Czesław Miłosz. To. Żebym wreszcie powiedzieć mógł, co siedzi we mnie. Wykrzyknąć: ludzie, okłamywałem was Mówiąc, że tego we mnie nie ma, Kiedy TO jest tam ciągle, we dnie i w nocy. Chociaż właśnie dzięki temu Umiałem opisywać wasze łatwopalne miasta, Wasze krótkie miłości i zabawy rozpadające się w próchno, Kolczyki, lustra, zsuwające się ramiączko, Sceny w sypialniach i na pobojowiskach. Pisanie było dla mnie ochronną strategią Zacierania śladów. Bo nie może podobać się ludziom Ten, kto sięga po zabronione. Przywołuję na pomoc rzeki, w których pływałem, jeziora Z kładką między sitowiem, dolinę, W której echu pieśni wtórzy wieczorne światło, I wyznaję, że moje ekstatyczne pochwały istnienia Mogły być tylko ćwiczeniami wysokiego stylu, A pod spodem było TO, czego nie podejmuję się nazwać. TO jest podobne do myśli bezdomnego, kiedy idzie po mroźnym, obcym mieście. I podobne do chwili, kiedy osaczony Żyd widzi zbliżające się ciężkie kaski niemieckich żandarmów. TO jest jak kiedy syn króla wybiera się na miasto i widzi świat prawdziwy: nędzę, chorobę, starzenie się i śmierć. TO może też być porównane do nieruchomej twarzy kogoś, kto pojął, że został opuszczony na zawsze. Albo do słów lekarza o nie dającym się odwrócić wyroku. Ponieważ TO oznacza natknięcie się na kamienny mur, i zrozumienie, że ten mur nie ustąpi żadnym naszym błaganiom. Warstwa formalna. Opis punktu znajdującego się na ilustracji: 1. Rodzaj wiersza: Wiersz wolny. Warstwa formalna. Fragment tekstu: To. Opis punktu znajdującego się na ilustracji: 2. Tytuł: Gramatycznie jest to zaimek wskazujący, rodzaju nijakiego, jeden z „najmniejszych”, najkrótszych wyrazów w języku polskim, zapisany wielkimi literami; „TO” jest także tytułem całego tomu. Warstwa formalna. Opis punktu znajdującego się na ilustracji: 3. Kompozycja. Wiersz można podzielić na pięć części. W konstrukcji utworu widoczna jest logika i precyzja wypowiedzi, to poezja, którą można określić mianem dyskursywnej. Trzy pierwsze części wiersza realizują współczesną wersję wiersza zdaniowego (długie wersy, odpowiadające rozpiętości jednego zdania). W części czwartej autor wprowadził dystychy (poza jednym wyjątkiem – wers: „Albo do słów lekarza o nie dającym się odwrócić wyroku”), w których zastosował przerzutnie. Warstwa formalna. Fragment tekstu: Żebym wreszcie powiedzieć mógł, co siedzi we mnie. Wykrzyknąć: ludzie, okłamywałem was Mówiąc, że tego we mnie nie ma, Kiedy TO jest tam ciągle, we dnie i w nocy. Chociaż właśnie dzięki temu Umiałem opisywać wasze łatwopalne miasta, Wasze krótkie miłości i zabawy rozpadające się w próchno, Kolczyki, lustra, zsuwające się ramiączko, Sceny w sypialniach i na pobojowiskach. Opis punktu znajdującego się na ilustracji: 4. Część pierwsza. To opis sytuacji, w jakiej znajduje się podmiot liryczny, jego relacji do „Tego”. Warstwa formalna. Fragment tekstu: Pisanie było dla mnie ochronną strategią Zacierania śladów. Bo nie może podobać się ludziom Ten, kto sięga po zabronione. Opis punktu znajdującego się na ilustracji: 5. Część druga. Jest poświęcona „pisaniu”. Warstwa formalna. Fragment tekstu: Przywołuję na pomoc rzeki, w których pływałem, jeziora Z kładką między sitowiem, dolinę, W której echu pieśni wtórzy wieczorne światło, I wyznaję, że moje ekstatyczne pochwały istnienia Mogły być tylko ćwiczeniami wysokiego stylu, A pod spodem było TO, czego nie podejmuję się nazwać. Opis punktu znajdującego się na ilustracji: 6. Część trzecia. To odwołanie się do przeszłości, wspomnień. Warstwa formalna. Fragment tekstu: TO jest podobne do myśli bezdomnego, kiedy idzie po mroźnym, obcym mieście. I podobne do chwili, kiedy osaczony Żyd widzi zbliżające się ciężkie kaski niemieckich żandarmów. TO jest jak kiedy syn króla wybiera się na miasto i widzi świat prawdziwy: nędzę, chorobę, starzenie się i śmierć. TO może też być porównane do nieruchomej twarzy kogoś, kto pojął, że został opuszczony na zawsze. Albo do słów lekarza o nie dającym się odwrócić wyroku. Opis punktu znajdującego się na ilustracji: 7. Część czwarta. To porównania, próba nazwania „Tego”. Warstwa formalna. Fragment tekstu: Ponieważ TO oznacza natknięcie się na kamienny mur, i zrozumienie, że ten mur nie ustąpi żadnym naszym błaganiom. Opis punktu znajdującego się na ilustracji: 8. Część piąta. To pointa wiersza. Warstwa formalna. Fragment tekstu: We dnie i w nocy. Opis punktu znajdującego się na ilustracji: 9. Fraza. „We dnie i w nocy” zaczerpnięta ze znanej modlitwy do Anioła Stróża. Warstwa treściowa. Opis punktu znajdującego się na ilustracji: 10. Od pierwszych słów wiersza ujawnia się podmiot liryczny. Mówi o pragnieniu wyrażenia tego, co „siedzi w nim”, o odkryciu prawdy, którą do tej pory skrywał przed innymi. Owa prawda jest związana ze słowem „TO”, które spełnia w wierszu rolę słowa-klucza. „TO” jest jakąś straszną prawdą, czymś, co nie odstępuje człowieka na krok, ale równocześnie jest czymś, dzięki czemu podmiot liryczny (ujawniający się jako poeta i utożsamiający się do pewnego stopnia z autorem) umiał opisywać rzeczywistość. „TO” umożliwia więc tworzenie literatury. Sztuka, o której mówi podmiot liryczny, to przede wszystkim opis znikomości świata, przemijania, ale także oddanie szczegółów, czasem drobnych. Podmiot liryczny określa także, czym było dla niego pisanie (ujawnia się tu wyraźnie podwójna perspektywa czasowa: kiedyś i teraz): „ochronną strategią zacierania śladów”, poeta natomiast jest tym, który „sięga po to co zabronione”. Podmiot liryczny odwołuje się do wspomnień, dzieciństwa, krajobrazu, który go ukształtował. Mówi o „ekstatycznych pochwałach istnienia”, czyli zachwycie nad pięknem świata, jednak to, co kiedyś było dla niego ważne, teraz niesie ze sobą rozczarowanie i jest oceniane jedynie jako „ćwiczenia wysokiego stylu”. Pod spodem tego wszystkiego jest bowiem „TO”, którego podmiot liryczny boi się nazwać. W następnej części wiersza próbuje jednak określić, czym jest „TO”, porównać je do czegoś. Wszystkie porównania mają charakter negatywny, są nimi: myśli bezdomnego, który idzie zimnym, mroźnym miastem, chwilą, kiedy osaczony Żyd widzi zbliżających się niemieckich żandarmów, momentem, kiedy syn króla po raz pierwszy poznaje prawdę o wszystkich tragediach tego świata, twarzy kogoś, kto zrozumiał, że „został opuszczony na zawsze”, słów lekarza oznajmiającego wyrok. Warstwa treściowa. Fragment tekstu: Ponieważ TO oznacza natknięcie się na kamienny mur, i zrozumienie, że ten mur nie ustąpi żadnym naszym błaganiom. Opis punktu znajdującego się na ilustracji: 11. Ostatni dystych to jeszcze jedno porównanie zmierzające do określenia, czym jest „TO” – obraz natknięcia się na kamienny i niemożliwy do sforsowania mur.
Czesław Miłosz. To. Żebym wreszcie powiedzieć mógł, co siedzi we mnie. Wykrzyknąć: ludzie, okłamywałem was Mówiąc, że tego we mnie nie ma, Kiedy TO jest tam ciągle, we dnie i w nocy. Chociaż właśnie dzięki temu Umiałem opisywać wasze łatwopalne miasta, Wasze krótkie miłości i zabawy rozpadające się w próchno, Kolczyki, lustra, zsuwające się ramiączko, Sceny w sypialniach i na pobojowiskach. Pisanie było dla mnie ochronną strategią Zacierania śladów. Bo nie może podobać się ludziom Ten, kto sięga po zabronione. Przywołuję na pomoc rzeki, w których pływałem, jeziora Z kładką między sitowiem, dolinę, W której echu pieśni wtórzy wieczorne światło, I wyznaję, że moje ekstatyczne pochwały istnienia Mogły być tylko ćwiczeniami wysokiego stylu, A pod spodem było TO, czego nie podejmuję się nazwać. TO jest podobne do myśli bezdomnego, kiedy idzie po mroźnym, obcym mieście. I podobne do chwili, kiedy osaczony Żyd widzi zbliżające się ciężkie kaski niemieckich żandarmów. TO jest jak kiedy syn króla wybiera się na miasto i widzi świat prawdziwy: nędzę, chorobę, starzenie się i śmierć. TO może też być porównane do nieruchomej twarzy kogoś, kto pojął, że został opuszczony na zawsze. Albo do słów lekarza o nie dającym się odwrócić wyroku. Ponieważ TO oznacza natknięcie się na kamienny mur, i zrozumienie, że ten mur nie ustąpi żadnym naszym błaganiom. Warstwa formalna. Opis punktu znajdującego się na ilustracji: 1. Rodzaj wiersza: Wiersz wolny. Warstwa formalna. Fragment tekstu: To. Opis punktu znajdującego się na ilustracji: 2. Tytuł: Gramatycznie jest to zaimek wskazujący, rodzaju nijakiego, jeden z „najmniejszych”, najkrótszych wyrazów w języku polskim, zapisany wielkimi literami; „TO” jest także tytułem całego tomu. Warstwa formalna. Opis punktu znajdującego się na ilustracji: 3. Kompozycja. Wiersz można podzielić na pięć części. W konstrukcji utworu widoczna jest logika i precyzja wypowiedzi, to poezja, którą można określić mianem dyskursywnej. Trzy pierwsze części wiersza realizują współczesną wersję wiersza zdaniowego (długie wersy, odpowiadające rozpiętości jednego zdania). W części czwartej autor wprowadził dystychy (poza jednym wyjątkiem – wers: „Albo do słów lekarza o nie dającym się odwrócić wyroku”), w których zastosował przerzutnie. Warstwa formalna. Fragment tekstu: Żebym wreszcie powiedzieć mógł, co siedzi we mnie. Wykrzyknąć: ludzie, okłamywałem was Mówiąc, że tego we mnie nie ma, Kiedy TO jest tam ciągle, we dnie i w nocy. Chociaż właśnie dzięki temu Umiałem opisywać wasze łatwopalne miasta, Wasze krótkie miłości i zabawy rozpadające się w próchno, Kolczyki, lustra, zsuwające się ramiączko, Sceny w sypialniach i na pobojowiskach. Opis punktu znajdującego się na ilustracji: 4. Część pierwsza. To opis sytuacji, w jakiej znajduje się podmiot liryczny, jego relacji do „Tego”. Warstwa formalna. Fragment tekstu: Pisanie było dla mnie ochronną strategią Zacierania śladów. Bo nie może podobać się ludziom Ten, kto sięga po zabronione. Opis punktu znajdującego się na ilustracji: 5. Część druga. Jest poświęcona „pisaniu”. Warstwa formalna. Fragment tekstu: Przywołuję na pomoc rzeki, w których pływałem, jeziora Z kładką między sitowiem, dolinę, W której echu pieśni wtórzy wieczorne światło, I wyznaję, że moje ekstatyczne pochwały istnienia Mogły być tylko ćwiczeniami wysokiego stylu, A pod spodem było TO, czego nie podejmuję się nazwać. Opis punktu znajdującego się na ilustracji: 6. Część trzecia. To odwołanie się do przeszłości, wspomnień. Warstwa formalna. Fragment tekstu: TO jest podobne do myśli bezdomnego, kiedy idzie po mroźnym, obcym mieście. I podobne do chwili, kiedy osaczony Żyd widzi zbliżające się ciężkie kaski niemieckich żandarmów. TO jest jak kiedy syn króla wybiera się na miasto i widzi świat prawdziwy: nędzę, chorobę, starzenie się i śmierć. TO może też być porównane do nieruchomej twarzy kogoś, kto pojął, że został opuszczony na zawsze. Albo do słów lekarza o nie dającym się odwrócić wyroku. Opis punktu znajdującego się na ilustracji: 7. Część czwarta. To porównania, próba nazwania „Tego”. Warstwa formalna. Fragment tekstu: Ponieważ TO oznacza natknięcie się na kamienny mur, i zrozumienie, że ten mur nie ustąpi żadnym naszym błaganiom. Opis punktu znajdującego się na ilustracji: 8. Część piąta. To pointa wiersza. Warstwa formalna. Fragment tekstu: We dnie i w nocy. Opis punktu znajdującego się na ilustracji: 9. Fraza. „We dnie i w nocy” zaczerpnięta ze znanej modlitwy do Anioła Stróża. Warstwa treściowa. Opis punktu znajdującego się na ilustracji: 10. Od pierwszych słów wiersza ujawnia się podmiot liryczny. Mówi o pragnieniu wyrażenia tego, co „siedzi w nim”, o odkryciu prawdy, którą do tej pory skrywał przed innymi. Owa prawda jest związana ze słowem „TO”, które spełnia w wierszu rolę słowa-klucza. „TO” jest jakąś straszną prawdą, czymś, co nie odstępuje człowieka na krok, ale równocześnie jest czymś, dzięki czemu podmiot liryczny (ujawniający się jako poeta i utożsamiający się do pewnego stopnia z autorem) umiał opisywać rzeczywistość. „TO” umożliwia więc tworzenie literatury. Sztuka, o której mówi podmiot liryczny, to przede wszystkim opis znikomości świata, przemijania, ale także oddanie szczegółów, czasem drobnych. Podmiot liryczny określa także, czym było dla niego pisanie (ujawnia się tu wyraźnie podwójna perspektywa czasowa: kiedyś i teraz): „ochronną strategią zacierania śladów”, poeta natomiast jest tym, który „sięga po to co zabronione”. Podmiot liryczny odwołuje się do wspomnień, dzieciństwa, krajobrazu, który go ukształtował. Mówi o „ekstatycznych pochwałach istnienia”, czyli zachwycie nad pięknem świata, jednak to, co kiedyś było dla niego ważne, teraz niesie ze sobą rozczarowanie i jest oceniane jedynie jako „ćwiczenia wysokiego stylu”. Pod spodem tego wszystkiego jest bowiem „TO”, którego podmiot liryczny boi się nazwać. W następnej części wiersza próbuje jednak określić, czym jest „TO”, porównać je do czegoś. Wszystkie porównania mają charakter negatywny, są nimi: myśli bezdomnego, który idzie zimnym, mroźnym miastem, chwilą, kiedy osaczony Żyd widzi zbliżających się niemieckich żandarmów, momentem, kiedy syn króla po raz pierwszy poznaje prawdę o wszystkich tragediach tego świata, twarzy kogoś, kto zrozumiał, że „został opuszczony na zawsze”, słów lekarza oznajmiającego wyrok. Warstwa treściowa. Fragment tekstu: Ponieważ TO oznacza natknięcie się na kamienny mur, i zrozumienie, że ten mur nie ustąpi żadnym naszym błaganiom. Opis punktu znajdującego się na ilustracji: 11. Ostatni dystych to jeszcze jedno porównanie zmierzające do określenia, czym jest „TO” – obraz natknięcia się na kamienny i niemożliwy do sforsowania mur.
Źródło: Englishsquare , licencja: CC BY-SA 3.0.