Wróć do informacji o e-podręczniku Wydrukuj Pobierz materiał do PDF Zaloguj się, aby dodać do ulubionych Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki

Teksty do ćwiczeń

Fragment 1

Wiesław Myśliwski Kamień na kamieniu (fragmenty)

Postanowiłem napisać list do Antka i Staśka w sprawie tego grobu. Poszedłem do spółdzielni, kupiłem papier, obsadkę, stalówkę, atrament. Bo kiedy ja do kogo list pisałem? Nie umiałbym sobie nawet przypomnieć. Ani do szkoły z domu nikt teraz nie chodził, to nie było potrzebne. Gdzieś się tylko pusty kałamarz walał z czasów, kiedy matka żyła i do nich pisała. Bo ja do nich, choć bracia, nie pisałem, odkąd z domu wyszli. Ani oni do mnie. Tak się jakoś układało. Oni w mieście, ja na wsi. Oni swoje życie, ja swoje. To o czym tu pisać? Co we wsi, miałem im pisać, kiedy może nie bardzo chcieli już wsi pamiętać? A pchać się ze swoim życiem w czyjeś życie, choćby brat bratu, co to komu pomoże? Zresztą raz na dwa, trzy lata któryś wpadał, to się mniej więcej wiedziało, co u niego. Ten był za granicą, a ten kupił samochód. Ten dostał mieszkanie, ma trzy pokoje z kuchnią, a ten się z żoną rozstał i drugi raz się ożenił. Ten ma córkę i syna, a ten tylko syna, ale nie chce się uczyć. A co u mnie, no to kiedy umarła matka, wysłałem im telegram: „Matka umarła. Przyjeżdżajcie”. A za ileś lat drugi „Ojciec umarł. Przyjeżdżajcie”. I to wszystko, co u mnie. Zresztą, gdyby nawet więcej, czy chcieliby słuchać? [...]

Na drugi dzień przepisałem list na nowo [...]. I dopisałem im, że gdyby mieli zamiar przyjechać, to niech wezmą woreczki na mąkę, bo akurat spytlowałem i ładną mam mąkę. Tak tylko napisałem, bo wcale nie wierzyłem, że przyjadą, a list się przez to zrobił trochę dłuższy. [...]

Przyjechali. Ale ledwo co w próg weszli, dzień dobry, dzień dobry i od razu zaczęli się ze mną kłócić. A to, że nie ma u mnie na czym usiąść, tylko wciąż ta sama stara ława i jedno krzesełko. Że stół ten sam od wojny jeszcze. Że podłogi czego sobie nie sprawię? Czego sadu nie założę? Czego się nie żenię? Gospodyni mi potrzebna! Na księżniczkę czekam? Czego to, czego tamto? Czego? Czego? A o śmierci ani słowa. Jakbym w ogóle do nich tego listu nie napisał.

Tak mnie to ścięło, że mało co się odzywałem. I z tego wszystkiego zapomniałem ich nawet spytać, co u nich? I te pół litra wódki, co kupiłem na ich przyjazd, nie przyznałem się, że mam. Bo i po co? Pić pod kłótnię? Może zdarzy się kiedyś jakaś lepsza okazja. Wtedy się i napijemy, i pogadamy jak bracia.

Bo gdy się bracia raz na tyle czasu z sobą spotykają, powinni mieć o czym pogadać. O, niejeden dzień, niejedną noc można by przegadać. Gdyby nawet się nie chciało, to od czego są słowa? Słowa same poprowadzą. Słowa wszystko na wierzch wywleką. Słowa i z najgłębszej głębi wydrą, co gdzieś boli i skowycze. Słowa krwi upuszczą i od razu lżej się robi. I nie tylko obcych, ale i rodzonych braci słowa potrafią odnaleźć dla siebie, że się znów braćmi poczują. Choćby się roznieśli w różne i dalekie strony, słowa ich zawrócą z powrotem do tego jednego ich życia, z którego, jak ze źródła, się poczęli. Bo słowa to wielka łaska. Cóż ma tak naprawdę człowiek więcej prócz słów dane? I tak nas wszystkich czeka kiedyś wieczne milczenie, to się jeszcze namilczymy. Może przyjdzie nam ściany z bólu drapać za najmarniejszym słowem. I każdego słowa niewypowiedzianego na tym świecie do siebie będziemy jak grzechów żałować. Tylko że będzie za późno. A ileż takich słów niewypowiedzianych zostaje w każdym człowieku i umiera razem z nim, i gnije z nim, i ani mu potem w cierpieniu nie służy, ani w pamięci. To po co jeszcze sami sobie zadajemy milczenie?

wies Źródło: Wiesław Myśliwski, Kamień na kamieniu (fragmenty).
1
Pokaż ćwiczenia:
RvLS2TVVvWwQx1
Ćwiczenie 1
Spośród podanych określeń zaznacz te, które charakteryzują relacje bohatera z rodziną. Możliwe odpowiedzi: 1. sporadyczne, 2. bliskie, 3. oparte głównie na korespondencji, 4. utrzymuje kontakty jedynie z braćmi, 5. wielość wspólnych tematów
11
Ćwiczenie 2

Przedstaw przyczyny zachowań braci wobec siebie.

ReMotUb9GFeHq
(Uzupełnij).
RBJeHXSQIx9rK1
Ćwiczenie 3
Połącz w pary środki stylistyczne użyte we fragmencie i funkcje, jakie one spełniają. Pytania retoryczne Możliwe odpowiedzi: 1.
21
Ćwiczenie 4

Opierając się na poniższym cytacie, wskaż we fragmencie powieści Myśliwskiego elementy narracji, które zauważa Beata Czubaj. Opisz, w jaki sposób konstrukcja narracji wpływa na ukazanie problemu tożsamości bohatera?

Beata Czubaj Jedno znaczyć to za mało: o powieściach Wiesława Myśliwskiego

Konstrukcja utworów narracyjnych W. Myśliwskiego potwierdza przywołaną opinię pisarza na temat powieści współczesnej: rezygnacja z chronologicznego układu wydarzeń, a w konsekwencji dygresyjna technika prowadzenia narracji, rezygnacja z tradycyjnie rozumianej fabuły i akcji, swobodne operowanie czasem, wielość wątków i motywów, z których żaden nie jest uprzywilejowany fabularnie, a jedynie może stać się lejtmotywem, narrator pierwszoosobowy należący do przedstawionego świata, z bardzo ograniczonymi kompetencjami i wiedzą o tym świecie, brak narratorskiej oceny czy komentarza. Ta ostatnia cecha jest wynikiem zastosowanej przez pisarza poetyki nieinterwencji. Sprowadza się ona do tego, że medium narracji nie interpretuje opowiadanych wydarzeń, nie ocenia bohaterów zaludniających świat powieściowy przyjmując postawę informacyjno‑sprawozdawczą.

3 Źródło: Beata Czubaj, Jedno znaczyć to za mało: o powieściach Wiesława Myśliwskiego, „Prace Naukowe. Filologia Polska. Historia i Teoria Literatury” 2003, nr 9, s. 93.
R2KqmBJwQLWRT
(Uzupełnij).
21
Ćwiczenie 5

Tytuł powieści Myśliwskiego został zaczerpnięty z ludowej piosenki i ma charakter symboliczny. Słowa: Kamień na kamieniu / na kamieniu kamień / a na tym kamieniu jeszcze jeden kamień stanowią motto powieści. Wyjaśnij znaczenie tytułu, a także motta, w kontekście treści dzieła.

R1W2LJIzajcyx
(Uzupełnij).

Fragment 2

Isaac Bashevis Singer Sztukmistrz z Lublina

Skończyły się święta Szewuot. Jasza znów przygotowywał się do wyjazdu na szlak. Podczas ostatniej nocy w domu mówił Esterze rzeczy przerażające.

– Co byś czuła, gdybym nigdy nie wrócił? – zapytał. – Co byś zrobiła, gdybym umarł na objeździe?

Estera zamknęła mu usta dłonią i poprosiła, aby nigdy tak nie mówił, ale on nalegał:

– Widzisz, takie rzeczy się zdarzają. Właśnie niedawno wspiąłem się na wieżę ratusza; bardzo łatwo mogłem się tam poślizgnąć.

Wspomniał również o testamencie i zażądał, aby nie nosiła po nim długo żałoby, gdyby umarł. Potem pokazał jej skrytkę, gdzie schował kilkaset rubli w złocie. Kiedy Estera zaprotestowała, mówiąc, że psuje ostatnie godziny przed powtórnym spotkaniem podczas Groźnych Dni, odpowiedział:

– No to przypuśćmy, że zakocham się w kimś i będę chciał cię opuścić. Co byś na to powiedziała?

– Co? Zakochałeś się w kimś?

– Nie bądź śmieszna.

– Lepiej powiedz mi prawdę.

Ucałował ją i poprzysiągł wieczną miłość. Takie sceny nie były niczym nowym. Lubił dokuczać jej sugerowaniem różnych ewentualności i niepokoić dziwnymi pytaniami. Jak długo czekałaby na niego, gdyby go uwięziono? Albo gdyby pojechał do Ameryki? Albo gdyby zapadł na suchoty i musiał przebywać w sanatorium? Odpowiedź Estery była zawsze taka sama: nikogo innego nie potrafiłaby pokochać; życie jej skończyłoby się, gdyby go zabrakło. Często jednak powracał do takich indagacji. Teraz powiedział:

– Co by się stało, gdybym został pustelnikiem i dla pokuty kazał się zamurować w celi bez drzwi jak ów święty na Litwie? Czy i wtedy pozostałabyś mi wierna? Podawałabyś mi jedzenie przez szparę w murze?

– Nie trzeba zamurować się w celi, żeby pokutować – odparła Estera.

– To zależy od rodzaju namiętności, którą się chce opanować – rzekł.

– Zamurowałabym się z tobą.

Wszystko kończyło się nowymi pieszczotami, czułymi słówkami i obietnicami wiecznej miłości. Esterze, gdy zasnęła, śnił się okropny koszmar, toteż nazajutrz pościła aż do południa. Odmówiła cicho modlitwę, którą znalazła w modlitewniku: „Boże Wszechmogący, należę do Ciebie i moje sny są Twymi snami...” Wrzuciła również sześć groszy do puszki na datki rebego Mejera Cudotwórcy. Poprosiła Jaszę, aby przysiągł na wszystkie świętości, że nigdy już nie będzie jej dręczył taką czczą gadaniną, bo skąd można wiedzieć, co kryje przyszłość. O wszystkim decydowały Niebiosa.

4 Źródło: Isaac Bashevis Singer, Sztukmistrz z Lublina, tłum. Krystyna Szerer, Warszawa 2016, s. 26–27.
21
Ćwiczenie 6

Na podstawie fragmentu Sztukmistrza z Lublina scharakteryzuj postać Estery, żony Jaszy, odwołując się do problemu tożsamości.

RKEreu7waXqpp
(Uzupełnij).
21
Ćwiczenie 7

Scharakteryzuj postać Jaszy w kontekście jego relacji małżeńskich, odnosząc się do problemów tożsamościowych, z jakimi się zmaga. Zastanów się, czy jedno z drugim ma jakiś związek i uzasadnij swoją odpowiedź.

R2KqmBJwQLWRT
(Uzupełnij).
311
Ćwiczenie 8

Stwórz mapę myśli ilustrującą, czym jest tożsamość w powieści Sztukmistrz z Lublina. Uwzględnij zarówno cechy odnoszące się do historii głównego bohatera, jak i te charakterystyczne dla doświadczeń człowieka współczesnego.

R1AaeiqmTNyc61
Mapa myśli. Lista elementów:
  • Nazwa kategorii: tożsamość
    • Elementy należące do kategorii tożsamość
    • Nazwa kategorii: imię i nazwisko
      • Elementy należące do kategorii imię i nazwisko
      • Nazwa kategorii:
      • Nazwa kategorii:
      • Koniec elementów należących do kategorii imię i nazwisko
    • Nazwa kategorii: religia
      • Elementy należące do kategorii religia
      • Nazwa kategorii:
      • Nazwa kategorii:
      • Koniec elementów należących do kategorii religia
    • Nazwa kategorii: historia
      • Elementy należące do kategorii historia
      • Nazwa kategorii: czas
        • Elementy należące do kategorii czas
        • Nazwa kategorii:
        • Koniec elementów należących do kategorii czas
      • Nazwa kategorii: miejsce
        • Elementy należące do kategorii miejsce
        • Nazwa kategorii:
        • Nazwa kategorii:
        • Koniec elementów należących do kategorii miejsce
        Koniec elementów należących do kategorii historia
    • Nazwa kategorii: mentalność
    • Koniec elementów należących do kategorii tożsamość
RNM8MhO9245yp
(Uzupełnij).
Praca domowa

Wymień znane ci utwory, w których przedstawiono trudne relacje między odmiennymi kulturowo środowiskami społecznymi. Skomentuj problemy przedstawione w tych tekstach.

epopeja
epopeja

(gr. épos - słowo, opowieść) – inaczej epopeja; gatunek epiki obejmujący utwory, zazwyczaj wierszowane, w których przedstawiano mitycznych lub historycznych bohaterów biorących udział w wydarzeniach przełomowych dla określonej społeczności