ogłoszenia reklamowe. Trudności finansowe doprowadziły do częstych zmian własnościowych (najczęściej wiązały się one z pozyskiwaniem kapitału zagranicznego).
Od 1989 roku obserwujemy zwiększenie pluralizmu prasy (w 1995 roku na rynku funkcjonowało 4,5 tys. tytułów), niemal we wszystkich grupach periodyków spadły nakłady. Wydawcy podkreślają, że ten proces postępuje.
Współcześnie prasa musi konkurować nie tylko z telewizją, ale i internetem. Wielu wydawców zdecydowało się wydawać kopie cyfrowe wydawanych przez siebie tytułów. Nie zmienia to jednak tego, że właściwie nie ma roku, kiedy z rynku nie zniknąłby jakiś tytuł prasowy.
Słownik
rodzaj czasopisma, w którym ilustracje są istotnym elementem całości; zwykle wydawany w formie tygodnika lub miesięcznika; ilustracje pełnią funkcję informacyjną oraz uatrakcyjniają lekturę
(z gr. mónos – jedyny, pōléō – sprzedaję); jest to struktura rynku, w której podaż dostarczana jest przez jedno przedsiębiorstwo (monopolistę)
rodzaj prasy, który przedstawia treści inne niż uznane za oficjalne i tradycyjne