Ktoś nazywa cię „człowiekiem renesansu”. Uznasz to za komplement, czy raczej nie? Określ, jakie cechy i jakie wykształcenie powinien mieć „człowiek renesansu”. Czy znasz kogoś takiego z historii?
Wyjaśnij znacznie politycznej i kulturowej roli Italii w starożytności i w średniowieczu. Jakie miasta włoskie z tamtych czasów zapamiętałaś lub zapamiętałeś?
Czym była „walka o inwestyturę”? Jakich argumentów używały obie strony w tym sporze?
Skąd wzięło się pojęcie renesans?
Pod koniec XIV i w XV wieku w bogatych włoskich miastach zaczęły rozwijać się nowe idee oraz postawy wobec życia i człowieka. Dziewiętnastowieczni historycy Szwajcar Jacob Burckhardt i Francuz Jules Michelet – nadali tym tendencjom miano odrodzenia, czyli od brzmienia w językach romańskich – francuskim (renaissance) i włoskim (rinascimento) – renesansem. Znacznie wcześniej o odrodzeniu pisał już Giorgio Vasari (1511‑1574) w swoim dziele „Żywoty najsławniejszych malarzy, rzeźbiarzy i architektów”, jakkolwiek u niego renesans odnosił się wyłącznie do sztuk plastycznych. Tymczasem u początków ruchu leżało odrodzenie znajomości literatury i języków klasycznych.
Jak na rywalizacji rosły pałace
Liczne, choć niewielkie włoskie państewka rywalizowały pomiędzy sobą. Niektóre z nich, jak Florencja, Piza, Siena, Lukka, Bolonia, Mantua, Modena powstały jako miasta‑państwa wokół wspólnot miejskich. Bogaci mieszczanie prowadzili interesy, a jednocześnie kierowali polityką tych miast trochę jak przedsiębiorstwem, dbając o wzrost ich dochodów i prestiżu. Powodowało to narastanie swoistej mody i współzawodnictwa między elitami miast. Rozpoczęło się od rywalizacji w budowie nowych, olbrzymich kościołów, które miały świadczyć o wielkości miasta i potędze jego mieszkańców. Katedry w Pizie, Florencji, Sienie były tego dowodem. Następnie powstawać zaczęły wspaniałe siedziby władz miejskich. Wreszcie wspaniałe pałace miejskie najbogatszych rodów. W okresie szczytu budowlanego we Florencji w latach 1450‑1478 postawiono ich aż 30. Znany architekt AlbertiAlberti zanotował: „jak wiele domów, w których w tej chwili położono marmury, w czasach naszego dzieciństwa było wyłożonych deskami”. Do ich wznoszenia zatrudniono modnych i uznanych architektów, a wnętrza wyposażane były we wspaniałe freski, obrazy, tapiserie (ozdobne tkaniny) i meble.
Wskaż na mapie podane miasta:
Piza,
Florencja,
Siena.
Prawo, uniwersytety i łacina klasyczna
Bujne życie miejskie niosło ze sobą coraz większe problemy dla władców. Pojawiły się nowe potrzeby, np. rozsądzanie sporów, zarządzanie i stanowienie regulacji prawnych. Wzrastało zapotrzebowanie na prawo, i to prawo świeckie, a nie kościelne, które dotąd interesowało głównie wykształcone warstwy umiejące pisać i czytać, czyli duchowieństwo. Dotychczasowe prawa zwyczajowe okazywały się niewystarczające choćby dlatego, że nie znały takich pojęć jak np. kredyt, zastaw, dzierżawa. Dodatkowo we Włoszech toczyła się tzw. „walka o inwestyturę”, która także sięgała do argumentów prawnych. Dlatego zaczęły powstawać pierwsze szkoły, później nazwane uniwersytetami - m.in. w Bolonii i Padwie, w których uczeni zaczęli badać prawo rzymskie i nauczać go. Aby je jednak dobrze zrozumieć i wyjaśnić, konieczne było zrozumienie użytych słów i zwrotów. Tymczasem łacina klasyczna była językiem martwym. Można było ją poznać jedynie poprzez utwory literackie. Stąd badania nad antycznymi tekstami, znanymi i kopiowanymi w średniowiecznych skryptoriach, w których do tej pory szukano co najwyżej argumentów dla badań teologicznych. Teraz badacze zaczęli dostrzegać w nich inne treści. To „odkrycie” (znanej cały czas) starożytności nazywamy „humanizmem”. Nowe zainteresowania - w przeciwieństwie do wcześniejszych, odnoszących się do spraw religijnych, związanych z Bogiem i „niebem” - dotyczyły spraw ziemskich, ludzkich. W żadnym przypadku nie znaczyło to, że ludziom przestało zależeć na zbawieniu, czy że zmniejszyła się ich religijność. Wręcz przeciwnie, poprzez dostrzeżenie sfery ziemskiej zaczęli realizować swoje potrzeby religijne w inny sposób.
Łacina i języki narodowe
Odkrywani na nowo pisarze rzymscy, a później też greccy, wspominali o dziełach architektonicznych, rzeźbach, malarstwie antycznym. Zwłaszcza we Włoszech pozostałości po starożytnym Rzymie były właściwie na wyciągnięcie ręki. Ludzie nareszcie zaczęli je dostrzegać i doceniać. Pojawiło się „twórcze naśladownictwo” - w literaturze i wszystkich innych „sztukach”. Obok tradycyjnej tematyki religijnej, przeznaczonej na potrzeby kościołów i zgromadzeń religijnych, bogacący się mieszczanie chcieli też pokazać siebie, swoje życie i otaczającą rzeczywistość. Oczekiwali tego zarówno od sztuk plastycznych, jak i literatury. Byli wykształceni, znali język nauki - tzn. łacinę, niekiedy grekę - zatem mogli czerpać przyjemność z literatury, nie tylko powtarzając antyczne wzorce w językach klasycznych, ale też we własnym języku. Stąd sceny biblijne na obrazach pokazywały życie i przedmioty codzienne oraz zachowania znane z najbliższego otoczenia, a literatura posługiwała się i łaciną, i językami narodowymi. We Włoszech Francesco Petrarka (1304‑1374), poeta uznawany za ojca literatury włoskiej, pisał zarówno po łacinie, jak i włosku, podobnie Jan Kochanowski, który tworzył w dwóch językach - po polsku i łacinie.
Czy wiesz, że Francesco Petrarka pocieszał w listach księżniczkę Annę Świdnicką, gdy po wyjściu za mąż za Karola IV Luksemburskiego − już jako cesarzowa powiła córkę − zamiast oczekiwanego syna? Poeta wysłał Annie gratulacje, zaznaczając od razu, aby się nie smuciła, że „dziecko jest tylko dziewczynką”, bo nawet kobieta może posiadać wiele cnót. Pocieszał ją, przywołując Izydę, egipską boginię, Minerwę, panią sztuk w starożytnym Rzymie, królową Kleopatrę i wojowniczą Zenobię.
Średniowieczne motywy w nowym opakowaniu
Odkrycie łacińskiego dziedzictwa literackiego zaowocowało burzliwym wzrostem rodzimej twórczości o charakterze świeckim. Wiele wątków literackich nawiązywało do czasów średniowiecznych rycerzy. Słynne przygody „Orlanda Szalonego” Ludovica Ariosta (1474‑1533), „Jerozolima Wyzwolona” Torquato Tasso (1544‑1595) czy najsłynniejsze renesansowe dzieło „rycerskie”, „Don Kichot” Miguela Cervantesa (1547‑1616), wykorzystywały dawne wątki z dodatkiem szczypty humoru, kpiny, satyry, ale też pewnej ciepłej akceptacji. Inne nawiązywały do miłosnej liryki trubadurów, poetów i muzyków francuskich XII i XIII w. Tak było w przypadku Petrarki czy Giovanniego Boccacio (1313‑1375), a w mniejszym stopniu Dantego Alighieri (1265‑1321), który swój najważniejszy poemat „Boska Komedia” upodobnił do średniowiecznych tradycji jedynie pod względem treściowo‑tematycznym.
Wymień nazwiska poetów, którzy pisali też w języku łacińskim, ale znani są przede wszystkim jako wybitni poeci piszący w językach narodowych (włoskim i polskim).
Wymień nazwiska twórców i ich dzieła, w których:
wiele wątków literackich nawiązywało do czasów średniowiecznych rycerzy,
nawiązywano do miłosnej liryki trubadurów, poetów i muzyków francuskich XII i XIII w.
Nowatorskość teatru elżbietańskiego
Nowe walory artystyczne dostrzegamy w dziełach najważniejszego pisarza anglojęzycznego Williama Szekspira (Shakespaere – 1564‑1616), dzięki któremu teatr awansował do roli pierwszego medium widowiskowego o wysokiej randze artystycznej, przeznaczonego dla szerszej publiczności. Teatr elżbietański, wraz z późniejszymi scenami dworskimi, stały się wzorem przyszłych europejskich teatrów publicznych.
Zobacz, jak wyglądał teatr szekspirowski.
Wyjaśnij, na czym polega rola Szekspira w rozwoju teatru europejskiego.
Wyjaśnij pochodzenie słów: renesans, humanizm. Jak rozumiesz te pojęcia?
Jakie były źródła nowych idei?
Zastanów się: czy wzrastająca od czasów renesansu rola języków narodowych nie oznaczała spadku znaczenia pojmowanych jako uniwersalne władz papieża i cesarza, a wzrostu roli monarchii narodowych? Podaj przykłady rosnących w siłę monarchii narodowych w XIV- XV w., które potwierdzają tego rodzaju tezę.
Wyszukaj (w dowolnych źródłach) informacje o tym, jakie było znaczenie dla narodzin i rozwoju renesansu włoskiego kontaktów z Bizancjum w schyłkowym jego okresie.