Sprawdź się
Nie-Boska komedia (fragmenty)Część pierwsza (fragmenty)
Wchodzi Dziewica
DZIEWICA
O mój luby, przynoszę ci błogosławieństwo
i rozkosz – chodź za mną. –
O mój luby, odrzuć ziemskie łańcuchy, które cię
pętają. – Ja ze świata świeżego, bez końca, bez nocy. –
Jam twoja. –
ŻONA
Najświętsza Panno, ratuj mnie! – to widmo blade, jak umarły – oczy zgasłe i głos
jak skrzypienie woza, na którym trup leży. –
MĄŻ
Twe czoło jasne, twój włos kwieciem przetykany, o luba. –
ŻONA
CałunCałun w szmatach opada jej z ramion. –
MĄŻ
Światło leje się naokoło ciebie – głos twój raz jeszcze – niechaj zaginę potem. –
DZIEWICA
Ta, która cię wstrzymuje jest złudzeniem. – jej życie znikome – jej miłość jako liść,
co ginie wśród tysiąca zeschłych – ale ja nie przeminę. –
ŻONA
Henryku, Henryku, zasłoń mnie, nie daj mnie – czuję siarkę i zaduch grobowy. –
MĄŻ
Kobieto z gliny i błota, nie zazdrość, nie powtarzaj – nie bluźń – patrz – to myśl
pierwsza Boga o tobie, ale tyś poszła za radą węża i stałaś, czym jesteś. –
ŻONA
Nie puszczę cię. –
MĄŻ
O luba! Rzucam dom i idę za tobą. –
Wychodzi
[…]
Piękna okolica – wzgórza i lasy – góry w oddali.
MĄŻ
Tegom żądał, o to przez długie modliłem się lata i nareszciem już bliski mojego
celu – świat ludzi zostawiłem z tyłu – niechaj sobie tam każda mrówka bieży i bawi się
dźbłemdźbłem swoim, a kiedy go opuści, niech skacze ze złości lub umiera z żalu. –
GŁOS DZIEWICY
Tędy – tędy. –
Przechodzi.Góry i przepaście ponad morzem – gęste chmury – burza.
MĄŻ
Gdzie mi się podziała – nagle rozpłynęły się wonie poranku, pogoda się zaćmiła –
stoję na tym szczycie, otchłań pode mną i wiatry huczą przeraźliwie. –
GŁOS DZIEWICY
W oddaleniu
Do mnie, mój luby.
MĄŻ
Jakże już daleko, a ja przesadzić nie zdołam przepaści. –
GŁOS
W pobliżu
Gdzie skrzydła twoje? –
MĄŻ
Zły duchu, co się natrząsasz ze mnie, gardzę tobą. –
GŁOS DRUGI
U wiszaruU wiszaru góry twoja wielka dusza, nieśmiertelna, co jednym rzutem niebo
przelecieć miała, ot kona! – i nieboganieboga twoich stóp się prosi, by nie szły dalej – wielka
dusza – serce wielkie. –
MĄŻ
Pokażcie mi się, weźcie postać, którą bym mógł zgiąć i obalić. – Jeśli się was
ulęknę, bodajbym Jej nie otrzymał nigdy. –
DZIEWICA
Na drugiej stronie przepaści
Uwiąż się dłoni mojej i wzleć. –
MĄŻ
Cóż się dzieje z tobą – kwiaty odrywają się od skroni twoich i padają na ziemię,
a jak tylko się jej dotkną, ślizgają jak jaszczurki, czołgają jak żmije. –
DZIEWICA
Mój luby! –
MĄŻ
Przez Boga, suknię wiatr zdarł ci
z ramion i rozdarł w szmaty. –
DZIEWICA
Czemu się ociągasz? –
MĄŻ
Deszcz kapie z włosów – kości
nagie wyzierają z łona. –
DZIEWICA
Obiecałeś – przysiągłeś –
MĄŻ
Błyskawica zrzenicezrzenice jej wyżarła. –
CHÓR DUCHÓW ZŁYCH
Stara, wracaj do piekła – uwiodłaś
serce wielkie i dumne, podziw ludzi
i siebie samego. – Serce wielkie, idź za
lubą twoją. –
MĄŻ
Boże, czy Ty mnie za to potępisz, żem uwierzył, iż Twoja piękność przenosi o całe
niebo piękność tej ziemi – za to, żem ścigał za nią i męczył się dla niej, ażem stał się
igrzyskiem szatanów!
DUCH ZŁY
Słuchajcie, bracia – słuchajcie! –
MĄŻ
Dobija ostatnia godzina. – Burza kręci się czarnymi wiry – morze dobywa się na
skały i ciągnie ku mnie – niewidoma siła pcha mnie coraz dalej – coraz bliżej – z tyłu
tłum ludzi wsiadł mi na barki i prze ku otchłani. –
DUCH ZŁY
Radujcie się, bracia – radujcie!
MĄŻ
Na próżno walczyć – rozkosz otchłani mnie porywa – zawrót w duszy mojej – Boże
– wróg Twój zwycięża! –
ANIOŁ STRÓŻ
ponad morzem
Pokój wam, bałwany, uciszcie się. –
W tej chwili na głowę dziecięcia twego zlewa się woda świętawoda święta. –
Wracaj do domu i nie grzesz więcej. –
Wracaj do domu i kochaj dziecię twoje. –
Wyjaśnij symbolikę przepaści, nad którą toczy się walka o duszę bohatera.
Obejrzyj prace romantycznego malarza Johanna Heinricha Füsslego, który pragnął oddać tajemniczość, niepokój, a niekiedy też szaleństwo nękające kobiety. Czy dostrzegasz podobieństwo w plastycznej i poetyckiej charakterystyce przedstawionych postaci kobiecych? Swoją odpowiedź uzasadnij.
Zapoznaj się z opisami prac romantycznego malarza Johanna Heinricha Füsslego, który pragnął oddać tajemniczość, niepokój, a niekiedy też szaleństwo nękające kobiety. Czy dostrzegasz podobieństwo w plastycznej i poetyckiej charakterystyce przedstawionych postaci kobiecych? Swoją odpowiedź uzasadnij.
Przeczytaj fragment tekstu i wyjaśnij, co może symbolizować Dziewica. Przedstaw swoją hipotezę.
„Nie-Boska komedia” – romantyczny moralitetBiały strój wkładają kobiety i dziewczynki w wyjątkowych sytuacjach, w dniu pierwszej komunii świętej i ślubu. Zawsze jest on znakiem niewinności i czystości. Kwiaty symbolizują cnotę, dziewiczość, słodycz, posłanie miłosne, miłość samą w sobie, piękno, szczęście, poezję. Światło towarzyszy zwykle istotom niebieskim i jest znamieniem świętości. Wydaje się więc, że zły duch dokonuje celowego doboru rekwizytów, tak by ułatwiły mu one proces uwodzenia, wywołując w nieszczęsnym romantyku wrażenia anielskości.
W Boskiej komedii Dantego poeta prowadzony przez Beatrycze kończy swą wędrówkę w niebie, natomiast w dramacie Krasińskiego Dziewica roztacza przed Mężem niebiańskie wizje na początku jego wędrowania. Wyjaśnij, dlaczego w dramacie Krasińskiego pojawia się takie rozwiązanie fabularne.
Omów losy Orcia i wyjaśnij symbolikę utraty wzroku przez bohatera.
Zapisz, jaka wizja poety i poezji wyłania się z pierwszej części dramatu Zygmunta Krasińskiego.