Sprawdź się
Zapoznaj się z fragmentem Kroniki polskiej Galla Anonima. Wymień przymioty władcy budujące jego „pamiętną sławę” oraz dowody podawane przez kronikarza na posiadanie tych cnót przez Bolesława. Nie cytuj.
Kronika polskaBolesław więc, tak chlubnie wyniesiony na królewski tron przez cesarza, okazał wrodzoną sobie hojność urządzając podczas trzech dni swej konsekracji prawdziwie cesarskie i królewskie biesiady i codziennie zmieniając wszystkie naczynia i sprzęty, a zastawiając coraz to insze i jeszcze bardziej kosztowne. Po zakończeniu bowiem biesiady nakazał cześnikom i stolnikom zebrać ze wszystkich stołów z trzech dni złote i srebrne naczynia, bo żadnych drewnianych tam nie było, a mianowicie kubki, puchary, misy, czarki i rogi, i ofiarował je cesarzowi dla uczczenia go, nie zaś jako dań [należną] od księcia. [...] A nadto jeszcze złożył [mu] wiele innych darów, mianowicie naczyń złotych i srebrnych rozmaitego wyrobu i różnobarwnych płaszczy, ozdób niewidzianego [dotąd] rodzaju i drogich kamieni; a tego wszystkiego tyle ofiarował, że cesarz tyle darów uważał za cud. Poszczególnych zaś jego książąt tak okazale obdarował, że z przyjaznych zrobił ich sobie największymi przyjaciółmi. Lecz któż zdoła wyliczyć, ile i jakich darów dał przedniejszym, skoro nawet nikt z taki licznej służby nie odszedł bez podarunku!
Król Bolesław [zasłynął] trzema cnotami: sprawiedliwością, bezstronnością i pobożnością wzniósł się na szczyty wielkości. Sprawiedliwością - ponieważ bez względu na osobę rozstrzygał sprawę w sądzie; bezstronnością - ponieważ dostojników i cały lud roztropnie miłował; pobożnością - ponieważ Chrystusa i Jego oblubienicę czcił wszelkimi sposobami. A ponieważ czynił sprawiedliwość i wszystkich na równi miłował, a matkę‑Kościół oraz mężów duchownych wywyższał, więc też dzięki modłom świętej matki‑Kościoła i wstawiennictwu jej prałatów Bóg wyniósł czoło jego w chwale i we wszystkim zawsze wiodło mu się dobrze i pomyślnie. A o ile tak pobożnym był Bolesław w rzeczach dotyczących Boga, to tym większa okazywała się jego w rzeczach doczesnych. [...] Kto pragnie po śmierci zdobyć tak wielki rozgłos, niech osiąga, dopóki żyje, tak wielką sławę w cnotach! jeśli ktoś stara się dorównać chlubnym imieniem Bolesławowi, niech pracuje nad tym, by swoje życie upodobnić do jego chwalebnego żywota. Wtedy będzie zasługiwała na pochwałę dzielność czynów rycerskich, gdy życie rycerza przyozdobi się chwalebnymi obyczajami [...].
Skoro tedy król Bolesław odszedł z tego świata, złoty wiek zmienił się w ołowiany [...].
Odnosząc się do poznanego fragmentu Kroniki polskiej Galla Anonima, udowodnij, że można ją uznać za dzieło o charakterze parenetycznym.
Zapoznaj się z fragmentem Pieśni o Rolandzie. Dopisz, odnosząc się do tekstu, po pięć określeń Karola Wielkiego charakteryzujących jego stosunek do poddanych, Boga, rycerzy.
Pieśń o Rolandzie. Dzieje Tristana i Izoldy. Wielki TestamentVIII
Cesarz weseli się, rad jest z siebie. Zdobył Kordowę, mury zrównał z ziemią, zwalił kamienne wieże. Znaczny łup wzięło jego rycerstwo; złoto, srebro, szacowne zbroje. Nie został w mieście ani jeden poganin: wszyscy ubici albo ochrzczeni. Cesarz siedzi w wielkim sadzie; koło niego Roland i Oliwier, diuk Samson i Anzeis hardy, Godfryd andegaweński, sokolnik królewski; i byli tam jeszcze Geryn i Gerier, i z nimi tylu innych: jest ich ze słodkiej Francji piętnaście tysięcy. Na białych jedwabnych dywanach zasiedli rycerze; dla rozrywki najstarsi i najmędrsi grają w warcaby i w szachy, a płocha młódź bije się w szable. Pod sosną, w podle krzaku głogu, ustawiono tron, cały z szczerego złota: tam siedzi król, władnący słodką Francją. Broda jego jest biała, a twarz rumiana; ciało piękne, postać dumna: kto by go szukał, temu nie trzeba go wskazywać. I posłowie zsiedli z mułów, i pokłonili mu się we czci i miłości.X
Cesarz trwa ze spuszczoną głową. Nigdy słowo jego nie było nagłe; taki ma obyczaj, iż mówi tylko wedle swej woli. Skoro się wreszcie wyprostował, twarz jego pełna była dumy. Rzecze do posłów: „Bardzoście dobrze powiedzieli. Ale król Marsyl jest moim wielkim wrogiem. Jakąż mogę mieć rękojmię słów, któreście rzekli?”. „Przez zakładniki — rzekł Saracen — których będziesz miał albo dziesięciu, albo piętnastu, albo dwudziestu. Oddam własnego syna, choćby miał zginąć, a sądzę, że dostaniesz i jeszcze godniejszych. Kiedy się znajdziesz w swym cesarskim pałacu, na wielkie święto świętego Michała, pan mój przybędzie do ciebie, on sam ci to uręcza. Tam, w twoich kąpielach, które Bóg uczynił dla ciebie, chce zostać chrześcijaninem”. Karol odpowiada: „Może jeszcze być zbawiony”.CLXXXIV
Jasna jest noc i księżyc lśniący. Karol spoczywa, ale pełen jest żałoby o Rolanda i serce jego ciężkie jest z przyczyny Oliwiera i dwunastu parów, i Francuzów: zostawił ich w Ronsewal, pomarłych, okrwawionych. Płacze i lamentuje, nie może się uspokoić; i prosi Boga, aby zbawił ich dusze.CLXXXV
Karol śpi jak człowiek, którego gryzie cierpienie. Bóg zesłał mu świętego Gabriela; jemu polecił, aby strzegł cesarza. Anioł stoi całą noc w jego głowach.
Podaj dwa podobieństwa i dwie różnice w sposobie ukazywania chrześcijańskich władców w Kronice polskiej oraz w Pieśni o Rolandzie. Weź pod uwagę takie kryteria jak:
styl wypowiedzi,
język,
obecność słownictwa wartościującego,
stosunek narratora do opisywanej postaci.
Zapoznaj się z fragmentem traktatu św. Tomasza z Akwinu, O władzy, następnie wyjaśnij, jaki według średniowiecznego filozofa powinien być urząd królewski oraz wskaż cechy, które powinien posiadać król.
Dzieła wybrane[...]
To co sztuczne, naśladuje to co naturalne, i z tego drugiego czerpiemy w swoich działaniach kierowanych rozumem. Dlatego najlepiej chyba, żeby urząd królewski przejął jak najwięcej z formy rządów naturalnych. Otóż w naturze rzeczy istnieją rządy zarówno powszechne, jak cząstkowe. Powszechne - o ile wszystko znajduje się pod rządami Boga, który swoją opatrznością tym kieruje. Natomiast rządy cząstkowe, najbardziej podobne do rządów Bożych, znajdziemy w człowieku, który z tego powodu nazywany jest mikrokosmosem, jako że ma w nim miejsce forma rządów powszechnych. Jak bowiem wszystkie stworzenia cielesne i duchowe znajdują się pod władzą Boga, tak członki ciała oraz władze duszy podlegają władzy rozumu; zatem rozum w człowieku jest w jakiś sposób tak jak Bóg w świecie.
Ponieważ jednak, jak wykazaliśmy wyżej, człowiek jest z natury stworzeniem społecznym żyjącym w zbiorowości, podobieństwo do rządów Bożych odzwierciedla się w człowieku nie tylko przez to, że rozum rządzi pozostałymi jego częściami, ale również przez to, że zbiorowość rządzi się dzięki rozumowi jednego człowieka. Najpełniej dotyczy to urzędu królewskiego. [...] Niech więc król będzie świadom tego, że przyjął taki urząd, żeby być w królestwie jak dusza w ciele i jak Bóg w świecie. Jeśli usilnie będzie o tym rozmyślał, z jednej strony zapali się gorliwością o sprawiedliwość: kiedy uświadomi sobie, że na to został postawiony, aby w zastępstwie Boga wykonywać w królestwie sprawiedliwość; z drugiej zaś - napełni się łagodnością i wyrozumiałą łaskawością: bo poszczególnych będzie uważał za swoje własne członki.
Zapoznaj się z wierszem Wisławy Szymborskiej Miniatura średniowieczna. Przedstaw obraz władcy oraz świata wyłaniający się z utworu.
Miniatura średniowiecznaPo najzieleńszym wzgórzu,
najkonniejszym orszakiem,
w płaszczach najjedwabniejszych.Do zamku o siedmiu wieżach,
z których każda najwyższa.Na przedzie xiążę
najpochlebniej niebrzuchaty,
przy xiążęciu xiężna pani
cudnie młoda, młodziusieńka.Za nimi kilka dworek
jak malowanie zaiste
i paź najpacholętszy,
a na ramieniu pazia
coś nad wyraz małpiego
z przenajśmieszniejszym pyszczkiem
i ogonkiem.Zaraz potem trzej rycerze,
a każdy się dwoi, troi,
i jak który z miną gęstą,
prędko inny z miną tęgą,
a jak pod kim rumak gniady
to najgniadszy moiściewy,
a wszystkie kopytkami jakoby muskając
stokrotki najprzydrożniejsze.Kto zasię smutny, strudzony,
z dziurą, na łokciu i z zezem,
tego najwyraźniej brak.Najżadniejszej też kwestii
mieszczańskiej czy kmiecej
pod najlazurowszym niebem.Szubieniczki nawet tyciej
dla najsokolszego oka
i nic nie rzuca cienia wątpliwości.Tak sobie przemile jadą
w tym realizmie najfeudalniejszym.Onże wszelako dbał o równowagę:
piekło dla nich szykował na drugim obrazku.
Och, to się rozumiało arcysamo przez się.
Udowodnij, że wiersz Wisławy Szymborskiej Miniatura średniowieczna to reinterpretacja utrwalonego w kulturze średniowiecza wizerunku władcy.
Zastanów się, czy w poszczególnych tekstach przedstawiających średniowiecznych władców czytelnik ma do czynienia z idealizacją postaci, czy manipulacją autorów. Zajmij stanowisko, formułując dwa argumenty odnoszące się do poznanych tekstów [150‑200 słów].