Średniowieczna zjednoczona Europa
Ciekawostką i pewnym zaskoczeniem jest, że między tak odległymi epokami, jak średniowiecze i współczesność są pewne podobieństwa. Przykładowo: w średniowieczu istniała unia europejska.
Zastanów się, jak mogliby postrzegać naszą kulturę Europejczycy żyjący np. w XXVIII wieku.
Uniwersalizm średniowieczny
Choć mapa średniowiecznej Europy znacząco różni się od współczesnej, można dostrzec sporo podobieństw między kulturą obecnego oraz ówczesnego kontynentu europejskiego. Dziś żyjemy w coraz bardziej jednoczącym się świecie. Językiem dominującym stał się angielski, pizzę je się niemal wszędzie, ubieramy się podobnie, słuchamy tych samych piosenek. Można powiedzieć, że świat się zuniwersalizował.
Uniwersalizm to także jedna z głównych cech średniowiecza.
(łac. universalis – ‘powszechny’) – dążenie do ujednolicenia wszystkich przejawów życia zgodnie z określonymi zasadami.
Karol Wielki stworzył prawdziwe imperium Franków, liczące ok. 1 mln km i obejmujące obszerne połacie dzisiejszej Europy Zachodniej. Koronacja tego władcy w 800 roku na cesarza oznaczała w praktyce odnowienie idei cesarstwa rzymskiego. Karola – do tej pory króla Franków i Longobardów – tytułowano teraz Świętym Cesarzem Rzymskim.
Uniwersalizm średniowieczny sprawił, że kultura europejska – zwłaszcza po XI wieku – w zachodniej części kontynentu wykazywała znaczne podobieństwa. Uniwersalizm przejawiał się w następuących dziedzinach:
Uniwersytet (łac. universitas – ‘powszechność’) – pierwotnie nazwą tą określano korporacje złożone z wykładowców i studentów. Miały one sporo praw, np. podlegały nie władzom świeckim, lecz kościelnym, co eliminowało m.in. kary cielesne, choć z czasem zaczęto je stosować na uczelniach.
Związki między uczonymi i studentami były bliższe niż dziś. Zdarzało się, że studenci wędrowali za swoim wykładowcą, aby tak jak on przenieść się na nowy uniwersytet. Za naukę wnoszono opłatę, czasem w naturze, np. w postaci rękawiczek.
(gr. allēgoría z allēgoreín – ‘mówić w przenośni’) – w literaturze oraz sztuce przedstawienie idei, pojęć, postaci i wydarzeń za pomocą obrazu artystycznego o ustalonym w tradycji charakterze przenośnym, ważniejszym niż sens dosłowny. Sens przenośny jest jednoznaczny, a przy tym plastyczny (np. dzięki zastosowaniu personifikacji). Przeciwieństwem alegorii jest symbol, który można odczytywać wielorako.
Hieronim Bosch (ok. 1450–1516) – malarz niderlandzki, tworzył u schyłku średniowiecza. Na swoich obrazach chętnie stosował symbole i alegorie, lecz często były one bardzo indywidualne, odbiegające od powszechnego sposobu odczytania. Dotyczy to również obrazu zatytułowanego Ogród rozkoszy. Historycy kultury interpretują go na różne sposoby.
Przyjrzyj się obrazowi Hieronima Boscha, a następnie wykonaj polecenia:
Określ tematykę obrazu.
Podaj charakterystyczne cechy wizji, którą zaproponował malarz.
Poszukaj na obrazie elementów, które możesz określić jako symbole lub alegorie. Spróbuj wyjaśnić znaczenie tych znaków.
Barwy średniowiecza
Średniowiecze, pomimo uniwersalizmu, było epoką bardzo różnorodną – życie nie mogło wyglądać tak samo w Polsce za czasów Mieszka I i w XIV‑wiecznej Francji. Poznawanie tego okresu w dziejach kultury europejskiej jest wielką intelektualną przygodą. Wiedzę o nim można czerpać zarówno z opracowań naukowców zwanych mediewistami, jak i z dzieł literackich. Wiele o epoce mówi m.in. powieść Umberta EcoUmberta Eco Imię róży – kryminał pełen informacji na temat religii, obyczajów, uwarunkowań politycznych i społecznych tego okresu.
Problemy średniowiecznej kultury ludowejAby na zawsze zapewnić sobie „usługi” świętego, kupowano jego relikwie i w średniowiecznej Europie trwał ożywiony handel tym „chodliwym towarem”. Obiektami czci były zarówno same szczątki świętych, jak i przedmioty z nimi związane – całuny, pył z grobowca świętego itp. Wraz z handlem relikwiami szeroko rozpowszechniona była także ich grabież.
[…]
Znane są skrajne wypadki, kiedy wierzący nie powstrzymywali się nawet przed uśmierceniem błogosławionego po to, aby zdobyć jego cudowne szczątki. Piotr Damian opowiada, jak to górale Umbrii dowiedziawszy się, że święty Romuald ma zamiar ich porzucić i przenieść się do innej miejscowości, „nadzwyczaj się zatrwożyli i po przedyskutowaniu między sobą, jakby przeszkodzić temu zamiarowi”, nie znaleźli lepszego wyjścia, jak nasłać na niego zbójców: „[…] skoro nie mogli zachować go żywym, to niech otrzymają jego martwe ciało jako opiekuna ich ziemi”. […] To, że ciało świętego spoczywało w ich ziemi, stanowiło w oczach mieszkańców gwarancję pomyślności. […] Parafianie uważali świętego za swoją własność.
[…]
Wierni błagali świętego o pomoc, ale w pewnych sytuacjach uciekali się do środków przymusu. W X–XI wieku rozpowszechnił się nawet specjalny rytuał „upokarzania świętych”. Kiedy zakonnicy doznawali prześladowania ze strony potężnego sąsiada i nie mogli liczyć na żadną obronę władzy świeckiej, wtedy zbierali się w kościele, brali relikwie świętych z ołtarza i stawiali je na podłodze. Kładli tu także krucyfiks. Grobowiec świętego obrzucali cierniami. […] Ta ceremonia, zmieniająca normalny przebieg nabożeństwa i w poglądowy sposób „poniżająca” świętego, miała zademonstrować zniewagę, jakiej doznał święty przez to, że jego opactwu przyczyniał strat grzeszny człowiek świecki.
Ale w przedstawionym rytuale zawarty był także inny element: relikwie świętego, który nie troszczył się o obronę klasztoru poświęconego jego imieniu, świadomie zostały poniżone w tym celu, aby skłonić go do przywrócenia sprawiedliwości. […]
Święci z kolei domagają się zainteresowania sobą i oddawania im czci. […] Święci są obraźliwi, a często mściwi. Obrażają się zwłaszcza, kiedy myli się dzień ich zgonu. Niebezpiecznie jest kłócić się z nimi. Gdy rycerz, któremu apostoł Jakub uleczył złamaną rękę, zapomniał odwiedzić go w Réding, święty za karę złamał mu drugą rękę. Pewien chłop uchylił się od uczestnictwa w nabożeństwie ku czci świętego Avitusa i zamiast tego nadal pracował w swojej winnicy, tłumacząc się, że ten święty także był człowiekiem pracy. Natychmiast skręcił sobie kark. […]
Bodajże ze szczególną zazdrością święty pilnuje tego, by nie została naruszona jego własność, czyli mienie kościoła posiadającego jego relikwie i poświęconego jego pamięci. Osoby, które ośmielą się targnąć na majątek świętego, srodze za to płacą. Król Pepin sięgnął po posiadłości kościoła w Reims i we śnie ukazał mu się święty Remigiusz. „Co ty robisz?” – zapytał. – Jakim prawem wtargnąłeś do wsi, która mnie została podarowana?”. Święty pobił dotkliwie króla, tak że na jego ciele widoczne były siniaki, i Pepin musiał ustąpić.
Zaproponuj tytuł podanego fragmentu tekstu Arona Guriewicza.
Zredaguj pięć pytań, na które odpowiedź znajduje się w podanym tekście.
Literatura ŚredniowieczaZarówno w najświetniejszych koncepcjach uczonych, jak w urobionych przeświadczeniach prostaczków cały byt miał dwojaką naturę: materialną i duchową, przyrodzoną i nadprzyrodzoną, ściśle z sobą spojone: w tym, co postrzegalne, taiły się treści nadzmysłowe. Potęga wiary i wyobraźni czyniła cudy. Średniowieczne widzenie świata przeobrażało rzeczywistość w alegorię dobra – którego najwyższym dawcą był Bóg, i zła, którego sprawcą był wszędzie czynny i obecny szatan. Wykładnie jej dowodziły grzechu i nikczemności, a co najmniej podrzędności wszystkiego, co cielesne. Rezultatem takich poglądów były rozmaite praktyki ascetyczne, oficjalna pogarda złudnych wartości doczesnych, a zarazem cześć dla ludzi, którzy zasługą męczeńskiej krwi albo ofiarnego życia dostąpili uznanej przez Kościół świętości. Kult relikwii i ufność w moc pokutnych wędrówek powodowała olbrzymi ruch pielgrzymi, zwłaszcza w okresach uzasadnionych (przez głód, zarazy, wojny) lub wyimaginowanych zagrożeń milenarystycznych (końca świata przy okrągłych datach – zwłaszcza roku tysięcznym). Na świadomości ludzkiej jednostki i zbiorowości ciążyły wizje eschatologiczne (spraw ostatecznych), zniewalające niekiedy do nadzwyczajnych przedsięwzięć w imię Boga, Kościoła i zbawienia. Tak działo się np. w dobie wypraw krzyżowych czy trwającego przez kilka pokoleń wznoszenia ogromnych świątyń. Życie codzienne wieków średnich upływało przeważnie w przyziemnym trudzie – ale raz po raz rozżarzało się płomiennym heroizmem wielkich czynów dla wiary, duszy i dobrej sławy, aż do samozniszczenia i przerażających dziś tragedii.
Zdobytą już wiedzę na temat epoki możesz utrwalić, jeżeli obejrzysz filmy popularnonaukowe poświęcone życiu w średniowiecznej Europie:
Życie w średniowieczu. Król, reż. Nigel Miller, scen. Terry Jones, 2004,
Życie w średniowieczu. Rycerz, reż. Nigel Miller, scen. Terry Jones, 2004.
Zadaniowo
Stwórz mem, który będzie interpretacją tematu: „Człowiek średniowieczny w świecie współczesnym”.