Sprawdź się
Tekst do ćwiczeń 1–2
Literatura a życie polskieTak się bowiem ułożyło, iż wiele prac, wiele całkowitych dziedzin pracy narodowej załatwia – literatura. Utarło się niepisane prawo, weszło w naszą krew przeświadczenie, iż można w taki właśnie sposób wlec żywot z jednej strony fizyczny, z drugiej duchowy. Wydaje się nieraz, że skoro sprawa publicznego znaczenia poruszoną została w sposób literacki, gdy literatura poczęła krzepić, dźwigać, podnosić, ożywiać i szerzyć ową „otuchę”, – to już i w głębiach życia zaszło coś dodatniego, dokonała się jakaś przemiana na lepsze. Tymczasem częstokroć na tej akcji literackiej się kończy. Z drugiej strony – literatura rozpanoszyła się w naszym życiu, nabrała pewności siebie i jakowego cudacznego waloru. W sprawach najbardziej zawiłych, wątpliwych, spornych, trudnych, wymagających rady, współdziałania i decyzji czynników fachowych, świadomych, technicznie przygotowanych i wyszkolonych, – zawsze można się doczytać oświadczenia, że ta a ta sprawa jest dobrą i pewną, ponieważ taki a taki literat jej sekunduje lub patronuje. Należałoby zarówno w interesie życia publicznego, jak literatury dążyć do zmniejszenia wpływu ostatniej, do pozbawienia jej praw decyzji w życiu codziennym, – do pozostawienia jej własnemu losowi. Niechajby piśmiennictwo polskie weszło w swoje własne kolisko, na właściwą mu arenę, jak tyle innych na świecie, i znalazło tam swobodę ruchów, prawo wyboru zagadnień i metod swej pracy. Natomiast z całą pasją i gwałtownością trzeba by podjąć istotną pracę nad stworzeniem wspólnego narodowego i społecznego rozwoju, pracę podsycaną nie tylko przez „moc pieśni, która serce przeobraża i niewolnika przedzierzga w człowieka”, lecz przez świadomość powszechną i przez biało‑orlą, drapieżną, zdobywczą żądzę plemienną.
Źródło: Literatura a życie polskie, [w:] Stefan Żeromski, Sen o szpadzie i sen o chlebie, Zakopane 1916, s. 47–75.
Przyporządkuj odpowiednie fragmenty nazwom figur retorycznych.
literatura załatwia, jak tyle innych na świecie, głębie życia, <strong>wlec</strong> żywot, literatura <strong>rozpanoszyła się </strong>
metonimia | |
metafora | |
epitety ujemnie wartościujące | |
analogia |
Odpowiedz na pytania, mając na uwadze, że odczyt, którego fragment zamieszczono powyżej, Stefan Żeromski wygłosił w 1915 r. Zakopanem na konferencji pt. Zadania i potrzeby gospodarze.
2. Jaki temat porusza prelegent?
3. Jaki, twoim zdaniem, jest cel przemówienia?
Tekst do ćwiczeń 3–5
Literatura a życie polskie[...] W życiu umysłowym części społeczeństwa, zwanej inteligencją, częstokroć przewija się pojęcie, a w potocznej rozmowie brzmią terminy snob i snobizm. Najogólniej rzecz biorąc, za pomocą wyrazu snob określa się i charakteryzuje osobnika, uprawiającego z zamiłowaniem pretensjonalny dandyzm, przestrzegającego kanonów mody z przesadą i nadmierną pieczołowitością. Snobizm w najpowszechniejszym mniemaniu jest to pozowanie na jakiś autorytet, – na owładnięcie pełnią wiedzy o jakiejś dziedzinie życia, – przestrzeganie aż do granic śmieszności umówionych, modnych przepisów dobrego tonu, praw czy przesądów, uznanych za najniewątpliwiej doskonałe i wykwintne przez osobistości miarodajne, stanowiące wzór obowiązujący, bezwzględnie godny naśladowania w danej sferze, czy w dziedzinie. Lecz te wyrazy snob i snobizm, w miarę operowania nimi, przykładania ich do coraz to innych zjawisk życia, nasiąkły wieloraką treścią, nabrzmiały od rozmaitych znaczeń. Nazwę snobizmu noszą częstokroć w mowie i piśmie objawy wszelakich przesądów i zgoła głupoty, – wady, wynikające z unikania naturalności i szczerości, a również najistotniejsza cecha natury ludzkiej, czyli arystokratyzm. Osobistość dotknięta przymiotem snobizmu, w mniemaniu, iż sposobem naśladowania, posiadła pełnię wiedzy o doskonałości w jakimś zakresie życia, ośmiesza nieustannie innych, nie pasujących do idealnego wzoru, wyszydza braki, których ona wyzbyła się pracowicie, studiując swój ideał. Nie wie zaś wcale o tym, iż sama jest przedmiotem pośmiewiska, dzięki właśnie ślepemu naśladowaniu wzorów. [...]
Źródło: Literatura a życie polskie, [w:] Stefan Żeromski, Sen o szpadzie i sen o chlebie, Zakopane 1916, s. 47–75.
Na czym, według Żeromskiego, polega snobizm? Na podstawie powyższego fragmentu uzupełnij mapę myśli. Wypisz określenia snobizmu.
- Nazwa kategorii: ośmieszenie snobizmu
- Nazwa kategorii:
- Nazwa kategorii:
- Nazwa kategorii: Koniec elementów należących do kategorii ośmieszenie snobizmu
- Elementy należące do kategorii ośmieszenie snobizmu
-
snobizm
Kim jest snob według Żeromskiego?
Kim jest snob? Do określeń opisujących snoba dopasuj synonimy.
uprawia pretensjonalny dandyzm, przestrzega z przesadą kanonów mody, jego zachowanie polega na ośmieszaniu innych, nie dostrzega własnych ułomności, unika naturalności i szczerości, jego zachowanie cechuje arystokratyzm, jest przekonany o własnej doskonałości, z upodobaniem studiuje swój ideał
Określenia snoba | Synonimy |
---|---|
uprawia pretensjonalny dandyzm | |
przestrzega z przesadą kanonów mody | |
jego zachowanie polega na ośmieszaniu innych | |
nie dostrzega własnych ułomności | |
unika naturalności i szczerości | |
jego zachowanie cechuje arystokratyzm | |
jest przekonany o własnej doskonałości | |
z upodobaniem studiuje swój ideał |
Tekst do ćwiczeń 6–8
Snobizm i postępSłowo, umieszczone we właściwym miejscu, w obrębie zdania, zbudowanego należycie, cokolwiek by wyrażało, było ostoją rozumu. Wyrwane ze zdania, jak to czyni Marinetti i jego naśladowcy, jest jak roślina wyrwana z ziemi.
Połączone znakiem dodawania z innymi słowami, nie wyraża żadnej elektryczności zjawisk, jak mniema włoski futuryzm, lecz tworzy stosy bezładnego i zwiędłego chwastu, a nawet kupy nawozu. Słowo jest tajemnicą, pięknością, bytem subtelnym. Ma swe dzieje głębokie, w otchłani czasu zgubione. (...) Przeznaczone do doskonalenia się w znaczeniu estetycznym, do nabierania mocy, zapachu, barwy, jak kwiat od starannej uprawy i pielęgnowania, – do przeistaczania się w dźwięk muzyczny, skoro się połączy na zasadzie prawa doboru z innymi słowy, poszukującymi tegoż doboru, ażeby wydać najżywszą piękność, harmonię naśladowczą, – spychane jest do rzędu osamotnionych świstów, lub zgrzytów. Poezja, wielkie spoidło osamotnionych ludzi na ziemi, wielka pociecha dusz nieszczęśliwych, staje się nieszczerością, udawaniem, powtarzaniem, fałszem – i nie może liczyć na odczucie intelektu najbardziej skłonnego do najchętniejszego odczucia.
Dzieło artysty uzupełnia się przez zrozumienie go i odczucie. Jakież może być odczuwanie utworów, które są jedynie produktem snobizmu i jedynie na snobów liczą?
Źródło: Stefan Żeromski, Snobizm i postęp, s. 195–196. Cytat za: Barbara Kryda, "Snobizm i postęp" Stefana Żeromskiego po 55 latach, w: Glosariusz od Młodej Polski do współczesności. Materiały do kształcenia literackiego w szkole średniej, pod red. T. Patrzałka, Wrocław-Warszawa-Kraków 1991, s. 92.
Połączone znakiem dodawania z innymi słowami, nie wyraża żadnej elektryczności zjawisk, jak mniema włoski futuryzm, lecz tworzy stosy bezładnego i zwiędłego chwastu, a nawet kupy nawozu. Słowo jest tajemnicą, pięknością, bytem subtelnym. Ma swe dzieje głębokie, w otchłani czasu zgubione. (...) Przeznaczone do doskonalenia się w znaczeniu estetycznym, do nabierania mocy, zapachu, barwy, jak kwiat od starannej uprawy i pielęgnowania, – do przeistaczania się w dźwięk muzyczny, skoro się połączy na zasadzie prawa doboru z innymi słowy, poszukującymi tegoż doboru, ażeby wydać najżywszą piękność, harmonię naśladowczą, – spychane jest do rzędu osamotnionych świstów, lub zgrzytów. Poezja, wielkie spoidło osamotnionych ludzi na ziemi, wielka pociecha dusz nieszczęśliwych, staje się nieszczerością, udawaniem, powtarzaniem, fałszem – i nie może liczyć na odczucie intelektu najbardziej skłonnego do najchętniejszego odczucia.
Dzieło artysty uzupełnia się przez zrozumienie go i odczucie. Jakież może być odczuwanie utworów, które są jedynie produktem snobizmu i jedynie na snobów liczą?
Oznacz w tekście fragmenty wyrażające krytykę futuryzmu.
fioletowy
Słowo, umieszczone we właściwym miejscu, w obrębie zdania, zbudowanego należycie, cokolwiek by wyrażało, było ostoją rozumu. Wyrwane ze zdania, jak to czyni Marinetti i jego naśladowcy, jest jak roślina wyrwana z ziemi.
Połączone znakiem dodawania z innymi słowami, nie wyraża żadnej elektryczności zjawisk, jak mniema włoski futuryzm, lecz tworzy stosy bezładnego i zwiędłego chwastu, a nawet kupy nawozu. Słowo jest tajemnicą, pięknością, bytem subtelnym. Ma swe dzieje głębokie, w otchłani czasu zgubione. (...) Przeznaczone do doskonalenia się w znaczeniu estetycznym, do nabierania mocy, zapachu, barwy, jak kwiat od starannej uprawy i pielęgnowania, – do przeistaczania się w dźwięk muzyczny, skoro się połączy na zasadzie prawa doboru z innymi słowy, poszukującymi tegoż doboru, ażeby wydać najżywszą piękność, harmonię naśladowczą, – spychane jest do rzędu osamotnionych świstów, lub zgrzytów. Poezja, wielkie spoidło osamotnionych ludzi na ziemi, wielka pociecha dusz nieszczęśliwych, staje się nieszczerością, udawaniem, powtarzaniem, fałszem – i nie może liczyć na odczucie intelektu najbardziej skłonnego do najchętniejszego odczucia.
Dzieło artysty uzupełnia się przez zrozumienie go i odczucie. Jakież może być odczuwanie utworów, które są jedynie produktem snobizmu i jedynie na snobów liczą?
Połączone znakiem dodawania z innymi słowami, nie wyraża żadnej elektryczności zjawisk, jak mniema włoski futuryzm, lecz tworzy stosy bezładnego i zwiędłego chwastu, a nawet kupy nawozu. Słowo jest tajemnicą, pięknością, bytem subtelnym. Ma swe dzieje głębokie, w otchłani czasu zgubione. (...) Przeznaczone do doskonalenia się w znaczeniu estetycznym, do nabierania mocy, zapachu, barwy, jak kwiat od starannej uprawy i pielęgnowania, – do przeistaczania się w dźwięk muzyczny, skoro się połączy na zasadzie prawa doboru z innymi słowy, poszukującymi tegoż doboru, ażeby wydać najżywszą piękność, harmonię naśladowczą, – spychane jest do rzędu osamotnionych świstów, lub zgrzytów. Poezja, wielkie spoidło osamotnionych ludzi na ziemi, wielka pociecha dusz nieszczęśliwych, staje się nieszczerością, udawaniem, powtarzaniem, fałszem – i nie może liczyć na odczucie intelektu najbardziej skłonnego do najchętniejszego odczucia.
Dzieło artysty uzupełnia się przez zrozumienie go i odczucie. Jakież może być odczuwanie utworów, które są jedynie produktem snobizmu i jedynie na snobów liczą?
Wymień zarzuty, jakie Stefan Żeromski stawia poezji futurystycznej.
Określ, jakie cele Stefan Żeromski stawia poezji.