Sprawdź się
Uzupełnij mapę myśli, wpisując różne rodzaje miłości, jakie pojawiają się w Lalce, oraz wskazując bohaterów, którzy żywią to uczucie.
Na podstawie wybranego bohatera Lalki wyjaśnij, w jaki sposób splatają się kwestie uczuć i pieniędzy.
Zapoznaj się z fragmentem powieści i wyjaśnij, w jaki sposób Stanisław Wokulski myśli o uczuciach i pieniądzach.
Lalka (fragmenty)W Wielki Piątek z rana Wokulski przypomniał sobie, że dziś i jutro hrabina Karolowa i panna Izabela będą kwestowały przy grobach.
„Trzeba tam pójść i coś dać — pomyślał i wyjął z kasy pięć złotych półimperiałów. — Chociaż — dodał po chwili — posłałem im już dywany, ptaszki śpiewające, pozytywkę, nawet fontannę!… To chyba wystarczy na zbawienie jednej duszy. Nie pójdę”.
Po południu jednak zrobił sobie uwagę, że może hrabina Karolowa liczy na niego. A w takim razie nie wypada cofać się lub złożyć tylko pięć półimperiałów. Wydobył więc z kasy jeszcze pięć i wszystkie zawinął w bibułkę.
„Co prawda — mówił do siebie — będzie tam panna Izabela, a tej nie można ofiarować dziesięciu półimperiałów”.
Więc rozwinął swój rulon, znowu dołożył dziesięć sztuk złota i jeszcze raz namyślał się: „Iść czy nie iść?…”
„Nie — powiedział — nie będę należał do tej jarmarcznej dobroczynności”.
Rzucił rulon do kasy i w piątek nie poszedł na groby.
Ale w Wielką Sobotę sprawa przedstawiła mu się całkiem z nowego punktu.
„Oszalałem! — mówił. — Więc jeżeli nie pójdę do kościoła, gdzież ją spotkam?… Jeżeli nie pieniędzmi, czym zwrócę na siebie jej uwagę?… Tracę rozsądek…”
Tekst do ćwiczeń 6‑7
O pieniądzach i kwestiach ekonomicznych w "Lalce" Bolesława PrusaUtwory Prusa, zwłaszcza zaś Lalka, to już nie tradycja. Tu nie tylko o grubszych pieniądzach mówi się zazwyczaj bez unikowego wyokrąglania sum, ale przede wszystkim stale pamięta się o sumach małych. Tu wraz z wejściem do sklepu “pod firmą J. Mincel i S. Wokulski” posłyszymy, ile kosztuje para kaloszy wraz z monogramem imienia i nazwiska klienta (a kosztuje 2 ruble i 50 kopiejek), i tu wraz z wejrzeniem do księgi dłużników dowiemy się, ile panna Izabela Łęcka zapłaciła za portmonetkę (a zapłaciła 3 ruble). Później świadkujemy medytacji Wokulskiego przy odliczaniu półimperiałów na wielkotygodniowy popis filantropijny w kościele (zaczęło się od 5 złotych monet, zakończyło się na 20), a przy innej okazji – ile wynosi nagroda za zwycięstwo konia w gonitwie na torze wyścigowym (wynosi zaś 300 rubli). W tym samym rozdziale, w którym Wokulski opowiada Rzeckiemu o setkach tysięcy rubli przywiezionych z Bułgarii, jest mowa o 7 rublach, które “po strąceniu rabatu” trzeba zapłacić za drobiazgi wzięte z własnego sklepu, jeśli się respektuje zasady porządnego kupiectwa [I, 84]. Znajdziemy też w Lalce informację, że dobrego konia wyścigowego można kupić okazyjnie za 600 rubli, jeśli właściciel chce się go pozbyć prędko, a 800 rubli trzeba zapłacić po udanym występie rumaka na wyścigach. Że lokaj hrabiny Karolowej dostanie od Wokulskiego “na wejściu” na święcone w jej apartamentach 5 rubli napiwku i tyleż rubli kamerdyner pana Łęckiego za przyniesienie zaproszenia na obiad, natomiast lokaj w przedpokoju barona Krzeszowskiego otrzymuje 2 ruble za fatygę doręczenia swemu panu biletu wizytowego. I dowiemy się, że baronowa Krzeszowska przeznacza na trzy wotywy 9 rubli, a Ignacy Rzecki na jedną mszę w intencji księcia Ludwika Napoleona – 5 rubli. Tenże pan Ignacy za niecałego rubla otrzymał na śniadanie “w handelku”: “Kieliszek anyżówki i kawałek śledzia przy bufecie, a do stołu porcyjkę flaków i ćwiartkę porteru” [I, 296].
[...]
Nie ma tu szansy na sporządzanie pełnego rejestru informacji o cenach i płacach w Lalce, ale warto uświadomić sobie, że wyraz “pieniądz” występuje w tej powieści aż 229 razy (nadto 5 razy przymiotnik “pieniężny”). O rublu wspomina się 407 razy (nadto 5 razy występuje wyrażenie “rs”, tj. “ruble srebrem”, 8 razy – rubelek), “kopiejka” 10 razy (nadto “kopiejkowy” – 1 raz), “złoty” (jako nazwa pieniądza) – 17 razy (nadto raz “złotówka”), 41 razy “grosz” (nadto 2 razy “groszowy”). Jeśli doliczyć kilkanaście przywołań imperiałów i półimperiałów oraz nazwy innych walut (np. 31 przywołań franka, 5 – reńskiego, 3 guldena, 1 gwinei), a nadto synonimiczny wobec pieniądza “kapitał” (57 razy), to się okaże, że około 850 dowodów frekwencji nazw “pieniężnych” oznacza ich obecność na większości stronic (w formatach “ósemkowych” drukuje się Lalkę na około 1 080 stronicach). W każdym razie nazewnictwo “pieniężne” stanowi w powieści Prusa grupę znaczącą. Dla porównania: słowo “miłość” pada tu 104 razy, “praca” 94 razy. O rublach wspomina się częściej (407 razy) niż np. o domu (351 razy). Doprawdy – nie ma w naszej literaturze dziewiętnastowiecznej utworu, w którym by równie często, równie konkretnie i z podobnie przekonywującym uzasadnieniem mówiło się o pieniądzach.
Zapoznaj się z fragmentem artykułu Józefa Bachórza, a następnie wyjaśnij, czemu służy tak drobiazgowe przedstawienie kwestii finansowych w powieści Prusa.
Na podstawie tekstu wyjaśnij, dlaczego tyle miejsca w Lalce poświęca się pieniądzom.
Wyjaśnij, w jaki sposób w Lalce splatają się uczucia rodzicielskie i kwestie finansowe. Opisz różnice pomiędzy zależnością finansów od miłości rodzicielskiej i romantycznej.