Wróć do informacji o e-podręczniku Wydrukuj Pobierz materiał do PDF Pobierz materiał do EPUB Pobierz materiał do MOBI Zaloguj się, aby dodać do ulubionych Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki
Polecenie 1

Zapoznaj się ze schematem przedstawiającym trzy dowody na istnienie Boga z Monologionu. Zastanów się, co o świecie mówią te dowody. Scharakteryzuj świat wyłaniający się z myśli Anzelma.

R1LiMPH3jlNZ2
(Uzupełnij).
R9bhQVuE0wuc6
Schemat interaktywny. Schemat przedstawia trójkąt z okiem w środku. Znajduje się na nim napis Święty Anzelm z Canterbury. Trzy dowody na istnienie Boga z Monologionu. Od trójkąta odchodzą trzy promienie z napisami: Przyczyna, Doskonałość i Względność własności. Elementy schematu interaktywnego: 1. Przyczyna. Wszystkie istniejące rzeczy posiadają przyczynę swojego istnienia, czyli istnieją ze względu na coś innego. A zatem musi istnieć coś samoistnego (będącego przyczyną własnego istnienia), które jest przyczyną istnienia świata. 2. Doskonałość. Istniejące byty różnią się od siebie doskonałością i tworzą hierarchię. Nie może ona być nieskończona, a zatem na jej szczycie musi znajdować się byt najdoskonalszy. 3. Względność własności. Istniejące wokół nas rzeczy mogą być lepsze lub gorsze. Oznacza to, że własność, jaką jest dobre, posiadają one ze względu na coś, coś jest dobre w sposób pełny i absolutny. Dlatego ów najlepszy byt musi istnieć.
Źródło: Englishsquare.pl sp. z o.o., licencja: CC BY-SA 3.0.
Polecenie 2

Dopasuj do każdego z dowodów odpowiedni cytat.

Nr 1

1
Św. Anzelm z Canterbury Monologion. Proslogion

Nr 1: […] wszystko, co istnieje, istnieje na mocy czegoś realnego. Jeżeli tak, to albo jest jeden byt, albo wiele, dzięki którym istnieje wszystko, co istnieje. Lecz jeśli jest ich wiele, to albo odnoszą się do jednego, dzięki któremu istnieją, albo każdy jest sam z siebie, albo istnieją jeden na mocy drugiego. Ale jeśli tych wiele istnieje na mocy jedynego bytu, wówczas nie jest już prawdą, że wszystkie rzeczy istnieją na mocy wielu, ale raczej istnieją na mocy tego jednego, dzięki któremu istnieje tych wiele. Z kolei, jeśli wśród tych wielu każdy istnieje sam z siebie, to jest jakaś moc czy natura istnienia samodzielnego, którą muszą posiadać, aby istnieć same z siebie. Nie ma zaś wątpliwości, że istnieją na mocy tego jednego, od którego posiadają moc istnienia samodzielnego. Wszystkie więc rzeczy istnieją w sposób prawdziwszy dzięki temu jednemu, a nie dzięki tym wielu, które nie mogłyby istnieć bez tego jednego. […] Skoro więc prawda nie wyklucza, by było wiele bytów, na mocy których istniałyby wszystkie rzeczy, jest konieczne, iż istnieje tylko jeden byt, na mocy którego istnieją wszystkie rzeczy. I jak wszystkie rzeczy istnieją na mocy tego jedynego bytu, tak z pewnością tylko on istnieje sam z siebie. Zatem wszystkie inne rzeczy istnieją dzięki czemuś innemu, a tylko on sam z siebie.

1 Źródło: Św. Anzelm z Canterbury, Monologion. Proslogion, tłum. L. Kuczyński, Kęty 2007, s. 29–31.

nr 2

1
Św. Anzelm z Canterbury Monologion. Proslogion

Łatwo jest więc powiedzieć bezgłośnie w sobie: skoro jest tak wiele dóbr, których ogromną różnorodność doświadczamy zmysłami i rozróżniamy rozumem, czy należy wierzyć, że jest jeden byt, na mocy którego dobre jest wszystko to, co jest dobre, czy też, że jedne rzeczy są dobre na mocy czegoś, a inne dzięki czemuś innemu? Jest zaś jasne i najpewniejsze dla wszystkich, którzy zechcą uważnie przyjrzeć się temu, że to wszystko, o czym mówi się, że jest jakieś w taki sposób, że mówi się o mniej, bardziej lub takim samym w stosunku do czegoś innego, jest takie na mocy czegoś, co nie jest różne w różnych rzeczach, ale tożsame, niezależnie od tego, w jakim stopniu występuje w tych rzeczach. […] Ponieważ zatem jest pewne, że wszystkie rzeczy dobre, jeśli porównuje się je między sobą, są jednakowo albo niejednakowo dobre, konieczne jest, że wszystkie są dobre dzięki czemuś, co pojmuje się jako identyczne w różnych rzeczach dobrych, chociaż niekiedy wydaje się, że jedne rzeczy określane są jako dobre z jednego powodu, a inne z innego.

2 Źródło: Św. Anzelm z Canterbury, Monologion. Proslogion, tłum. L. Kuczyński, Kęty 2007, s. 25.

nr 3

1
Św. Anzelm z Canterbury Monologion. Proslogion

Ponadto, jeśli ktoś bada natury rzeczy, czy chce czy nie chce, dostrzeże, że nie wszystkie są na tym samym stopniu godności, lecz niektóre z nich wyróżniają się pod tym względem. Kto bowiem wątpi w to że koń w swej naturze jest lepszy od drewna, a człowiek wyżej stoi od konia, ten doprawdy nie powinien być nazwany człowiekiem. Skoro więc nie można zaprzeczyć, iż jedne natury są lepsze od innych, rozum przekonuje nas, że jedna powinna przewyższać wszystkie pozostałe, od której nie byłaby wyższej. Gdyby bowiem hierarchia tych stopni była nieskończona i nie byłoby w niej najwyższego stopnia, od którego nie można by znaleźć wyższego, rozum byłby zmuszony przyjąć, że wielość tych natur jest nieograniczona. Trzeba by być zupełnie bezrozumnym, by nie osądzić tego wniosku jako absurdalny. Istnieje więc z konieczności natura, która jest wyższa od innej czy od wielu innych, tak iż nie ma niczego, od czego sama byłaby niższa.

3 Źródło: Św. Anzelm z Canterbury, Monologion. Proslogion, tłum. L. Kuczyński, Kęty 2007, s. 31–33.
R17XB84nR1LR8
Względność właśności Możliwe odpowiedzi: 1. cytat nr 1, 2. cytat nr 3, 3. cytat nr 2 Przyczyna Możliwe odpowiedzi: 1. cytat nr 1, 2. cytat nr 3, 3. cytat nr 2 Doskonałość Możliwe odpowiedzi: 1. cytat nr 1, 2. cytat nr 3, 3. cytat nr 2