Sprawdź się
Zapoznaj się z tekstem i wykonaj polecenie.
Królowa brytyjska i inni monarchowie europejscyW pozostałych europejskich królestwach, niezależnie od tego, czy rządzą partie konserwatywne, czy liberalne, przeciwnicy monarchii należą do mniejszości. Dla Holandii, która stała się Królestwem Niderlandów zaledwie 200 lat temu, monarchia wydaje się symbolicznym dowodem świadczącym o niepodległości państwa. Po wojnach z Francją i Hiszpanią i rozdzieleniu się z Belgią Holendrzy mają wreszcie własnego króla, który daje im poczucie niezależności, przywiązania do państwa i podnosi świadomość narodową. Ani holenderska, ani powstała w tym samym czasie monarchia belgijska nie mają głów państw w postaci prezydenta czy kanclerza, funkcje te sprawują ich królowie – Willem Alexander i Filip II.
W przeciwieństwie do młodych monarchii Belgii i Holandii mieszkańcy Szwecji i Danii mają królów już od X w. Pomimo tak długiego stażu obywatele nie wyobrażają sobie rzeczywistości bez monarchów. W obu krajach poparcie dla rodzin królewskich jest wysokie.
Zapoznaj się z wykresem i wykonaj polecenie.
Zapoznaj się z tekstem i wykonaj polecenie.
Chmury nad szwedzką monarchiąStowarzyszenie Republikańskie, wbrew swej nazwie, nie opowiada się za rewolucyjną zmianą i obaleniem monarchii, podkreśla też swe przyjazne nastawienie do członków rodziny Bernadotte. Pragnęliby jednak, by głowa państwa pochodziła z wyborów i posiadała większe uprawnienia niż dotąd.
Inicjatywami republikanów szczególnie oburzeni są oddani tronowi monarchiści. – To oburzające. Szanuję poglądy republikanów, ale warto zwrócić uwagę, jak agresywną kampanię prowadzi grupa należąca do zdecydowanej mniejszości. To krzykacze! – mówi „Rz” przewodniczący Stowarzyszenia Monarchistów Patrik Akesson. Jego zdaniem krytycy monarchii wypowiadają się najczęściej na portalu Facebook i w innych portalach społecznościowych, gdzie trudno podjąć z nimi polemikę. Pozytywnie nastawiona do monarchii większość nie ma zaś ani potrzeby, ani zwyczaju manifestowania swych poglądów.
Zdaniem Akessona monarchia w Szwecji ma ogromne tradycje i nie ma żadnego powodu, by zmieniać coś, co sprawnie funkcjonuje. Poza tym, jak twierdzi, monarcha lepiej reprezentuje wszystkich mieszkańców Szwecji niż prezydent, ponieważ jest osobą politycznie neutralną, a co więcej, do swojej roli jest przygotowywany od dziecka.
Zapoznaj się z tekstem i wykonaj polecenie.
Czy monarchia ma jeszcze sens?Skoro na świecie pozostało niewiele monarchii, posiadanie królowej jest pewnym prestiżem oraz znakiem, że ciągłość państwa liczona w setkach lat została zachowana. Jednak monarchia w Wielkiej Brytanii pełni również funkcję reprezentacyjną, a także trochę dyplomatyczną, co widać na przykładach podróży członków rodziny królewskiej. Jednak wszystkie te funkcje nie są tak ważne, jak jednoczenie narodu. Jest to chyba najbardziej znacząca funkcja monarchii w Wielkiej Brytanii, ale zarazem najbardziej niewidoczna dla zwykłego podatnika. Można oczywiście porównać brytyjską królową do roli prezydenta w naszym ustroju parlamentarno‑gabinetowym, ale różnica jest spora.
Królowa Elżbieta II jest królową absolutnie wszystkich Brytyjczyków bez względu na ich poglądy polityczne czy status majątkowy. Daje gwarancję łączenia targanego podziałami politycznymi narodu w jedną całość. Patrząc na Polskę, można łatwo dostrzec różnicę między monarchią, a jej brakiem.
Zaznacz, które stwierdzenia są prawdziwe, a które fałszywe.
Stwierdzenie | Prawda | Fałsz |
Królowa brytyjska pełni funkcję przedstawiciela dyplomatycznego rządu Wielkiej Brytanii. | □ | □ |
W Wielkiej Brytanii istnieje system parlamentarny, co oznacza, że pozycja monarchy jest równoznaczna z funkcją prezydenta. | □ | □ |
Zdaniem autora tekstu, obywatele Wielkiej Brytanii za największą wartość monarchii uznają jej status majątkowy. | □ | □ |
Wartością monarchii brytyjskiej jest pozycja królowej poza sporami politycznymi, co daje jej możliwość realnego reprezentowania wszystkich obywateli. | □ | □ |
Zapoznaj się z tekstem i wykonaj polecenie.
Belgijski król bez korony. Filip I przejmuje tron od swego ojca Alberta IIKrólowie pełnią w Belgii głównie ceremonialne funkcje, podpisują ustawy (bo muszą) oraz formalnie powołują rządy. Jednak Albert II istotnie mógł się nieźle napracować. W ostatnich latach jego rolę nieoczekiwanie wzmocniły rekordowo długie kryzysy rządowe. Podczas 541 dni klejenia nowego gabinetu po wyborach z 2010 r. pałac królewski próbował mediować między partiami i to ponoć prośby Alberta II zablokowały rozpisanie nowych wyborów. Premier Elio Di Rupo poda się teraz do dymisji wymaganej po zmianie króla, ale Filip I na pewno ją odrzuci.
Jednak symbolem znacznie ważniejszym jest monarchia, która usiłuje łączyć niderlandzkojęzycznych Flamandów z północy kraju (60 proc. ludności) oraz belgijskich frankofonów z Walonii i dwujęzycznej Brukseli (40 proc. ludności). Obie społeczności podczas powstania przeciw holenderskiej dominacji w 1830 r. spajał w dużej mierze katolicyzm, ale dziś nie mają ani wspólnych partii politycznych, ani wspólnych gazet, ani telewizji. „Belgijskość to przeszłość. Flamandowie coraz bardziej patrzą na Walonię jak na zagranicę” – pisze historyk Herman Van Goethem w książce „Belgium and the Monarchy”.
Zapoznaj się z tekstem i wykonaj polecenie.
Wybory w Hiszpanii. Przebrzmiały urok monarchiiOstatecznie, w czerwcu 2014 r. zasłużony dla demokracji król zdecydował się na abdykację. Schedę po nim przejął syn Filip VI, który musiał podjąć się trudnego zadania podniesienia prestiżu monarchii. Za patrona obrał Carlosa III z dynastii Burbonów – zwanego w historiografii ze względu na zasługi dla Madrytu jego „najlepszym burmistrzem” (alcaldem). Obaj obejmowali tron w podobnym wieku. Obaj musieli uporać się z ambitnymi wyzwaniami. Carlos wykorzystał szansę i przyczynił się do wzmocnienia pogrążonego w kryzysie królestwa. To za jego panowania doszło do rozkwitu kultury i sztuki zgodnie z oświeceniowymi ideałami.
Filip ma zdecydowanie mniejsze pole manewru i inną rolę do odegrania. Jednak zabrał się do wykonania swojego zadania z energią. Z miejsca obciął kłujące w oczy wydatki. Na każdym kroku podkreśla jedność korony, poszanowanie dla konstytucji oraz wspólnot autonomicznych. Zabiega o interesy Hiszpanii na arenie międzynarodowej, m.in. podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos. W szczytowym momencie kryzysu katalońskiego, tuż po nieuznawanym referendum, 3 października 2017 r. król wygłosił orędzie zachęcające rodaków do rozwiązywania wszelkich sporów zgodnie z literą prawa.