Wróć do informacji o e-podręczniku Wydrukuj Pobierz materiał do PDF Pobierz materiał do EPUB Pobierz materiał do MOBI Zaloguj się, aby dodać do ulubionych Zaloguj się, aby skopiować i edytować materiał Zaloguj się, aby udostępnić materiał Zaloguj się, aby dodać całą stronę do teczki
Polecenie 1

Zapoznaj się z wykładem dr. hab. Dariusza Dybka i scharakteryzuj główne źródła inspiracji Jana Kochanowskiego.

RxV84IkKV6Iay
(Uzupełnij).
RrtAcgj2rqP51
Film nawiązujący do treści materiału Dziedzictwo antyku w polskiej poezji renesansowej.
Polecenie 2

Na podstawie filmu wyjaśnij, w jaki sposób w twórczości Kochanowskiego realizował się epikureizm.

RxV84IkKV6Iay
(Uzupełnij).
R1bCuwpFaqdhs
Ćwiczenie 1
Wybierz jedno nowe słowo poznane podczas dzisiejszej lekcji i ułóż z nim zdanie.
1
Ćwiczenie 2

Sformułuj nauki, jakie płyną z utworu Jana Kochanowskiego.

Jan Kochanowski Pieśń XX

Miło szaleć, kiedy czas po temu,
A tak, braciabraciabracia, przypij każdy swemu,
Bo o głodzie nie chce sie tańcować,
A podpiwszy, łacniej już błaznować.
Niech sie tu nikt z państwem nie ozywaNiech sie tu nikt z państwem nie ozywaNiech sie tu nikt z państwem nie ozywa
Ani z nami powagi używa;
Przywileje powieśmy na kołku,
A ty wedlewedlewedle pana siądź, pachołku!
Tam dobra myśl nigdy nie postoi,
Gdzie z rejestru patrzą, co przystoiz rejestru patrzą, co przystoiz rejestru patrzą, co przystoi;
A powiem wam, że sie tym świat słodzi,
Gdy kolejąkolejąkoleją statekstatekstatek i żart chodzi.
Ale to mój zysk, że mię słuchacie,
A żadnej mi pełnej nie podacie;
Znał kto kiedy poetę trzeźwego?
Nie uczyni taki nic dobrego.
Przedsię do mnieprzedsię do mniePrzedsię do mnie, a ja nie zawiodę;
Wy też drudzy, co macie pogodęco macie pogodęco macie pogodę,
Każdy swojej włóż w ucho leda cowłóż w ucho leda cowłóż w ucho leda co,
Nie macie tu oglądać się na co.
I z namędrszym nie trzymam w tej mierze,
Kto się długo na dobrą myśl bierze;
Czas ucieka, a żaden nie zgadnie,
Jakie szczęście o jutrze przypadnie.
Dziś bądź wesół, dziś użyj biesiady,
O przyszłym dniu niechajniechajniechaj proznejproznejproznej rady;
Już to dawno Bóg obmyślił w niebie,
A'k tej radzie nie przypuszczą ciebie.

jan4 Źródło: Jan Kochanowski, Pieśń XX.
RxV84IkKV6Iay
(Uzupełnij).
bracia
Niech sie tu nikt z państwem nie ozywa
wedle
z rejestru patrzą, co przystoi
koleją
statek
przedsię do mnie
co macie pogodę
włóż w ucho leda co
niechaj
proznej
a k’tej radzie