Sprawdź się
Cytat do ćwiczeń:
Hamlet. Królewicz duńskiAkt IV, scena 7
Laertes:
Tak więc straciłem najlepszego ojca;
Siostrę znajduję pchniętą w głąb rozpaczy.
[…]
Ależ przyjdzie chwila
Mej zemsty.Król:
Możesz być o to spokojny
[…].
Wkrótce ci powiem coś więcej. Kochałem
Twojego ojca, kocham też i ciebie:
To ci powinno dać do zrozumienia!
[…]
— Chceszże
Posłuchać mojej rady, Laertesie?Laertes:
I owszem, panie; pod warunkiem jednak,
Aby tej rady celem nie był pokój.
[…]Król:
Był tu przed paru miesiącami pewien
Normandzki rycerz; […]
ten był
Diabłem wcielonym; przyrastał do siodła
I tak cudownie zażywał rumaka,
Że koń i jeździec zdawali się w jednej
Formie ulani. Co bądź o tym kunszcie
Pomyśleć mogłem, wszystko niższym było
Od tego, czego ów zuch dokazywał.Laertes:
Normandczyk, mówisz, panie?
[…]
Lamond! jak żyw tu stoję!Król:
[…]
Ten tedy Lamond szeroko i długo
Rozwodził się nad tobą, Laertesie.
I tak wynosił twą biegłość i zręczność
W robieniu bronią, zwłaszcza też rapierem,
Że, wnosząc z jego opisu, ciekawy
Byłby to widok, gdyby ci kto sprostał.
[…]
Opowiadanie to wzbudziło taką
Zawiść w Hamlecie, że niczego odtąd
Nie pragnął, jeno twojego powrotu
I spróbowania się z tobą na ostrze.
Otóż więc…Laertes:
Cóż więc, panie?
[…]Król: Cóż chcesz przedsięwziąć, aby się okazać
Nie w słowach, ale w czynie dobrym synem?Laertes:
Podciąć mu gardło na środku kościoła.Król:
[…]
Hamlet przybywszy dowie się, żeś wrócił.
Głosić będziemy przed nim twoją zręczność
[…]
Wyjdź wtedy
I przyjm spotkanie się z nim, do którego
Znajdziesz sposobność. Jego lekkomyślność,
Niepodejrzliwość i szlachetność sprawią,
Że nie obejrzy kling, z łatwością zatem,
Chociażby trochę używszy podstępu,
Będziesz mógł wybrać rapier nie stępiony
I umiejętnym pchnięciem odwetować
śmierć ojca.Laertes:
Zrobię tak i dla pewności
Nabalsamuję ostrze mego miecza.
Nabyłem od pewnego szarlatana
Taką maść, że gdy nóż w niej umaczany
Najmniej zadraśnie żyjącą istotę,
Nie ma pomiędzy najzbawienniejszymi
Ziołami środka, który by potrafił
Uchronić ją od śmierci.
[…]Król:
[…]
Trzeba zatem,
Aby ten projekt miał w odwodzie drugi,
Który w potrzebie przyszedłby mu w pomoc.
[…]
Gdy was bój znuży, tak że się aż obu
Czuć da pragnienie […]
Wtedy podadzą mu puchar, z którego
Jeden łyk, w razie gdyby jakim trafem
Uszedł twojego zatrutego ciosu,
Da nam skuteczny sukurs!
Napisz, czego na temat Hamleta można dowiedzieć się z rozmowy między Królem a Laertesem (akt IV, sc. 7).
Namawiając Laertesa do pojedynku, Król wykazuje, że zna jego charakter. Nazwij i opisz cechy Laertesa, które decydują o sposobie, w jaki Klaudiusz rozmawia z bratem Ofelii.
W opracowaniach na temat charakterów postaci przedstawionych w Hamlecie przez Williama Szekspira podkreśla się, że Laertes jest impulsywny. Podaj co najmniej cztery synonimy określenia tej cechy charakteru Laertesa.
Napisz krótki tekst, w którym wyjaśnisz, czego z rozmowy między Królem a Laertesem (akt IV, sc. 7) można dowiedzieć się na temat charakteru Klaudiusza.
Przygotuj plan wystąpienia, w którym wyjaśnisz sposoby, jakich użył William Szekspir do scharakteryzowania postaci występujących w jego dramacie.
Na podstawie lektury rozmowy Poloniusza z królem Klaudiuszem i królową Gertrudą napisz tekst, w którym wyjaśnisz, jakich sposobów charakteryzowania Poloniusza użył W. Szekspir oraz scharakteryzujesz tego bohatera dramatu.
Hamlet. Królewicz duński(akt II, sc. 2)
POLONIUSZ
[...]
Chcę być treściwym. Cny wasz syn oszalał,
Oszalał, mówię; ściśle bowiem biorąc,
Szaleństwo czymże jest, jeśli nie stanem
Człowieka szalonego?KRÓLOWA
Więcej treści
W mniej sztucznych frazach.POLONIUSZ
Przysięgam, o pani,
Że się bynajmniej o sztukę nie silę.
Syn wasz oszalał, jest to prawda; prawda,
Że to nieszczęście, i nieszczęście wzajem,
Że to jest prawda. Otóż się skleiła
Dziwna figura jakaś retoryczna.
Bodaj to! Licho zabierz sztuczne frazy!
Stanąłem tedy na tym, że dostojny
Syn wasz sfiksował; dobrze; idzie teraz
O wyśledzenie przyczyn tej fiksacji,
Która, nie będąc fikcją, już tym samym
Nie może nie mieć przyczyn; to rzecz pewna;
W jaki zaś sposób pewna i o ile,
Rozważcie państwo sami.
Mam córkę; mam ją, ponieważ jest moja.
Ta tedy dziewka, pomna obowiązku
I rozkazowi mojemu powolna,
Oddała mi ten świstek. Posłuchajcie
I konkludujcie państwo.czyta
»Do niebiańskiego bóstwa mojej duszy, tysiącem wdzięków okraszonej Ofelii.« To niestosowne wyrażenie, trywialne wyrażenie. Okraszonej — nie jestże wyrażeniem trywialnym? Ale idźmy dalej. (czyta) »Twojemu cudnie białemu łonu powierzam tych kilka wyrazów.«
KRÓLOWA
Czy to Hamlet do niej pisał?POLONIUSZ
Cierpliwości, miłościwa pani; niczego nie zataję.
[...]
To mi posłuszna pokazała córka
I uszom moim odkryła zarazem,
Tak co do czasu, miejsca, jak sposobu,
Wszystkie zaloty jego.KRÓL
Ale jakże
Ona przyjęła te jego zaloty?POLONIUSZ
Cóż o mnie myślisz, mości królu?KRÓL
Myślę,
Żeś waćpan prawy, honorowy człowiek.POLONIUSZ
Takim starałem się zawsze okazać.
Cóż byś mógł sobie o mnie myśleć, panie,
Gdybym tę miłość tak namiętną widział
Był w jej zarodzie (a mówiąc nawiasem,
Dostrzegłem ją był pierwej, nim mi o niej
Doniosła moja córka); cóż by sobie
Królowa pani mogła o mnie myśleć,
Gdybym był wtedy spokojnie odegrał
Rolę koperty lub pugilaresu
Lub serce moje zrobił głuchoniemym
I gnuśnym okiem patrzał na tę miłość?
Cóż byście państwo mogli byli sobie
O mnie pomyśleć? Jam sprawy nie zaspał
I wnet dziewczynie mojej powiedziałem:
»Hamlet jest księciem nad waściną sferę;
Nie będzie z tego nic.«
Dałem jej przy tym
Surowe upomnienia, aby odtąd
Nie przyjmowała ani jego wizyt,
Ani biletów, ani podarunków.
Tak–em uczynił; ona usłuchała,
A on, on, krótko mówiąc, zawiedziony
W swoich nadziejach, popadł najprzód w smutek,
Potem w bezsenność, potem w wstręt do jadła,
Następnie w niemoc, następnie w gorączkę,
I tak stopniami aż w szaleństwo, które
Trawi go teraz z wielkim naszym żalem.
[...]
Czyż się zdarzyło kiedy, rad bym wiedzieć,
Aby tam, gdzie ja powiedziałem: tak jest,
W istocie było inaczej?KRÓL
Nie pomnę.POLONIUSZ
wskazuje na kark i głowęZdejmcie to z tego, jeżeli tak nie jest.
Skoro sposobność posłuży, wykryję.
Gdzie siedzi prawda, chociażby się skryła
W wnętrznościach ziemi.KRÓL
Jakże byśmy mogli
Sprawdzić to?POLONIUSZ
Wiecie państwo, że on czasem
Przez kilka godzin zwykł się w tej galerii
Przechadzać.KRÓLOWA
W rzeczy samej zwykł to czynić.POLONIUSZ
Taką więc porę upatrzywszy kiedy,
Wprowadzę tutaj moją córkę: wasze
Królewskie moście będą mogły wtedy
Ukryć się ze mną owdzie za obiciem
I być świadkami ich spotkania. Jeśli
On jej nie kocha i nie skutkiem tego
Utracił zmysły, to niech z szambelana
Zostanę prostym chłopem albo klechą.