Sprawdź się
Przyjrzyj się portretom bohaterów Wujaszka Wani, a następnie narysuj strzałki, które odzwierciedlać będą emocje między postaciami. Nad każdą strzałką napisz, jaka relacja łączy bohaterów.
Jedyną osobą, która wydaje się nie cierpieć emocjonalnie w dramacie Czechowa, jest Aleksander Sieriebriakow, emerytowany profesor. Wymień cechy bohatera, które – według ciebie – tłumią jego wrażliwość i empatię.
Helena jest żoną profesora i obiektem pożądania wszystkich mężczyzn. Jednocześnie jest nieszczęśliwa i cierpi. Zastanów się, jakie są powody cierpienia Heleny i napisz, w jaki sposób aktorka odgrywająca tę rolę, Halina Łabonarska, podkreśla to swoją grą na scenie.
Sonia jest przeciwieństwem Heleny. Obie postaci zostały zbudowane na zasadzie kontrastu. Uzupełnij mapę myśli elementami charakterystyki Soni, które jednocześnie sprawiają, że jest ona nieszczęśliwa.
Michał Astrow jest lekarzem i przyjacielem domu. Cierpi z powodu nieszczęśliwej miłości do Heleny. Jednak po wyjeździe profesora i jego żony po chwilowym zamyśleniu i wyraźnym smutku, sam opuszcza dom Iwana. Wydaje się, że mimo utraconych złudzeń poradzi sobie ze swoim cierpieniem. Przypomnij sobie treść sztuki i napisz jednym zdaniem, co może pomóc lekarzowi w dojściu do równowagi emocjonalnej i psychicznej.
Nie bez powodu Czechow zachował jedność miejsca — akcja całego dramatu dzieje się w domu. Dom ma charakter dychotomiczny szczególnie dla Soni i Wujaszka Wani. Uzupełnij podane zbiory, wskazując na dychotomię tego miejsca.
Przypomnij sobie ostatni monolog Soni, już po wyjeździe Heleny i profesora. Tłumaczy ona Wujaszkowi Wani sens cierpienia. Jej słowa brzmią tak:
Wujaszek WaniaSonia
Cóż robić, żyć trzeba.
Pauza
I będziemy żyli, wujaszku kochany. Przeżyjemy długi, długi szereg dni, wlokących się wieczorów; cierpliwie zniesiemy doświadczenia, jakie nam los ześle; będziemy pracować dla innych i teraz, i na starość, nie zaznamy spokoju, a kiedy nadejdzie nasza godzina, umrzemy pokornie i tam za grobem powiemy, żeśmy cierpieli, żeśmy płakali, że było nam gorzko, i Bóg zlituje się nad nami, i zobaczymy, wujaszku, kochany wujaszku, ujrzymy jasne, dobre, piękne życie, ucieszymy się i na dzisiejsze nasze biedy spojrzymy z rozczuleniem, z uśmiechem – i odpoczniemy. Ja wierzę, wujaszku, wierzę gorąco, namiętnie…
Klęka przed nim i opiera głowę o jego ręce; zmęczonym głosem
Odpoczniemy!
Tielegin cichutko gra na gitarze
Odpoczniemy! Posłyszymy, jak śpiewają aniołowie, ujrzymy niebo całe w diamentach, ujrzymy, jak wszystko ziemskie zło, wszystkie nasze cierpienia utoną w miłosierdziu, które napełni cały świat, i życie nasze stanie się ciche, łagodne, słodkie jak pieszczota. Wierzę, wierzę…
Na podstawie słów Sonii zrekonstruuj logikę i sens cierpienia człowieka na ziemi. Uzupełnij graf.