Wróć do informacji o e-podręczniku Wydrukuj Pobierz materiał do PDF Pobierz materiał do EPUB Pobierz materiał do MOBI Zaloguj się, aby dodać do ulubionych Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki
Polecenie 1

Zapoznaj się ze schematem (porady pewnego rzymskiego senatora dla jego nastoletniego syna). Wyjaśnij, dlaczego najważniejsze urzędy rzymskie były właściwie niedostępne dla osób ubogich.

RygDROAyAz6QS
Twoja odpowiedź (Uzupełnij).
Polecenie 2

Wymień największą twoim zdaniem zaletę oraz największą wadę rzymskiego cursus honorum. Uzasadnij swoją opinię.

R3R25GCW04z1H
Twoja odpowiedź (Uzupełnij).
RkEIcrZwSjDhN1
Obraz przedstawia portret młodzieńca o ciemnych, dużych, wyrazistych oczach, wydatnych ustach. Ten młody człowiek ma ogolona na łyso głowę, i pozostawione tylko dwa krótkie pasma nad samym czołem. Na szyi ma rzemyk z przywieszką. Ilustracja przestawia rzeźbę stojącego mężczyzny ubranego w długą, drapowaną togę. Prawą rękę ma podniesioną do góry. Ilustracja przedstawia fragment płaskorzeźby, na której są dwie postacie o bardzo rozmytych kształtach. Ilustracja przedstawia dwóch mężczyzn w togach z rózgami, zebranymi razem, w które wetknięte są topory. Obraz przedstawia młodego, brodatego mężczyznę zasiadającego na tronie, ustawionym na podwyższeniu. Ubrany jest w długą, powłóczystą togę. Wskazuje do góry palcem wskazującym lewej dłoni. Przed nim dwóch mężczyzn ubranych w krótkie kolorowe tuniki. Ilustracja przedstawia mężczyznę w długiej, powłóczystej todze, który stojąc na podwyższeniu ze schodkami, przemawia do tłumu, stojącego na dole. Lewa ręką ma uniesioną. W tle antyczne zabudowania. Rysunek przedstawia drabinę zaszczytów. Na jej stopniach znajdują się różni urzędnicy. Na najwyższym szczeblu widzimy cenzorów, poniżej nich są konsulowie, poniżej pretorzy, następnie edylowie i na samym dole kwestorzy. Poniżej drabiny znajdują się trybuni ludu. 1. {audio}Synu, przed nami stopnie świątyni Jowisza Kapitolińskiego, tak starej jak nasza najjaśniejsza republika. Dziesiątek rąk potrzeba, aby zliczyć pamiątkowe gwoździe wbijane w kolumnę upamiętniające jej ukończenie, co nastąpiło wkrótce po wypędzeniu ostatniego króla, podłego Tarkwiniusza. Zły był to człowiek i jeszcze gorszy władca, pamięć o nim niechaj będzie przeklęta! Niechaj najwyższy Jowisz strzeże naszą prześwietną republikę przed jednowładztwem i tyranią! Jesteśmy tu, synu, abyś poznał nasze rzymskie tradycje, bo kiedyś tobie, jako synowi senatora, przyjdzie dbać o dobro wspólne. Winnyś swoim przodkom dbałość o dobre imię rodu, pomnażaj sławę naszej familii, sięgając po kolejne urzędy. Zachowaj przy tym cierpliwość: po pierwsze - zacznij od edukacji. Kształć w sobie cechy wojownika i mówcy. Potwierdź swoją wartość i siłę charakteru, służąc ojczyźnie w armii. Pomnij przy tym na słowa jednego spośród najlepszych naszych obywateli, Cycerona: najbardziej wartościowi są obywatele, którzy wyróżniają się sławą wojenną. Uchodzą bowiem za obrońców całego imperium i podpory państwa. Nie bez znaczenia jest także, a nawet pełną wartość przedstawia talent oratorski. W rozsądnym przemówieniu może on poruszyć senat, lud, a nadto sędziów, co wydają wyroki, i nierzadko przeważył przy wyborze konsula. Dopiero więc, gdy zawładniesz umiejętnością pięknej wymowy oraz okryjesz się sławą wojenną, z pomocą bogów, familii, zacnych przyjaciół i klientów, wspinaj się jak najwyżej po szczeblach kariery.
opis alternatywny domena publiczna, J. Paul Getty Museum
Datowany na 150-200 r.n.e. portret młodzieńca znaleziony na obszarze Egiptu., 2. Kwestorzy {audio}Niechaj, synu, ten pierwszy stopień ku świątyni Jowisza Kapitolińskiego symbolizuje nam początek cursus honorum, kariery urzędniczej dostępnej dla najlepszych synów naszej prześwietnej republiki. To miejsce zarezerwowane jest dla kwestorów powoływanych w liczbie czterech przez zgromadzenia naszego ludu ku pomocy konsulom w sprawach finansów. Zważ, że osiągnąć ten urząd możesz, przeżywszy trzy dziesiątki lat życia, gdyż pierwej potwierdzić musisz swoje obywatelskie cnoty, pełniąc szlachetną służbę w rzymskich legionach. Zahartowany dekadą służby pod znakiem boga Marsa potrzebować będziesz do osiągnięcia urzędniczego zaszczytu dwóch rzeczy: szczęścia oraz pieniędzy. O pierwsze proś łaski bogów, drugimi rozporządzaj hojnie: nie skąp środków na budowę dróg, mostów, remont świątyń oraz wszystko, czym tylko w łaski ludu wkraść się możesz. Zaszczyty, jakie spłyną na ciebie i familię po osiągnięciu urzędu kwestora, wynagrodzą wszelkie starania.
opis alternatywny licencja CC BY 2.0, Wikimedia Commons
Mówca, rzymska rzeźba powstała u schyłku republiki. Starożytni Rzymianie uważali umiejętność pięknego wysławiania się za element niezbędny dla kariery politycznej., 3. Edylowie {audio}Po rocznej kadencji na urzędzie kwestora możesz już, drogi synu, liczyć na krzesło w senacie. Nie poprzestawaj jednak na tym, wstąp na drugi stopień. Ten symbolizuje urząd edyla, o który postarać się musisz nie mniej usilnie jak o kwesturę. A i na tym nie koniec wydatków - lud nasz rzymski oczekiwać będzie od ciebie organizacji igrzysk, naprawy dróg, zaopatrzenia miasta w żywność. A wszystko to powinieneś pokryć własnym sumptem - dla dobra własnej kariery, chwały familii oraz świetności republiki. Nagrodą niech ci będzie sella curulis, ozdobne krzesło kurulne, w którym będziesz mógł zasiadać jako jeden z najpoważniejszych dygnitarzy naszej prześwietnej republiki.
opis alternatywny Marie-Lan Nguyen, licencja CC BY 2.5, Wikimedia Commons
Fragment rzymskiego nagrobka przedstawiającego sella curulis, 4. Pretorzy {audio}Trzeci stopień, mój synu, oznacza urząd pretorów, a osiągnięcie go będzie powodem do dumy dla pokoleń twoich potomków, których aby łaskawi bogowie ci nie poskąpili! Przygotuj się tu jednak na zażartą walkę i zawczasu zadbaj o kolejne fundusze, które łaskawie usposobią do ciebie lud. Jako pretorowi przysługiwać ci będzie imperium, to znaczy władza ustępująca jedynie konsularnej. Z zaszczytem bycia pretorem wiązać się będą odpowiedzialne, ale prestiżowe obowiązki - dbanie o bezpieczeństwo współobywateli oraz sprawowanie sądów. Aby każdy wiedział, z jak ważną postacią ma do czynienia, towarzyszyć ci będzie sześciu liktorów, co - jak mniemam - zaostrzy jedynie twój apetyt, aby sięgnąć po najwyższe zaszczyty.
opis alternatywny tylko do użytku edukacyjnego, dostępny online [w:] Polski Portal Edukacyjny, Interkl@sa
Liktorzy byli niższymi funkcjonariuszami, który podczas pochodów początkowo poprzedzali królów rzymskich, a w czasach republiki pretorów oraz cenzorów. Liktorzy nosili tzw. fasces, czyli rózgi z zatkniętymi toporami, które symbolizowały “imperium” - najwyższą władzę., 5. Konsulowie {audio}Czwarty stopień, mój synu, będzie spełnieniem marzeń - twoich i rodziny. To miejsce przeznaczone jest dla dwóch konsulów - zaledwie dwóch na całą naszą, słynącą zacnymi mężami republikę! Wybiera się ich corocznie spośród mężczyzn w wieku co najmniej czterdziestu wiosen, a w ich ręce składa najwyższą władzę - imperium maius. Oto jak pisał o nich znamienity historyk Polibiusz: Otóż konsulowie, póki z legionami nie wyruszą w pole i póki bawią w Rzymie, decydują o wszystkich sprawach publicznych. Bo wszyscy inni urzędnicy, z wyjątkiem trybunów ludowych, są im podwładni i słuchają ich, a do senatu oni wprowadzają poselstwa. Prócz tego oni przedkładają do obrad pilne sprawy, które muszą być załatwione przez lud, im wypada się troszczyć i zwoływać zgromadzenia ludowe, im stawiać wnioski, im wykonywać uchwały większości. Źródło: Polibiusz, Dzieje, ks. VI, s. 11-18., 6. Cenzorzy {audio}Mimo że doskonałe prawa naszej prześwietnej republiki, chroniące nas przed nawrotem tyranii, wymagają dziesięcioletniej przerwy przed kolejnym wyborem na funkcję konsula, światłemu obywatelowi nie godzi się ustawać w staraniach dla dobra publicznego. Bo i wiek, i doświadczenie predestynują człowieka do dalszej służby państwowej. Tę zaś pełnić można, wykonując funkcję cenzora. W naszej ojczyźnie wybiera się pięciu takich urzędników. Nadzwyczajnych urzędników, śmiało rzec by można, bo powoływanych raz na pół dekady na okres osiemnastu miesięcy. Rolą ich jest przeprowadzenie cenzusu, czyli spisu majątkowego. I na tym, mój synu, kończy się w zasadzie nasza wędrówka pod górę. W zasadzie, gdyż jeśli stanie wróg u bram miasta, powołać możemy dyktatora z pełnią władzy - ale tylko na sześć miesięcy i ani dnia dłużej! Na tyle jednak nasza republika okrzepła, że to raczej inni nas obawiać się powinni i dyktatorów nam nie trzeba.
opis alternatywny tylko do użytku edukacyjnego, dostępny online [w:] imperiumromanum.edu.pl
Obywatele przed cenzorem., 7. Trybuni ludu {audio}O jednym urzędzie, mój synu, jeszcze wiedzieć ci trzeba. Nie jest on przeznaczony dla ludzi naszego pokroju, rodowitych patrycjuszy z dziada pradziada, dlatego nie wliczamy go do naszej “drabiny zaszczytów”. Funkcję tę przeznaczono dla plebejuszy i, czy nam się to podoba czy nie, obdarzono licznymi uprawnieniami… Nietykalność osobista, prawo veta, zwoływanie zgromadzeń ludowych - takie mają uprawnienia. Przy odrobinie szczęścia i zaradności sięgać mogą - zgodnie z prawem - o najwyższe nawet w ojczyźnie zaszczyty. Ba, nawet pozwala im się aresztować urzędnika, którego posądzaliby o działalność na szkodę ludu. Na szczęście, dzięki roztropności naszych przodków, mamy w republice aż dziesięciu trybunów ludowych. Wśród tylu zawsze znajdzie się chociaż jeden skłonny słuchać mądrych rad senatu, czyli głosu rozsądku. I w razie potrzeby użyć prawa weta przeciwko swoim kolegom na urzędzie.
opis alternatywnydomena publiczna, Internet Archive
Tyberiusz Grakchus jako trybun ludowy
Źródło: Contentplus.pl na podstawie Cursus honorum - Ultimate Latin Cultural Study Guide , licencja: CC BY-SA 3.0.