Polecenie 1

Zapoznaj się z poniższym schematem, a następnie wykonaj polecenia.

R1SypLhDi84qZ1
Obraz przedstawia ogromne pole wypełnione ludźmi i oddziałami wojska trzymającymi francuskie flagi. Po lewej stronie na horyzoncie znajduje się jasny pałac z ciemnym dachem i kopułą. Opisano: 1. Dekret o pospolitym ruszeniu z 23 sierpnia 1793 r. Od chwili obecnej aż do czasu, gdy wróg zostanie wypędzony z granic Republiki, wszyscy Francuzi zostają powołani do stałej służby wojskowej. Młodzieńcy wyruszą w pole walki, ludzie żonaci będą kuli broń i zajmą się transportem żywności, kobiety będą szyć namioty i mundury oraz obejmą służbę w szpitalach, starcy każą się nieść na place publiczne, by pobudzać męstwo wojowników, głosić nienawiść do królów i jedność Republiki. Budynki stanowiące własność narodu zostaną zamienione w koszary, place publiczne w warsztaty broni, grunt piwnic będzie ługowany, by wydobyć z niego saletrę itd. Pierwszą kategorię poborowych tworzyć będą wszyscy młodzi ludzie nieżonaci lub bezdzietni wdowcy w wieku od 18 do 25 lat. Winni oni bezzwłocznie zebrać się w stolicy swego okręgu, gdzie sformują się bataliony pod sztandarem noszącym napis: „Naród francuski powstaje przeciwko tyranom.

Źródło: Teksty źródłowe do nauki historii w szkole, nr 25, Rewolucja francuska 1789–1794, oprac. O. Beiersdorf, Warszawa 1960, s. 64–65., 2. Dekret o utworzeniu Komitetu Ocalenia Publicznego z 6 kwietnia 1793 r. 1. W głosowaniu imiennym wybrany zostanie Komitet Ocalenia Publicznego, złożony z dziewięciu członków Konwencji Narodowej.
2. Obrady tego Komitetu będą tajne. Komitet będzie czuwać i przyspieszać działalność administracji powierzoną Tymczasowej Radzie Wykonawczej, której postanowienia będzie Komitet mógł zawiesić.
3. Komitet upoważniony jest w nagłych okolicznościach podjąć środki obrony powszechnej tak przed niebezpieczeństwem zewnętrznym, jak i wewnętrznym; postanowienia członków Komitetu, biorących udział w obradach, podjęte większością 2/3, będą wykonywane bezzwłocznie przez Tymczasową Radę Wykonawczą […].
5. Komitet będzie składał co tydzień na piśmie ogólne sprawozdanie ze swej działalności i z sytuacji, w jakiej znajduje się Republika.


Źródło: Wiek XVI–XVIII w źródłach. Wybór tekstów źródłowych z propozycjami metodycznymi dla nauczycieli historii, studentów i uczniów, oprac. M. Sobańska-Bondaruk, S.B. Lenard, Warszawa 1999, s. 501., 3. Dekret o podejrzanych z 17 września 1793 r. 1. Niezwłocznie po ogłoszeniu niniejszego dekretu wszystkie osoby podejrzane, znajdujące się na terytorium Republiki, a pozostające jeszcze na wolności, zostaną aresztowane.
2. Za podejrzanych uważa się: 1) wszystkich, którzy przez swoje postępowanie bądź stosunki, bądź wreszcie przez to, że w wypowiedziach swoich okazali się stronnikami tyranii czy feudalizmu albo też nieprzyjaciółmi wolności; 2) wszystkich, którzy nie będą w stanie wykazać w trybie przewidzianym przez dekret z 21 marca (1793 r.) swoich źródeł dochodu i nie zdołają udowodnić, iż wypełnili powinności obywatelskie; 3) wszystkich, którym odmówiono wydania świadectw lojalności obywatelskiej; 4) urzędników publicznych zawieszonych lub usuniętych ze stanowisk przez Konwencję Narodową lub przez komisarzy i nie przywróconych do urzędu; 5) wszystkich pochodzących z byłego stanu szlacheckiego, tj. mężów, żony, ojców, matki, synów, córki, braci, siostry i agentów osób przebywających na emigracji, którzy nie okazali stale swego przywiązania do rewolucji; 6) wszystkich, którzy wyemigrowali w czasie od lipca 1789 r. do dnia ogłoszenia dekretu z 30 marca 1792, choćby powrócili do kraju w terminie oznaczonym przez dekret lub wcześniej.


Źródło: Wiek XVI–XVIII w źródłach. Wybór tekstów źródłowych z propozycjami metodycznymi dla nauczycieli historii, studentów i uczniów, oprac. M. Sobańska-Bondaruk, S.B. Lenard, Warszawa 1999, s. 502–503., 4. Przemówienie Saint-Justa z 10 X 1793 r. Mamy prawa rewolucyjne, lecz ludzie, którzy je wykonują, nie są rewolucjonistami […].
Republika zostanie umocniona jedynie wówczas., gdy wola ludu zgniecie monarchistyczną mniejszość i zapanuje nad nią prawem zdobywcy.
Nie macie już powodów oszczędzać wrogów nowego porządku, a wolność musi za wszelką cenę zatriumfować […].
Karać winniście nie tylko zdrajców, ale nawet obojętnych, karać każdego, kto jest bierny wobec Republiki i nic dla niej nie czyni […].
[…] Trzeba za pomocą żelaza rządzić tymi, którzy nie poddają się rządom sprawiedliwości, trzeba zgnębić tyranów […].
[…] Komitet Ocalenia Publicznego […] polecił mi przedstawić wam następujące postanowienia rządowe:
Art. 1. Rząd Tymczasowy Francji jest rządem rewolucyjnym aż do wywalczenia pokoju.
Art. 2. Tymczasowa Rada Wykonawcza, ministrowie, generałowie i ukonstytuowane instytucje podlegają nadzorowi Komitetu Ocalenia Publicznego, który co osiem dni będzie składał sprawozdanie przed Konwencją Narodową.
Art. 3. Tymczasowa Rada Wykonawcza przedsięwziąć musi wszystkie środki bezpieczeństwa z upoważnienia Komitetu, który zdawać będzie z nich, sprawę przed Konwencją.
Art. 4. Prawa rewolucyjne winny być wykonywane bezzwłocznie. Rząd utrzymywać będzie bezpośredni kontakt z okręgami w sprawach ocalenia publicznego.
Art. 5. Dowodzących generałów mianuje Konwencja Narodowa na wniosek Komitetu Ocalenia Publicznego.
Art. 6. Z uwagi na opieszałość rządu, stanowiącą przyczynę niepowodzeń, terminy wykonywania ustaw zostaną ściśle ustalone. Złamanie terminu będzie karane jako zamach na wolność.


Źródło: Teksty źródłowe do nauki historii w szkole, nr 25, Rewolucja francuska 1789–1794, oprac. O. Beiersdorf, Warszawa 1960, s. 56–57., 5. Dekret o reorganizacji Trybunału Rewolucyjnego z 10 czerwca 1794 r. Trybunał Rewolucyjny zostaje stworzony dla ukarania wrogów ludu […].
Art. 5. Wrogami ludu są ci, którzy usiłują zniszczyć wolność społeczeństwa przemocą czy też podstępem
Art. 6. Uważani za wrogów są również ci, którzy:
— Poduszczają do przywrócenia królestwa bądź usiłują poniżyć lub rozwiązać Konwent Narodowy oraz rewolucyjny rząd republikański, którego ośrodkiem jest ten sam Konwent.
— Zdradzają Republikę w czasie dowodzenia twierdzami i armiami, czy też pełniąc wszelką inną funkcję wojskową, lub podtrzymują stosunki z wrogami Republiki bądź przyczyniają się do tego, aby w zaopatrzeniu i obsługiwaniu armii powstawały braki.
— Usiłują przeszkodzić w zaopatrzeniu Paryża w żywność lub powodują głód w Republice.
— Popierają zamiary wrogów Francji przez ułatwienie spiskowcom i arystokracji ukrywania się i uniknięcia kary, przez prześladowanie i zohydzenie patriotyzmu, przez demoralizowanie pełnomocników ludu, przez naruszanie sposobami perfidnymi i fałszywymi zasad rewolucji, praw i przedsięwzięć rządu.
— Usiłują oszukać lud lub jego przedstawicieli, by doprowadzić ich do kroków sprzecznych z interesami wolności.
— Usiłują wywołać upadek ducha, aby wspierać przedsięwzięcia tyranów złączonych przeciwko Republice.
— Szerzą fałszywe wieści, by wywołać rozdział lub zamieszanie śród ludu.
— Usiłują wprowadzić w błąd opinię i przeszkadzać w uświadamianiu ludu, deprawować obyczaje i demoralizować sumienie publiczne, niszczyć siłę i czystość zasad rewolucyjnych i republikańskich oraz wstrzymywać postęp już to przez pisma antyrewolucyjne, bądź podburzające, już to przez wszelkie inne machinacje.
— Jako nieuczciwi dostawcy narażają ocalenie Republiki i marnotrawią majątek publiczny.
— Jako funkcjonariusze publiczni nadużywają swego stanowiska, aby służyć wrogom rewolucji, znęcać się nad patriotami i ciemiężyć lud.
Art. 7. Karą przewidzianą za te przestępstwa, których rozpoznanie należy do Trybunału Rewolucyjnego, jest kara śmierci.


Źródło: Wiek XVI–XVIII w źródłach. Wybór tekstów źródłowych z propozycjami metodycznymi dla nauczycieli historii, studentów i uczniów, oprac. M. Sobańska-Bondaruk, S.B. Lenard, Warszawa 1999, s. 503–504., 6. Lucie Camille Desmoulins, artykuł w piśmie „Vieux Cordelier” z 20 XII 1793 r. (fragment) Wolność, ta wolność, która zeszła z nieba, to nie żadna nimfa z opery, to nie czerwona czapka, to nie brudna koszula lub szmata. Wolność — to szczęście, to rozum, to równość, to sprawiedliwość, to deklaracja praw, to wasza wzniosła konstytucja. Czy chcecie, abym ją uznał, abym padł do jej stóp, abym przelał całą mą krew dla niej?
Otwórzcie więc więzienia dla tych dwustu tysięcy obywateli, których nazywacie podejrzanymi, deklaracja praw nie wymienia bowiem powodów podejrzeń, a mówi tylko o powodach aresztowania. Tylko oskarżyciel publiczny stanowi o uwięzieniu, a nie podejrzenie. Nie ma żadnych podejrzanych, są tylko oskarżeni o przestępstwa ustalone przez prawo […].
Nie zgadzam się absolutnie z tymi, którzy twierdzą, że należy postawić terror na porządku dziennym. Przeciwnie, wierzę, że wolność umocni się w Europie i zwycięży, kiedy wy zatwierdzicie komitet miłosierdzia. I właśnie ten komitet dokończy rewolucję, gdyż miłosierdzie — to też środek rewolucyjny, który prowadzi do najlepszych rezultatów.


Źródło: G. Chomicki, L. Śliwa, Wiek XIX. Teksty źródłowe. Tematy lekcji i zagadnienia do historii w szkole średniej, Kraków 2001, s. 41–42., 7. Jedno z przemówień na posiedzeniu klubu jakobinów 21 XIII 1793 r Zabieram głos, aby zdemaskować Kamila Desmoulins, oskarżam go o napisanie paszkwilu o intencjach zbrodniczych i antyrewolucyjnych […]. Kamil Desmoulins od dłuższego czasu bliski jest gilotynie. Aby to wam udowodnić, wnoszę przeciwko niemu to oto formalne oskarżenie. […]
Jestem członkiem Komitetu Nadzorczego Departamentu Paryża. Kamil był kilkakrotnie w naszym Komitecie, aby domagać się zwolnienia niejakiego Vaillant […], aresztowanego przez nas na podstawie rozkazów Komitetu Ocalenia Publicznego i Bezpieczeństwa Publicznego, jako bardzo ściśle związanego z arystokratami. […] Desmoulins napastował [nas] i groził Komitetowi denuncjacją do Komitetu Bezpieczeństwa Publicznego, jeśli ten nie przywróci wolności wspomnianemu Vaillant. Pozwolił sobie nawet na arystokratyczne refleksje o metodach rewolucyjnych, mówiąc między innymi, że metody te wywołują kontrrewolucję w czerwonej czapce. Na podstawie tych faktów żądani usunięcia go z grona Towarzystwa.


Źródło: G. Chomicki, L. Śliwa, Wiek XIX. Teksty źródłowe. Tematy lekcji i zagadnienia do historii w szkole średniej, Kraków 2001, s. 42., 8. List z więzienia Kamila Desmoulinsa [Kamil Desmoulins należał do lewicy jakobinów; był politycznie związany z Dantonem]

2 germinala (l kwietnia 1794).
[…]
zamkniętym, i to nie wiedząc z jakiej przyczyny, nie będąc przesłuchanym i nie otrzymując choćby jednego dziennika. – Żyje się chyba po to, aby czuć, że się jest w trumnie… Gdybym przynajmniej tego okrutnego traktowania doznawał od Pitta lub Koburga [jednego z wodzów armii austriackiej], lecz od moich kolegów — lecz od Robespierre’a, który podpisał rozkaz mego aresztowania — lecz od Republiki, dla której tyle zrobiłem! Oto mi nagroda za tyle męstwa i poświęceń!… Wchodząc tu, widziałem Hérault-Séchellesa, Simona, Ferrouxa, Chaumette’a, Antonellego [uwięzieni dantoniści], są oni mniej nieszczęśliwi, żaden z nich nie jest w oddzielnym zamknięciu. Tylko ja jeden, który od pięciu lat narażałem się dla Republiki na tyle nienawiści i niebezpieczeństw, – tylko mnie, który w ciągu rewolucji pozostałem ubogim, i który u nikogo na świecie nie potrzebuje prosić przebaczenia, jak chyba tylko u Ciebie jednej, droga Łucjo, tylko mnie, jak gdybym był spiskowcem, wrzucają do więzienia, na osobność, ci ludzie, którzy mienili się mymi przyjaciółmi… W tej chwili komisarze rządu byli przesłuchać mię. Stawiali mi tylko jedno pytanie: czy spiskowałem przeciw Republice. Co za ironia! Czyż można znieważać tak najczystszego republikanina? Przewiduję los, jaki mię czeka. Bywaj zdrowa!
Masz na mnie przykład barbarzyństwa i niewdzięczności ludzkiej… Umieram w 34 roku, lecz i to dziwne, że od pięciu lat zdołałem bez upadku przebrnąć przez tyle przepaści rewolucji i że jeszcze żyję i opierani spokojnie swą głowę na poduszce z mych pism, zbyt może licznych, lecz które wszystkie tchną jednakową miłością ku ludziom i jednakowym pragnieniem, aby mych współziomków uczynić szczęśliwymi i wolnymi… Marzyłem o republice, która by budziła cześć całego świata. Nie mogłem przypuszczać, że ludzie są tak okrutni i tak niesprawiedliwi. Któż by mógł myśleć, że kilka ironicznych uwag w moich pismach na temat moich kolegów, do czego zostałem sprowokowany, zatrze pamięć mych zasług. Nie tajno mi, że umieram jako ofiara owych szyderstw i swej przyjaźni ku Dantonowi. Jestem wdzięczny swym mordercom, że dają mi razem z nim umrzeć […].


Źródło: Wiek XVI–XVIII w źródłach. Wybór tekstów źródłowych z propozycjami metodycznymi dla nauczycieli historii, studentów i uczniów, oprac. M. Sobańska-Bondaruk, S.B. Lenard, Warszawa 1999, s. 505–506., 9. Przemówienie Robespierre’a 8 termidora (26 VII 1794 r.) Rewolucje, które do naszych czasów zmieniały oblicze państwa, miały za cel jedynie zmianę dynastii albo przejście władzy od jednej osoby do kilku osób. Rewolucja francuska jest pierwsza, która zbudowana została na teorii praw ludzkości i na zasadach sprawiedliwości.
[…] tyrani, których armie zmuszone do ucieczki, lecz nie zniszczone, wycofują się, aby wydać was na łup wewnętrznych niesnasek, które oni właśnie podsycają, oraz na łup armii agentów zbrodniczych, których nawet zauważyć nie umiecie. Pozwólcie na chwile popuścić cugle rewolucji, a zobaczycie, że despotyzm wojskowy weźmie je w swoje ręce, przywódca zaś jakiejś frakcji obali przedstawicielstwo narodowe.
Wiek wojny domowej i klęsk spustoszy naszą ojczyznę, a my zginiemy dlatego, że nie chcieliśmy skorzystać z wielkiej wagi momentu w historii ludzkości, aby zbudować wolność. Narazimy naszą ojczyznę na wiek nieszczęść, a przekleństwa ludu zrosną się z pamięcią, o nas, która powinna przecież być drogowskazem dla ludzkości.
Jakie istnieje lekarstwo na to zło? Ukarać zdrajców, otworzyć ponownie biura Komitetu Bezpieczeństwa Publicznego, oczyścić tenże Komitet i podporządkować go Komitetowi Ocalenia Publicznego, oczyścić również Komitet Ocalenia Publicznego, stworzyć jedność w rządzie pod najwyższym autorytetem Konwentu Narodowego, który jest ośrodkiem wszystkiego i sędzia, oraz zniszczyć wszystkie kliki, aby na ich ruinach wznieść potęgę sprawiedliwości i wolności – takie oto są nasze zasady.
Jeśli domaganie się ich jest niemożliwe bez tego, aby nie uchodzić za ambitnego, wyciągnę z tego wniosek, że zasady te są odrzucone i że wśród nas panuje tyrania; nie wyciągnę jednak wniosku, że muszę o tym milczeć; cóż można bowiem, zarzucić człowiekowi, który ma słuszność i który umie umrzeć za swój kraj?
Jestem tutaj, by zwalczać zbrodnię, a nie kierować nią.


Źródło: Historia powszechna. Czasy nowożytne 1640–1870. Wybór tekstów źródłowych, cz. 1, pod red. B. Krauzego, Warszawa 1951, s. 317–318., 10. Maksymilian Robespierre według Philippe Buonarrotiego W Konwencji musiał Robespierre zwalczać resztki monarchizmu, przesądy burżuazji i przejawy niemoralności. Jego ustawiczną troską było zreformowanie obyczajów i ładu społecznego przez stworzenie instytucji, które by posłużyły za podwalinę wspaniałego gmachu równości, gmachu republiki ludowej. Zasłużył sobie za to na nieśmiertelną sławę, okupioną tragiczną i przedwczesną śmiercią.
Robespierre upadł przytłoczony liczebnością i zaciekłością swoich wrogów, którzy podnosząc burzliwą wrzawę uniemożliwili mu wszelką obronę. Ze skandalicznym pośpiechem przeszli oni od zmuszenia go do milczenia, do aresztowania, i od aresztowania do postawienia poza prawem. Lud. który spieszył mu z pomocą, został podzielony i rozbity przez nieprawdopodobne oskarżenia Robespierre’a o tyranię, rojalizm i zmowę z Bourbonami.
Oskarżenia te zostały sformułowane w raportach komitetów. Wyznania ich autorów wykluczają wszelką wątpliwość co do tego, że były perfidnym kłamstwem.
Robespierre umarł biedny i ukochany przez wszystkich tych, którzy mogli poznać i ocenić jego prawość. Padł ofiarą niemoralności. Lud nie miał nigdy bardziej szczerego i oddanego przyjaciela. Wiele wysiłków uczyniono, aby zatrzeć o nim pamięć: ileż razy zarzucano mu, że chciał ustanowić swoją dyktaturę; ileż razy poczytuje mu się za zbrodnię niezbędne rygory stosowane przez rząd rewolucyjny. My mówimy: szczęśliwa byłaby Francja, szczęśliwa byłaby ludzkość, gdyby Robespierre był dyktatorem i reformatorem! Nie korzystał on nigdy z prawa usuwania z urzędów i sądzenia; nie miał nigdy innej władzy, prócz władzy słowa; usunął się z Komitetu Ocalenia Publicznego, gdy Trybunał Rewolucyjny wydał wielką ilość wyroków, aczkolwiek pilną konieczność uznaje i surowość aprobuje w pewnych krytycznych momentach nawet najczystsza cnota.


Źródło: Teksty źródłowe do nauki historii w szkole, nr 25, Rewolucja francuska 1789–1794, oprac. O. Beiersdorf, Warszawa 1960, s. 65–67.
Uroczystości religijne związane z kultem Istoty Najwyższej.
Źródło: Wikimedia Commons, domena publiczna.
Polecenie 2

Które z dekretów wydanych przez Jakobinów świadczą o tym, że ich rządy były dyktaturą i rządami terroru? Odpowiedź uzasadnij.

R17FY81kSOPRx
Powołując się na wydarzenia rewolucji francuskiej odnieś się do stwierdzenie: „Rewolucja pożera własne dzieci”. (Uzupełnij).
Polecenie 3

Przeanalizuj teksty źródłowe i odpowiedz na pytanie. W jaki sposób Jakobini tłumaczą stosowanie terroru? Jak go usprawiedliwiają?

R1LeMC8Ml3hnc
Przedstaw wpływ burżuazji oraz sankiulotów na przebieg wydarzeń rewolucyjnych w latach 1789-1795. (Uzupełnij).