Sprawdź się
Na podstawie ostatniej strofy Ody I 1 Horacego uargumentuj, czy zdaniem podmiotu lirycznego poecie bliżej jest do ludzi czy do bogów.
Oda I 1 [Maecenas atavis edite regibus…]Ja, gdy czoło uczone w święte przystroję bluszcze,
Bogom czuję się bratem, nie dbam o ludzi tłuszcze.
W chłodnym gaju, gdzie tańczą z Nimf orszakiem
Satyry Polihymnia mi chętnie nastraja struny liry,
Euterpe mi wtóruje na swej sielskiej piszczałce,
A ja sobie i Muzom pieśń tę eolską kształcę.
Jeśli na miano wieszcza zasłużyłem z twej strony,
Wierzę, iż sławą moją uderzę w nieboskłony.
Na podstawie Ody I 32 ułóż plan wystąpienia na temat: Czemu – według Horacego – służy tworzenie poezji?
Na podstawie Ody I 32 napisz tekst, w którym odpowiesz na pytanie: Kogo upamiętnia poezja – bohatera utworu czy twórcę?
Odszukaj w Odzie IV 3 co najmniej trzy argumenty za tym, że Muzy to potężne boginie.
Podmiot liryczny w Odzie IV 3 nazwał siebie wieszczem. Wyraz ten w języku polskim oznacza m.in. osobę przewidującą przyszłość. Ma to związek z łacińskim pojęciem poeta vates, czyli twórca mający od bogów umiejętność przewidywania przyszłych wydarzeń. Podaj co najmniej trzy synonimy słowa wieszcz wskazujące na tego typu umiejętności.
Dokonaj analizy i interpretacji Ody IV 8 Horacego. W liczącym co najmniej 150 wyrazów tekście odwołaj się do Ody IV 3.
Oda IV 8 [Donarem pateras grataque Kommodus…]Mym przyjaciołom radbym, CensorynieCensorynie ,
Rozdawać brązy, ofiarne naczynie
Lub mężnych Greków nagrodę, trójnogitrójnogi.
I twój dział pewnie byłby nieubogi,
Gdybym w mym zbiorze te twory posiadał,
Którym Parrhazjus lub SkopasParrhazjus lub Skopas wdzięk nadał,
Ów kolorami, ten dłutem mistrzowsko
Tworząc człowieka albo postać boską.
Nie stać mię na to: takich kosztowności
Dom twój nie pragnie, umysł nie zazdrości.
Lecz pieśni lubisz — jam ci je dać gotów,
I opowiedzieć wartość ich przymiotów.
Wszak przez pisane publiczne pomnikipubliczne pomniki
Z grobów nie wstają wielkie wojowniki,
Bo ni ucieczka, ni AnnibaloweAnnibalowe
Groźby, na jego odwrócone głowę,
Ani pogorzepogorze bezbożnej Kartagi,
Nie dały sławie ScypionaScypiona tej wagi,
Ni go podniosło wyżej owe miano
Afrykańskiego, jakie mu nadano
Nad to, co o nim wieszcz kalabrskikalabrski śpiewa.
O kim pieśń milczy, niech się nie spodziewa
Cnót swych nagrodę zyskać. Nie wiem, czyli
I Romul z Marsa urodzon i z IliiIlii,
Raz zapomniany, mógłby w wieki płynąć?
I EakowiEakowi nie dały też zginąć
W Styksie, na wyspy wiodąc go fortunnewyspy wiodąc go fortunne,
Wieszczów cudowne słowa i piorunne.
Pieśń cnych wyrywa ze śmierci objęcia;
Ona im daje takie wniebowzięcia,
Że HerkulHerkul z bogi zasiada do stołu,
A z wzburzonego aż do dna żywiołu
Kastor z PoluksemKastor z Poluksem ratują żeglarzy,
Śląc im promyki opiekuńczych twarzy.
Również i LiberLiber w wianku z winnych liści,
Kto się doń uda, modły jego ziści.