Schemat
Etap pierwszy: przyswojenie tekstu
Po lekturze utworów Norwida i Barańczaka zapisz swoje pierwsze refleksje
na ich temat, a także wstępne hipotezy interpretacyjne.
Ostatni despotyzm„Cóż nowego?” – Despotyzm runął!... wraz opowiem:
Oto depesza...”
„... jakże? Pan cieszy się zdrowiem;
Niech Pan siądzie! – depesza?... mówi?... – spocząć proszę –
Któś nadchodzi! – to Baron – jakże? cenne zdrowie...
Niech siądzie! – cóż? nowego nam Baron opowie...„Depesza ta... co? mówi... może pomarańczę?...
Lub może wody z cukrem?” – – „upadły szarańcze
W Grecji – – na Cyprze brzeg się w otchłanie usunął! –
W Cyruliku sewilskim występuje Pitta –
– Pomarańcza, jak widzę, z Malty – wyśmienita!”
„Może drugą?...”*
„... i jakże Despotyzm ów runął??”
*
Lecz właśnie anonsują eks‑szambelanowę
Z synem przybranym – – „cóż Pan mówisz na nepotyzm?
Chłopiec starszy od matki o rok i o głowę...
Właśnie nadchodzą...
...jakże? runął ów Despotyzm”.Źródło: Cyprian Kamil Norwid, Ostatni despotyzm, dostępny w internecie: https://wolnelektury.pl/katalog/lektura/ostatni-despotyzm.html [dostęp 7.12.2023].
Garden party- Pomarańcza, jak widzę, z Malty – wyśmienita!
Cyprian Kamil NorwidPrzepraszam, nie dosłyszałam nazwiska?... Banaczek?...
Czy to czeskie nazwisko? A, polskie! To znaczy,
pan z Polski? jakże miło. Państwo przyjechali
całą rodziną? dawno?”, „No nie, wybacz, Sally,
zamęczasz pytaniami, a trzeba, po pierwsze,
zaprowadzić do stołu – proszę, tu krakersy,
potato chips, sałatka – pan sobie naleje
sam, prawda? Witaj, Henry –”, „I co też się dzieje
ostatnio w Polsce? Co porabia Wa..., no, ten z wąsami,
zna go pan osobiście? nie? Widzę czasami
w dzienniku demonstracje – choć czy można wierzyć
tej naszej telewizji, koszmar, prawda? jeży
się włos od wszystkich tych reklam – cenzury –
Europejczycy słusznie twierdzą, że kultury
nam brakuje –”, „Cześć, jestem Sam. Mówi mi Billy,
że Pan z Polski – znam Polskę, widziałem dwa filmy
z Papieżem – ten wasz Papież nic nie wie o świecie,
straszny konserwatysta –”, „A jak pańskie dzieci?
Mówią już po angielsku? czy chodzą do dobrej
szkoły?”, „Te szkoły publiczne to problem
numer jeden, niestety –”, „Nie zgadzam się, Sammy,
szkoły są lepsze, jeśli rodzice, my sami,
dbamy o to –”, „Tak, ale ten budżet federalny –”,
„Hej, wy tam, skończcie wreszcie, co to za fatalny
obyczaj – dyskutować przy winie, zakąsce
na poważne tematy –”, „Więc? co słychać w Polsce?.Źródło: Stanisław Barańczak, Garden party, [w:] Stanisław Barańczak, 159 wierszy, Kraków 1993, s. 150.
Etap drugi: zrozumienie treści
Wypisz z wierszy frazy, słowa, obrazy i metafory, które uznajesz za kluczowe
do ich poprawnej interpretacji.
Etap trzeci: analiza tekstu – warstwa formalna i treściowa
Zapoznaj się ze schematem obrazującym funkcjonowanie w wierszach warstwy formalnej oraz warstwy treściowej. Uzupełnij tabelę porządkującą wiedzę o osobie mówiącej, świecie przedstawionym i relacjach osoby i świata. Wypisz z wierszy odpowiednie cytaty i określenia.
wers 2: „Oto depesza” = pięć głosek + wers 3: „...jakże? Pan cieszy się zdrowiem” = osiem zgłosek; 5 + 8 = 13;
wers 12: „Może drugą...” = cztery głoski + wers 13: „...i jakże Despotyzm ów runął??” = dziewięć głosek, 4 + 9 = 13;
wers 16: „Właśnie nadchodzą” = pięć głosek + wers 17: „...jakże? runął ów Despotyzm” = osiem głosek, 5 + 8 = 13).
Układ rymów:
aabbcc, ccdeed, fgfg;
są to rymy żeńskie, dokładne. Warstwa formalna. Fragment tekstu: Ostatni despotyzm. Opis punktu znajdującego się na ilustracji: 2. Tytuł. Dwuznaczny, odnoszący się zarówno do tematu salonowej rozmowy, jak i sugerujący znaczenia szersze – symboliczne. Warstwa formalna. Opis punktu znajdującego się na ilustracji: 3. Liryka pośrednia. Podmiot liryczny nie ujawnia się w wierszu bezpośrednio, „ukrywa się” za sytuacją, którą przedstawia. Wiersz naśladuje salonową rozmowę. Z tego wynika określony sposób zapisania (dialog) i specyficzna składnia naśladująca mowę potoczną. Warstwa formalna. Fragment tekstu: Pierwsza część: „Cóż nowego?” – Despotyzm runął!... wraz opowiem: Oto depesza...” „... jakże? Pan cieszy się zdrowiem; Niech Pan siądzie! – depesza?... mówi?... – spocząć proszę – Któś nadchodzi! – to Baron – jakże? cenne zdrowie... Niech siądzie! – cóż? nowego nam Baron opowie... Druga część: „Depesza ta... co? mówi... może pomarańczę?... Lub może wody z cukrem?” – – „upadły szarańcze W Grecji – – na Cyprze brzeg się w otchłanie usunął! – W Cyruliku sewilskim występuje Pitta – – Pomarańcza, jak widzę, z Malty – wyśmienita!” „Może drugą?...” Trzecia część: * „... i jakże Despotyzm ów runął??” * Czwarta część: Lecz właśnie anonsują eks‑szambelanowę Z synem przybranym – – „cóż Pan mówisz na nepotyzm? Chłopiec starszy od matki o rok i o głowę... Właśnie nadchodzą... ...jakże? runął ów Despotyzm”. Opis punktu znajdującego się na ilustracji: 4. Kompozycja. Utwór zbudowany jest z czterech części, choć część trzecia stanowi w zasadzie przedłużenie strofy drugiej, tak więc można je potraktować jako jedną całość. Warstwa formalna. Fragment tekstu: „Cóż nowego?” – Despotyzm runął!... ...jakże? runął ów Despotyzm”. Opis punktu znajdującego się na ilustracji: 5. Klamra kompozycyjna. Wiersz zaczyna się i kończy pytaniem o despotyzm (czyli wydarzenia związane z upadkiem powstania styczniowego), skierowanym do podmiotu wiersza, który nie ma okazji na nie odpowiedzieć albo nie chce odpowiedzieć. Warstwa treściowa. Opis punktu znajdującego się na ilustracji: 6. Wiersz naśladuje towarzyską rozmowę, która odbywa się w jakimś znanym salonie paryskim w latach 60. XIX wieku. Świadczą o tym słowa i realia tamtych czasów: „mekintosze”, „W Cyruliku sewilskim występuje Pitta”. O tym, że jest to salon, w którym zbiera się wytworne towarzystwo, świadczą tytuły, jakimi się honoruje gości: „baron”, „eks-szambelanowa”. Sytuacja, która została przedstawiona w wierszu, to błaha rozmowa salonowa, której przysłuchuje się podmiot liryczny utworu. Rozmowa pozornie na tematy polityczne i poważne (despotyzm, zmiany polityczne w Europie), w gruncie rzeczy schodzi na zagadnienia błahe (występy Pitty, plotki towarzyskie – przybrany syn baronowej). Warstwa treściowa. Fragment tekstu: „Cóż nowego?” – Despotyzm runął!... ...jakże? runął ów Despotyzm”. Opis punktu znajdującego się na ilustracji: 7. Wiersz zaczyna się i kończy pytaniem o despotyzm (czyli wydarzenia związane z upadkiem powstania styczniowego), skierowanym do podmiotu wiersza, który nie ma okazji na nie odpowiedzieć albo nie chce odpowiedzieć.
Zapoznaj się ze schematem identyfikującym środki stylistyczne wykorzystane w utworze. Wymień ich funkcje.
Powiąż warstwę formalną tekstu ze stroną treściową. Odnieś się kolejno do każdej ze strof. Następnie skonfrontuj swoje spostrzeżenia z zamieszczoną na schemacie propozycją interpretacji.
Cyprian Kamil Norwid Ostatni despotyzm
Stanisław Barańczak Garden party
Wiersz naśladuje rozmowę, efekt ten został osiągnięty poprzez: zapisanie wypowiedzi w cudzysłowie, zdania pytające, wykrzyknikowe, niedokończone, pauzy, powtórzenia.
Przerzutnie.
Epitety.
Słowa obce.
Inwersja.
Elipsa. Warstwa treściowa. Opis punktu znajdującego się na ilustracji: 2. Podmiot liryczny – Polak – jest gościem na amerykańskim garden party. Budzi pewne zainteresowanie towarzystwa, które pozornie chce się czegoś dowiedzieć o sytuacji w Polsce. W rzeczywistości jest zainteresowane wyłącznie swoimi problemami. Minidialogi ujawniają niewiedzę Amerykanów na temat Polski (cała wiedza na temat Polski ogranicza się do znajomości, zresztą raczej powierzchownej, osoby Jana Pawła II i Lecha Wałęsy). Próby poważnych rozmów są nieustannie przerywane przez grzecznościowe frazy. Interpretacja. Opis punktu znajdującego się na ilustracji: 3. Barańczak podejmuje w swoim wierszu kilka istotnych problemów. Motto zaczerpnięte z wiersza Norwida wskazuje, że będą to w jakiejś mierze zagadnienia podobne do tych, o których pisał romantyczny poeta. Jeśli weźmiemy pod uwagę czas powstania utworu, a także okoliczności, w jakich został napisany, to będzie to wiersz o sytuacji Polaka, który w latach 80. XX wieku znalazł się w Stanach Zjednoczonych. Zderzony z obcą kulturą i cywilizacją, czuje się obco i nie potrafi znaleźć sobie miejsca w tym świecie. Na czym polegają różnice kulturowe? Autor pokazuje dwa różne światy: z jednej strony bogate, konsumpcyjne, demokratyczne społeczeństwo amerykańskie, zainteresowane wyłącznie swoimi sprawami. Z drugiej strony Polska lat 80., biedne państwo ze skomplikowaną historią, wyzwalające się spod komunistycznych rządów. Czy obywatele tych krajów mogą się porozumieć i zrozumieć? Raczej nie, ponieważ ich doświadczenia, mentalność, spojrzenie na świat są zupełnie inne, mówią oni innymi (nie tylko w sensie dosłownym) językami.
Wiersz Barańczaka jest także satyrą obyczajową na społeczeństwo amerykańskie. Autor obnaża ograniczenie Amerykanów, ich niewiedzę na temat Polski, posługiwanie się stereotypami (Polska = Papież + Wałęsa), ciasne horyzonty umysłowe. (W tym miejscu nasuwa się uwaga na temat czytania tego wiersza dzisiaj, ponad 20 lat od jego wydania, gdy tak wiele zmieniło się w sytuacji polityczno-społecznej Polski; czy dzisiaj my, Polacy, nie staliśmy się społeczeństwem konsumpcyjnym? Czy takie garden party nie mogłoby się odbyć dzisiaj w Warszawie lub w Krakowie? Czy goście nie dyskutowaliby o nadmiarze reklam w telewizji lub o tym, czy lepiej posłać dzieci do szkoły państwowej, czy prywatnej?).
Najważniejszym wyróżnieniem wiersza jest ironia (jedna z podstawowych cech całej twórczości Barańczaka), która obnaża ograniczenie amerykańskiego społeczeństwa oraz język, jakim się posługuje. To ostatnie nie odnosi się już zresztą tylko do kultury amerykańskiej. Barańczak pokazuje, w jaki sposób język, zamiast ułatwiać komunikację, utrudnia ją, a nawet uniemożliwia prawdziwe porozumienie. Aby pokazać niedoskonałość języka, autor stosuje wiele zabiegów: jego bohaterowie mówią niepełnymi, często urwanymi zdaniami (pokazują to np. pauzy), wchodzą sobie w słowo, przekręcają wyrazy („Banaczek” zapewne zamiast „Barańczak”) lub nie pamiętają ich („Wa..., no, ten z wąsami”). Autor bawi się także rymami: „federalny – fatalny”, „zakąsce – Polsce”, które poprzez swoje skojarzenia wywołują efekt nieco groteskowy (np. w zestawieniu Polski z zakąską). Także zakończenie wiersza okazuje się pełną ironii pointą – po przemowie o niestosowności poruszania poważnych tematów na przyjęciu pada pytanie o to, „co słychać w Polsce?”. Bohaterowie wiersza wypowiadają bardzo wiele słów, które tak naprawdę nic nie znaczą, gdyż jest to towarzyska rozmowa o niczym. Wiersz podejmuje więc uniwersalne zagadnienie – niemożliwości porozumienia z drugim człowiekiem, w czym przeszkodą jest język (który może być także narzędziem zniewolenia), a także brak zainteresowania drugim człowiekiem.
Etap czwarty: zakończenie – interpretacja uogólniająca
Postaw hipotezę interpretacyjną, wokół której skonstruujesz interpretację porównawczą wierszy Ostatni despotyzm Cypriana Norwida oraz Garden party Stanisława Barańczaka. Napisz plan pracy.
Wyodrębnij z dialogu będącego treścią wierszy kwestie istotne, i te, które są według ciebie nieważne.
Na podstawie wszystkich wskazanych w lekcji etapów pracy stwórz własną interpretację porównawczą wierszy Ostatni despotyzm Cypriana Kamila Norwida oraz Garden party Stanisława Barańczaka.