Strona główna
Liceum ogólnokształcące i technikum
Wiedza o społeczeństwie
Wybory i naruszanie procedur wyborczych
Schemat
Powrót
Przeczytaj
Sprawdź się
Schemat
Polecenie
1
Zapoznaj się ze schematem interaktywnym i wykonaj ćwiczenie.
Zasady prawa wyborczego
RwBqRHQZPvKOp
1
Ilustracja interaktywna. Ilustracja przedstawia okładki sześciu czasopism. Każda posiada inny nagłówek, są to: Powszechność, Bezpośredniość, Tajność Głosowania, Równość, Większościowość, Proporcjonalność. Do każdej okładki przypisany jest opis. Elementy ilustracji interaktywnej. 1. Okładka z nagłówkiem Powszechność. Wszystkie lokale wyborcze powinny być w pełni dostosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami – podkreśla Rzecznik Praw Obywatelskich. Podczas ubiegłorocznych wyborów parlamentarnych eksperci RPO stwierdzili uchybienia w 78 proc. tych wizytowanych lokali, które mają status dostosowanych. Uchybienia są podobne przy każdych wyborach – to np. brak oznaczeń schodów i szyb czy zbyt wąskie drzwi dla wózka inwalidzkiego. Rzecznik wystąpił do Państwowej Komisji Wyborczej w sprawie zapewnienia skutecznej ochrony praw wyborczych osób z niepełnosprawnościami podczas wyborów prezydenckich.
Źródło:
Zagwarantować prawa wyborców z niepełnosprawnościami w wyborach prezydenckich. RPO pisze do PKW
, rpo.gov.pl [online, dostęp: 26.06.2020].
W poprzednich wyborach osoba niedowidząca musiała oczekiwać na dostarczenie do jej lokalu wyborczego nakładek na karty do głosowania w alfabecie
Braille’a
. RPO spytał Państwową Komisję Wyborczą, czy powtórzy się to w wyborach do Parlamentu Europejskiego 26 maja 2019 r. Tymczasem przygotowanie lokali wyborczych z uwzględnieniem potrzeb wyborców z niepełnosprawnościami jest kluczowe dla ich udziału w głosowaniu. W rekomendacjach dla Polski Komitet ONZ ds. Praw Osób z Niepełnosprawnościami wskazał na konieczność dążenia do tego, aby zapewnić dostępność wszystkich lokali wyborczych dla tej grupy osób.
Źródło:
Czy niedowidzący wyborcy będą musieli czekać na specjalne nakładki na karty do głosowania także 26 maja?
, rpo.gov.pl [online, dostęp: 26.06.2020].
Polacy, którzy w wyborach parlamentarnych chcieli głosować w Birkirkarze na Malcie, mieli trudności z oddaniem głosu.
Powodem był błędny adres konsulatu RP, gdzie mieściła się komisja wyborcza. Był on podany nie tylko w odpowiedzi na dopisanie do spisu wyborców w tym obwodzie, ale także w rozporządzeniu MSZ o utworzeniu obwodów głosowania za granicą.
Źródło:
Polacy na Malcie błądzili, szukając lokalu wyborczego w konsulacie RP w Birkirkarze
, rpo.gov.pl [online, dostęp: 26.06.2020].
Wybory 26 maja do Parlamentu Europejskiego są pierwszymi, w których obywatele polscy mieszkający za granicą nie mają już możliwości głosowania korespondencyjnego. Dlatego RPO za bardzo ważne uznał odpowiednie przygotowanie lokali wyborczych za granicami Polski. MSZ utworzył tam więcej obwodów głosowania niż w wyborach do PE w 2014 r. Z rozporządzenia MSZ w tej sprawie wynika, że w niedzielę nie będą mogli oddać głosu Polacy przebywający na Malcie i Wyspach Kanaryjskich – gdzie nie powołano obwodów. MSZ wskazuje na problemy związane z tworzeniem dodatkowych lokali wyborczych poza siedzibami przedstawicielstw dyplomatycznych RP.
Źródło:
Wybory do PE: Polacy za granicą już bez możliwości głosowania korespondencyjnego. A Malta i Kanary – bez lokalu wyborczego
, rpo.gov.pl [online, dostęp: 26.06.2020].
Osoby przebywające w więzieniach i aresztach skarżyli się na trudności w głosowaniu w wyborach samorządowych w 2018 r. i do Parlamentu Europejskiego w 2019 r. Osadzeni nie czują się dostatecznie poinformowani o tym kto, kiedy i na jakich zasadach może brać udział w wyborach. Wskazują m.in. na brak wiedzy co do możliwości doprowadzenia do lokalu wyborczego, co w praktyce uniemożliwiało im uczestniczenie w wyborach. Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił do gen. Jacka Kitlińskiego, dyrektora generalnego Służby Więziennej, w sprawie konieczności zagwarantowania osadzonym praw wyborczych.
Źródło:
Zagwarantować udział osadzonych w wyborach. RPO pisze do Służby Więziennej
, rpo.gov.pl [online, dostęp: 26.06.2020].
Osoby bezdomne nadal spotykają się z odmową wpisu do rejestrów wyborców. Organy administracji powołują się na rozporządzenie MSWiA z 2011 r., które wymaga podania adresu przez osobę chcącą znaleźć się w spisie. Mimo deklaracji z 2016 r., MSWiA nie zmieniło tych przepisów. W sprawie pełnego zagwarantowania praw wyborczych osób nigdzie niezamieszkałych RPO wystąpił do Państwowej Komisji Wyborczej.
Źródło:
Osoby bezdomne nie mogą dopisywać się do spisów wyborców. Rzecznik interweniuje w PKW
, rpo.gov.pl [online, dostęp: 26.06.2020].
Ministerstwo Cyfryzacji podjęło prace nad rozbudową systemu ePUAP – aby obywatel mógł sprawdzać stan realizacji wniosku o wpisanie do rejestru wyborców, a gmina miała ułatwioną analizę danych. Tak resort cyfryzacji odpowiedział na wystąpienie RPO w sprawie skarg obywateli, którzy – korzystając z ePUAP – nie mogli dopisać się do rejestru podczas wyborów samorządowych. Procedowanie wniosku leży po stronie gminy; wiele z nich nie sprostało wymogom i nie rozpatrzyło ich w ustawowym 3-dniowym terminie – wskazał resort. W związku z przyszłorocznymi wyborami do Parlamentu Europejskiego oraz do Sejmu i Senatu Ministerstwo zorganizuje spotkanie z MSWiA i Krajowym Biurem Wyborczym w sprawie wsparcia procedur wyborczych.
Źródło:
MC podjęło prace, aby obywatel mógł sprawdzić, czy dopisano go do rejestru wyborców
, rpo.gov.pl [online, dostęp: 26.06.2020].
Obywatele, którzy chcieli dopisać się przez ePUAP do rejestru wyborców, skarżą się RPO na problemy, jakie uniemożliwiły im udział w wyborach samorządowych. Pani Magdalena podkreśla brak informacji, że trzeba było przesłać skan umowy wynajmowanego mieszkania w mieście, gdzie chciało się głosować; ponadto e-PUAP pozwalał na przesłanie tylko dwóch załączników. Wezwanie do uzupełnienia braków w nierealnym terminie jednego dnia uważam za łamanie moich praw obywatelskich – pisze z kolei pan Rafał; jego wniosek odrzucono wobec braku potwierdzenia zamieszkania w danym mieście.
Z kolei pan Maciej uzupełnił wniosek zgodnie z wezwaniem, ale nie dostał żadnej decyzji – dopiero w lokalu wyborczym dowiedział się, że nie dopisano go do rejestru.
Źródło:
Nie zostali dopisani do spisów wyborców – skarżą się RPO. Adam Bodnar pisze do Ministra Cyfryzacji
, rpo.gov.pl [online, dostęp: 26.06.2020].
Urzędy nie były przygotowane na tak duży wpływ wniosków on-line o dopisanie się do rejestru wyborców – uważa RPO.
Obywatele zakładali, że brak odpowiedzi na wniosek oznacza wpisanie do rejestru – w lokalu wyborczym czekało ich bolesne rozczarowanie. Wielu wniosków nie rozpatrzono w terminie; wyborcy dostawali wręcz mylne informacje; nie byli też zawiadamiani o odmowie wpisania do rejestru. W ocenie obywateli wszystko to podważa zaufanie do praworządnego państwa.
Źródło:
W obronie obywateli, którzy 21 października nie mogli głosować. Wystąpienie RPO do PKW
, rpo.gov.pl [online, dostęp: 26.06.2020].
Czy w wymienionych przypadkach doszło do naruszenia zasady powszechności wyborów? Jakie inne grupy wyborców mogą być narażone na wykluczenie ich z udziału w wyborach? Jakie działania należy podjąć, by do tego nie dopuścić?
, 2. Okładka z nagłówkiem Bezpośredniość. Podstawową funkcją zasady bezpośredniości jest zapewnienie wyborcy możliwości bezpośredniego oddania głosu na kandydata. Zasada bezpośredniości mimo dość jasnej treści bywa postrzegana w doktrynie prawa konstytucyjnego w trzech wykazujących pewne odmienności znaczeniach. Po pierwsze, zasada bezpośredniości oznacza
wybory jednostopniowe
, co związane jest z wyłonieniem organu wybieralnego w oparciu o treść głosów oddanych przez wyborców. Po drugie, zasada bezpośredniości gwarantuje
oddanie głosu na konkretnego kandydata.
Po trzecie, najwęższe znaczenie zasady bezpośredniości zakłada spełnienie dwóch poprzednich wymogów, a dodatkowo wyraża się w
głosowaniu osobistym
, polegającym na oddaniu głosu w lokalu wyborczym, w sposób wyłączający jakiekolwiek pośrednictwo (…).
Istotę wyborów jednostopniowych najlepiej zrozumieć, porównując wybory bezpośrednie z pośrednimi. Przeciwieństwem zasady bezpośredniości głosowania jest zasada pośredniości, w której wyborcy wybierają pośredników – tzw. elektorów, dokonujących w ich imieniu wyboru członków danego organu przedstawicielskiego. Elektor ma swobodę w podjęciu decyzji, którego kandydata wybrać. W wyborach bezpośrednich wyborca sam dokonuje wyboru przedstawiciela, w związku z czym samodzielnie podejmuje decyzję o wyborze danego kandydata (…). W głosowaniu imiennym wyborca oddaje głos
na konkretnego kandydata,
stawiając z właściwej strony karty wyborczej znak (np. „x”) przy jego nazwisku (…). W związku z powyższym nie istnieje żadne pośrednictwo w wyrażaniu woli przez wyborcę; występuje tylko relacja bezpośrednia: wyborca – kandydat (…).
Podstawowym sposobem wzięcia udziału w głosowaniu w Polsce jest
głosowanie osobiste.
Oznacza to obowiązek udania się wyborcy w dniu wyborów do lokalu wyborczego i oddanie w tym miejscu swojego głosu. Ma to zabezpieczyć system wyborczy przed ewentualnymi fałszerstwami związanymi z oddaniem głosu poza lokalem wyborczym (…).
W doktrynie prawa konstytucyjnego toczy się dyskusja, czy przeprowadzanie wyborów w oparciu o zasadę bezpośredniości dopuszcza głosowanie za pomocą
alternatywnych form głosowania
(przez pełnomocnika, korespondencyjnie lub też za pośrednictwem głosowania elektronicznego). [Według] większości konstytucjonalistów (…), forma oddawania głosu jest bez znaczenia (…). Analizując zasadę bezpośredniości w kontekście głosowania osobistego należy odróżnić akt podjęcia decyzji (wyrażenie woli) od aktu głosowania (zakreślenie na karcie do głosowania i wrzucenie jej do urny wyborczej). Oczywiście akt polegający na podjęciu decyzji musi być osobisty. W zakresie aktu głosowania można dopuścić wyjątki (…).
Niektórzy eksperci prawa wyborczego wskazują na ułomności zasady bezpośredniości oraz tajności głosowania, które mogą wystąpić w przypadku
głosowania przez pełnomocnika
(…).
Trybunał Konstytucyjny stwierdził (…), że głosowanie przez pełnomocnika (…) nie narusza zatem zasady bezpośredniości wyborów, gdyż z tej ostatniej nie wynika wymóg głosowania osobistego. Trybunał stwierdził [też], że instytucja głosowania przez pełnomocnika ma wąski i ściśle określony prawem zakres zastosowania, co potwierdza, że nie koliduje z zasadą bezpośredniości głosowania. Zauważył, że „o wąskim zakresie tej instytucji świadczą liczne ustawowe ograniczenia możliwości jej stosowania. Dotyczą one w szczególności kręgu wyborców, którzy mogą skorzystać z tej formy głosowania, oraz kręgu osób, które mogą oddać głos w imieniu innego wyborcy jako pełnomocnik”. Trybunał wskazał, że wyborca decyduje, na kogo odda swój głos, a rolą pełnomocnika jest jedynie spełnienie jego woli. Forma głosowania alternatywnego nie pozostaje w sprzeczności z realizacją zasady bezpośredniości tylko poprzez fakt, że głosowanie to jest traktowane jako wyjątek od zasady osobistego udziału w wyborach.
W wielu (…) państwach (…) regulacje prawne dotyczące prawa wyborczego pozwalają na oddawanie głosu za pośrednictwem poczty Krytycy
głosowania korespondencyjnego
twierdzą, że narusza zasadę bezpośredniości wyborów. Stosowanie procedury głosowania korespondencyjnego rodzi niebezpieczeństwo powstania też innych nadużyć: naruszenia zasady tajności głosowania, przeprowadzenia wyborów w jednolitym terminie. Twierdzą oni, że wyborca wysyłając swój głos listownie sam decyduje, na kogo będzie głosował, istnieje jednak niebezpieczeństwo, że ktoś za niego wypełni kartę do głosowania i następnie ją wyśle. Głosowanie korespondencyjnie nie daje pewności, że głos oddała osoba uprawniona do głosowania i uczyniła to osobiście. Jedną z form zabezpieczenia jest wymóg poświadczenia przez świadków, że wyborca osobiście włożył kartę czy karty do głosowania do przeznaczonej na to urzędowej kopercie lub też złożenie przez wyborcę oświadczenia, że oddał głos osobiście.
Dyskusje w zakresie zgodności z zasadą bezpośredniości wywołuje także
głosowanie elektroniczne.
Przy założeniu istnienia bezpiecznego systemu komputerowego można stwierdzić, że głosowanie elektroniczne nie narusza obowiązujących standardów prawa wyborczego. Trafne wydaje się stwierdzenie, że głosowanie elektroniczne jest zgodne z bezpośredniością interpretowaną jako głosowanie osobiste, ponieważ wypełniona przez wyborcę karta do głosowania może być przesłana automatycznie po zakończeniu aktu wyborczego do komisji wyborczej. Wirtualna weryfikacja danych wyborcy zastępuje natomiast fizyczną obecność w lokalu wyborczym.
Źródło: Mariusz Chrzanowski,
Podstawowe zasady prawa wyborczego do organów stanowiących jednostek samorządu terytorialnego
, repozytorium.uwb.edu.pl [online, dostęp: 26.06.2020].
Jak można rozumieć zasadę bezpośredniości prawa wyborczego? Jakie rozwiązania związane ze sposobem oddawania głosu budzą kontrowersje i dlaczego? W jakie sposób można zminimalizować prawdopodobieństwo wystąpienia nadużyć w związku z ich stosowaniem?
, 3. Okładka z nagłówkiem Tajność Głosowania. Socjalistyczne spektakle wyborcze służyły celom zupełnie innym niż wyłonienie reprezentacji społeczeństwa. Chodziło przede wszystkim o stworzenie pozorów legalności władzy, propagandową indoktrynację, „upowszechnianie programów partii” w kampanii wyborczej i powszechną mobilizację w dniu głosowania (…).
Wybory takie zwykło się nazywać wyborami „ograniczonego wyboru”, który w istocie był ograniczony do minimum. Decydowała o tym narzucona przez władze praktyka „głosowania bez skreśleń”.
W demokratycznych systemach wyborczych wrzucone do urn czyste karty do głosowania uznaje się zazwyczaj za głosy nieważne. Wyborcy, chcąc udzielić poparcia któremuś z kandydatów, powinni zaznaczyć w odpowiednim polu na otrzymanej od komisji opieczętowanej karcie wyborczej popieraną przez siebie osobę. Głosowanie w państwach tzw. demokracji ludowej było natomiast głosowaniem negatywnym: wyborca wykreślał z listy tych kandydatów, których nie popierał. Głosy niezawierające skreśleń były przyznawane kandydatom zamieszczonym na liście w pierwszej kolejności – odpowiednio do liczby posłów, którzy mieli zostać wybrani w danym okręgu wyborczym, na tzw. miejscach mandatowych. Warto zauważyć, że taki model głosowania wymagał od wyborcy znacznie mniejszego zaangażowania. Wystarczyło otrzymaną w lokalu wyborczym kartę, bez nanoszenia jakichkolwiek znaków czy choćby zapoznania się z jej treścią za kotarą, wrzucić do urny (…). Głosowanie bez skreśleń stało się nieodłącznym elementem peerelowskich wyborów aż do 1985 roku.
Choć Polacy udający się do urn w tym okresie mogli teoretycznie dokonywać pewnego wyboru, skreślając niepopieranych kandydatów z jedynej rejestrowanej listy wyborczej, to korzystali z tego prawa bardzo rzadko (…). Wybór w peerelowskich głosowaniach dotyczył więc przede wszystkim tego, czy w ogólne w nich uczestniczyć. Większość społeczeństwa decydowała się jednak na udział w wyborczej farsie (…).
94 a 99 proc. zazwyczaj oddawano przy tym głosy w zgodzie z partyjnymi zaleceniami, a więc jawnie i bez jakichkolwiek ingerencji na kartach wyborczych.
Mogło to wynikać z poczucia obywatelskiego obowiązku i chęci faktycznego poparcia rządzących krajem komunistów. Wiele osób szło jednak na wybory pod wpływem propagandy i presji otoczenia lub z obawy przed ewentualnymi represjami.
Źródło: Michał Siedziako,
Głosowanie bez skreśleń
, polska1918-89.pl [online, dostęp: 26.06.2020].
Działania władz podczas wyborów były tematem licznych skarg i listów wysyłanych przez obywateli do instytucji zaangażowanych w ich organizację. «Górnicy w Zabrzu opowiadają – relacjonował w liście do przewodniczącego PKW z 1980 r. anonimowy wyborca – i sam też to widziałem w 1976 r., że w lokalach wyborczych w składzie komisji albo obok komisji siedzi taki obserwator, który zapisuje tych wszystkich, co idą za kotarę i że tacy potem mają kłopoty w pracy z awansem i lepszą pracą. Że tacy obserwatorzy są, to mówili też członkowie komisji w lokalach wyborczych (…)».
Źródło: Michał Siedziako,
Tak się głosowało w PRL
, polityka.pl [online, dostęp: 26.06.2020].
Jaki wpływ na zasadę tajności głosowania miały stosowane w PRL praktyki opisane w przytoczonych fragmentach tekstów? W jaki sposób współcześnie zapewnia się tajność głosowania? Jakie procedury służą realizacji tej zasady?
, 4. Okładka z nagłówkiem Równość. [
Gerrymandering
(geometria wyborcza) – dop. red.] to praktyka polegająca na instrumentalnym wyznaczaniu lub zmianie granic okręgów wyborczych celem uzyskania lepszych korzyści dla wybranych kandydatów, partii politycznych lub grup elektoratu (…). Wyróżnia się dwa podstawowe sposoby
gerrymandering
u: metoda
„pakowania”
oraz
„pękania”.
Pierwsza z nich polega na takim wytyczeniu granic okręgu, żeby obejmował jak największą liczbę zwolenników danego kandydata lub ugrupowania. Celem takiego działania jest stworzenie tzw. „bezpiecznego okręgu”. Głównym zadaniem metody „pękania” jest taki podział obszaru, na którym przewagę ma dany kandydat lub ugrupowanie, żeby rozproszyć głosy ich elektoratu. Na przykład, jeżeli centrum obszaru miasta X zamieszkują zwolennicy ugrupowania lewicowego, zaś obrzeża sympatycy prawicy, metoda „pękania” przy wykorzystaniu tzw. techniki przekątnych pozwoli na sprzyjanie partii prawicowej. [Dokonanie] podziału miasta na cztery okręgi za pomocą dwóch przekątnych, [powoduje że] we wszystkich tych okręgach powstanie prawicowa większość i lewicowa mniejszość. Jeżeli centrum miasta stanowiło odrębny okręg wyborczy, wówczas lewica miałaby zagwarantowany mandat. Metoda „pękania” najczęściej znajduje zastosowanie przy dążeniu do zminimalizowania siły głosu mniejszości rasowej, etnicznej religijnej czy narodowej.
Źródło: Mariusz Chrzanowski,
Podstawowe zasady prawa wyborczego do organów stanowiących jednostek samorządu terytorialnego
, repozytorium.uwb.edu.pl [online, dostęp: 26.06.2020].opis alternatywnyOprac. na podst. tvn24.pl.
Źródło: Englishsquare.pl sp. z o.o., CC BY-SA 3.0.
Czy opisana technika stanowi naruszenie zasady równości wyborów? W jaki sposób można zapobiec jej stosowaniu?
. Grafika o tytule Gerrymandering: Jak to działa? Trzy sposoby na podzielenie 50 osób miedzy trzy okręgi wyborcze. Pierwszy rysunek wskazuje 50 kwadratów obrazujących 50 osób. 60% osób oznaczonych jest na niebiesko, 40% na czerwono. Pierwszy sposób podziału to idealnie proporcjonalnie: 3 niebieskie okręgi, 2 czerwone okręgi. Wygrywają niebiescy. Drugi sposób podziału to okręgi zwarte, wypaczony wynik: 5 niebieskich okręgów, 0 czerwonych okręgów. Wygrywają niebiescy. Trzeci sposób podziału to okręgi rozciągnięte, wypaczony wynik: 2 niebieskie okręgi, 3 czerwone okręgi. Wygrywają czerwoni. 5. Okładka z nagłówkiem Większościowość. Ustawodawca przyjął rozwiązanie, w którym wyniki wyborów do senatu ustalane są według zasady
większości względnej
(…). Zostało zaskarżone do TK. Wnioskodawcy zarzucili, iż nie zapewnia odpowiedniego stopnia reprezentatywności, a tym samym nie spełnia zasady rzetelności wyborów wywodzonej z art. 2 Konstytucji. Za zgodne z nakazem zapewnienia należytego stopnia reprezentatywności wnioskodawcy uznali wybory w okręgach jednomandatowych z zastosowaniem bezwzględnej większości głosów. Trybunał postanowił umorzyć postępowanie w tym zakresie, uznając, iż zarzuty nie zostały w należyty sposób uzasadnione.
Przedstawiciele doktryny analizujący ten fragment orzeczenia TK dość zgodnie zwracali uwagę, iż Trybunał niezbyt wnikliwie przyjrzał się tej kwestii. Jest to o tyle usprawiedliwione, że nie można było uznać, iż rozwiązanie przyjęte przez Kodeks wyborczy jest niezgodne z Konstytucją, bowiem ustrojodawca pozostawił ustawodawcy swobodę kształtowania systemu wyborczego do drugiej izby parlamentu (…).
Oczywiste jest, iż zasada większości względnej i jednomandatowe okręgi wyborcze bardzo często sprawiają, że wyniki wyborów zarówno w skali jednego okręgu wyborczego, jak i całego kraju są niereprezentatywne. W literaturze przedmiotu jako klasyczny przykład podaje się wybory do Izby Gmin w Wielkiej Brytanii, gdzie zdarza się, iż większość uzyskuje partia, na którą oddano mniej głosów (…).
W doktrynie szczególnie zwracano jednak uwagę na szerszy i (…) zasadniczy problem, a mianowicie to, że brak drugiej tury wyborów w okręgach jednomandatowych do Senatu jest sprzeczny z dwoma podstawowymi funkcjami wyborów – funkcją wyrażania woli wyborców oraz funkcją legitymizującą (…). W wyborach przeprowadzonych w 2011 r. w jednym z okręgów do zdobycia mandatu wystarczyło 25,08% ważnie oddanych głosów przy siedmiu kandydatach, co oznacza, iż wola blisko ¾ głosujących wyborców nie miała tam odzwierciedlenia w wynikach wyborów, a wybrany senator otrzymał legitymację do sprawowania władzy w imieniu narodu tylko od nieco ponad ¼ wyborców (…).
Druga tura wyborów do Senatu dałaby szansę mocniejszej legitymizacji senatorów, nawet jeśli byłaby to legitymizacja oparta na regule mniejszego zła. Jeśliby nawet sprawdziły się prognozy niskiej frekwencji w drugiej turze wyborów, to wyborcy nieuczestniczący w wyborach sami rezygnowaliby z możliwości wyrażenia swojej woli.
Wydaje się, iż traktowanie przez Konstytucję senatorów jako reprezentantów narodu powinno prowadzić do tego, aby racjonalny prawodawca starał się zapobiegać niereprezentatywności wyborów do Senatu (…). Wybór
większością bezwzględną
z ewentualną drugą turą głosowania byłby dobrym rozwiązaniem prowadzącym do tego celu.
Źródło: Krzysztof
Eckhardt
,
Kodeks wyborczy w świetle poglądów doktryny i orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego. Wybrane problemy
, „Polityka i Społeczeństwo” 2015, nr 3.
Jakie konsekwencje może nieść stosowanie zasady większości względnej w wyborach do senatu? W jaki sposób rozwiązanie zaproponowane w tekście eliminuje ten problem?
, 6. Okładka z nagłówkiem proporcjonalność. Zasada [proporcjonalności] (…) wiąże się ściśle z zapewnieniem demokratycznej reprezentacji różnym grupom wyborców odzwierciedlających różnice poglądów, postaw itp. w łonie suwerena – narodu (…). Zasada (…) nie ma charakteru „absolutnego” i może być ograniczona, gdy w grę wchodzą inne wartości, ważne ze społecznego i ustrojowego punktu widzenia (…), na przykład wyłonienie zdolnego do działania (…), a więc (…) nie nazbyt rozdrobnionego [parlamentu].
[Istnieje] wiele wariantów systemów proporcjonalnych. W wielu z nich wykorzystywany jest iloraz wyborczy powstający w wyniku podziału liczby głosów przez liczbę będących do dyspozycji mandatów. Pozwala on określić liczbę głosów niezbędną do uzyskania mandatu (…). Użycie ilorazu wyborczego nie pozwala jednak do końca na ustalenie wyników wyborów, gdyż ilości głosów oddawanych na poszczególne listy nie są prostą wielokrotnością ilorazu. Pozostaną zawsze pewne reszty, mniejsze od ilorazu, oraz mandaty nieobsadzone (…). Dla zakończenia rozdziału mandatów stosuje się [różne systemy,m.in.
D’Hondta
oraz
Sainte-Laguë
] (…).
System
D’Hondta
zakłada (…), że liczbę głosów oddanych na poszczególne listy wyborcze dzieli się przez kolejne liczby naturalne. Otrzymane w ten sposób ilorazy grupuje się w odrębnych dla każdej listy w kolumnach od wartości najwyższych do najniższych. O przyznaniu mandatów poszczególnym listom decyduje kolejność największych ilorazów w ramach poszczególnych kolumn. Liczba tych największych ilorazów odpowiada liczbie mandatów przypadających w danym okręgu.
System
Sainte-Laguë
(…) jest bardzo podobny do systemu
D’Hondta
, ale w swej podstawowej postaci przewiduje dzielenie ilości głosów uzyskanych przez poszczególne listy nie przez kolejne liczby naturalne, lecz przez kolejne liczby nieparzyste. Wyniki wyborów ustala się tak jak w systemie
D’Hondta
w oparciu o kolejne najwyższe ilorazy.
[System]
D’Hondta
bardziej niż system
Sainte-Laguë
(…) sprzyjają partiom dużym.
Źródło: Bogusław Banaszak,
Zalety i wady wyborczego systemu proporcjonalnego
, csw.umk.pl [online, dostęp: 26.06.2020].
W jaki sposób można wykorzystać fakt nieprecyzyjnego zdefiniowania zasady proporcjonalności do wpływania na wyniki wyborów do sejmu? W jaki sposób można zapobiegać takim nadużyciom?
Ilustracja interaktywna. Ilustracja przedstawia okładki sześciu czasopism. Każda posiada inny nagłówek, są to: Powszechność, Bezpośredniość, Tajność Głosowania, Równość, Większościowość, Proporcjonalność. Do każdej okładki przypisany jest opis. Elementy ilustracji interaktywnej. 1. Okładka z nagłówkiem Powszechność. Wszystkie lokale wyborcze powinny być w pełni dostosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami – podkreśla Rzecznik Praw Obywatelskich. Podczas ubiegłorocznych wyborów parlamentarnych eksperci RPO stwierdzili uchybienia w 78 proc. tych wizytowanych lokali, które mają status dostosowanych. Uchybienia są podobne przy każdych wyborach – to np. brak oznaczeń schodów i szyb czy zbyt wąskie drzwi dla wózka inwalidzkiego. Rzecznik wystąpił do Państwowej Komisji Wyborczej w sprawie zapewnienia skutecznej ochrony praw wyborczych osób z niepełnosprawnościami podczas wyborów prezydenckich.
Źródło:
Zagwarantować prawa wyborców z niepełnosprawnościami w wyborach prezydenckich. RPO pisze do PKW
, rpo.gov.pl [online, dostęp: 26.06.2020].
W poprzednich wyborach osoba niedowidząca musiała oczekiwać na dostarczenie do jej lokalu wyborczego nakładek na karty do głosowania w alfabecie
Braille’a
. RPO spytał Państwową Komisję Wyborczą, czy powtórzy się to w wyborach do Parlamentu Europejskiego 26 maja 2019 r. Tymczasem przygotowanie lokali wyborczych z uwzględnieniem potrzeb wyborców z niepełnosprawnościami jest kluczowe dla ich udziału w głosowaniu. W rekomendacjach dla Polski Komitet ONZ ds. Praw Osób z Niepełnosprawnościami wskazał na konieczność dążenia do tego, aby zapewnić dostępność wszystkich lokali wyborczych dla tej grupy osób.
Źródło:
Czy niedowidzący wyborcy będą musieli czekać na specjalne nakładki na karty do głosowania także 26 maja?
, rpo.gov.pl [online, dostęp: 26.06.2020].
Polacy, którzy w wyborach parlamentarnych chcieli głosować w Birkirkarze na Malcie, mieli trudności z oddaniem głosu.
Powodem był błędny adres konsulatu RP, gdzie mieściła się komisja wyborcza. Był on podany nie tylko w odpowiedzi na dopisanie do spisu wyborców w tym obwodzie, ale także w rozporządzeniu MSZ o utworzeniu obwodów głosowania za granicą.
Źródło:
Polacy na Malcie błądzili, szukając lokalu wyborczego w konsulacie RP w Birkirkarze
, rpo.gov.pl [online, dostęp: 26.06.2020].
Wybory 26 maja do Parlamentu Europejskiego są pierwszymi, w których obywatele polscy mieszkający za granicą nie mają już możliwości głosowania korespondencyjnego. Dlatego RPO za bardzo ważne uznał odpowiednie przygotowanie lokali wyborczych za granicami Polski. MSZ utworzył tam więcej obwodów głosowania niż w wyborach do PE w 2014 r. Z rozporządzenia MSZ w tej sprawie wynika, że w niedzielę nie będą mogli oddać głosu Polacy przebywający na Malcie i Wyspach Kanaryjskich – gdzie nie powołano obwodów. MSZ wskazuje na problemy związane z tworzeniem dodatkowych lokali wyborczych poza siedzibami przedstawicielstw dyplomatycznych RP.
Źródło:
Wybory do PE: Polacy za granicą już bez możliwości głosowania korespondencyjnego. A Malta i Kanary – bez lokalu wyborczego
, rpo.gov.pl [online, dostęp: 26.06.2020].
Osoby przebywające w więzieniach i aresztach skarżyli się na trudności w głosowaniu w wyborach samorządowych w 2018 r. i do Parlamentu Europejskiego w 2019 r. Osadzeni nie czują się dostatecznie poinformowani o tym kto, kiedy i na jakich zasadach może brać udział w wyborach. Wskazują m.in. na brak wiedzy co do możliwości doprowadzenia do lokalu wyborczego, co w praktyce uniemożliwiało im uczestniczenie w wyborach. Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił do gen. Jacka Kitlińskiego, dyrektora generalnego Służby Więziennej, w sprawie konieczności zagwarantowania osadzonym praw wyborczych.
Źródło:
Zagwarantować udział osadzonych w wyborach. RPO pisze do Służby Więziennej
, rpo.gov.pl [online, dostęp: 26.06.2020].
Osoby bezdomne nadal spotykają się z odmową wpisu do rejestrów wyborców. Organy administracji powołują się na rozporządzenie MSWiA z 2011 r., które wymaga podania adresu przez osobę chcącą znaleźć się w spisie. Mimo deklaracji z 2016 r., MSWiA nie zmieniło tych przepisów. W sprawie pełnego zagwarantowania praw wyborczych osób nigdzie niezamieszkałych RPO wystąpił do Państwowej Komisji Wyborczej.
Źródło:
Osoby bezdomne nie mogą dopisywać się do spisów wyborców. Rzecznik interweniuje w PKW
, rpo.gov.pl [online, dostęp: 26.06.2020].
Ministerstwo Cyfryzacji podjęło prace nad rozbudową systemu ePUAP – aby obywatel mógł sprawdzać stan realizacji wniosku o wpisanie do rejestru wyborców, a gmina miała ułatwioną analizę danych. Tak resort cyfryzacji odpowiedział na wystąpienie RPO w sprawie skarg obywateli, którzy – korzystając z ePUAP – nie mogli dopisać się do rejestru podczas wyborów samorządowych. Procedowanie wniosku leży po stronie gminy; wiele z nich nie sprostało wymogom i nie rozpatrzyło ich w ustawowym 3-dniowym terminie – wskazał resort. W związku z przyszłorocznymi wyborami do Parlamentu Europejskiego oraz do Sejmu i Senatu Ministerstwo zorganizuje spotkanie z MSWiA i Krajowym Biurem Wyborczym w sprawie wsparcia procedur wyborczych.
Źródło:
MC podjęło prace, aby obywatel mógł sprawdzić, czy dopisano go do rejestru wyborców
, rpo.gov.pl [online, dostęp: 26.06.2020].
Obywatele, którzy chcieli dopisać się przez ePUAP do rejestru wyborców, skarżą się RPO na problemy, jakie uniemożliwiły im udział w wyborach samorządowych. Pani Magdalena podkreśla brak informacji, że trzeba było przesłać skan umowy wynajmowanego mieszkania w mieście, gdzie chciało się głosować; ponadto e-PUAP pozwalał na przesłanie tylko dwóch załączników. Wezwanie do uzupełnienia braków w nierealnym terminie jednego dnia uważam za łamanie moich praw obywatelskich – pisze z kolei pan Rafał; jego wniosek odrzucono wobec braku potwierdzenia zamieszkania w danym mieście.
Z kolei pan Maciej uzupełnił wniosek zgodnie z wezwaniem, ale nie dostał żadnej decyzji – dopiero w lokalu wyborczym dowiedział się, że nie dopisano go do rejestru.
Źródło:
Nie zostali dopisani do spisów wyborców – skarżą się RPO. Adam Bodnar pisze do Ministra Cyfryzacji
, rpo.gov.pl [online, dostęp: 26.06.2020].
Urzędy nie były przygotowane na tak duży wpływ wniosków on-line o dopisanie się do rejestru wyborców – uważa RPO.
Obywatele zakładali, że brak odpowiedzi na wniosek oznacza wpisanie do rejestru – w lokalu wyborczym czekało ich bolesne rozczarowanie. Wielu wniosków nie rozpatrzono w terminie; wyborcy dostawali wręcz mylne informacje; nie byli też zawiadamiani o odmowie wpisania do rejestru. W ocenie obywateli wszystko to podważa zaufanie do praworządnego państwa.
Źródło:
W obronie obywateli, którzy 21 października nie mogli głosować. Wystąpienie RPO do PKW
, rpo.gov.pl [online, dostęp: 26.06.2020].
Czy w wymienionych przypadkach doszło do naruszenia zasady powszechności wyborów? Jakie inne grupy wyborców mogą być narażone na wykluczenie ich z udziału w wyborach? Jakie działania należy podjąć, by do tego nie dopuścić?
, 2. Okładka z nagłówkiem Bezpośredniość. Podstawową funkcją zasady bezpośredniości jest zapewnienie wyborcy możliwości bezpośredniego oddania głosu na kandydata. Zasada bezpośredniości mimo dość jasnej treści bywa postrzegana w doktrynie prawa konstytucyjnego w trzech wykazujących pewne odmienności znaczeniach. Po pierwsze, zasada bezpośredniości oznacza
wybory jednostopniowe
, co związane jest z wyłonieniem organu wybieralnego w oparciu o treść głosów oddanych przez wyborców. Po drugie, zasada bezpośredniości gwarantuje
oddanie głosu na konkretnego kandydata.
Po trzecie, najwęższe znaczenie zasady bezpośredniości zakłada spełnienie dwóch poprzednich wymogów, a dodatkowo wyraża się w
głosowaniu osobistym
, polegającym na oddaniu głosu w lokalu wyborczym, w sposób wyłączający jakiekolwiek pośrednictwo (…).
Istotę wyborów jednostopniowych najlepiej zrozumieć, porównując wybory bezpośrednie z pośrednimi. Przeciwieństwem zasady bezpośredniości głosowania jest zasada pośredniości, w której wyborcy wybierają pośredników – tzw. elektorów, dokonujących w ich imieniu wyboru członków danego organu przedstawicielskiego. Elektor ma swobodę w podjęciu decyzji, którego kandydata wybrać. W wyborach bezpośrednich wyborca sam dokonuje wyboru przedstawiciela, w związku z czym samodzielnie podejmuje decyzję o wyborze danego kandydata (…). W głosowaniu imiennym wyborca oddaje głos
na konkretnego kandydata,
stawiając z właściwej strony karty wyborczej znak (np. „x”) przy jego nazwisku (…). W związku z powyższym nie istnieje żadne pośrednictwo w wyrażaniu woli przez wyborcę; występuje tylko relacja bezpośrednia: wyborca – kandydat (…).
Podstawowym sposobem wzięcia udziału w głosowaniu w Polsce jest
głosowanie osobiste.
Oznacza to obowiązek udania się wyborcy w dniu wyborów do lokalu wyborczego i oddanie w tym miejscu swojego głosu. Ma to zabezpieczyć system wyborczy przed ewentualnymi fałszerstwami związanymi z oddaniem głosu poza lokalem wyborczym (…).
W doktrynie prawa konstytucyjnego toczy się dyskusja, czy przeprowadzanie wyborów w oparciu o zasadę bezpośredniości dopuszcza głosowanie za pomocą
alternatywnych form głosowania
(przez pełnomocnika, korespondencyjnie lub też za pośrednictwem głosowania elektronicznego). [Według] większości konstytucjonalistów (…), forma oddawania głosu jest bez znaczenia (…). Analizując zasadę bezpośredniości w kontekście głosowania osobistego należy odróżnić akt podjęcia decyzji (wyrażenie woli) od aktu głosowania (zakreślenie na karcie do głosowania i wrzucenie jej do urny wyborczej). Oczywiście akt polegający na podjęciu decyzji musi być osobisty. W zakresie aktu głosowania można dopuścić wyjątki (…).
Niektórzy eksperci prawa wyborczego wskazują na ułomności zasady bezpośredniości oraz tajności głosowania, które mogą wystąpić w przypadku
głosowania przez pełnomocnika
(…).
Trybunał Konstytucyjny stwierdził (…), że głosowanie przez pełnomocnika (…) nie narusza zatem zasady bezpośredniości wyborów, gdyż z tej ostatniej nie wynika wymóg głosowania osobistego. Trybunał stwierdził [też], że instytucja głosowania przez pełnomocnika ma wąski i ściśle określony prawem zakres zastosowania, co potwierdza, że nie koliduje z zasadą bezpośredniości głosowania. Zauważył, że „o wąskim zakresie tej instytucji świadczą liczne ustawowe ograniczenia możliwości jej stosowania. Dotyczą one w szczególności kręgu wyborców, którzy mogą skorzystać z tej formy głosowania, oraz kręgu osób, które mogą oddać głos w imieniu innego wyborcy jako pełnomocnik”. Trybunał wskazał, że wyborca decyduje, na kogo odda swój głos, a rolą pełnomocnika jest jedynie spełnienie jego woli. Forma głosowania alternatywnego nie pozostaje w sprzeczności z realizacją zasady bezpośredniości tylko poprzez fakt, że głosowanie to jest traktowane jako wyjątek od zasady osobistego udziału w wyborach.
W wielu (…) państwach (…) regulacje prawne dotyczące prawa wyborczego pozwalają na oddawanie głosu za pośrednictwem poczty Krytycy
głosowania korespondencyjnego
twierdzą, że narusza zasadę bezpośredniości wyborów. Stosowanie procedury głosowania korespondencyjnego rodzi niebezpieczeństwo powstania też innych nadużyć: naruszenia zasady tajności głosowania, przeprowadzenia wyborów w jednolitym terminie. Twierdzą oni, że wyborca wysyłając swój głos listownie sam decyduje, na kogo będzie głosował, istnieje jednak niebezpieczeństwo, że ktoś za niego wypełni kartę do głosowania i następnie ją wyśle. Głosowanie korespondencyjnie nie daje pewności, że głos oddała osoba uprawniona do głosowania i uczyniła to osobiście. Jedną z form zabezpieczenia jest wymóg poświadczenia przez świadków, że wyborca osobiście włożył kartę czy karty do głosowania do przeznaczonej na to urzędowej kopercie lub też złożenie przez wyborcę oświadczenia, że oddał głos osobiście.
Dyskusje w zakresie zgodności z zasadą bezpośredniości wywołuje także
głosowanie elektroniczne.
Przy założeniu istnienia bezpiecznego systemu komputerowego można stwierdzić, że głosowanie elektroniczne nie narusza obowiązujących standardów prawa wyborczego. Trafne wydaje się stwierdzenie, że głosowanie elektroniczne jest zgodne z bezpośredniością interpretowaną jako głosowanie osobiste, ponieważ wypełniona przez wyborcę karta do głosowania może być przesłana automatycznie po zakończeniu aktu wyborczego do komisji wyborczej. Wirtualna weryfikacja danych wyborcy zastępuje natomiast fizyczną obecność w lokalu wyborczym.
Źródło: Mariusz Chrzanowski,
Podstawowe zasady prawa wyborczego do organów stanowiących jednostek samorządu terytorialnego
, repozytorium.uwb.edu.pl [online, dostęp: 26.06.2020].
Jak można rozumieć zasadę bezpośredniości prawa wyborczego? Jakie rozwiązania związane ze sposobem oddawania głosu budzą kontrowersje i dlaczego? W jakie sposób można zminimalizować prawdopodobieństwo wystąpienia nadużyć w związku z ich stosowaniem?
, 3. Okładka z nagłówkiem Tajność Głosowania. Socjalistyczne spektakle wyborcze służyły celom zupełnie innym niż wyłonienie reprezentacji społeczeństwa. Chodziło przede wszystkim o stworzenie pozorów legalności władzy, propagandową indoktrynację, „upowszechnianie programów partii” w kampanii wyborczej i powszechną mobilizację w dniu głosowania (…).
Wybory takie zwykło się nazywać wyborami „ograniczonego wyboru”, który w istocie był ograniczony do minimum. Decydowała o tym narzucona przez władze praktyka „głosowania bez skreśleń”.
W demokratycznych systemach wyborczych wrzucone do urn czyste karty do głosowania uznaje się zazwyczaj za głosy nieważne. Wyborcy, chcąc udzielić poparcia któremuś z kandydatów, powinni zaznaczyć w odpowiednim polu na otrzymanej od komisji opieczętowanej karcie wyborczej popieraną przez siebie osobę. Głosowanie w państwach tzw. demokracji ludowej było natomiast głosowaniem negatywnym: wyborca wykreślał z listy tych kandydatów, których nie popierał. Głosy niezawierające skreśleń były przyznawane kandydatom zamieszczonym na liście w pierwszej kolejności – odpowiednio do liczby posłów, którzy mieli zostać wybrani w danym okręgu wyborczym, na tzw. miejscach mandatowych. Warto zauważyć, że taki model głosowania wymagał od wyborcy znacznie mniejszego zaangażowania. Wystarczyło otrzymaną w lokalu wyborczym kartę, bez nanoszenia jakichkolwiek znaków czy choćby zapoznania się z jej treścią za kotarą, wrzucić do urny (…). Głosowanie bez skreśleń stało się nieodłącznym elementem peerelowskich wyborów aż do 1985 roku.
Choć Polacy udający się do urn w tym okresie mogli teoretycznie dokonywać pewnego wyboru, skreślając niepopieranych kandydatów z jedynej rejestrowanej listy wyborczej, to korzystali z tego prawa bardzo rzadko (…). Wybór w peerelowskich głosowaniach dotyczył więc przede wszystkim tego, czy w ogólne w nich uczestniczyć. Większość społeczeństwa decydowała się jednak na udział w wyborczej farsie (…).
94 a 99 proc. zazwyczaj oddawano przy tym głosy w zgodzie z partyjnymi zaleceniami, a więc jawnie i bez jakichkolwiek ingerencji na kartach wyborczych.
Mogło to wynikać z poczucia obywatelskiego obowiązku i chęci faktycznego poparcia rządzących krajem komunistów. Wiele osób szło jednak na wybory pod wpływem propagandy i presji otoczenia lub z obawy przed ewentualnymi represjami.
Źródło: Michał Siedziako,
Głosowanie bez skreśleń
, polska1918-89.pl [online, dostęp: 26.06.2020].
Działania władz podczas wyborów były tematem licznych skarg i listów wysyłanych przez obywateli do instytucji zaangażowanych w ich organizację. «Górnicy w Zabrzu opowiadają – relacjonował w liście do przewodniczącego PKW z 1980 r. anonimowy wyborca – i sam też to widziałem w 1976 r., że w lokalach wyborczych w składzie komisji albo obok komisji siedzi taki obserwator, który zapisuje tych wszystkich, co idą za kotarę i że tacy potem mają kłopoty w pracy z awansem i lepszą pracą. Że tacy obserwatorzy są, to mówili też członkowie komisji w lokalach wyborczych (…)».
Źródło: Michał Siedziako,
Tak się głosowało w PRL
, polityka.pl [online, dostęp: 26.06.2020].
Jaki wpływ na zasadę tajności głosowania miały stosowane w PRL praktyki opisane w przytoczonych fragmentach tekstów? W jaki sposób współcześnie zapewnia się tajność głosowania? Jakie procedury służą realizacji tej zasady?
, 4. Okładka z nagłówkiem Równość. [
Gerrymandering
(geometria wyborcza) – dop. red.] to praktyka polegająca na instrumentalnym wyznaczaniu lub zmianie granic okręgów wyborczych celem uzyskania lepszych korzyści dla wybranych kandydatów, partii politycznych lub grup elektoratu (…). Wyróżnia się dwa podstawowe sposoby
gerrymandering
u: metoda
„pakowania”
oraz
„pękania”.
Pierwsza z nich polega na takim wytyczeniu granic okręgu, żeby obejmował jak największą liczbę zwolenników danego kandydata lub ugrupowania. Celem takiego działania jest stworzenie tzw. „bezpiecznego okręgu”. Głównym zadaniem metody „pękania” jest taki podział obszaru, na którym przewagę ma dany kandydat lub ugrupowanie, żeby rozproszyć głosy ich elektoratu. Na przykład, jeżeli centrum obszaru miasta X zamieszkują zwolennicy ugrupowania lewicowego, zaś obrzeża sympatycy prawicy, metoda „pękania” przy wykorzystaniu tzw. techniki przekątnych pozwoli na sprzyjanie partii prawicowej. [Dokonanie] podziału miasta na cztery okręgi za pomocą dwóch przekątnych, [powoduje że] we wszystkich tych okręgach powstanie prawicowa większość i lewicowa mniejszość. Jeżeli centrum miasta stanowiło odrębny okręg wyborczy, wówczas lewica miałaby zagwarantowany mandat. Metoda „pękania” najczęściej znajduje zastosowanie przy dążeniu do zminimalizowania siły głosu mniejszości rasowej, etnicznej religijnej czy narodowej.
Źródło: Mariusz Chrzanowski,
Podstawowe zasady prawa wyborczego do organów stanowiących jednostek samorządu terytorialnego
, repozytorium.uwb.edu.pl [online, dostęp: 26.06.2020].opis alternatywnyOprac. na podst. tvn24.pl.
Źródło: Englishsquare.pl sp. z o.o., CC BY-SA 3.0.
Czy opisana technika stanowi naruszenie zasady równości wyborów? W jaki sposób można zapobiec jej stosowaniu?
. Grafika o tytule Gerrymandering: Jak to działa? Trzy sposoby na podzielenie 50 osób miedzy trzy okręgi wyborcze. Pierwszy rysunek wskazuje 50 kwadratów obrazujących 50 osób. 60% osób oznaczonych jest na niebiesko, 40% na czerwono. Pierwszy sposób podziału to idealnie proporcjonalnie: 3 niebieskie okręgi, 2 czerwone okręgi. Wygrywają niebiescy. Drugi sposób podziału to okręgi zwarte, wypaczony wynik: 5 niebieskich okręgów, 0 czerwonych okręgów. Wygrywają niebiescy. Trzeci sposób podziału to okręgi rozciągnięte, wypaczony wynik: 2 niebieskie okręgi, 3 czerwone okręgi. Wygrywają czerwoni. 5. Okładka z nagłówkiem Większościowość. Ustawodawca przyjął rozwiązanie, w którym wyniki wyborów do senatu ustalane są według zasady
większości względnej
(…). Zostało zaskarżone do TK. Wnioskodawcy zarzucili, iż nie zapewnia odpowiedniego stopnia reprezentatywności, a tym samym nie spełnia zasady rzetelności wyborów wywodzonej z art. 2 Konstytucji. Za zgodne z nakazem zapewnienia należytego stopnia reprezentatywności wnioskodawcy uznali wybory w okręgach jednomandatowych z zastosowaniem bezwzględnej większości głosów. Trybunał postanowił umorzyć postępowanie w tym zakresie, uznając, iż zarzuty nie zostały w należyty sposób uzasadnione.
Przedstawiciele doktryny analizujący ten fragment orzeczenia TK dość zgodnie zwracali uwagę, iż Trybunał niezbyt wnikliwie przyjrzał się tej kwestii. Jest to o tyle usprawiedliwione, że nie można było uznać, iż rozwiązanie przyjęte przez Kodeks wyborczy jest niezgodne z Konstytucją, bowiem ustrojodawca pozostawił ustawodawcy swobodę kształtowania systemu wyborczego do drugiej izby parlamentu (…).
Oczywiste jest, iż zasada większości względnej i jednomandatowe okręgi wyborcze bardzo często sprawiają, że wyniki wyborów zarówno w skali jednego okręgu wyborczego, jak i całego kraju są niereprezentatywne. W literaturze przedmiotu jako klasyczny przykład podaje się wybory do Izby Gmin w Wielkiej Brytanii, gdzie zdarza się, iż większość uzyskuje partia, na którą oddano mniej głosów (…).
W doktrynie szczególnie zwracano jednak uwagę na szerszy i (…) zasadniczy problem, a mianowicie to, że brak drugiej tury wyborów w okręgach jednomandatowych do Senatu jest sprzeczny z dwoma podstawowymi funkcjami wyborów – funkcją wyrażania woli wyborców oraz funkcją legitymizującą (…). W wyborach przeprowadzonych w 2011 r. w jednym z okręgów do zdobycia mandatu wystarczyło 25,08% ważnie oddanych głosów przy siedmiu kandydatach, co oznacza, iż wola blisko ¾ głosujących wyborców nie miała tam odzwierciedlenia w wynikach wyborów, a wybrany senator otrzymał legitymację do sprawowania władzy w imieniu narodu tylko od nieco ponad ¼ wyborców (…).
Druga tura wyborów do Senatu dałaby szansę mocniejszej legitymizacji senatorów, nawet jeśli byłaby to legitymizacja oparta na regule mniejszego zła. Jeśliby nawet sprawdziły się prognozy niskiej frekwencji w drugiej turze wyborów, to wyborcy nieuczestniczący w wyborach sami rezygnowaliby z możliwości wyrażenia swojej woli.
Wydaje się, iż traktowanie przez Konstytucję senatorów jako reprezentantów narodu powinno prowadzić do tego, aby racjonalny prawodawca starał się zapobiegać niereprezentatywności wyborów do Senatu (…). Wybór
większością bezwzględną
z ewentualną drugą turą głosowania byłby dobrym rozwiązaniem prowadzącym do tego celu.
Źródło: Krzysztof
Eckhardt
,
Kodeks wyborczy w świetle poglądów doktryny i orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego. Wybrane problemy
, „Polityka i Społeczeństwo” 2015, nr 3.
Jakie konsekwencje może nieść stosowanie zasady większości względnej w wyborach do senatu? W jaki sposób rozwiązanie zaproponowane w tekście eliminuje ten problem?
, 6. Okładka z nagłówkiem proporcjonalność. Zasada [proporcjonalności] (…) wiąże się ściśle z zapewnieniem demokratycznej reprezentacji różnym grupom wyborców odzwierciedlających różnice poglądów, postaw itp. w łonie suwerena – narodu (…). Zasada (…) nie ma charakteru „absolutnego” i może być ograniczona, gdy w grę wchodzą inne wartości, ważne ze społecznego i ustrojowego punktu widzenia (…), na przykład wyłonienie zdolnego do działania (…), a więc (…) nie nazbyt rozdrobnionego [parlamentu].
[Istnieje] wiele wariantów systemów proporcjonalnych. W wielu z nich wykorzystywany jest iloraz wyborczy powstający w wyniku podziału liczby głosów przez liczbę będących do dyspozycji mandatów. Pozwala on określić liczbę głosów niezbędną do uzyskania mandatu (…). Użycie ilorazu wyborczego nie pozwala jednak do końca na ustalenie wyników wyborów, gdyż ilości głosów oddawanych na poszczególne listy nie są prostą wielokrotnością ilorazu. Pozostaną zawsze pewne reszty, mniejsze od ilorazu, oraz mandaty nieobsadzone (…). Dla zakończenia rozdziału mandatów stosuje się [różne systemy,m.in.
D’Hondta
oraz
Sainte-Laguë
] (…).
System
D’Hondta
zakłada (…), że liczbę głosów oddanych na poszczególne listy wyborcze dzieli się przez kolejne liczby naturalne. Otrzymane w ten sposób ilorazy grupuje się w odrębnych dla każdej listy w kolumnach od wartości najwyższych do najniższych. O przyznaniu mandatów poszczególnym listom decyduje kolejność największych ilorazów w ramach poszczególnych kolumn. Liczba tych największych ilorazów odpowiada liczbie mandatów przypadających w danym okręgu.
System
Sainte-Laguë
(…) jest bardzo podobny do systemu
D’Hondta
, ale w swej podstawowej postaci przewiduje dzielenie ilości głosów uzyskanych przez poszczególne listy nie przez kolejne liczby naturalne, lecz przez kolejne liczby nieparzyste. Wyniki wyborów ustala się tak jak w systemie
D’Hondta
w oparciu o kolejne najwyższe ilorazy.
[System]
D’Hondta
bardziej niż system
Sainte-Laguë
(…) sprzyjają partiom dużym.
Źródło: Bogusław Banaszak,
Zalety i wady wyborczego systemu proporcjonalnego
, csw.umk.pl [online, dostęp: 26.06.2020].
W jaki sposób można wykorzystać fakt nieprecyzyjnego zdefiniowania zasady proporcjonalności do wpływania na wyniki wyborów do sejmu? W jaki sposób można zapobiegać takim nadużyciom?
Źródło:
Englishsquare
.pl sp. z o.o., licencja: CC BY-SA 3.0.
Ćwiczenie
1
R1PiVFcfOrpQj
Zasada powszechności Rozważ i opisz, czy w wymienionych przypadkach spraw prowadzonych przez Rzecznika Praw Obywatelskich doszło do naruszenia zasady powszechności wyborów. (Uzupełnij) Podaj inne grupy wyborców niż wymienione w materiale, które mogą być narażone na wykluczenie ich z udziału w wyborach, oraz działania, jakie należy podjąć, by do tego nie dopuścić. (Uzupełnij). Zasada bezpośredniości Wyjaśnij, na jakie dwa sposoby można rozumieć zasadę bezpośredniości prawa wyborczego. (Uzupełnij) Podaj rozwiązania związane ze sposobem oddawania głosu, które wzbudzają kontrowersje, i wyjaśnij, dlaczego tak się dzieje. Rozważ, w jaki sposób można zminimalizować prawdopodobieństwo wystąpienia nadużyć w związku z ich stosowaniem. (Uzupełnij). Zasada tajności głosowania Rozważ i opisz, jaki wpływ na zasadę tajności głosowania miały stosowane w PRL praktyki opisane w przytoczonych fragmentach tekstów. (Uzupełnij) Wyjaśnij, w jaki sposób współcześnie zapewnia się tajność głosowania. Wskaż procedury, które służą realizacji tej zasady. (Uzupełnij). Zasada równości Rozważ i opisz, czy gerrymandering stanowi naruszenie zasady równości wyborów. (Uzupełnij) Wyjaśnij, w jaki sposób można zapobiec stosowaniu tej techniki. (Uzupełnij). Zasada większości Rozważ i opisz negatywne konsekwencje, jakie może nieść ze sobą stosowanie zasady większości względnej w wyborach do senatu. (Uzupełnij) Wyjaśnij, w jaki sposób rozwiązanie zaproponowane w tekście eliminuje ten problem. (Uzupełnij). Zasada proporcjonalności Rozważ i opisz, w jaki sposób można wykorzystać fakt nieprecyzyjnego zdefiniowania zasady proporcjonalności do wpływania na wyniki wyborów do sejmu. (Uzupełnij) Wyjaśnij, w jaki sposób można zapobiegać takim nadużyciom. (Uzupełnij).